-
Posty
6 403 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
MTW, rozwiń myśl, proszę, bo nie rozumiem, do czego zmierzasz. Ogrzewanie można rozwiązać na różne sposoby. Ja przyjąłem następujące założenia: - Pompę obiegu podłogówki włączam jesienią, wyłączam dopiero wiosną. - Nie ma sterowników pompy obiegu podłogówkowego, bo układ ma być najprostszy. - Włączona pompka pozwala nie myśleć o konsekwencjach dłuższych nieobecności, kiedy temperatura podłogi miałaby spaść do niebezpiecznych wartości, bowiem woda cały czas jest w ruchu. - Wyłączanie i włączanie pompy w moim odczuciu jest w sprzeczności z akumulacyjnym charakterem wylewki. Innymi słowy: wyłączanie pompki ogrzewania ma sens w układach bardziej dynamicznych, a wylewka betonowa do nich nie należy; jest mulasta. I nie mam zastrzeżeń do skuteczności takiego "systemu".
-
jeśli się nie pojawię, to next timem masz ode mnie osobiście flachę piołunówki. Prędkości rowerowe pies rozwija do 40km/h, rzecz jasna ja pedałuję ile wlezie. Ścigaliśmy się z licznikiem w karetce i w volvo.
-
Zaraz ci odpiszę, tylko psa przegonię po polu...
-
Jest więc jeszcze chwila, to dobrze.
-
Jeśli jest taka możliwość, to zapytaj, Daga. Tu jakieś dyskusje podejmujemy z moją Panią, czy to da się zebrać do całości w Brennej choć na chwilę. Zapytaj!! Lechu, zajeżyłeś mnie, kurde.
-
Wydygałeś, wydygałeś! Dokładnie ten weekend Marta przewozi potomka z miejsca na miejsce, nota bene w pobliże, bo do Szczyrku, ale ja się miksuję w ten czas kielce - wawa - kielce. Niby wszystko w okolicy, ale wszystko w ruchu, do tego pies! Ze mną wędruje. Za gęsto logistycznie. Wadzę się bardzo, jak to ogarnąć. A pies?
-
Tak się złożyły zobowiązania zawodowe, że nie dam niestety rady. Za to będę z uwagą liczył, ile głów poleci, a ile wróci.
-
Mnie się w tym roku zimowe wyjazdy nie składają, tak więc mnie niestety nie będzie. :(
-
No coś ty, przecież baniak nie może wystygnąć bardziej niż podłoga. Co do warunków załączania proponowanych przez ciebie: tak właśnie jest. ... tyle, że z dodatkowymi szykanami, jak np temperatura załączania.
-
Pruj. Nie wiem czy całość, ale z pewnością do tej wysokości, do jakiej wylazło na zdjęciu od zewnątrz. Posłuchałbym Animusa. I dopytałbym Animusa, czy warstwa wyrównawcza ma być zrobiona klejem do płytek, bo ja bym ją zrobił... klejem do płytek.
-
Myślę o w tego rodzaju sytuacji: Numery wierszy nie byłyby edytowalne, wskakiwałyby automatycznie wraz z kolejnymi wierszami wpisu w tagu CODE Nie mam orientacji, do jakich celów zazwyczaj użytkownicy wykorzystują ten tag, ale sądzę, że jest on chyba po to właśnie, by publikować kody programów. Howgh Pozdrowienia PeZet
-
Ogarnę swoje sprawy i wrócę opisać.
-
Mam sugestię, żeby tag CODE automatycznie wpisywał numerację wierszy. Mam nadzieję, że nie jest to zbyt skomplikowane. Sądzę, że wykorzystanie tagu CODE zyskałoby przez to na funkcjonalności. Lub na przykład ramka tagu CODE mogłaby mieć z automatu numery wierszy. Nie chodzi o ich edycję - numerów, ale o łatwiejszą komunikację z innymi użytkownikami.
-
Więc w nocy doszedłem do wniosku, że masz rację, pamiętam kiedy o tym pisałeś. I raczej jest tak jak Ty piszesz, Bigl, czujnik zamontowany przed ochroną powrotu działa poprawnie. Raczej wina leży po mojej stronie, że sądziłem inaczej. Z poprzednim moim poście opisałem błąd, z powodu którego właśnie program omijał histerezę. Po korekcie sądzę, że będzie OK. Jak również czujnik powrotu zamontuję przed zaworem 3D, czyli przed ochroną powrotu: wówczas sterownik będzie odnosił się wyłącznie do surowej temperatury na dole baniaka. Jeśli okaże się, że wszystko dobrze działa, przyjdzie czas na kolejny krok: jak bez termopary program ma rozpoznać, że krzywa grzania jest już za punktem maksymalnym. Do tego, mniemam, bardzo przydatny będzie czujnik mierzący dół baniaka. I chyba muszę napisać jakiś mechanizm porównywania zmian temperatury w funkcji czasu. Jak ogarnąć Czas? Bladego pojęcia nie mam.
-
Jest babol. Ale trzeba było napalić i poobserwować, żeby go zauważyć. Robią się oscylacje, bo niepotrzebnie dodałem Histerezę w ostatnim warunku. Jest: KOD if (T_Kominka <= (T_powrotu + Histereza)) //T kominka spada do wartości T powrotu + Histereza POMPA_OFF; //stop pompy Powinno być: KOD if (T_Kominka <= T_powrotu) //T kominka spada do wartości T powrotu POMPA_OFF; //stop pompy Wówczas pompa wystartuje gdy T kominka będzie większa od T powrotu o wartość histerezy, a stanie, gdy wartości T kominka i T powrotu się zrównają. Chyba że się mylę. edit: klarowniej
-
Po 1-krotnym paleniu w kominku mam mniej więcej: około 50-60 na górze baniaka około 40 pośrodku około 25 na dole. Właściwie dosyć dużo ciepłej idzie prosto w obwód podłogówki. Bywa, że pomiar na rurze zasilania podłogówki pokazuje już te 50* (zanim nastąpi zmieszanie w zaworze 3D), a pomiar na górze baniaka wciąż jest około 40. Po kolejnym paleniu już jest całkiem inaczej. Temperatury są znacznie wyższe i dół baniaka przekracza 50stC. I o to właśnie chodzi: kiedy na dole baniaka mam więcej niż 50stC, to muszę program musi zrozumieć, że pompę i tak trzeba kiedyś wyłączyć, nie studząc baniaka. Tak. I pomiar jest robiony już po zmieszaniu, czyli niejako na śrubunku kominka, że tak powiem. A tutaj udokumentowałem pierwsze próby zagotowania baniaka: Stres-test baniaka i kominka Było łatwiej, bo wyłączyłem podłogówkę. Acha, a testowałem też wydajnośc przepływowego grzania kranówy. Działa... tyle że woda zasyfiona strasznie wychodzi i śmierdząca. Więc zrezygnowałem z wykorzystania wężownic solarnych do grzania CWU.
-
Temp powrotu to temp wody wchodzącej do kominka. Mierzona przy samym króćcu, czyli w obwodzie ochrony powrotu. Czyli mierzę temperaturę wody zmieszanej: z zimnego baniaka z ciepłą włąśnie ogrzaną przez kominek.
-
Odnotuję... może ktoś coś powie, bo testuję... Jak zadziała, to potwierdzę, że działa, a jak nie działa, to może wespół coś się wyłoni... KODif (T_powrotu <= T_StopPompa) // ZIMNY BANIAK T<=50 { if (!(POMPA_PRACA)) // Jeśli pompa stoi { if (T_Kominka > T_StartPompy) //T kominka przekracza zadaną wartość POMPA_ON; //start pompy } if (POMPA_PRACA) // Jeśli pompa pracuje { if (T_Kominka <= T_StopPompa) // T kominka spada do wartości zatrzymującej pompę POMPA_OFF; //stop pompy } } if (T_powrotu > T_StopPompa) // GORĄCY BANIAK T>50 { if (!(POMPA_PRACA)) // Jeśli pompa stoi { if (T_Kominka > (T_powrotu + Histereza)) //T kom rośnie powyżej T powrotu + Histereza POMPA_ON; //start pompy } if (POMPA_PRACA) // Jeśli pompa pracuje { if (T_Kominka <= (T_powrotu + Histereza)) //T kominka spada do wartości T powrotu + Histereza POMPA_OFF; //stop pompy } } edit: kosmetisz
-
Koza pirolityczna? Z szybą, jak rozumiem. 80% to chyba całkiem dobry wynik, a może nawet super. Jeśli koza jest bez płaszcza, to z doskoku mym zdaniem pozostaje rekreacją weekendową i wieczorną atrakcją. Rano jednakowoż też warto, by było ciepło, a tego chyba z samej kozy się nie da wycisnąć. trzeba w czymś zebrać ciepło z wieczornego palenia albo grzać się czymś dodatkowym.
-
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
PeZet odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Zgadzam się z tobą, Przemek89. Czytałem ten temat. Wydaje mi się jednak, że są dwie szkoły. Mnie nie przekonuje argument wykraplającej się pary wodnej, bo na etapie układania styropianu zrobiłem eksperyment: podniosłem styropian już ułożony. I wilgoci bvło tam tyle, ile pojawiło się w wyniku wykroplenia zaraz po podniesieniu płyty.