Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Dlatego: Przy tych temperaturach zewnętrznych, Twoja PCi powinna osiągać moc ponad 10kW przy COP>3. Czyli powinna „wyprodukować” w tym czasie dobrze ponad 250kWh, a to pozwala na ogrzanie stodoły, a nie domu w miarę dobrze ocieplonego. Moim zdaniem ta PCi, pracuje z COP około 1 – co nie rokuje dobrze przy niższych temperaturach zewnętrznych. Test CWU da odpowiedź na pytanie z jaka mocą pracuje ta PCi a przez to pozwoli określić jej COP dla tych warunków – co będzie podstawą do złożenia konkretnej reklamacji.
  2. Zdecydowanie polecam "drogę" przez SANEPID. Przyjadą, pomierzą – a jak wyjdą przekroczenia, z „urzędu” podejmą działania wobec administracji tego budynku.
  3. Niestety muszę to potwierdzić. Nie mają wyspecjalizowanych fachowców, tylko omnibusy do wszystkiego (kotły, PCi, solary). A szkoda, bo sam sprzęt zwłaszcza jego możliwości sterownicze są naprawdę dobre. Biorąc to pod uwagę zrób koniecznie ten test z CWU (ten z ogrzewaniem pomieszczeń możesz sobie darować). Zanotuj czas w jakim PCi podgrzewa o te 10 stopni.
  4. W pierwszych latach, faktycznie jest trochę większe zużycie dlatego ważny jest ten „test” z CWU, bo to da obraz rzeczywistej mocy i sprawności Twojej PCi. Ps. A można te grzałki fizycznie odłączyć ? Jeśli jest taka możliwość, to spróbuj tego testu, z grzałką „fizycznie wył, z grzałką wył. sterownikiem i z grzałką. Wiem, że to upierdliwe, ale musisz mieć argumenty dla serwisantów.
  5. Dość autorytatywnie to stwierdzasz, ale jakoś nie podajesz na to przykładów. Jest jednak jedna sprawa, o której raczej się nie wspomina – w tym kontekście. Coraz lepsze ocieplanie (izolowanie termiczne) budowanych domów, sprawia, że zaczynają się „wyrabiać” powietrzne PCi – i to dość gwałtownie. Przemysł to „zauważył” i pojawiają się coraz to nowsze konstrukcje z COP=2 przy -15/45. Fakt, że psychoza taniego gazu łupkowego trochę tą ekspansję zahamowała, ale nie wstrzymała. Moim zdaniem, warto rozważyć taką ewentualność (zastosowania powietrznej PCi) – zwłaszcza, że współczesne konstrukcje, powietrznych PCi, pozwalają uzyskać średnioroczny COP coś około 3 (ja proponuję liczyć z COP=2,5), czyli niewiele mniej od PCi gruntowych – zwłaszcza przy dużym zużyciu CWU. Jest jednak problem – instalatorzy, którzy brak wiedzy i umiejętności, „nadrabiają makaronem” – ale na początku naszej ery z PCi gruntowymi, było dokładnie tak samo.
  6. No jak -2 do + 5 jest jednoznaczne z -5, zwłaszcza dla DZ PCi, to gratuluję logiki. Teraźniejszy, czyli odnosiłem się do ostatniego wpisu z wczoraj , jakieś 12 godzin wstecz: Ja przyjąłem bezpieczny COP = 3, mimo, że zgodnie z tym co napisał o temperaturze zewnętrznej, mogłem śmiało przyjąć nie mniej niż 3,3 – to po pierwsze. Po drugie, zawyżyłem różnice temperatur, bo liczyłem z 22 stopni, a zgodnie z tym co pisał momo powinienem liczyć z 16 do 19. Dlatego, przyjmując tak duży margines błędu , mogłem napisać, , że maksymalnie ta PCi w tych warunkach, powinna zeżreć 28kWh – a nie 55kWh.
  7. Arturo czytaj uważnie. Pisze się tu o czasie teraźniejszym i do tego odnoszą się wyliczenia. Kiedy była taka różnica temperatur (-5/35) u momo ? Skąd masz dane, że COP przy 2/35 jest 3, , skoro jest jak byk 3,25 ?
  8. Tak jeszcze „zauważyłem”: Te czynności wskazują niezbicie, że serwis ma zastrzeżenia co do sprawności sprężarki (PCi). A to dowodzi, że wiedzą, że jest źle i wciskają ciemnotę. Koniecznie wykonaj ten eksperyment z podgrzaniem CWU, bo to może być „twardym dowodem”, że ta PCi nie jest sprawna.
  9. Tak ocieplony dom posiada współczynnik U<0,2 . Biorąc to pod uwagę i doliczając straty wentylacyjne, inne np. mostki, PCi musi „wyrównać” straty (przy temp. zewn. około 0 stopnia i wewn. 22), w wys. max. 3,5kWh/h x 24 godziny = 84kWh/dobę. COP dla temp. 0/35 to trochę ponad 3 – czyli maksymalnie PCi powinna zadowolić się 28kWh/dobę. Moim zdaniem to wskazuje na wadliwą pracę CPi, bo w ciągu tych 10h, powinna „wyprodukować” ponad 100kWh, a dom „zużył” w tym czasie nie więcej niż 35kWh. Moim zdaniem, powinieneś przeprowadzić następujące „doświadczenia”: 1. Odciąć całkowicie dopływ „medium” z PCi (wył. pompę obiegową CWU), do zbiornika CWU. Spisać licznik i „podkręcić” temperaturę. Po godzinie (lub wielokrotności) sprawdzić (spisać) stan licznika i temperaturę. Jeśli w ciągu godziny zużyła około 1kWh, bez spadku temperatury, lub temperatura podniosła się – znak, że „miesza” CWU. 2. Odciąć całkowicie ogrzewanie domu (wył. pompę obiegową CO), wył. grzałkę CWU, opróżnić zbiornik CWU z ciepłej wody, spisać temperaturę w zbiorniku CWU i licznik. Uruchomić PCi. Poczekać aż temperatura w zbiorniku, podniesie się o 10 stopni. Na każde 100l, zużycie prądu, przy takich temperaturach zewnętrznych, dla tej PCi, nie powinno być większe niż 0,5kWh – jeśli jest większe znak, że PCi „szwankuje”. Dopisałem, bo istotne. Na czas eksperymentu z CWU należy wyłączyć pompę cyrkulacyjną CWU (jeśli jest) i nie pobierac ciepłej wody.
  10. Oj, oj – boli !!!!!!! Cegła musi mieć „atest” „B” (bo to materiał budowlany), a tam często jest przywołana jakaś norma (niekoniecznie PN), która gwarantuje jej przydatność i jakość, czyli staje się obowiązująca. Wymiana na pozbawioną wad. Raczej nie martwiłbym się o jej właściwości „fizyczne” i jej przydatność (całej) dla Twoich potrzeb. Tu zapewne zawinił transport, ktoś gdzieś pierdyknął tymi paletami o glebę (pakę samochodu). Ps. Cegła klasy 10 – 15 powinna „dźwięczyć” przy uderzeniu im dźwięk „czystszy” tym lepiej wypalona.
  11. Toć, to prastary „obyczaj” gacenia chaty – przy czym biedota gaciła wysuszonym mchem, lub warkoczykami ze słomy.
  12. A po co ? Nic nie musisz. Cegła służy do murowania. Aby z niej murować musi być cała. Jakiej by klasy nie była, i jaka by obowiązywała dla niej norma, to umowa opiewała na cegłę całą, a nie w kawałkach. Wspomniał, lub pisze gdzieś, coś o ubytkach ? – to po pierwsze. Po drugie - to na sprzedawcy ciąży obowiązek udowodnienia, że towar jest zgodny z umową – niech kombinuje, podaje normy, itp. Ma na to 14 dni. Jak coś napisze, to wtedy Ty (my) będziemy kombinować.
  13. Teoretycznie, albowiem sąsiad może „sprowadzić” na niego, upierdliwe instytucje (SANEPID, ochrona środowiska, itp.).
  14. Tu raczej nie potrzeba, żadnej normy, aby stwierdzić, że cegła jest do d.., znaczy bani. Zgłoś u sprzedawcy, że zakupiony towar (cegły) nie jest zgodny z umową, bo ………, oraz swoją propozycje co do załatwienia tej sprawy, np. wymiana uszkodzonej cegły na taka bez wady (uszkodzenia). Jeśli sprzedawca w ciągu 14 dni od otrzymania tego „zawiadomienia” nie ustosunkuje się do niego, to w myśl prawa (ustawa konsumencka: http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDFF11...nc_tekst_je.pdf ) przyjął ją do realizacji, co do słuszności i co do sposobu załatwienia. Ten termin wiąże sprzedawcę. Pamiętaj również o tym, ze jeśli transport był sprzedawcy, to też ma to znaczenie.
  15. Jeśli ta ferma ma obsadę drobiu, mniejszą niż 100 DJP (czyli „obsada” jest mniejsza niż 50.000kg), to nie ma przepisów ustalających strefę ochronną – tak więc nic nie można zrobić, w zakresie „cofnięcia” PnB. Jesli ma wiekszą, to mozna "zawalczyć", bo odległość miedzy ferma a budynkiem mieszkalnym nie powinna byc mniejsza niż 100m - przy czym nie wynika to bezposrednio z żadnego przepisu prawnego.
  16. Przepraszam Cię vega, ale wobec takich bredni nie mogę być cicho. Fakty – i to „namacalne”: adigg – wybudował rok temu dom i ogrzewa go PCi. Dom 130m2 + 65m2 ogrzewany garaż. Zamieszkuje go 5 osób. Zużył w ciągu tego roku na ogrzewanie około 5.000kWh, w tym około 1.900kWh na CWU. Czyli na ogrzewanie powierzchni domu poszło mu około 3.100kWh x 3 COP = 9.300kWh, co w przeliczeniu mniej niż 60kWh/m2. Ale według Ciebie jest idiotą. Nie wiem jak buduje vega, ale nie sądzę aby wyszło mu więcej niż 70kWh/m2 – ale to też idiota (tak twierdzisz). Nie powołuj się na HenoK, jak nie rozumiesz co miał na myśli (kontekstu w jakim użył tego sformułowania)
  17. Arturo, nikt przy zdrowych zmysłach nie buduje domu, o U>0,2 . W zasadzie przy bardzo precyzyjnej budowie można uzyskać U około 0,1. Uogólniając i biorąc pod uwagę tylko straty przez przegrody: Niech, będzie dom o pow. 150m2 , 4 osoby. Powierzchnia przegród, to około 440m2 (uwzględniając różnicę temp. gruntu) i niech buduje to idiota, czyli z U=0,25. Czyli dla idioty (z PCi) wychodzi około 10.000kWh na rok, czyli około 70kWh/m2 Mądry (z ogrzewaniem elektrycznym) ma U=0,1, czyli 4.000kWh, czyli około 25kWh/m2 A teraz ile zapłacą miesięcznie, przy założeniu, że obaj mają 2 taryfy, czyli około 0,4zł/1kWh Idiota 1000kWh + 2.000kWh CWU = 12.000kWh / 3 (COP PCi) = 4.000kWh x 0,4 = 1.600zł Mądry 4.000kWh + 2.000kWh CWU = 6.000kWh x 0,4zł = 2.400zł Po podwyżce 300% idiota zapłaci 4.800zł, a mądry 7.200zł – to kogo to bardziej zaboli? Wbrew temu co piszesz, idioci z PCi też dbają o dobre ocieplenie swojego budynku – choćby z racji tego, że sumaryczny koszt inwestycji w PCi wrasta (znacznie) w zależności od wzrostu jej mocy. Taka sytuacja jest możliwa (na podanym przykładzie) tylko w sytuacji, kiedy uda się zbudować dom o U=0,05, lub dom ogrzewany PCi będzie wybudowany niezgodnie z obowiązującymi przepisami, czyli U>0,3.
  18. Około 70% niższe niż, proporcjonalnie do rachunków za ogrzewanie tylko elektrycznością – po prostu. A biorąc pod uwagę CWU – dużo mniej dotkliwe dla posiadaczy PCi, niż dla grzejących wodę elektrycznością, bo w wielu przypadkach koszty grzania CWU nawet przewyższają, koszty ogrzewania powierzchni domu. Dotyczy to i posiadaczy PCi i ogrzewających prądem. A co do ekologii ogrzewania elektrycznego – akurat u nas (w Polsce) raczej nietaktem jest mówienie w tym przypadku o ekologii i środowisku – wystarczy sprawdzić jaki współczynnik EP wychodzi na ŚE. I ostatnia sprawa – domy ogrzewane tylko elektrycznością, na rynku wtórnym, są tańsze i trudno zbywalne . Nie jest to racjonalne, ale takie są fakty.
  19. Bo dupa nie inwestor, co pisze zgłoszenie reklamacyjne. Powinien napisać do sprzedawcy, że towar nie jest zgodny z umową – a wtedy sprzedawca zupełnie inaczej „śpiewa”. A wspomniany termin 14 dniowy dotyczy sprawa z uznaniem lub nie roszczeń klienta, jeśli w ciągu 14 dni sprzedawca nie ustosunkuje się do „żądań” inwestora, to z mocy prawa jego żądania są uzasadnione, w zakresie takim jakim wskazał.
  20. Tego „norweskiego” raczej nie „propaguj”. Bo to nie norweski tylko czysto i od początku polski, uprawiający przy tym niezbyt czysty marketing – tak ze 3 lata temu oferowali PCi z 50% dopłatą z UE. Teraz mają fajny kalkulator (na ich stronie „sprawdź ceny”). ZYSKI z zastosowania PCi w ciągu 25 lat szacowane są tam w setkach tysięcy zł.
  21. Radzę dokładnie sprawdzić - w tym, umowę z "miastem".
  22. Niech podadzą podstawę prawną – na piśmie. Odbiór SANEPIDU dotyczy tylko i wyłącznie, stwierdzenia, czy dany lokal spełnia wymagania pod daną działalność. Najprawdopodobniej lokal nie ma „zezwolenia” na użytkowanie (jako takie), bo nie jest zakończona budowa. Jeśli lokal nie posiada „odbioru”, to jego użytkowanie jest bezprawne i właściciel może zapłacić wysoką karę. Jeśli lokal nie posiadał „odbioru budowlanego”, to umowa jest „bezprawna” i można na drodze sadowej dochodzić zwrotu poniesionych kosztów.
  23. Ale od tej reguły są wyjątki, dlatego trzeba sprawdzić w gminie. Gminy w zadaniach własnych mają obowiązek wspierania inicjatyw „proekologicznych”. I są takie („kasiaste”), które w swoim budżecie przeznaczają dotacje do min. PCi.
  24. Moim zdaniem rola tej grzałki powinna być awaryjna lub (i) do okresowej „walki” z legionellą. „Dobijanie” nią temperatury CWU na co dzień, jest tylko dodatkowym i sporym kosztem – taniej wyjdzie jeśli PCi popracuje trochę, na potrzeby CWU, nawet w drogiej taryfie. Zwiększy to również komfort w „pozyskaniu” CWU. Tak logiczne – grzałka ma 1,6kW i w ciągu godziny podgrzeje ubytek około 50l CWU, zaś PCi w tym samym czasie i przy takim samym zużyciu energii, podgrzeje dobrze ponad 100l CWU.
  25. Fakt, przy tak małej mocy grzałki (dlaczego taka „mała”?) – zupełnie bez sensu (liczyłem na grzałkę co najmniej 4kW).
×
×
  • Utwórz nowe...