bajbaga

U mnie (w górach) jak przystało na ciemnogrodzian - z silki dla bydła i trzody, ceramika i coraz częściej BK, dla ludzi.

Jeśli jest to zgodne z projektem, to wentylatory powinny być dobrane do każdego pomieszczenia i uruchamiane wszystkie jednocześnie i powinny być zamontowane przez dewelopera. Jeśli tak nie jest, to istnieje duże prawdopodobieństwo zaciągania powietrza (tzw, cofka) z pozostałych kanałów wywiewnych np. z kuchni - chyba, że (pozostałe) kanały wywiewne zakończone są klapą zwrotną. Już pomijam to, że nawiewy (nawiewniki) powinny być też dobrane "stosownie do okoliczności".

+

Współczesne bojlery elektryczne, mają dwa zabezpieczenia termiczne; - termostat nastawny, - niezależny wyłącznik termiczny, z reguły ustawiony na 80 stopni. A bardzo dobrze zabezpieczone - dodatkowy wyłącznik ciśnieniowy.

To nie jest bojler przepływowy, tylko pojemnościowy. Jakie straty postojowe ???? A może jeszcze straty rozruchowe ? Tu chodzi o straty przewodzeniowe (wspołczynnik U), które występują także podczas poboru CWU. Czyli im zimniejsza woda w zasobniku, tym straty mniejsze.

Czyli producent łże i strzela sobie w stopę, podając niekorzystne dla siebie dane, a JWP a w jakimś zwidzie, koryguje je ?

Ma pojecie logiczne, a w panią od fizyki nie rzucał kamieniami, dlatego pyta. A pyta, bo wie, ze istnieje coś takiego jak straty. Dla tych podgrzewaczy (o pojemności 100l), straty przewodzeniowe, wynoszą, przy zadanej temp. CWU 35 stopni (delta t = 25, lub tryb ECO) 1,8 kW/24h (dane z DT) - czyli około 1/3 ilości energii potrzebnej do ogrzania CWU, czyli około 600kWh/rok. Im wyższa zadana temperatura, tym potencjał cieplny ogrzanej wody, a zewnętrzną temperaturą jest większy, a co za tym idzie większe straty cieplne i w efekcie energetyczne. Ten podgrzewacz (100l) ma klasę efektywności energetycznej D. Reasumując - dla tego przypadku. Ustawić temperaturę na nie więcej jak 40 stopni, albo w tryb ECO. a to dla potomnych badaczy "twórczych twierdzeń niejakiego a":

Pytanie zasadnicze - czy tam może być wentylator i dlaczego ?

Przeca w tym budynku zmieniono kubaturę - czyli zmiana istotna, czyli projekt zamienny, czyli zmiana pozwolenia na budowę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tym projekcie zamiennym, umieścić także zmiany w projekcie wodno-kanalizacyjnym, oraz inne zmiany np. brak balkonów. Ps. Z formalnego punktu widzenia - ta budowa jest samowolą budowlaną. Ps.2. Projekt zastępczy wykonuje projektant. Kierbuda do odstrzału bo to doopa nie fachowiec - budował niezgodnie z projektem. Ps.3. A to zachować dla potomnych, bo wychodzi na to, że kierbud to wyjątkowy okaz wełnistej istoty - sam siebie pogrążył.

W ich wykonaniu - nie. Ps. Chyba jednak dobrze radziłem, aby zerwać z nimi umowę - była okazja ku temu i to z ich winy.

Tiaaa. Bo firma nie żyje z mebli na wymiar, a zapewne z malowania boazerii za 350zł/m2 Reklamuj, reklamuj, reklamuj - tak aby puścić właściciela firmy tylko z jedna skarpetką. Zasługuje na to jak mało kto.

Co by tam nie było - jest to partactwo. Ja odbioru ostatecznego, dokonałbym posiłkując się łatą budowlaną, bo niby można wszystko poprawić zawiasami, ale mając na uwadze "fachowość" wykonawcy - fronty nie będą w jednej płaszczyźnie.

Cytuję, aby zachować dla potomnych. 1. Co ma rozsunąć jak to jedna "szafa" ? 2. Na fotkach jak byk widać, że "drzwi" są krzywo zamontowane. Ja rozumiem, że ten wpis ma na celu, tylko i wyłącznie obronę własnej branży - też macie takie wpadki ? Tam jest ewidentnie spierdzielona robota. Ma być dobrze - ponoć fachowcy to robili, a za prace otrzymali wynagrodzenie. Jak będą się migać, alb używać takich argumentów jak wyżej ekspert - udaj się do najbliższego Rzecznika Konsumentów - za darmo uzyskasz pomoc jak załatwić sprawę, a jak wykonawca będzie się migał, bajerując jak nasz ekspert, poprowadzą za Ciebie drogę sądową.

jak ma aż tyle miecha w karmie, to: nie dziwię się takiego psiego zachowania, po takiej karmie. W kupie jest wyzsza zawartość mięsa

Instrukcja do takich zawiasów. http://center-mebel.pl/userfiles/instrukcj...p_blumotion.pdf Tam chyba jest (dodatkowo) regulowany ogranicznik kąta otwarcia, może da radę wyregulować.

Tak nawiasem - sformułowanie czyli nawiązania do zamkniętej/otwartej komory spalania, dotyczy tylko urządzeń gazowych - z kominkiem ten zapis nie ma nic wspólnego. dopisałem: na niebiesko

Heniu - takie nawet minimalne "przekoszenie" zawiasu, na takiej długości frontu, da właśnie taki obraz jak na następnych zdjęciach, oraz opisane objawy stukania. Teoretycznie można to "zgubić" wspomnianymi śrubkami regulacyjnymi, ale jeśli się uda, to "kosztem" dalszego stukania i "płaskości" (względem siebie) frontów . To po prostu jest wynik niechlujnej roboty producenta tych mebli.

Tego nie da się wyregulować. Trzeba na nowo "osadzić" zawiasy - patrz rys.1 z postu #1 - widać że krzywo przykręcone.

Prezes - zwróć uwagę, na to, ze napisał to autorytet budowlany pt. u mnie. Ma do tego prawo - co nie znaczy, że to prawo jest prawem, bądź regułą.

Arturo - nie wij się jak piskorz, tylko odpowiedz na proste pytanie. Dlaczego cena 240.000zł za wybudowanie 105m2 domu (pow. całkowita 125m2) jest dobrą ceną, a 306.000zł za wybudowanie domu 145m2 (pow. całkowita 185m2) jest "naciąganiem inwestora". Ale załóżmy, że ten kosztorys (na większy dom) jest naciągany, a tamten jest dobry. To licząc z tego "dobrego" (wskaźnikowego) koszt wybudowania tego domu (większego) wynosi 325.000zł netto, czyli z 8% podatkiem. około 350.000zł. Już pomijam to, że być może, te 306.000zł jest ceną brutto - a dobry obyczaj na to wskazuje.

Głupio zapytam - dlaczego/po co ?

Porównałem łaskawco. Czyli za dom o pow. użytkowej 105m2 cena 240.000 (około 2.275 za 1m2), jest : Natomiast cena 306.500zł, za większy o 40m2 dom (o pow. użytkowej 145m2), co daje 2.115zł za 1m2 jest: a dodatkowo: twierdzisz, że da się wybudować 1m2 powierzchni użytkowej takiego domu za 1.420zł (w stanie takim jak w wycenie).

Tiaaa. Tu cena za wybudowanie, w stanie deweloperskim, 1m2 (powierzchni użytkowej) jest naciągana i zbyt duża bo wynosi około 2,115zł, ale w innym temacie ( https://forum.budujemydom.pl/Ocena-kosztory...tml#entry508327 ) cena 1m2 (powierzchni użytkowej) w wysokości około . 2.275zł, jest: dopisałem: Już pomijam to, że te 2,275zł za 1m2 powierzchni użytkowej to jest w systemie gospodarczym, a te "zawyżone" 2.115zł za też 1m2 powierzchni użytkowej, za system całkowicie zlecony.

Arturo - bo ja, nie jest zadnym wyznacznikiem, chyba, ze porównuje się 2 identyczne domy na tym samym terenie, budowane i zakończone w takim (tym) samym czasie. Jestem w stanie udowodnić, że przepłaciłeś za swój (i to sporo), bo do porównania wezmę dom wybudowany wcześniej niż Twój o jakieś 3 lata, z Ustrzyk, albo z Sejny. Mazowieckie ma dużo wyższe ceny niż na Śląsku. Ps. To nie jest system zlecony - tylko "podpada" pod gospodarczy, który z założenia jest tańszy. Różnicę idealnie opisał w post #5

Zna ceny i realia ze Ślaska i z przed kilku lat, to po pierwsze. Po drugie "przecinek" dotyczył "wykończeniówki" którą przywołałeś ni z gruszki ni z pietruszki. Po trzecie pytanie dotyczyło tylko systemu zleconego - czyli na wszystko kwity.