Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 098
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    467

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A ja bym tę wodę pozatrzymywał na poszczególnych kawałkach działki. Po co ją odprowadzać? Zresztą, jeśli ktoś ma nadmiar wody, to niech odprowadza do mnie. Na moją działkę. Przyjmę wszystko. U nas nie padało od marca. Było już z piętnaście ostrzeżeń rządowego centrum przed nawałnicami i ani kropli deszczu. Trawa mi wyschła w połowie maja i tak se teraz oglądam z okien żółty, spalony słońcem step, a nie trawnik. Dawajcie mi widy, dawajcie!
  2. Teraz miałby też połowę kosztów. Potem będzie dwa razy gorzej i drożej.
  3. Nie wiem czy możesz, Prawnie to nie jest takie oczywiste. Czy ten rysunek, który zamieściłeś, to wszystko jest Twoją działką?
  4. Też miałem takie zdanie, dopóki nie wziąłem do ręki kątówki z soft startem. To zupełnie inny sprzęt. Ale można i pilarką, szczególnie taką z regulacją głębokości cięcia.
  5. do szlifierki kątowej kup tarczę łańcuchową do drewna. Jeśli kątówka ma soft start, to wyjdzie najprzyjemniejsze narzędzie. I można precyzyjnie ciąć. Albo zwykłą tarczę zębatą.
  6. Masz to pod linkiem, który sam podałeś. Prawnej definicji wiaty nie ma, ostateczna decyzja należy do sądu. Jednak linia orzecznicza sądów wskazuje na to, że Twoja opinia może być słuszna.
  7. Ale skoro jest wapno, to wilgoć możemy wykluczyć. Byłaby już widoczna.
  8. Przecież koledzy wyżej pisali. To zależy od sąsiadów, a nie urzędników. Celem urzędnika jest święty spokój, a nie kontrolowanie posesji. Więc urzędnik dopóki nie musi. to za żadną robotę się nie weźmie. Wiem, bo w urzędzie kiedyś pracowałem.
  9. Zwróć uwagę, że "miejsce parkingowe" oznacza w prawie coś innego niż "miejsce dzisiejszego zaparkowania samochodu". Dzięki takim niuansom, prawnicy mają się świetnie i na pewno nie zostaną bez pracy.
  10. To pisz od razu, to zmienia postać rzeczy. Może być 10, ale wtedy ściana otworu musi być dość równa, żeby nie trzeba bylo ciąć, bo wtedy pył niepotrzebny. Futryny mają, o ile pamiętam, 4 cm.
  11. A 80 cm jeszcze lepsze. jednak 70 cm to absolutne minimum, a przecież dochodzi futryna (dwie strony) no i luz montażowy, razem ze 12 cm. 78 to mało. Czytaj wyżej. A ościeżnice ostatnio najmodniejsze składane, papierowe. Producenci skrzydeł drzwiowych najczęściej zalecają swoje ościeżnice i tak najlepiej, bo są dokładnie dopasowane. Ja mam drzwi VOSTER (z sąsiedniej wsi) i na razie nie mam uwag. Stałe, po co regulowane?
  12. Jaki charakter mają pomieszczenia? Bo te otwory wydają mi się ciut maławe.
  13. Radzisz malować gładzią?
  14. Budynku gospodarczego. Ale nie garażu. Jeśli nazwiesz to garaż, to nawet podatek jest inny.
  15. Ale on pęka od razu podczas twardnienia, potem pewnie że nie pęka.
  16. Nie cuduj, tu chodzi o bruzdę w tynku, a nie o konstrukcję mostu Poniatowskiego. Wróć do postu #5
  17. Nigdy. Rozcieńcza się tylko i wyłącznie koncentrat gruntu (kiedyś takie bywały, nie wiem jak teraz), stosując się ściśle do zaleceń producenta.
  18. Popieram. Bez doświadczenia, nie da się zrobić parkietu bez dołów. A cykliniarze mają swoje szpachle, ściągane ze świata. Kolega woli przywozić ze Szwecji niż stosować ten dawny sposób (ze zbieraniem pyłu), który opisałeś.
  19. A co z ociepleniem? Nie planujesz?
  20. Nieco inaczej, bo w ogrzewaniu tradycyjnym ciepło, od jego źródła przekazywane jest powietrzem. Czyli najpierw nagrzewa się powietrze, a od powietrza reszta. Natomiast przy ogrzewaniu słońcem, ogniskiem czy promiennikiem, najpierw musi się nagrzać ciało stałe (albo ciecz, coś nieprzezroczystego), żeby od niego ogrzało się powietrze. Przy ognisku chodzi o ogień w terenie otwartym. Tam ciepłe powietrze spieprza konwekcyjnie do góry i ani nas grzeje, ani ziębi. Natomiast siedząc przy ognisku ogrzewamy się promieniowaniem podczerwonym, emitowanym podczas spalania. Ono wnika głębiej w ciało, co najmniej na 1 centymetr pod skórę, dlatego doznanie ciepła jest bardziej intensywne. Tak samo jest gdy wystawiamy np. wiosną twarz do słońca. To ciepło też jest inne niż od dmuchawy z ciepłym powietrzem. I podobnie jest z promiennikami podczerwieni. Działa, działa. W powietrzu masz tyle kurzu, ze to on się nagrzewa i oddaje ciepło do powietrza, które rozprowadza go po całym pomieszczeniu.
  21. To nie słuchaj głupot. Rzeczywiście tak jest. Identycznie działają promienie słoneczne. Powietrze jest dla nich przezroczyste, a ogrzewa się od ziemi i drobin kurzu w nim zawartych. Podobnie działa promieniowanie z ogniska. Tak jest w każdych sposobach ogrzewania pomieszczeń. Dlatego jakaś grzałka (nagrzewałka) pod kołdrą jest zawsze przydatna.
  22. Chyba, że to zabytek. Jeśli nie, to nie potrzebujesz. A dziurę trzeba zatkać.
×
×
  • Utwórz nowe...