Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 695
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Do tragicznej śmierci nastolatki doszło w województwie pomorskim. 17-latka postanowiła wykąpać się w łazience, w której znajdował się podłączony do ładowania telefon. W pewnym momencie urządzenie wpadło do wody, w wyniku czego dziewczyna została porażona prądem. https://www.o2.pl/informacje/lebork-do-wanny-wpadl-ladujacy-sie-telefon-17-latka-nie-zyje-6628209369488224a Kolejna niepotrzebna śmierć, której powodem jest nieznajomość prostych faktów i lekceważenie zasad postępowania. Otóż wszyscy, którzy to przeczytacie, uczulajcie młodych ludzi, że ŁADOWARKI DO TELEFONÓW W ZDECYDOWANEJ WIĘKSZOŚCI NIE MAJĄ SEPARACJI GALWANICZNEJ OD SIECI !!! Czyli mówiąc prostym tekstem, nie są odizolowane od napięcia 230V. Do porażeń w codziennym użytkowaniu telefonu nie dochodzi, bo kontakt ciała z wtyczką ładowarki jest bardzo utrudniony i nawet jeśli zajdzie, to na malutkiej powierzchni i przez duży opór. Więc następstw nie będzie. Inaczej jest jednak w wannie. Jeśli podłączony do ładowarki telefon wpadnie do wanny, to woda jest wystarczająco dobrym przewodnikiem, aby przenieść napięcie 230V z wtyczki na całe nasze cialo, a wtedy nie jesteśmy w stanie nic zrobić, bo występuje paraliż mięśni. Uboczną przyczyną śmierci jest instalowanie gniazd elektrycznych przy wannie. Gdyby gniazdka nie było, nie prowokowałoby do tak niebezpiecznego zachowania użytkownika. A więc i osoba, która to gniazdko tam ustytuowała, też ponosi część winy.
  2. Chwila, moment. Z tego co piszesz wynika, że konstrukcja budynków jest wspólna. Znaczy ktoś kiedyś to spartolił i to jest zupełnie inna sytuacja, prawnie niedozwolona. A za naruszanie prawa przychodzi kiedyś beknąć, więc nie ma się czemu dziwić, że masz takie zastrzeżenia. Normalnie każdy budynek winien być absolutnie samodzielną konstrukcją, w niczym nie może być zależny od drugiego. Chyba, że wyjątkowo uszczelnienie i połączenie połaci dachowej, ale to nie konstrukcja.
  3. Do tego musisz wziąć jakiegoś znajomego budowlańca. Ja jestem elektrykiem i chociaż wiele budów nawiedziłem, wiele problemów znam, ale zaocznie nie lubię się wypowiadać, bo zawsze jest mnóstwo drobiazgów wokół, które mogą mieć poważne znaczenie przy podejmowaniu decyzji. Tym bardziej, że Twoja decyzja zadecyduje o dużych pieniądzach i losie na wiele lat. Nie podejmuj jej pochopnie, byś nie żałował. Własnie w programie Galileo mówili o 3 podstawowych warunkach przy kupnie mieszkania. Pierwszy to lokalizacja, drugi to lokalizacja i trzeci to lokalizacja.
  4. Jeśli własciciel nie pozwoli ci wykopać dołka, by sprawdzić co jest pod stopami, to będziesz wiedział, że chce ci sprzedać kota w worku. Ja bym wtedy szybko stamtąd uciekał.
  5. No więc zrób odkrywkę, przecież w skład wniosku o wydanie PnB wchodzą badania geodezyjne. Chcesz w ciemno wydawać pieniądze, nie wiedząc po czym stąpasz? Toż to przypomina rosyjską ruletkę.
  6. A robiłeś fundamenty w wodzie?
  7. Odpowiedź na tak postawione pytanie jest niemożliwa. Bo nikt nie wie po co i dlaczego projektant przewidział 160 mm. A zdanie hydraulika dla mnie się nie liczy, bo on chce by miał najłatwiej. Tylko, że on weźmie kasę i tyle go widział. Jeśli kiedyś powstanie problem, to ty sam będziesz się z nim bujał, nie hydraulik.
  8. Ja też nie. Dlaczego z własnej woli pchać się w problemy budowlane i poza tym w stado komarów? Masochizm?
  9. Każde podłączenie jest możliwe, o ile się takowe zaplanuje wcześniej, albo jeśli jest możliwość położenia przewodów w ilości potrzebnej. Naprawdę każde! Dlatego możesz wymyślać co tylko chcesz. Będzie ładnie!
  10. Byle nie zębami. Tymi ręcami trzeba. Bo od tysiąca lat obowiązują zasady, że budynki na sąsiednich działkach nie mogą mieć wspólnych ścian, wić rozbiera się swój pałac, a pałac sąsiada zostaje i to wszystko.
  11. Oczywiście. Bo jak są podłączane UPS-y czy agregaty do istniejących wcześniej instalacji? A najczęściej do najbliższego gniazdka. Nieprawdaż? Czasem tylko kogoś nawiedzi myśl, że należałoby zrobić to porządnie, w rozdzielnicy, za pomocą przełącznika źródeł zasilania, ale i tak w 95% kupują osprzęt tylko tak nazwany przez sprzedawców, który takowym przełącznikiem jednak na pewno nie jest i powstaje jeszcze większy miszmasz. Tematyka rezerwowego zasilania jest bardziej powszechna na el-ce, więc mam nie najgorszy ogląd sytuacji i wiem, że leży totalnie. Ale nic dziwnego, skoro świadectwa kwalifikacyjne w Polsce uzyskuje się opłacając dwugodzinny kurs (bez konieczności jego wysłuchania). A teraz w dodatku odbywają się zdalnie. Dlatego nie ma się co łudzić, sytuacja jeszcze długo się nie zmieni.
  12. Nie tylko prądem. W końcu Al Capone nie siedział za zabójstwa...
  13. No i zaraz mu za to podatek naliczą.
  14. No to mu użycz! Prądu budowlanego nie masz, to mu nie użyczysz, ale możesz mu użyczyć to co masz, czyli prąd bytowy. I nie zapominaj, że użyczenie nie wiąże się z zarobkiem, a jedynie ze zwrotem kosztów.
  15. Cóż mogę dodać? Że silnik auta, które uruchomił pijany kierowca, będzie pracował normalnie. I kierownica będzie obracała się zwyczajnie... Jaki strzał pioruna... Wszelkie przypadki zagrożenia, jakie występują podczas codziennej eksploatacji instalacji czy urządzeń. Przetarty przewód, przebicie na grzałce, uszkodzenie izolacji i wszelkie podobne sytuacje. Chodzi o to, że w takich sytuacjach, istniejące zabezpieczenia, które mają nas chronić, działać nie będą, gdyż są pomijane.
  16. Prawie nikt nie zastanawia się jednak nad tym, że instalacja elektryczna w domu, a jeszcze gorzej w mieszkaniu w bloku, prawie nigdy nie jest przewidziana do pracy z rezerwowym źródłem zasilania. Pół biedy, jeśli UPS w jakiejś firmie instaluje kumaty elektryk, to obwody komputerowe wydzieli, albo są one wydzielone od razu przy wykonywaniu instalacji elektrycznej. Wtedy da się zrobić wszystko tak, aby zagrożenia zniwelować. Jednak większość amatorów w ogóle nie myśli o kwestiach bezpieczeństwa i nie wie, że podczas pracy UPS-a, podłączonego do instalacji elektrycznej byle gdzie i byle jak, to w razie zagrożenia, prawie żadne zabezpieczenie w naszej domowej rozdzielnicy nie ma prawa zadziałać! Po pierwsze łączymy ze sobą zasilanie różnych układów sieci, a po drugie różnych parametrów zasilania. UPS, jak też agregat, nie dają parametrów sieci sztywnej, więc wszystkie obliczenia instalacji elektrycznej należałoby wykonać od nowa, czym jednak nikt sobie głowy nie zawraca. Tak więc niestety, niemal wszystkie "wklejania" UPS-ów do domowych instalacji, oparte są o wiarę w szczęście, że nic się nie stanie. Taką samą wiarę, jaką wiara pijanego kierowcy na drodze. "Dwadzieścia razy jechałem po flaszce i było dobrze, to i jeszcze jeden pojadę!". Dlatego życzę wszystkim szczęścia!
  17. Cześć! 

     

    Zauważyłeś nowe odcinki?

    1. podczytywacz

      podczytywacz

      WIDZĘ JE!!!
      Dzięki! podczytuję je :santajump:

  18. Elektryka się nie pilnuje. Prawdziwego elektryka. Bo szkoda na to czasu. Natomiast czas ten trzeba poświęcić na znalezienie prawdziwego elektryka, a nie samozwańca. A jedyną dostępną metodą jest żądanie rekomendacji. Czyli informacji co, gdzie i kiedy wykonywał. Oraz sprawdzenie w tych lokalizacjach zadowolenia użytkowników z jego pracy.
  19. Oczywiście, że nie można "ot tak". Instalacja wymaga wcześniej sprawdzenia i pomiarów. A do tego "elektryka" już nie dzwoń, to raczej podróbka, a nie elektryk. Nie można. Drugim, jeszcze ważniejszym warunkiem jest pomiar impedancji pętli zwarcia w obwodzie i sprawdzenie, czy jej wielkość na to pozwala. Ty tam masz wyłączniki różnicowo - prądowe, a nawet dwa. Tylko, że te modele są dość leciwe, W 2006 roku były chyba już pełnoletnie. Dlatego należy sprawdzić ich działanie, zresztą każda instalacja elektryczna powinna być sprawdzana i "mierzona" najrzadziej co 5 lat. Były takie kontrole? Masz protokoły? Jeśli nie, to czas najwyższy na jej remont kapitalny. W deweloperce wszystko jest możliwe. Nawet brak logiki. To tak nie działa. Możliwość zastosowania RCD zależy od układu sieci, w układzie TN-C stosowanie RCD jest zabronione. Ale tutaj chyba jest inny przypadek, skoro RCD istnieją.
  20. To musi być instalacja na napięcie bezpieczne, czyli niezbędne będą zasilacze. A skoro - jak piszesz - jesteś kompletnym laikiem, to nie próbuj się sam w to bawić, bo prąd elektryczny nie wa wyrozumiałości dla laików i zabija popełniających błędy. Temat należy zlecić do wykonania elektrykowi z doświadczeniem.
  21. Nie żartuj! Jedna noga na wieszak, druga na żyrandol (ewentualnie karnisz), do ręki telefon i podpis: NIE MA TAKIEGO NUMERU!
  22. Nie bardzo, gdyż pozostałe numery nie będą miały pierwszych 24 stron. Czyli żaden unikat.
  23. Przecież ruchy można równie dobrze uskuteczniać w szafie. Jednej z czterech. Nawet ciekawiej, bo można wykorzystywać wieszaki.
  24. Bo na słońcu we wszystkich szafach jest doprowadzona woda. Też nie wiem, czego tu nie rozumieć.
×
×
  • Utwórz nowe...