Skocz do zawartości

Czapi

Uczestnik
  • Posty

    1 424
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    7

Wszystko napisane przez Czapi

  1. Jesteśmy właśnie 4 dni po zalaniu stropu i schodów.W końcu dom nabiera kształtów Bardzo bałam sie o to jak wyjdą schody, bo naczytałam się opinii,ze te z projektu są strome i niewygodne.Niestety nie zdążyłam skonsultować z ekipą ich wymiarów i zrobili je jak w projekcie-na szczęście jak dla mnie są bardzo wygodne.Za kilka dni wchodzą na górę(ale ostrożnie-bez składowania materiału na stropie) i ciągną dalej Mam pewne spostrzeżenia odnośnie pomieszczeń na dole.....Dom mamy ustawiony frontem na wschód, okno w salonie (zamiast trzech) jedno-powiększone, w kuchni tez mam jedno-duże i jakoś ciemno mi tam na dole Wiem,że na razie od stempli gęsto jak w lesie, ściany bez tynku i farby,ale na serio jakoś mało światła od strony kuchni Czy ktoś kto jest na podobnym etapie i tez ma takie wrażenie?
  2. To istny raj dla piwoszy Przyznam ,że takie niepasteryzowane to jest wspaniałe!Kiedyś na studiach koledzy mieli praktyki w jednym z warm.-mazurskich browarów i przywozili klatkami świeże niepasteryzowane piwko w butelkach bez etykiety, zakapslowane "bezfirmowym" kapslem...za darmochę...no i do wypicia w ciagu trzech dni I to było najwspanialsze A piwo z puszki-tak ,czuje sie róznicę od tego z butelki.Jest zdecydowanie gorsze.Ale są takie okoliczności przyrody, kiedy liczy się zawartość a nie opakowanie a im to lżejsze -tym lepiej(czyt. np.spływ kajakowy;-))
  3. Uwaga!Używam nazw! A niech tam,jak Piwosz ma o piwie pisać bez Piwa??? Żywiec na pierwszym miejscu??Dla mnie zawsze był za słodki.... Ranking myslę że prawie trafiony,aczkolwiek w kazdym regionie -myślę -wygląda to inaczej... ...ja się kiedys uczepiłam Lecha za czasów studenckich i tak jakoś zostało-pasuje mi jego smak, choć...teraz latem króluje u mnie Reds cytrusowy-na upały rewelacja!I nie wali tak po głowie No i Warka Radler-taka imitacja piwa,ale jak bardzo zimne-to może być Ja mam takie pewne sentymenty, w róznych sytuacjach pijam rózne piwka:jak jem Hot-doga na stacji benzynowej to musi byc do niego mały Carlsberg, jak jadę pobyczyć sie nad Wisłą-Reds....a okazyjnie od męża łykam Perłę Export lub Kasztelan niepasteryzowane-też dobre. Generalnie jeżdżąc po Polsce i świecie próbuje piw z regionalnych browarów:Dobrze wspominam wszystkie bułgarskie-lekkie, wytrawne-a na dodatek za grosze, Serbski Jelen-w trasie smakował jak ósmy cud świata ...ech!rozmarzyłam się a tu praca,praca....a zimnego browarka na biurku nie widzę
  4. Szkoda,że jesteś z tak daleka bo nie byłoby sprawy-dobry wykrywacz metali może zdziałać cuda-juz jedną obrączkę znalazł Poszukaj w okolicy firmy budowlanej(nie takiej co domy stawia tylko np.drogowej) -mają wykrywacze metalu-tylko przydałby się taki z funkcją dyskryminacji(tak aby wyszukiwał metale szlachetne pomijając kapsle i inne badziewie).Jak się nie uda z firmą budowlaną to poszukaj w okolicy jakis zapalonych poszukiwaczy militariów-takowi znajdą obrączkę w mig
  5. No właśnie to jest prosta droga....w górę(wagi!) Jak Małolata przestanę karmić to może nie byc tak łatwo ze zrzutem wagi-chyba muszę skorzystać z ostatnich chwil-bo zaczyna marudzić i czasem już odmawia żarcia Ja od dziś (akurat poniedziałek) kończę ze słodyczami.Na osłodę zostawiam sobie płatki Fitness-są super-mają trochę słodyczy,ale przynajmniej są zdrowsze. Nie wiem czy Wy na tej diecie możecie jeść takie rzeczy, ale do kawy zamiast kawałka ciasta-mała filiżanka tych płatków z powodzeniem zastępuje je
  6. Dzięki wielkie-to super,że się zmieści!!!Nie wyobrażam sobie wygodnej kąpieli w mniejszej
  7. Ej kobity, widzę ,że Wy jakieś twarde jesteście.....ja wczoraj batonik do kawy, dziś batonik kurde do kawy Wczoraj pizza przez mego męża upieczona-pyszna!No i weź tu sobie odmawiaj! Chyba jak dla mnie to tylko pozostała jedyna forma utraty wagi - ruch, bo wszelkie dietki marnie widzę....Przy dzieciaku i tak chwyta się co pod ręką
  8. Słuchajcie moi kochani-jak to jest z tą kabiną prysznicową w łazience na dole?Wczoraj mierzyłam "na żywo"na budowie i zostawiając okna takie jakie są w projekcie i biorąc pod uwagę tynk,płytki wyszło mi że zmieści się tam 90-siątka.Wcześniej według pomiarów na rysunku -wchodziła mi tylko 80-siątka...jak to jest u Was???
  9. No te słodkości są paskudnie kuszące....ja generalnie byłam wychowana bez słodyczy,mam też sporo okresów kompletnego niejedzenia ich (wtedy też nie mam zachcianek).Najlepszy sposób to przez jakis czas odciąć sie od cukru-wtedy znikaja napady niedocukrzenia.....no ale to dla wytrwałych....ja mam tak,ze jak raz do kawki dziabnę słodycza, to potem nastepnego dnia znowu mam chęć...Staram sie też nie posiadać w domu ani jednego słodkiego okruszka...
  10. Ja mam do zrzutu 2 kg po urodzeniu mojego pierworodnego, niby mało,ale właśnie im mniej tym chyba gorzej ...jakoś tak sie nie chce.....Tłumaczę sobie,ze to co zostało to zostało w ....cyckach Mam jakoś zakodowaną swoją wage w której się "dobrze widzę" i jak jest ciut więcej to zaraz narzekam na jakieś fałdki i "nawisy" tłuszczowe(mąż mówi że mam nierówno pod sufitem-ale tu pewnie ma rację!).Ale że juz dawno wróciłam do pracy, to może i wrócę do wagi tylko te słodycze, które mój kolega z pracy uwielbia i ciągle nimi kusi...
  11. Ja właśnie po urlopie W końcu kredyt pojawił sie na koncie i możemy kontynuowac budowę Ale strasznie długo trwały te "papierkowe procesy".....za za biurokracja Jesteśmy teraz na etapie zalewania nadproży.Ekipa jest nietęga, więc drżę na każdym etapie
  12. Nie wiem co na podłogę ale na ściany koniecznie coś łatwozmywalnego - przynajmniej do wysokości psiego kłębu.Pamiętam te "wyszorowane "ściany w naszym domu i uciążliwe zmywanie ich (razem z farbą "pseudozmywalną") Obicia na meble-skórzane-tych się sierść nie trzyma (rozumiem,ze psiaki grzeczne i nie oskalpują fotela)
  13. A na jakiej wysokości się zaczynają?Bo rozumiem ze 150 to wysokość?
  14. Na pewno można zrobić jeszcze wyższe(wyciągnąc je w dół i zrobić jak w salonie na wysokości 80cm),ale wtedy nie mieszczą się szafki pod oknami.Ja na poczatku nie miałam w planie szafek tam,ale zmieniłam zdanie. Sama jestem bardzo ciekawa czy to okno co zaplanowaliśmy (160x140) będzie dawało w kuchni wystarczającą ilośc światła
  15. U nas mury pną się w górę Nie obeszło sie bez drobnych błędów (z winy pana adaptującego projekt ), ale jakoś idzie....W ostatniej chwili "wydłuzyliśmy "okna od frontu.W dół o 10cm i 10cm do góry. 120cm to za niskie. Czy wiecie może ile mozna maksymalnie do góry je wyciagnąć?Czy tylko 10cm (jak twierdzi mój mąż )???
  16. Fiprex Spot-On jest tańszy (ok. 11-16zł fiolka).U mojej wet zawsze był Frontline i jakoś tak tanio mi sprzedawała(ok. 15zł).Może dlatego że na jednej ulicy mieszkamy i jesteśmy stałymi pacjentami .Muszę przyznac ze nasza Wet zawsze bierze taniej od nas za leczenie, ze względu na to że wszystkie koty to nieszczęśliwe znajdy
  17. Widzę,ze Pan z mazowsza..... jak będę na etapie instalowania "rurek", skontaktuje się być moze z Panem
  18. Sa preparaty któe zalecają zastosować na noc aby nie głaskać zwierzęcia, niektóre muszą schnąć około 6 godzin.Frontline jest fajny, bo jak piszą -po wyschnięciu mogą głaskać zwierzątko nawet dzieci. Ale z doświadczenia wiem ,że te krople są tłuste i dość długo widać je na sierści...
  19. Własnie wiem, kasety Vroom najtaniej znalazłam za 680 zł, przeciętnie około 800zł.A jaki jest koszt pełnego cyklonu?Jakie są jego wady i zalety?
  20. Domyślam sie że chodzi o takiego małego robota, co kręci się po pokojach i odkurza? Poczytałam sobie sporo o tego typu urządzeniach,ale mają też trochę wad. Na schody już nie wjadą,więc tam sama musisz odkurzać,to samo z meblami. Poza tym mają czasem problemy z róznego rodzaju przeszkodami.Niby wyposażone są w rózne czujniki ale potafią spaść ze schodów lub "zawiesić się" i szorowac jeden kawałek podłogi przez godzinę.Ale musze przyznać ze sama bym wypróbowała taki bajer.Są nawet takie, które ścierają na mokro dopiero co odkurzoną podłogę, posiadają lampy UV niszczące bakterie, same wyjeżdżają z "bazy" ładującej o wyznaczonej godzinie , wracają po skończonej robocie lub kiedy wyładują akumulator Ja bym taki odkurzacz uznała za dodatkową pomoc, tzn. kiedy jesteśmy w pracy "maluch" ogarnia podłogi mniej więcej-tak aby od sprzątania do sprzątania (zwykłym odkurzaczem) było w miare czysto i bez naszego wysiłku Olia-dzięi za informację
  21. Super Kolejne pytanka: Jaki był całkowity koszt instalacji? W których miejscach umieściliście te 3 gniazda? A jednostkę centralną gdzie?garaż/kotłownia?
  22. Od jakiegoś czasu powaznie myslę o OC w przyszłym domu(który się zaczął dopiero co budować).Czytam, więc czytam na razie....Mam juz okreslone wymagania co do odkurzacza(co chę wciągać nim ), nie wiem tylko jaki musiałby posiadać filtr.Poproszę więc fachowców, którzy tu pięknie oferują swoją pomoc o radę Chciałbym w kuchni i w przedsionku zainstalować nie szufelki,ale kasetki z wężem(to eliminuje konieczność latania po miotełkę).No i tak pomyślałam,że w przedsionku wniesiony na butach piach jest często wilgotny(nie mówię to o klasycznym błocie).Zakręciłam sie w tych rodzajach kompletnie... Jaki filtr musi posiadać jednostka aby takie zanieczyszczenia bez szkody wciągać?
  23. Czy ktoś z Agatkowiczów ma zaprojektowaną (wykonaną) instalację pod odkurzacz centralny?Jeśli tak , to prosiłabym o jakieś opinie i porady
  24. Dziękówa dla P.Marcina Obywatel dotarł.... Przesłuchuję namiętnie w te i wewte w drodze do pracy i z pracy
×
×
  • Utwórz nowe...