Skocz do zawartości

vega1

Uczestnik
  • Posty

    2 105
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    16

Wszystko napisane przez vega1

  1. czad jest dość szkodliwy. Sztachasz się? To by wiele wyjaśniało w naszych wcześniejszych relacjach. Ja po prostu nie mam możliwości zdobycia czadu :(
  2. tak. Spotkałem się z tym. Zamroziłem szklankę betonu bo nie wierzyłem że moja lodówko-zamrażarka to potrafi. Potem rozmroziłem i pozwoliłem mu związać. Po otłuczeniu wałkiem okazało się ze beton jest faktycznie twardy (a sił mu nie szczędziłem).
  3. napisałem to jako ciekawostkę (co zaznaczyłem już w pierwszym poście). Nie napisałem że jest to powszechnie stosowane. Masz kłopot z rozszyfrowaniem tego słowa? CIEKAWOSTKA PS. Słowo "Kolego" dziwnie brzmi z pod Twoich palców w stosunku do mojej osoby. Nawet jeśli to tylko zwrot grzecznościowy.
  4. tak. Beton zamrożony przed rozpoczęciem wiązania, po rozmrożeniu i ponownemu zawibrowaniu, będzie wiązał bez straty dla zakładanej wytrzymałości.
  5. nie wiem czy jeszcze potrzebna pomoc ale... Nie każdy plastyfikator jest taki dobry jak się o nim pisze. Owszem nie pozwalają zamarzać wodzie w ujemnych temperaturach, ale potrafią skutecznie niszczyć zbrojenie. Tym bardziej jak są przedawkowane. Ja używam ZIMOBET334 i w tej chwili jest to jedna z lepszych domieszek na rynku. Łączy w sobie plastyfikator, jednocześnie zabezpiecza świeży beton przed zamarznięciem, do czasu osiągnięcia potrzebnej wytrzymałości i odporności na mróz. Generalnie, trzeba wiedzieć jak działa mróz na beton i jak się zabezpieczać. Przede wszystkim mieszanka betonowa zrobiona w temperaturze bliskiej zera praktycznie nie "wystartuje", tj. nie wystąpią właściwe reakcje chemiczne. Teraz można to niejako wymusić na dwa sposoby: dodać domieszki (np. tej o której pisałem), lub zaopatrzyć się w beczkę metalową, pod nią rozpalić ognisko i robić beton z letniej wody. Gdy zalejesz taki beton (zrobiony na letniej wodzie) i odpowiednio go zabezpieczysz (np. folia z bąbelkami, styropian) to do około -5C będzie wiązał bez straty na wytrzymałości gdyż sam w sobie wydziela ciepło które go chroni. Oczywiście do betonowania w niskich temperaturach nie powinno się używać cementów popiołowych. Wolniej wiążą i wydzielają mniej ciepła. Jako ciekawostkę mogę napisać, że mieszanka betonowa wylana i zamrożona przed rozpoczęciem wiązania, nie traci swoich właściwości. Po rozmrożeniu wystarczy ją dowibrować na nowo i będzie twardnieć (wiązać) bez utraty wytrzymałości. Jest zupełnie odwrotnie gdy mieszanka ulegnie zamrożeniu w momencie gdy już zaczęła wiązać. Wtedy nie nadaje się już praktycznie do niczego.
  6. kilka słów o działce i całości, bo na początku tematu nic nie napisałem a w sumie wypada wyjaśnić kilka kwestii. Skopiuje jednak z innego forum, co by się nie produkować od nowa: Działka ma 14,5 metra szerokości. Jest co prawda długa, ale wybudować się można tylko w jej początkowym odcinku, ze względu na parszywy MPZP a co za nim idzie - bardzo wąski pasek Nieprzekraczalnej Linii Zabudowy. Dodatkowe problemy sprawił fakt, że właściciel jednej z sąsiednich działek początkowo zgodził się na przybliżenie się z domem do jego działki na odległość 2 metrów. Niestety gdy projekt już był w zaawansowanym stanie nastąpiła zmiana decyzji u niego. Tak więc była potrzebna zmiana koncepcji domu (nerwy, zamieszanie itd.). Rada na przyszłość: tylko to co na papierze ma sens. Słowo jest "gówno" warte. Działka Kilka słów o działce. Działka 8 arów. Szerokość 14,5 metra. Działka o charakterze nasypowym położona na łąkach regularnie zalewanych przez wody z pobliskiej rzeki. Poziom działki został podniesiony z tego powodu o około 3 metry. MPZP w tym rejonie to istna masakra. Urbanista zrobił wszystko aby maksymalnie utrudnić budującym życie. Jest np. punkt który mówi o tym że kalenica dachu budynku musi być ułożona prostopadle do punktu rozgraniczającego (potocznie - do osi drogi). Niby punkt jak punkt. Ale co gdy większość działek (prawie wszystkie w tamtym rejonie) jest wąska i ułożona ukośnie? No właśnie tak jak u mnie, budynek musi przyjąć kształt i ułożenie działki (bo wąska) ale dach już musi być ułożony prostopadle do osi drogi. DLatego dach mojego domu, nie należy do banalnych (co za tym idzie - do tanich). Najciekawsze jest to, że już kilkanaście metrów dalej - za ulicą, stoją domu typu "klocek". Stare kwadraciaki, ni jak się mające do obecnego MPZP. Jest też inny ciekawy punkt, który mówi o tym że między najbardziej wysuniętymi częściami budynków na sąsiednich działkach, musi być zachowana odległość 10 metrów. Nikt nie wie dlaczego. Dość powiedzieć, że domy po drugiej stronie drogi, stoją od siebie oddalone o 3, 4 metry nawet z przegrodami okiennymi w ścianach. Szkoda słów. No ale co zrobić. Nikt mi nie kazał się tam budować Dom na szczęście nie wygląda jak kurnik, choć kształt działki daje mu do tego spore predyspozycje Z projektem było sporo zachodu, ale w sumie skończyło się jak widać nie banalnym domkiem i jest to kawał dobrej roboty...
  7. no ja buduję w samym Rzeszowie. Blisko wylotu na Kraków. A gdzie uciekłaś z tego pięknego miasta? Dzisiaj przelotem zrobiłem kilka fotek. Jutro "za dnia" zrobię więcej już we wnętrzu i z bliższa. z daleka: od wschodu:
  8. cyknę coś. Strop zalany, ściany zewnętrzne na ukończeniu. Wewnętrzne zresztą też. Pogoda dopisuje, zdrowie jest więc lecimy. Już mi się tak bardzo nie spieszy bo cieśle się zapowiedzieli na początek Stycznia. W sumie jestem na finiszu tego co było w planach na ten rok.
  9. pisząc "musi być sezonowany" nie miałem na myśli tego że producent musi go sezonować. Może tak jest a może nie. Tego nie wiem. Niestety często zdarza się że kupując jeszcze "ciepły" styropian z jakiejś gorącej oferty, ktoś pakuje się w kłopoty. A potem są dziwy czemu elewacja pęka lub robi się krata :(
  10. musi być sezonowany. Inaczej po jakimś czasie w miejscu na styku płyt będą widoczne ubytki. Styropian po wyprodukowaniu kurczy się. Trwa to około 2 miesiące a jego powierzchnia w tym czsie zmniejsza się o około 2%.
  11. a jakie to ma znaczenie, ile kto jest na forum?
  12. Ariston jest z takiej półki jak np. Amica Czyli raczej te półki bliżej ziemi a niżeli tzw. wysokie.
  13. vega1

    Projekt

    skautek pyta zapewne o GWC a nie układ pomieszczeń. Wg mnie, lepiej gdyby była rura fi200.
  14. to ja mam rekord. Co prawda rodzina bez psa, ale "koczuje" na 30 m2. Zbliża się pierwsza rocznica rozpoczęcia tej męki. No ale może już nie długo
  15. no to jest wręcz nieprawdopodobne Najlepsza była ta mała urajcowana za kółkiem
  16. przypomina mi to dyskusję kiedysieńszą, o tym jak pewna osobowość na forum nie lubi blachy udającej dachówkę...
  17. ale żeby tak od razu telewizor? Sorki za off-top ...to chyba brak forum. Cza pisać gdzie popadnie
  18. prace trwają. Pogoda wreszcie sprzyja W tym tygodniu będę miał już prąd. Póki co całość ogarnia tani agregat z hipermarketu
×
×
  • Utwórz nowe...