Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 278
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Rewelacyjny pomysł , tym bardziej że: Ja własnie tak zrobiłam w mojej kuchni - zamurowałam wejście od strony holu i "wybiłam" wejście od strony salonu. I to była najlepsza decyzja związana z remontem tego mieszkania Przecież coś by mnie trafiło, gdybym z zupą zapierniczała przez hol do salonu w którym stoi stół jadalny . To nielogiczne
  2. Patrze na ten rzut z pierwszego wpisu i zastanawiam się, czy te przesunięte w lewo drzwi nie będą Ci kolidować z drzwiami do W-C Aaaa , teraz widze że te kuchenne się mają do środka otwierać w stronę kuchni ... czyli by nie kolidowały Rozwiązanie które zaproponowałaś jest godne rozważenia. Moja propozycja jest taka jaką zastosowałam u siebie. Skorzystaj z jakiegoś darmowego programu do wizualizacji wnętrz i zaprojektuj sobie to wszystko z wymiarami w 3D. Wtedy bedziesz miała wszystko jak na dłoni. Mi bardzo pomogło Ja pracowałam na Power Net + i na Sweet Home 3D - szczyt technologii toto nie jest , ale ważne że da się zwymiarować . Naprawde sporo daje jesli się zrobi wszystko zgodnie z wymiarami - wtedy możesz sobie w 3D kuchnie pooglądać i zobaczyć ile miejsca co zajmuje.
  3. Przyszłam poczytać , bo ja też nieźle musiałam się nakombinować w swojej (blokowej teraz) kuchni do tego stopnia, że zamurowałam jedno przejście i wybiłam w żelbecie wejście do kuchni w innym miejscu. Taka cholera była nieustawna . Spostrzeżenia. 180cm blatu wolnego roboczego to minimum w kuchni żeby funkcjonować i wygodnie się w niej znaleźc. Na tym blacie stoi u mnie mikrowela, czajnik, toster co zabiera miejsce , ale to miejsce które zostało - wystarcza, a i jeszcze też na to żeby postawić koszyczek w owocami . Co jeszcze - im więcej szafek tym lepiej .... gdzieś trzeba chować te wszystkie kubki, gary , talerze, miski ... itepe. Tylko sie wydaje, że nie ma tego tak wiele .... rzeczywistość pokazuje inaczej Niestety musiałam zrezygnować z wielu fajnych rozwiązań, które myslałam że "wyjdą" . Górę wzięla funkcjonalność.... i bardzo dobrze , bo się sprawdziło. Życzę powodzenia w organizowaniu swojej przestrzeni
  4. W takiej sytuacji pozostaje ignorować wpisy osoby manipulującej i przestać z nim gadać Nie karmić tolla , nie kamione zdychają Z drugiej strony .... jesli rozmawiam z kimś , kto próbuje przeforsować teorię w kontekście faktu, że są tu i praktycy którzy mają, chwalą, weryfikują .... to chyba też bym się na Waszym miejscu denerwowała .... i gdzie tu złoty środek? Ni ma ....
  5. Szok ... przyznaję, że moja wyobraźnia nie ogarnia technicznego aspektu drukowania domów . Może dlatego, że po 20 latach pracy w biurze słowo "drukarka" jednoznacznie mi się kojarzy A co do założeń autora wpisu. Rozumiem potrzebę wybudowania czegoś małego, najchętniej bez schodów i zbyt dużej powierzchni do sprzatania. Po prostu zwyczajnie to rozumiem , że ktoś może nie chcieć 100m2 które niektórzy wskazują jako niezbędne minimum Autorze wątku - poszukaj w internecie , jest mnóstwo projektów małych domków , zapodaj to co Ci się podoba i podyskutujemy o kosztach , plusach i minusach ... i wszystkim innym . Ponadto , jak ktoś słusznie zauważył - rozważ dom szkieletowy ... jeśli założenie jest takie, że Wam ma służyć a nie rodzinie do czwartego pokolenia .... to może warto zaoszczędzić na czasie budowy i postawić szkieletowca?
  6. Ciekawe czy Truskawka też się będzie śmiał
  7. Każdemu się zdarza pier.... jakąś głupotę czasem . Mnie też się zdarza .... jak poprawię na czas to jest git i ocieram pot z czoła z samozadowoleniem że "niec nie byyyyłoooo, nic nie byyyłooooo" . Jak nie poprawię na czas to pozostaje mi jeno śmiać się z siebie wraz z innymi
  8. Śśśśśssssie chopakowi przejęzyczło
  9. Czy widzieliście już kto znajduje się na liście w pozycji numer 19?
  10. To odliczanie chyba tak się utarło dlatego, że to sobota miała być głowną imprezą zawsze i to był dzień "0" . Ale ... czyż piątkowej imprezie czegoś brakuje? Więc niech piątek zostanie dniem "0" na tegorocznej Kulce
  11. Ty mnie tutaj nie tutaj , jeno sie Prezes zapisuj Tydzień wcześniej chcesz już balować?
  12. Zawsze mam problem z obliczeniem .... ile zostało? 28 dni?
  13. Jak nie zabierze, to pakuj Ośkę i frrrru
  14. To niech się Baszka nie wstydzi i zapisuje
  15. Ale ja to wiem od kolegi koleżanki szwagra cioci ... no to jak mam zapisywać? Cooli i Piczman .... dopisani Nie wstydzić się .... kto ma jeszcze ochotę?
  16. Coraz więcej osób na liście ... mam nieoficjalne informacje o kolejnych ... tak więc bardzo proszę aby Ci nieoficjalni oficjalnie sie pojawili w wątku i się oficjalnie zapisali
  17. Pierwszy zasadniczo też coraz bliżej
  18. U mnie sie oponki kłaniaja.... zimowe Jak to koleżanka moja ostatnio stwierdziła : Daga , czym Ty sie przejmujesz - szczupło wyglądasz .... nogi masz jak patyczki, a oponka? cycki masz wielkie to zasłaniają
  19. Haaaahahahaha ... oj tam , nie przesadzaj
  20. Ja będę ... i to bardzo wyraźny i rozłożysty
×
×
  • Utwórz nowe...