vega1

no więc właśnie dlatego zadałem pytanie powyżej do unrealla. Pierwszy sezon grzewczy jest najcięższy. Jest to też zależne od wybranej technologii w której stawialiśmy budynek.

nie mogę porównać tych marek, jednak obie są dobre. A co do poboru prądu - to nie marka o tym ma decydować.

unreall, jak "nowy" jest ten dom?

a jak ma działać, skoro ona nie jest przystosowana do takich temperatur?

co tam, już polityka miłości się znudziła? Ciężko tak wysiedzieć w spokoju przez dłuższy czas, prawda?

dzieci muszą mieć co robić. Nie trudno się domyśleć kto ma mózg noworodka... (teraz czekać kiedy napisze posta)

nie ukrywam że poczułem się hmm, nieswojo

ja to odebrałem w ten sposób, że pewnie gdyby nie chodziło o reklamę to nie było by problemu. A tak, ktoś mógłby niepotrzebnie kiedyś coś skojarzyć... a nie każdy chyba sobie życzy swą wiedzą firmować obce przedsięwzięcia. A z drugiej strony, jak by ktoś sobie zrobił nick vega2 to chyba bym się nawet ucieszył

to prawda. Często można usłyszeć: może inne technologie są dobre, ale pustak to pustak . Ludzie dziwnie boją się nowego.

od 150 zł w górę za metr wiercenia... Rozpiętości są jak przy stawkach za pochówek.

raczej

dobra, to zaizoluje od środka...

prawie fascynujące. W zasadzie jestem bardzo podatny na takie sprawy jak przepowiednie, UFO itd. Czy jest sens startować z tą budową na wiosnę, skoro potem zamieszka tam jakiś chinol?

nie wiedziałem w jakim dziale to umieścić. Bardzo fajna strona. Bawię się od wczoraj i można stworzyć coś ciekawego bez instalowania na komputerze "ciężkich" programów. POLECAM: http://www.planmieszkania.pl/

to dodatkowo oczywiście.

10 tysięcy (i podatek). Domek niewiele ponad 100 metrów kwadratowych.

należy wziąć pod uwagę fakt, że BOSCH kupiony u niemiaszków to dużo lepszy produkt niż ten kupiony w Polsce.

jak się nie ma nic do powiedzenia do trzeba jechać personalnie. Czy my tu rozmawiamy o cegle?

w imieniu ekspertów i nie tylko: dziękujemy

nie zgodze się. Sprzęt droższy tzw. markowy wytrzyma jakieś 20 razy dłużej (to tak na oko). Kupno podróbek nigdy się nie opłaca.

nie odwracaj kota ogonem. Pisząc (cytując) o sposobie składowania i transporcie - chodziło mi o to, do czego jest zdolny ytong źle zabezpieczony. Nie zmieniam zdania że ytong w ścianie nie zabezpieczony, zachowa się podobnie jak podczas transportu lub złego składowania. Może troszkę inne proporcje, ale zasada ta sama. No chyba że ktoś ma taaaaaaaaaki dachhhhhhhh........

to jest dość zadziwiające. Mówisz że dach jest tym parasolem. Powiedz mi czy ten parasol spełni swoją rolę w domu o takiej konstrukcji: Takie domy też się buduje. Jak te ściany się zachowają gdy będą notorycznie traktowane jesiennymi deszczami po czym przyjdą zimowe mrozy? Mówienie że jest różnica przebywania pod parasolem, to celowe wprowadzanie w błąd. Materiał albo jest odporny na wilgoć, albo nie jest. Wspomniany "parasol" nie ma tu nic do rzeczy. Budując dom z cegły czy maxa czy innych popularnych materiałów nie mamy takich problemów. Ale budując taki dom z ytonga, będziesz uparcie twierdził że nic mu się nie stanie w okresie załóżmy jednego roku gdy zostawimy go z niezabezpieczonymi ścianami?

nie wątpię. Być może wyniosę nawet coś pożytecznego z tego...

jeśli chcesz odpowiedź "na tacy" to proszę. Uważam iż beton komórkowy z ociepleniem to lipa. A jeśli chcesz przeczytać coś i wyciągnąć sama wnioski to polecam: https://forum.budujemydom.pl/Ocieplenie-Ytonga-t12941.html Szczególnie ostatnia strona tematu jest ciekawa, gdzie niektórzy strzelając sobie samobója musieli opuścić dyskusję

ale jakie guzy? Wzdłuż łączeń płyt styro?