-
Posty
22 105 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
170
Wszystko napisane przez daggulka
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
ożesz kurcze - szacun za zachowanie zimnej krwi , chwała że się udało ech , współczuję... się człowiek przywiązuje o kocha te swoje sierściuchy ... żałobę trza odbębnić i dać dom i serce kolejnemu - dla mnie dom bez futrzaków jest niepełny, niekompletny ... musi być coś do głaskania i kochania , nie poradzę -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
A co to sie podziało ? Już w domu Jaga Lakiego nie szuka - ale na spacerach widać, że tak - chodzi tymi samymi ścieżkami, wącha , rozgląda się. Dziś widziałam się z T. - pytałam o Lakiego - to pies tchórz , więc zachowania bojaźliwe ma po prostu w krwi, ale ponoć trzyma się nie najgorzej . Jaga właśnie wraz z Rudym okupują moje łóżko - jadła dziś, może będzie dobrze. Dziś T. pomógł przewieźć mi akwarium z rybkami Kasi , czyli cały docelowy zwierzyniec już w domu. Dziś córa z kolegą rozpakowali do końca rzeczy Kasi i poukładali . Pomyli mi też okna , zawiesiłam przed chwilą firanki - już jest bardziej domowo . Jutro przychodzi Pan z UPC podłączyć mi dekoder i TV - na którym polegliśmy z tatusiem . W piątek mają przywieźć pozostałe meble: narożnik do salonu i ławę oraz tapczanik Kasi . Jutro przyjdzie Pan stolarz złożyć mi tą nieszczęsną szafę , w przyszłym tygodniu zrobi mi w holu zabudowę licznika gazu i szafkę na buty w jednym . Pozostaną listwy styropianowe do przyklejenia pod sufitami - ale nie wiem kiedy się za to zabiorę - może jutro uda się zacząć, coś czuję że będę przy tym klęła jak szewc . Ma zajrzeć też Tadek elektryk skończyć mi instalację - zostało kilka rzeczy do skończenia. Czyli cały czas coś - ale mam nadzieję, że do końca tygodnia się ze wszystkim wyrobię, w niedzielę wraca Kasia . I tyle z newsów . -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
no dam, dam ... to z tęsknoty chyba , też tęsknię za Lakim ... taka moja przylepa - oba kocham -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Tatuś był - przytwierdził wieszaczek na ręczniki , ponaprawiał półki w meblach Kasi, pozawieszał karnisze. Niestety dopiero wróciłam z wojaży służbowych , więc zdążyłam tylko w sypialni umyć okno na szybko i zawiesić firankę i zasłonkę ... przynajmniej tam już mi nikt nie zajrzy i deche mogłam z okna wyjąć . Jutro początek opróżniania domu , po pracy do wieczorka do końca tygodnia będę tak naginać - może się uda do końca tygodnia oddać dom nowym właścicielom. Dziś "jeszcze mąż" zabrał Lakiego. Starsza córa była w domu i opowiadała , że Jaga jak zajarzyła że go nie ma to wpadła w panikę i rozpacz , a potem jak ochłonęła to zrobiła się strasznie smutna. Przyjechałam to się ucieszyła, ale nadal jest smutna. Dałam jej jeść - zjada. Dam jej kilka dni - może jej przejdzie , jeśli nie to zabieram z powrotem Lakiego do siebie i trudno - będę miała dwa psy i kota. Szanownego zapytałam sms jak się ma Laki - napisał że "w miarę". Hm - nie wiem jak to rozumieć. Serce mi się kraje jak patrzę na Jagę - razem z Lakim się wychowywali. Jak to jest u psów z takim rozstaniem? Ma ktoś jakieś doświadczenie w tej materii? -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
wietrzę w dzień .... wieczorem komary grasują ja też nie wierzyłam ...ja wiedziałam, że muszę i miałam nadzieję że się uda ... ale też nikt tutaj , na miejscu - znajomi, rodzina nie wierzyli że się uda ... już rozkminiłam , był niski - musiałam go podwyższyć i ustabilizować na tej wysokości takimi wkręcanymi piździkami , dałam radę - palce mnie bolą od tego kręcenia , ciuchy już rozpakowane , powieszone... zostało mi pomyć okna i kafelki , we wtorek przyjdzie tato zawiesić mi karnisze i wieszaczki rozmaite zostało jeszcze rozpakować Kasicy rzeczy - poznosiłam do pokoju , ale w rozpakowanie i poukładanie wrobiłam starszą córę , jutro się weźmie i zrobi , ja jutro cały dzień w rozjazdach służbowych pourlopowych - Dąbrowa, Kraków... wrócę późną nocą jak zwykle ... do końca tygodnia popołudniami będę opróżniać dom , na koniec tygodnia muszę go przekazać oficjalnie nowym właścicielom... czyli czeka mnie pracowity tydzień -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Pierwsza noc w moim nowym mieszkaniu za mną , właśnie piję pierwszą poranną kawę . Oczywiście noc wedle moich wyobrażeń - nie spałam zbyt dobrze , w dodatku ściśnięta jak śledź - z jednej strony psy , z drugiej kot ... i bezczelnie sie wszystkie rozpychały . Psy już dziś wyprowadziły mnie na spacer , kot rozeznaje teren i poznaje dom , znalazł już paśnik i kuwetę - bałam się że nie pozna, bo kupiłam mu taka wypasioną , zabudowaną . Wczoraj rozpakowałam tylko łazienkę i kuchnię. Dziś czas na resztę. Zamiast szafy będę miała na razie wieszak stojący szeroki na 1,10 - tam sobie powieszę swoje najpotrzebniejsze rzeczy na razie , postawię go w holu - jak tylko odkryję w jaki magiczny sposób można go ustabilizować na wysokości max a nie min . No i nastała kochani szara rzeczywistość ... w przyszłym tygodniu będę miała pomoc do przyklejenia listew podsufitowych , we wtorek tato powiesi mi karnisze . Wczoraj wieczorem na bezczela okno w sypialni zastawiłam deską , coby mi nikt nie zaglądał - wszak to parter . Rolety muszę zamówić - bez tego się nie obejdzie niestety, popatrzę na allegro. Z mebli brakuje mi narożnika do salonu i Kasi tapczanu - przywiozą na tydzień ,mam nadzieję - były na zamówienie. No i ławy mi brakuje - muszę popatrzeć na allegro co tam mają ciekawego , ale dopiero wieczorkiem - teraz czas brać się do roboty jak tylko kawkę skończę. I tyle .... Dziękuję za słowa wsparcia - wiem, że to co się dzieje w mojej duszy to moje bardzo osobiste sprawy , ale Wy wiecie ... wszystko wiecie , więc domyślacie się jak mi ciężko. Dlatego dziękuję, bo czuję że jednak nie jestem całkiem sama . I jeszcze raz bardzo dziękuję Miśkowi i wszystkim którzy mi pomogli i doradzali w tym remoncie , nikt nie wierzył że się uda do końca sierpnia - a tu proszę - połowa sierpnia a ja już mieszkam . Jest nieźle . Jak przyjedzie Kasica będzie jeszcze lepiej , stęskniłam się za nią. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Minie jeszcze sporo czasu zanim się wszyscy przyzwyczaimy. Pogodzenie z nową sytuacją jest bardzo trudne. Rozmawiałam właśnie telefonicznie z Kasią - już chciałaby wracać , ale jeszcze nie wszystko gotowe, ustaliłyśmy że wróci za tydzień. Jak przyjedzie , będzie mi lepiej ... mam nadzieję . Albo wpadnę w jeszcze większego doła w kontekście presji na mnie ciążącej jako na jedynym żywicielu rodziny od tej chwili . Póki co psy dbają o to, żeby mi się nie nudziło - co godzinę wyprowadzają mnie na spacer . Kota namierzyłam - w tapczanie sie schował skubany . Nowe głosy , inne niż w domu ... nie jest cicho ... dziwnie. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Kurcze ... nie czuję się jak na swoim miejscu. Zostawiłam mój dom, mój ogród ... a przecież już nie mój, sprzedany. Sama. Smutno mi. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
MIESZKAM!!! Dziękuję, kochani za ciepłe słowa. Przewiozłam graty . Oczywiście nie obeszło się bez problemów - magicy od przeprowadzki rozłożyli moją jedyną szafę ubraniową bo nijak nie potrafiła wleźć po całości - i nie potrafili jej złożyć . Dopiero w przyszłym tygodniu wpadnie stolarz mi ją złożyć- porażka , czyli do tego czasu ubrania będę miała w worach . Jaga i Laki były na pierwszym spacerze - podobało im się, ale w mieszkaniu nie potrafią znaleźć sobie miejsca, piszczą pod drzwiami - chcą do domu , już mnie głowa boli od tego skomlenia. Kot się gdzieś zaszył - nie potrafię dziada namierzyć . Dziś pierwsza noc moja i zwierzaków - jak znam życie wszystkie będą spały ze mną w moim łóżku . No nic , zmykam się rozpakowywać - mało tego nie ma , samo nie chce się rozpakować . -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
dokładnie Już jestem kurcze przemęczona ... cały czas na wysokich obrotach . Plan na dziś jest taki, że teraz piję kawę , za sekund 5 zabieram się za pakowanie gratów - przynajmniej częściowe , o 13 muszę wyjechać do mieszkania bo przychodzi elektryk kończyć robotę , a ja wytapetuję do końca hol. Mogę powiedzieć, że wyrobiłam się z tapetowaniem przed przeprowadzką . Nie wyrobiłam się z: - przyklejeniem listew wykańczających podsufitowych - powieszeniem wieszaczków w łazience pod ręczniki , w holu pod ubrania wierzchnie i powieszeniem karniszy (trza mi zaś do tego faceta z wiertarką ... głupio mi prosić Xawieera zaś, może poczekam do przyszłego tygodnia aż tatuś wróci z rancza - z szafką zabudowującą licznik w holu która będzie jednocześnie szafą na buty - stolarz przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu. Jutro wielki dzień - przeprowadzka . Nie potrafię rozkręcić sama szafy garderobianej - kurcze, porażka. Może panowie od przeprowadzki pomogą. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Z newsów - wczoraj tapetowałam sypialnię, została jedna ściana , dziś ją skończę i wytapetuję hol . Pozostaną wykończenia, czyli wycinanki kaszubskie na które zabrakło czasu - przy oknach i drzwiach. Co do wykończeń podsufitowych - zanabyłam listwy styropianowe średniej szerokości bez żadnych wybajerzeń i ornamentów , już widzę jaką łaciną będę sypać jak to będę kleić do tych krzywizn . Wczoraj z Panem Zdzisiem kombinowaliśmy nad przeniesieniem pralki z łazienki do kuchni - nie wlazła łajza, zabrakło 1 centymetra - nie da się poczarować niestety. Dziś Pan Zdzisio ogarnie mi temat zlewu i zmywarki w kuchni ... podłączy , zrobi ... super . Dziś po południu przyjdzie też elektryk Tadziu. Zamontuje gniazdka , włączniki - jak ładnie uproszę to może lampy powiesi coby mnie coś nie popieściło gdybym miała to robić sama . W sobotę kochani - przeprowadzka .... przewożenie gratów (wynajęłam firmę przeprowadzkową) oraz inwentarza żywego rozpocznie się kole 13 ... boje się o Rudego i Jagę - czy się przystosują. Zmiana domu z ogrodem na mieszkanie w bloku na pewno im nie spasuje , ale mam nadzieję że z czasem się przyzwyczają . Boję się też przewożenia akwarium córy z rybkami , niby 60L i połowę wody spuszczę , ale i tak jest ryzyko że coś się nie uda , akwa wiekowe , może się rozszczelnić - zapłakałaby się Kasica . Fida zabiera dziś mój tato na wieś - już widzę jak psina będzie wyglądała po miesiącu - jak baleron , przecież dla mojego taty to Fido wiecznie niedożywiony - Fido kocha dziadka, dziadek kocha Fida , zawsze tak było więc bez namysłu stwierdził, że zabiera go do siebie . Lakiego zabiera Tomasz. Dam mu czas - kilka dni monitorowanej rozłąki z Jagą , jak się pogodzą z rozłąką to super, jak nie to zabiorę Lakiego do siebie i będę miała tym samym dwa psy zamiast jednego .... i oczywiście kota do kompletu . I tyle na dziś, czas zabierać się do roboty . Miłego dnia wsjem -
znaczy masz już swój własny osobisty adres - czyli kartki z wakacji można wysyłać gratuluję
-
ty masz jednego ... ja mam trzy i kota , ostatnio jak była burza to nie miałam miejsca we własnym łóżku - cały inwentarz przylazł i uprawiał delirium poprzytulany do właścicielki , myślałam że zejdę - tak mnie dogrzewały , nie wspomnę że upał był jak jasny gwint , tchórze nie psy
-
tak wiem , mam takie same - komunistyczne bloki niestety , gładzi na ścianach nie robiłam , tapety przykryły ale na fototapecie widać nierówności - z przecieraniem zobaczymy , czas pokaże
-
o właśnie - u mnie Jaga , Laki, Fido i Rudy by focha strzelili gdyby usłyszeli, że się nie zaliczają
-
powiem ci, że takie wrażenie odniosłam jak rozpakowałam swoją fototapetę - stwierdziłam, że w pracy bym se takie coś drukła na papierze gramatury 160 i byłoby to samo tylko w 50 kawałkach ale jak zaczęłam kłaść , to nagle się okazało, że to nie taki całkiem zwykły papier ... na ścianie wygląda super, nie rwał sie przy kładzeniu ... naprawdę nie jest źle .... jest jeden zasadniczy minus - jeśli jest nieidealna ściana , to pod tapetą na flizelinie nie widać tego bo jest grubsza, a pod fototapetą widać każde ziarenko niestety
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
niemożliwi -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
a i owszem - 20kilosów , niedaleko , w Rybniku -
fajna na nowe mieszkanie jednym z pierwszych zakupów też była fototapeta , już wisi u córy w pokoju
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Pralka ma dokładnie jak w pysk 40 cm , u góry na wysokości kafelek luka ma 40,5cm ... na dole , poniżej kafelek ma 43cm.Wąż odpływowy od pralki ma dokładnie 3cm średnicy , czyli wszystko wyliczone jak w pysk. Pytanie - czy nam to tak wyjdzie . Trza by mi zawołać Pana Zdzisia , żeby na to zerknął fachowym okiem. Przymierzyć , zobaczyć , zdecydować. znaczy kolejny remont poparapetowy już u mnie planujecie? -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
znaczy można uruchomić Pana Zdzisia? taki reset se trzasne , z tą różnicą że będę miała kota i dwa psy -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Mam jeszcze jeden pomysł , ale nie wiem jak ugryźć. Zobaczcie, to są zdjęcia ustawienia mebli w kuchni: A gdybym w ten kąt obok ciągu szafek , w ten róg wstawiła pralkę? Mam ładowaną od góry 40/60 - zmieściłaby się. Tylko że na pierwszym zdjęciu widać tak : zlew , obok bedzie zmywarka i obok zmywarki lodówka , a potem w kącie byłaby pralka . Podejście wody jest jedno, odpływ jest jeden. Da się poczarować z rurami , żeby to wyszło? somsiady i tak już wiedzą, że letko nie bedzie -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
dzięki, dzięki jak skończę , to porządnie sie zresetuje i odeśpie ... a dopiero potem wszystko inne -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
sie nie przejmuj, nabierze mocy prawnej to przykleisz ja podejrzewam że po tym remoncie też nie tknę palcem niczego przez najbliższe 5 lat , tak mam dość