Mam altankę, a właściwie szopkę na narzędzia. Niby nic odkrywczego, bo większość też ma. Ale ta moja ma zepsuty dach - ściślej - ujawniło się "cieknięcie" dachu. Kilka lat był szczelny i duuuup. A że woda wredną suką jest, nie bardzo wiem gdzie jest nieszczelność. Czyli w grę wchodzi uszczelnienie wszystkich "połączeń". Dach kryty papą, klejony chyba lepikiem na "ciepło", z małym spadem, powierzchnia około 6m2. Szukam "lepiku" i technologii na zimno, który uszczelni nawet wilgotne pokrycie, przy obecnych temperaturach powietrza - gdzieś tam w zakamarkach pamięci tuła się coś aplikowane "pistoletem". Ktokolwiek wie lub widział ..................