od dzisiaj nie narzekam przy pracach na powietrzu. Daga! chyba nie musisz na razie do spowiedzi chodzić. Odpokutowałaś jakby co do września chyba...... Najmniej
Nie wiem - czy oceniać jako autostradową hipokryzję czy jako traktowanie odbiorcy jak durnia... Leci filmik wykonawcy (to u Erki - Gregor fajny - nie?) http://www.youtube.com/watch?v=VurIiuQJ-AQ a zaraz potem jest news http://www.motofakty.pl/artykul/autostrada...do-jesieni.html
u nas batalia toczy się o taki dom... Nie wyłączając zbierania podpisów pod petycją o wstrzymanie tej inwestycji http://www.budujemy.domnadziei.pl/news/spo...-stolarzowicach Ja nie protestuję. Po pierwsze za daleko ode mnie, po drugie zapamiętałem okolicznych mieszkańców zainteresowanych dzisiaj wstrzymaniem budowy - co zrobili kiedy ważyły się losy budowy autostrady przez dzielnicę. Nie ukrywam że odczuwam chyba małą satysfakcję nawet z powodu ich problemu (o ile ktoś uzna że budowa takiego domu stanowi problem)
Staremu sprawdzonemu kumplowi - Feldfeblowi zaprzyjaźnionej armii Bundeshwer - załatwiłem i dostarczyłem na urodziny zaopatrzenie. To jak miałem potem wrócić i do Ciebie dzwonić albo telefony odbierać. Nie byłoby normalnie Sorry!
też się zastanawiam - bo jak ja rozpoczynałem budowę, równiez powiadamiano wszystkich właścicieli sąsiadujących działek - żądając pisemnej zwrotki o zgodzie.... A tak na marginesie - staram się od kilku lat zrozumieć każdego - kto nabył nieruchomość, zabudował ją z trudem - a potem nagle ma okazję mieć wątpliwości. Ja zrozumiem.
niesamowitą mądrość mam zanim mnie zbanowali zdążyłem się wpisać http://www.skyscrapercity.com/showpost.php...postcount=16019 ostatni raz - jakby co kwiecień 2012...
Ty jesteś mój kolega Ciebie posłucham będę operował funkcjami aktualnie posiadanymi przymiotami pensjami z racji posiadanych funkcji i przymiotów nie oszczędzę nikogo.....!!!!!!!!!!! Taki huj zemnie.....