Witam Trochę o ogrzewaniu Wczoraj po podliczeniu ilości spalonego ekogroszku wyszło równe 3 tony, grzeję od 22 września, czyli średnio 18,6 kg, (w najzimniejsze dni tej zimy schodziło około 25kg/24h) Ogrzewanej powierzchni po podłogach 160m2, + garaż (~21m2, około 15*C), Kotłownia w osobnym budynku plus grzejnik w osobnym pomieszczeniu gospodarczym (~10m2) ustawiony na "*" nie wiem, czy się załączył tej zimy. Została mi 1 tona do końca okresu grzewczego, pewnie do końca kwietnia, mam nadzieję, że mi wystarczy. Do kotłowni chodzę raz w tygodniu, w sobotę, 3 razy tej zimy zdarzyło się, iż zasobnik nie wystarczył na cały tydzień, musiałem po 6 dniach uzupełnić. Pomysł by wywalić kotłownię z domu oceniam jako bardzo trafiony pozdrawiam TINEK