Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 699
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    143

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Adaś dobrze prawi .... wiedza przede wszystkim . Jeśli jej mieć nie będziesz - orżną Cię na wszystkim od materiałów począwszy , poprzez koszt robocizny na jakości wykonania kończąc... Często też wkopiesz się sama - bo biorąc się za budowę nie łyknąwszy teorii to jakbyś sobie strzeliła samobója.
  2. nic z tych rzeczy - stwierdziłam głośno tonem nie znoszącym sprzeciwu , że mi tu nie pasuje i chcę zmienić i jutro jadę kupić .... i jadę.... byliśmy oboje z chopem tak zrąbani po całym dniu, ze chyba nie chciało Mu sie nad tym myśleć tudzież się kłócić... zapytałam tylko, czy jedzie ze mną .... po czym stwierdził, że lepiej nie bo to co Jemu się podoba mnie wcale i to nie ma sensu , i że co kupię to będzie .... co do ścian w jeżynce - niestety mimo szczerych chęci nie wyschła tak dobrze kamionkowa coby móc taśmę na niej przyklejać - musiałam się pogodzić z tym, że pomaluję ciemne ściany jutro... a żeby tak bezczynnie na zadku nie siedzieć .... to zrobiłam czajniczek jeżynką w kuchni nad stołem ręcznie pędzelkiem nabazgrany.... udało mi się prawie identycznie namalować ... LAMPY NA TAPECIE .... nie wiem jakie się teraz nosi ... Poratujcie pomysłem, dobrzy ludzie ....
  3. będą we wtorek jak mi meble przywiozą... bo na razie to mam łysy salon , stare meble poszszszzzły ... a , jeśli ktoś ma chwilkę to może mógłby mi zapodać jakieś fity lamp? co by pasowało? co na czasie?
  4. dla spragnionych wieści z placu boju - nie poległam ... jesień kamionkowa nobilesa już położona - i po raz kolejny nobiles mnie zszokował - wystarczy najprawdopodobniej tylko raz .... pięknie pokryło , nawet mój czajniczek i - tadaaaam .... pierwszy pasek jeżynki położony .... zajefajny kolor ... i kładzie się całkiem przyzwoicie ... a powiem z ręką na sercu , że diabelnie się bałam .... lecę dalej malować ... a czajniczek odtworzę - jeżynką.... p.s. jadę jutro po nową lampę do salonu
  5. nie myli się ten kto nic nie robi errata jednak chyba najczęściej w książkach
  6. weź pod uwagę, że może chodzić o innego focha - ale dalej ciągnąć tematu nie zamierzam ...
  7. to ten też Ci się spodoba https://forum.budujemydom.pl/Moja-metoda-iz...niu-t15681.html
  8. nie myślałam o tym w ten sposób - ale tak mi się wydaje , że każdy jest człowiekiem i powinien mieć prawo do jakiejś swojej prywatności - przecież wszystko co robimy , jak fajnie się bawimy - nie przekracza norm jakichkolwiek - wsjo jest ok ... na mój chłopski rozum .... już nic nie mówię - cokolwiek powiem pogorszy tylko moją sytuację
  9. uuuu , to się widać dobrze maskujesz .... u mnie w pracy wiedzą....
  10. oż kurde .... fochem jeszcze strzel do kompletu ... no , bo to wiesz ... ponoć kto z kim przestaje .... tedy nie było innej opcji ...
  11. ależ - oczywiście , to akurat nie podlega żadnej dyskusji .... a miałeś kiedykolwiek jakiekolwiek wątpliwości? cobyśta sie teraz nie poobrażali - mam na myśli takie ... pozytywne zwichrowanie ...
  12. dzięki ale przyznam Ci sie szczerze , ze po Krościenku to ja byłam przerażona na myśl, że Ty jesteś przerażona .... tym co wokół działo - i w szoku ... ale pomimo tego , żeś spokojna kobita to super się odnalazłaś w towarzystwie nas - zwichrowanych zdeczka normalnych inaczej ludzisków , i bakcyla zlotowego połkłaś - i bardzo się cieszę.... ufffff ... tia, a potem ludzie nie wierzą że ja naprawdę tyle nie gadam ... zdecydowanie powinnam skracać swoje wypowiedzi ...
  13. kurcze ... jak fajnie pooglądać i powspominać ...
  14. a wiesz ... kurcze ... zawsze mnie się wydawało, że ja to ludzi wkurzam ... no ale ok , niech Ci będzie
  15. niech się małolaty uczą ... co tak z marszu myślisz będą Ci ściany ozdabiać? do tego trza wieloletniej wprawy , ale widzę na studni że całkiem nieźle im to już teraz wychodzi ...
  16. ja też lubię ... ale tak na bezczelnego to mi głupio było , ale skoro Ci nie przeszkadza - to następnym razem się nie opędzisz ...
  17. jakaż tam awantura .... o mnie to tu były awantury po stron kilka i o moje pisanie niebudowlane ... o Pana TB także ... o Kfiatuszka ... a o punkty jakie byyyyłyyyyy ... ze hoooohooooo .... to co tu to było tylko nieporozumienie słowne ... zresztą już wyjaśnione .... swoją drogą ... ja tam uwielbiam i molytkową i abdoma (aaaa, zapomniałam podziękować za męczarnie tańca ze mną , więc niniejszym w tym miejscu dziękuję Ci , drogi Andrzeju - jak zawsze tańczyło mi sie z Tobą rewelacyjnie )... i wiem że Andrzej i molytek to zajefajne ludziska bez krzty złej woli ... i tyle ...
  18. co Ty tu , Szponiasty - z takim tekstami , skojarzeniami i zagadkami wyskakujesz w piatkowe popołudnie? coś łatwiejszego zapodaj .... bo mózg mi sie wyłączył jakieś 3 godziny temu ...
  19. a ja strasznie ubolewam, że smoczydło żadne nie przyleciało do brania ... w sumie , może to i lepiej - belke by złamało i dach zarwało jakby usiadło kole motylka ... w końcu waga - smocza ... no i w obiektyw mogłoby się nie zmieścić ... przy tym braniu ... no dobra - cofam, nie mam czego żałować .... więcej minusów niż plusów...
  20. a nieeee ... w tym wypadku to akurat tylko w bonusie ... znaczy przy okazji ...
  21. Ja bym chyba padła trupem jakbym miała sama gniazdo os usuwać . Na bank zadzwoniłabym po straż pożarną.
×
×
  • Utwórz nowe...