Skocz do zawartości

Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    5 532
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    111

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne

  1. Zgodzę się z Panem w 100 procentach. Gmina promuje rozwiązania EKO i oferuje tanie kredyty (chociaż ja bym wolał dopłaty do inwestycji) a nie ma takiego domu modelowego, w którym dane urządzenie: 1. zostało sfinansowane na podobnych zasadach 2. pracuje już kilka sezonów grzewczych 3. jest do przedstawienia bilans zużycia energii w sezonie grzewczym lub/i cały rok na c.w.u. 4 najlepiej żeby to był dom burmistrza/prezydenta/wójta Tak jest najprościej i skutecznie.
  2. Spacerek po dachu i nawet małe pęknięcia są powodem poważnych zacieków. Sprawdź jak ta papa przylega na dachu i czy nie ma gdzieś na połaci pęknięć od desek. Ja tak miałem na wiacie. Jeszcze mniejszy spadek niż u Ciebie. Po zimie się cuda działy bo te deski pracowały pod naporem śniegu. Widzę, że tam już było łatane i szpachlowane. Najbardziej newralgiczne miejsca to te wywinięcia na ogniomur. Woda zawsze znajdzie drogę. Zacznij od brzegów od szczytu i zrób solidne oględziny. Pozaznaczaj miejsca podejrzane np biała kredą, doraźnie uzupełnij szpachlą z włóknem. Sparciałe kawałki pozrywaj, nałóż nowe pasy i solidnie zaszpachluj. Ostatecznie całość do przesmarowania i solidna obróbka na ogniomurze i miejscach wywinięcia papy + uszczelniacz, który mostkuje rysy. Tam z boku na skraju rynny zobacz czy papa trzyma i czy wiatr jej nie podwiewa.
  3. Ludzie, jak Wy sobie życie utrudniacie. To może jeszcze wieńca nie robić na ścianie tylko tak położyć. Macie gotowe, sprawdzone rozwiązania to kombinujecie jak tu "dostać w łeb przysłowiową cegłą" - i to będzie cegła z walącego się komina
  4. Gładzie - siatka+ masa klejowa do zatapiania+ tynk+ impregnat+ gładź. W zasadzie to może obędzie się bez impregnatu gdyż podłoże nie jest chłonne. G-K - ruszt + GK
  5. To, że ściana ocieplona styropianem nie przepuszcza powietrza to legenda/herezja/plota/propaganda. Zyskasz wyższą temperaturę powierzchni przegrody. W najgorszym wypadku moze nastąpić nieregularne wykraplanie wilgoci w szczelinie ocieplonej styropianem ponieważ nie masz możliwości sprawdzić ciągłości izolacji. Na 200% punkt rosy przesunie się prawdopodobnie jak najbliżej zewnętrznej części przegrody i zyskasz na tym. Za odprowadzenie wilgoci odpowiada sprawna i odpowiednio wydajna wentylacja w budynku. Wracając do grubości styropianu. Można przeliczyć oczekiwaną wartość U na podstawie grubości dodatkowej warstwy i układu warstw dotychczasowych.
  6. Kilka lat temu byłem na stoisku Viessmann we Frankfurcie (wielkość kortu tenisowego ) i pamiętam, że dużo czasu poświęciliśmy rozmowie o źródłach ciepła, które wyeliminują tradycyjne rozwiązania. Była mowa o ogniwach paliwowych i o pompach ciepła. Widocznie na ogniwa jeszcze nie pora, natomiast PC w każdym gospodarstwie ma sens. Ocieplać przegród już bardziej nie możemy przy zachowaniu relacji opłacalność/koszty dlatego musimy korzystać z odnawialnych źródeł. Teraz producenci muszą zaproponować rozsądne ceny i na tyle wdrożyć ideę by inwestor był świadom słusznego wyboru.
  7. Przetrzyj szlak i wybuduj dom z różnych cegieł i pustaków. Murarze będą Cię błogosławić. Zanim dojdą do stropu będziesz już dostatecznie pobłogosławiony Wysokość się zgadza ale izolacyjność termiczna już nie. Co do wytrzymałości i kształtu - muszę sprawdzić. Szczerze wątpię by konstruktor i/lub projektant to podpisał po znalezieniu nawet jednej niezgodności. @zenku - wracając do Twojej tabliczki - na forum można rozsądzić i doradzić w zagadnieniach nie wymagających udziału projektanta/konstruktora. Chyba na tyle jesteś świadom skali zagadnienia. Do urzędu i do projektanta i tak zawita każdy Inwestor jeśli wpadnie mu do głowy odstępstwo od projektu. Była mowa o tym nie raz i nie dwa. Już tu różne "cuda" inwestorzy chcieli wdrożyć nieświadomi zagrożeń. A to największa ciekawostka Pustak stropowy nie jest elementem konstrukcyjnym stropu, a jedynie elementem wypełniającym przestrzenie pomiędzy belkami. A cegły w stropie Kleina zbrojone bednarką są tylko wypełnieniem między belkami dwuteowymi i nie tworzą płyty. Łuk w w przęśl mostu jest tylko wypełnieniem między filarami.
  8. Oczywiście, w dobie tzw. ekologii staramy się ograniczać emisję a to da się osiągnąć przez ograniczenie strat ciepła, wydajność urządzeń i odzysk energii. Pompy ciepła c.w.u., podgrzewacze elektryczne, gazowe, kolektory słoneczne. Najprościej przy małym poborze jest skorzystać z podgrzewacza elektrycznego przepływowego, przy większych poborach opłaci się już zasobnik elektryczny, rozszerzając horyzonty - czyli na początku inwestycji od zera - solar lub pompa ciepła. Ale to już dla rodziny 2+2.
  9. Zanim zwiniesz, trzeba przesuszyć. Zupełnie jak tropik od namiotu. A, że trzeba rozwinąć raz na jakiś czas - to słusznie - no chyba, że to jakieś powlekane płótno i producent w warunkach gwarancji na płótno nic nie wspomina o szczególnej konserwacji/pielęgnacji.
  10. Możliwe, że znajdziemy złoty środek. Używana Celma - tylko kto się pozbędzie ??
  11. Co ni zmienia faktu, że bardziej świadomy wybór jest wtedy, gdy ma się więcej opcji do wyboru. Nikt mu nie każe zaraz kupować niebieskiego Boscha ale warto wiedzieć, że niektóre narzędzia są niezniszczalne.
  12. Każdy pewno się już zdążył przekonać, że niektóre marki elektronarzędzi ze sklepu spożywczego to zakup sezonowy. Ja mam swoją mantrę. Jeśli Bosch na lata i używany non-stop to tylko niebieski. Oczywiście Bosch zielony też godny uwagi ale na specjalne okazje - czyli - w końcu trzeba złożyć regał albo skosić trawę albo pociąć drewno na opał - oczywiście tu bosch też przewidział kilka przydatnych narzędzi. Natomiast jeśli ma być na lata i o każdej porze to ja stawiam na kolor niebieski.
  13. Daleki jestem od takiego zachowania - mogę sie powysilać (nawet z przyjemnością) ale niczego ani nikogo nie będę rozdzierał. Tak czy inaczej - skoro to pokrycie jest trwałe i i nie przecieka to ja osobiście bym zakonserwował czyli uelastycznił odpowiednią substancją bitumiczną - możliwe że modyfikowaną SBS - szczerze wątpię by ułożenie kolejnej warstwy papy wyrównało podłoże. Takie mam przemyślenia po długim weekendzie. PS. skoro autor czyta z ukrycia, to możliwe, ze nagle wpadnie i wybierze jedną z opcji. I jeszcze powie "dziękuję"
  14. Klej poliuretanowy albo specjalne zaprawy cementowe. Czasami należy tez zamocować dodatkowo wspornik by parapet był wsunięty głębiej niż 40-50%. Z pianką jest takie niebezpieczeństwo, ze nie za bardzo można kontrolować rozpręż a jednak granit to ciężki i, mimo swej odporności na wszelkie chemikalia i uszkodzenia, twardy ale kruchy kamień. PS. Klej poliuretanowy wiąże wodę z powietrza i najlepiej żeby było "pochmurno bez opadów" podczas montażu
  15. Je też bym preferował na zewnątrz ale trzeba na temat zerknąć z innej perspektywy. Nie wyobrażam sobie, że konserwator zabytków pozwoli zmienić elewację zabytkowej kamienicy. U przegrody musi jednak się zmniejszyć i wtedy mamy do dyspozycji ocieplenie od wewnątrz.
  16. Najprościej - za mała wydajność do zapotrzebowania na CO. Teraz jest wiele pytań - dlaczego, dlaczego dlaczego......? Urządzenie może nie pracować na pełnych obrotach - to wina urządzenia lub całej infrastruktury zarówno po stronie pompy jak i po stronie instalacji rozprowadzenia ciepła w budynku. Skoro wykluczymy zapowietrzenie instalacji grzewczej i inne przyczyny niskiej temperatury czynnika grzewczego, wykluczymy niską wydajność urządzenia i podzespołów, będziemy musieli szukać od pompy w bok albo w dół. Czyli odbiór ciepła z gruntu a ogólnie z "natury". Zagadnienie ciekawe i bardzo złożone. PS Nie byłem nigdy użytkownikiem PC, ale opinia założyciela była radykalna i tu by trzeba było wróżki, która jednoznacznie stwierdzi, ze to wina doboru urządzenia bo jest za zimno i komu teraz dać pstryczka w ucho. Ja bym poszukał przyczyn od odbiornika, szedł przez PC a skończył na zewnątrz. I oby nikt nie musiał kopać bo to już igła w stogu niczym dziura w podłogówce pod warstwą jastrychu.
  17. Biedronki trzeba napuścić na te mszyce
  18. OK OK tylko bez przepychanek proszę, od tego są inne "pokoiki". Kładłem papę na zimno, na gorąco itd. Najważniejsze, oprócz szczelności połączeń i zakładów odpowiednich, jest stabilne podłoże, najgorsze są deski na mało stromym dachu ponieważ po obciążeniu śniegiem pracują nierównomiernie i uszkadzają papę od spodu a potem to już reakcja łańcuchowa. Lepiki do pap układanych na betonie to dobry pomysł. Potem druga warstwa i kolejna papa - tym razem wierzchniego krycia. Przecież tak się kładzie gonty bitumiczne, które dodatkowo mają pasy do klejenia na zakład. Tych "smarowideł" jest teraz dużo na rynku i trzeba tylko sprawdzić czy to na rozpuszczalniku, czy na wodzie. Tych na wodzie używamy tylko w dni bez deszczu. Te drugie (na rozpuszczalnikach) można nawet kłaść podczas delikatnych opadów - chociaż to raczej działania interwencyjne. Zamykanie wilgoci pod papą może skutkować uszkodzeniem stabilnego podłoża, odparowaniem (wiadomo do góry) i efektami jak na obrazku, pękaniem pokrycia po zimie itd. itp. Są też "siuwaxy" SBS do renowacji pap. Tak można zrobić i dodatkowo przesmarować dla efektu "wow" izolacją bezspoinową. Mamy na kilka lat spokój i oczywiście po zimie wchodzimy na dach i robimy rekonesans.
  19. Ja bym sprawdził czy przy ścianie jest dylatacja to raz. Dwa - pracują te panele korkowe dlatego zawsze byłem zwolennikiem pianki w rolce albo w macie (mam u siebie XPS na płycie OSB i też delikatnie pracują czyli słychać). Ostatecznie można jeszcze spróbować obciążyć podłogę meblami pod ścianą i sprawdzić czy w czasie chodzenia nadal będzie trzeszczało. Ja obstawiam jednak na "pracujące" panele korkowe.
  20. Czy ta wielowątkowość to już tradycja??? Czy możemy wrócić do tematu pap wierzchniego krycia układanych w dowolny sposób?? Namawiam gorąco.
  21. Jest to ciekawe ale z pewnością ma więcej ograniczeń niż "tradycyjne" kosiarki. Co nie znaczy, że już za kilka lat zagoszczą na trawnikach. Eksperyment trwa. Skoro sa odkurzacze automatyczne, to czemu nie kosiarki?.
  22. O i krok po kroku zbliżamy się do "przyjemne z pożytecznym". Sterowanie z wyboru jest lepsze niż praca czujnika i odbijanie się od przeszkód. Zawsze można wrócić, dokosić itd. Myślę, że każdy modelarz by sobie z adaptacją poradził.
  23. @bajbaga - wiadomo, że na trawniku, co "kosy" dawno "nie widział", taka kosiarka prawdopodobnie "zgłupieje" ale sam pomysł jest godny uwagi o ile można to będzie sterować falami radiowymi jak zdalne pojazdy samojezdne. Skoro ludzie dronami się bawią, to czemu nie mogą mieć frajdy z zabawy taką kosiarką i przy okazji coś pożytecznego można zrobić. Ja bym uznał to urządzenie za godne uwagi ale na spadek ceny bym chętnie poczekał. PS. ...na co Ci sierp jak masz kosę ?
×
×
  • Utwórz nowe...