trafiłem jeszcze na coś takiego: Ustawa o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu z dnia 11 sierpnia 2001 r. Art. 6. Nie wymaga zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektonicznobudowlanej remont uszkodzonych w wyniku działania żywiołu: 1) obiektów liniowych, z wyjątkiem linii kolejowych, 2) budowli regulacyjnych na wodach oraz urządzeń wodnych, 3) obiektów budowlanych o kubaturze mniejszej niż 1000 m3 i nie wyższych niż 12 m nad poziomem terenu, 4) innych obiektów budowlanych wymienionych w art. 29 ust. 1 ustawy - Prawo budowlane. Art. 7. 1. Nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę odbudowa zniszczonych w wyniku działania żywiołu: 1) obiektów liniowych, z wyjątkiem linii kolejowych o znaczeniu państwowym, określonych na podstawie ustawy o transporcie kolejowym, 2) budowli regulacyjnych na wodach oraz urządzeń wodnych, 3) obiektów budowlanych o kubaturze mniejszej niż 1000 m3 i nie wyższych niż 12 m nad poziomem terenu. 2. Zgłoszenia właściwemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej wymaga odbudowa obiektów wymienionych w ust. 1 pkt 1 i 3, z wyjątkiem obiektów gospodarczych i składowych, usytuowanych na działkach siedliskowych. 3. Odbudowa obiektów budowlanych wpisanych do rejestru zabytków wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. 4. W sprawach dotyczących zgłoszenia, o którym mowa w ust. 2, przepisów art. 30 ust. 1a ustawy - Prawo budowlane nie stosuje się. więc taki dom jak ten o którym piszemy, podpada chyba gładko pod pkt.3 A żywioł żywiołem. Zawsze zdarzyć się może. Nawet dziś wieje jak fiks.