Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 695
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Dlatego napisałem, że się podoba. Byle nie zapominać o tym, o czym zapomnieć się da (jak uczy życie )
  2. Widziałem kiedyś takie wyrównywanie, ale różnica poziomów była spora. I na warstwę sypkiego keramzytu położono chudziak z keramzytem zmieszany. Warstwą tak ok. 7 - 8 cm. Mówili, że jeśli mniej, to się będzie kruszyła przy dalszych robotach. I dopiero na tym podłożu wykonana została wylewka.
  3. Nie o gusty mi chodzi. Dywany zatrzymują nie tylko roztocza. Pyłki też. Różne pyłki, nawet z brzozy i pokrzywy. Później przechodzimy po dywanach i wzbijamy je w powietrze. To miałem na myśli. Zawsze łatwiej i taniej jest zapobiegać niż leczyć. Czyli jeśli ktoś ma alergię na cokolwiek, to dobrze jest zaczynać od usunięcia dywanów z mieszkania.
  4. Bo to stara sprawa. Ale cuś znalazłem. https://nowiny24.pl/pkp-przemysl-zamknieta-kasa-brak-poczekalni/ar/c3-5992981 Zdjęć nie ma, ale ja mam w pamięci reakcję pana celnika, kiedy ja, w rozpiętej koszuli, zapytałem go, dlaczego chociaż krawata nie poluzuje...
  5. Bez dywanów to lepiej na wszystko. Nie tylko na walkę z roztoczami.
  6. Miał takie przeszklenia, że latem, temperatura wewnątrz sięgała +70 stopni Celsjusza. A celnicy, naród umundurowany, nie mieli prawa zdjąć nawet marynarek. I tylko podróżni znają wiązanki, jakimi obrzucali projektanta tego cuda budowlanego. Dopiero po paru latach dostali zgodę na dokonywanie odpraw na peronie. Wspominając ten epizod, miałem na myśli właśnie beztroskę młodego architekta, który zauroczony nowymi możliwościami, tak przeszklił budynek, że zrobił z niego piec hutniczy.
  7. Podoba się. Polecam jednak w podobnych sytuacjach mieć na względzie casus terminala odpraw celnych w Przemyślu, wersja z lat 90-tych ubiegłego, znaczy XX wieku. Wybudowany za środki z Unii, dlatego ciężko było w nim cokolwiek zmienić.
  8. Nie wiem, czy dasz radę. Keramzyt trzeba jeszcze ustabilizować, nie zmieścisz się w warstwie 5 cm.
  9. A czemu nie, skoro jest przecież "przysłowiowe szczęście"?
  10. To przyjedź odśnieżać, zobaczymy czy jest dużo czy mało.
  11. Takich głupków to ja mijam na ulicy sto tysięcy każdego dnia. I nie rozumiem, dlaczego jednego z nich wyróżniłeś. Bez sensu.
  12. retrofood

    blaszak

    A po co Ci od razu dwa? Oczopląsu dostaniesz!
  13. Zmień tego gościa, następca przedłuży Ci życie.
  14. Piratu... bingo! Posłuchajcie mili moi: Cały świat na dziurkach stoi. Jest tych dziurek co niemiara, nawet dziurkę ma gitara!
  15. Piratu, Twoja koncepcja jest wybitnie słuszna! Ja bym Ciebie za to odkrycie dał Nobela, ale jeszcze jest maj, do października nieco czasu...
  16. To nie wiesz? Lekko to jest wtedy, kiedy się nie spocisz.
  17. No i nad głową też. Szczególnie w tych lokalikach z podłogą dwa metry pod ziemią.
  18. Maksimum to tyle, jakiej długości wąż uda się kupić. Ja ostatnio widziałem takie na 2,5 metra, ale to było na długo przed covid-em. Oczywiście, cały czas mowa o specjalnym wężu elastycznym (i zbrojonym) do gazu.
  19. Na świecie ludzie budują sauny od wieków, więc potrafią. Ale u nas, wykształceni na zlikwidowanym gimnazjum... są wątpliwości.
  20. Własnościowe. Przecież jak sam sfinansujesz dom i postawisz go na cudzej działce, to nie będziesz miał do niego żadnych praw. Ani nawet prawa do zwrotu kosztów. PS. A poza tym, kto da pozwolenie na budowę na działce rolnej?
  21. Moi teściowie podobnie obdarowali żonę i jej brata. Na całe szczęście pomiędzy nimi nigdy nie było jakichś niesnasek i udało im się podzielić podzielić ten dobytek w sposób pokojowy. Tylko na jaki ciul musieli wydać dodatkowo kupę kasy?
  22. Zacznijcie od wybicia rodzicom z głowy takich podziałów. Bo to jest wpieprzanie was w problemy.
  23. Nie. Miałem makietę w domu. Wielkość H0. A w realu słyszałem rankami lokomotywy i parowozy. Stacja była o 8 km ode mnie. Wiesz, że na liniach kolejowych o przebiegu południkowym szyny zużywają się niejednakowo? To też efekt siły Coriolisa. Podobnie rzeki płynące z południa na północ lub z północy na południe. mocniej podmywają jeden z brzegów.
×
×
  • Utwórz nowe...