Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 403
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Wg mnie na chudziak kładziesz papę tak jak mówi szwagier, a na to pakujesz folię, żeby odizolować papę od styropianu. Tak żem przynajmniej u siebie zrobił, choć to nie była papa termozgrzewalna. Ciężko powiedzieć, co z tego wynika, bo ni cholery nie idzie tam zajrzeć, pod styropian.
  2. PRZED-SYLWESTER 2016 Czas około-sylwestrowy... Kolega, nazwijmy go Sylwester, przyplątał się późnym wieczorem i okazał się być typem bigla. Mały, zwarty i z charakterem, co to nie odpuści, choćbyś mu w w twarz pluł. Zupełnie jak u ludzi. Pies mój Dragon wykazał się taktem i balansując między gościnnością i asertywnością, nie ukrywał zdziwienia, a gnoma nie zagryzł. Niemniej zabawa była całkowita.
  3. PeZet

    Dragonsylwester.jpg

    Z albumu Psy

  4. Przekażę. Moja pani talentów artystycznych ma wiele.
  5. Dwie się nawet przewróciły w chwili startu, jak to rakiety. Z karmnikami jest ten problem, że grasuje sójka. Sójka dostaje orzechy łuskane, ale też mam wrażenie, że i sikorom podjadała. Oraz był widziany kot.
  6. Wielkie dzięki. Postawiłbym chyba na AVT927, bo ma opcję, że działa z ustawieniami domyślnymi. Za cienki jestem na programowanie komunikacji z internetem, a i obawy mam, że mógłbym coś spalić w kablach albo zrobić zwarcie i neostrada by mi wojsko do domu przysłała... Zależy mi na prostym odczycie bieżącej temperatury, strona nie musi mieć nazwy, wystarczy mi numer IP. MrTomo, mam kolejne pytanie: Doczytałem, że mam IP zewnętrzne, choć... mam wewnętrzne. Rzuc okiem: jakie mam IP po wejściu w test, pokazuje się wynik. Ale na dole strony jest odnośnik do strony głównej, gdzie jest podany IP zewnętrzny - inny! O co chodzi? Jeśli wchodzę tu z butami, a temat poruszam lekko nie ten, daj znać. Pozdrowienia PeZet Tytułem uzupełnienia. Podobno IP zewnętrzne to IPv4, pod tym IP jest widoczny mój komputer. Ale wczoraj miało ono numer numer inny niż ma dzisiaj. Jak to ogarnąć? Jak potem znaleźć mam mój mini serwerek postawiony na AVR-ach, skoro adres IP się zmienia?
  7. SŁONINA Jedna jeszcze gratka: sikor czubatka. Sikor czubatka dynda na zmyślnym patencie: drut na gałęzi, na drucie sznurek, a na sznurku kolejny sznurek. Buja się całość i nie pozwala, iżby sójka wpierniczyła cały kawał słoniny. Ale sikory jakiejś dziwnej topologii ulegają: jak jedna zacznie dziubać przy sznurku, to wszystkie już tam dziubią i słonina w końcu leci na łeb na ziemię, a wtedy pies... A jak pierwsza zacznie obgryzać... obgryzać z dala od sznurka, to dłużej powisi. I dłużej sobie podyndają na słoninie. Słonina lepiej mnie się sprawdza obserwacyjnie krojona w grube dzwony, aniżeli dziabana wzdłużnie w plastry. Wieszać też wtedy można różnorako, mniej lub bardziej poziomo. A wpadłem też dzięki takiemu krojeniu słoniny na pomysł, jak przeciwdziałać topologicznej podatności sikorczubatek na dziubanie w tym samym co pierwsza miejscu słoniny, gdy wypadnie ono przy samym sznurku: można zawiązać z jednej strony tak, iżby słonina dyndała się razem z sikorem pionowo, a z drugiego końca powołać dodatkowy sznurek lużno zwieszony, na którym słonina zawiśnie, jak tylko sikory przegryzą się ze słoniną przy pierwszym sznurku na wylot. Mniej więcej tak: | O_ | | S | Ł | O | N | I | N_| A A już najlepiej, ale to naprawdę najlepiej jest wieszać słoninę razem z kawałkiem świni, z jej skórą, wtedy sikor nie spadnie ze świniaka.
  8. Kuchnia to idealne miejsce na stół stolarski. Potrzebny jest. A to dopiero przygrywka... edit: stolarski, nie ciesielski
  9. PeZet

    dluta_zoom.jpg

    Z albumu Gadżety

  10. Zastosuj zawór ze śrubunkiem albo półśrubunkiem. jest o kilka złotych droższy od zwykłego zaworu, a umożliwi montaż bez cudów z kierunkami skręcania. Na śrubunek też mówi się chyba szwed. Albo norweg. Czy jakoś tak.
  11. AKCJA DRZEWKA Planowana latem AD2015 akcja drzewka została przeprowadzona z rozmachem i przytupem. Początek był mało efektowny: spadał łańcuch. Ale z zęba na ząbek Szło nam coraz lepiej. Poleciała sosna. Poleciał i dąbek. STÓŁ STOLARSKI Nowy mebel pojawił się, bardzo stary. Mebel przyszłościowy. Raczej narzędzie. Choć może jednak mebel, bo wylądował w kuchni... SPACEROWER Właściwie dopiero ze dwa dni temu zarzuciliśmy specerowerowe spacery. Lekko za zimno, łapska grabieją. Sezon zaczęliśmy około 6 stycznia 2015, zakończyliśmy niniejszym około 2 stycznia AD2016. To ci dopiero sezon spacerowerowy! Samego najlepszego w Nowym Roku wszystkim czytającym życzę. edit: stolarski, nie ciesielski.
  12. PeZet

    spacerower_zoom.jpg

    Z albumu Psy

  13. PeZet

    Drewno, metal

    Meble i różne sprawy z drewna i nie tylko
×
×
  • Utwórz nowe...