
Etka
Uczestnik-
Posty
578 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
4
Wszystko napisane przez Etka
-
Kuchnia Protona , widać, że jest przemyślana, wykonana z dobrych materiałów i bardzo elegancka... Przyznam, że to nie mój styl, ale każdy urządza dom tak jak mu sie podoba i jak mu pasuje. Jedna rzecz mnie tylko zastanawia. Kwestie trzech piekarników juz wyjaśniliśmy, ale co to jest za urządzenie na środku, takie szklane?
-
Analogicznie tak jak wszystkie prace budowlane, instalacyjne -jesli jest zainstalowana w domu czyli na potrzeby mieszkaniowe-7%. Zainstalowana w jakieś "instytucji" np.budynek biurowy wtedy 22%
-
Chętnie byśmy zobaczyli zdjęcia, albo wizualizacje i zdjęcia. Strasznie lubie oglądac projekty, a później już wykonane gotowe pomieszczenia.
-
U nas budowa idzie jak po grudzie. Nie wierzę w uczciwość żadnej ekipy. Może jestem niesprawiedliwa, ale to dla tego że ja takiej nie spotkałam i nikt z moich znajomych, którzy się wybudowali. Jeśli chce się być pewnym, że coś jest zrobione dobrze, to trzeba to zobaczyć, na własne oczy. I nie wierzyć w zapewnienia robotników, że zrobili. U nas nie włożyli wełny do komina, nie dało się, komin za wąski. Mojego męża tak wkurzonego w życiu nie widziałam. Zapewniają, że włozyli zgodnie z instrukcją, w cztery rogi. Dobrze, ze kolega małzonek jest bardzo dociekliwy. Wszedł na drabine i sprawdził. Rozbiórka komina i od nowa, dlatego idzie jak po grudzie, każdy błąd mozna wychwycić tylko trzeba byc na budowie i go zobaczyć. Źle zazbrojone schody, przyjechał kierownik i nie odebrał. Gdybym kierownika miała w ekipie to pewnie by przyklepał i by zalali. Może by nie spadły, nie wiem, nie znam się. To jest ważne, żeby kierownik zawsze był z zewnątrz, nie związany z ekipą. Dlatego to o czym pisze jętka, chyba wcale mnie nie dziwi, z budowlańcami wszystko jest możliwe.
-
Wodę rzeczywiście się oszczędza, ale niestety zmywarka zużywa dość dużo prądu. Szczególnie do zagrzania wody. Więc to nie jest tak, że są jakieś oszczędności, po prostu za wszystko trzeba zapłacić. Za nie zmywanie ręczne garów też. Nie mniej nie oddałabym swojej zmywarki za nic w świecie. Model troche nie trafiony Gorenje, duża ilość programów z których rzeczywiście korzystam, ale plastki z jakich jest wykonana są bardzo słabej jakości. Po roku używania, połamał sie zamek i jest kłopot z częściamu, trzeba długo czekać i myć ręcznie. Pan od naprawy powiedział, że najlepsze są sprzęty firmy Miele (niestety drogie jak samolot), poźniej Simens i Bosh, a później to juz podobno nie ma znaczenia... Pozdrawiam
-
To ja też... Nazywam się etka, mieszkam we Wrocławiu, budujemy dom. Załamanie nerwowe przechodziłam już kilka razy... Myślę, że jeszcze sporo przed nami...
-
Nie wiem, ale u mnie fundamenty zrobili w 2 tyg. 4 ludzi od świtu do zmroku. Ręcznie zrobili wykop, ściana fundamentowa murowana z bloczków. Za szybko?
-
No, ja w takim razie też jestem daleko za Murzynami. Ale, może to zboczenie matki-Polki... Tez nie nie widzę moich dzieci na tych schodach
-
Witam. Moze ktoś ma pomysł na moja kuchnię? Budujemy Dom w morelach 2 http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom.../m480ddc5bcf70f Wprowadzilismy pewne zmiany, zlikwidowalismy boczne okienko (prawe) a z lewego zrobilismy wyjscie na taras. Duże okno jest takie jak w projekcie, ale juz wiem że trzeba będzie je zmniejszyć tzn.zwężyć. W związku z tym że zrobilismy wyjście na taras ustawienie mebli nie jest takie proste. Myslałam o częściowej zabudowie pod oknem, ale nie wiem jakby to wyglądało. Chciałabym miec piekarnik w słupku i wysoką szafke cargo, lodówka wolnostojąca. W ściance odgradzającej salon od kuchni poprowadziliśmy rury (na wszelki wypadek). Myslałam o tym ,żeby ją wydłużyc i schowac za nia zlew i zmywarkę, a dalej blat, taki rodzaj barku pomiedzy salonem a kuchnią. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Bedę wdzięczna za każde sugestie.
-
Nie bardzo rozumiem pytanie. A konkretniej?
-
Widzę, że rynek lekko sie unormował. Nie wiem jak teraz we Wrocławiu, ale rok temu certyfikat kosztował 1000-1200zł.
-
Nic się nie zmieniło, zięć jest również w I grupie pokrewieństwa i w przypadku darowizny występuje całkowite zwolnienie z podatku. Trzeba tylko w ciągu pół roku poinformować o tym urząd.
-
Mam pytanie, a właściwie problem. Jeśli ktoś bedzie mógł mi pomóc będę zobowiązana. Mamy zazbrojony i zaszalowany strop docelowo monolityczny , który stoi nie wylany. Stoi od mniej więcej 20 grudnia. Miał byc wylewany w pierwszych dniach grudnia, ale firma nie zdążyła. Kierownik z obawy o nadejście silnych mrozów nie zgodził się na wylanie. Po tych duzych opadach zwaliliśmy snieg, oczywiście nie cały, tyle ile się dało. Płyty OSB napuchły. Mój problem polega na tym, że sie zastanawiam, czy ten szalunek bedzie mozna wykorzystać jeszcze, najprawdopodobniej dopiero na wiosnę. Czy trzeba będzie robić to od nowa.
-
Mi siępodobają ze względów praktycznych. Łatwo utrzymać taka podłogę w czystości. W kotłowni i w garażu jak najbardziej. Wykładanie garażu kaflami wydaje mi się troche drogą inwestycją. Kafle plus połozenie wyjdzie myślę, że 60-70zł za metr. Myślałam o tej żywicy na podłogę, ale jak trzeba będzie wziąść fachowców to wyjdzie na to samo. Jaki macie pomysł na podłoge w garażu oprócz kafli?
-
Ta minaturka którą dołączyłaś nie powiększa się, więc może nie dojrzałam tych drzwi. Mam na mysli, że dla wygody wszystkich domowników warto jest mieć w domu dwie łazienki. Na parterze i na poddaszu. Na parterze mniejszą i powiedzmy bardziej reprezentacyjną, na poddaszu większą bardziej domową z pralką i koszem na brudy Dla mnie osobiście korzystanie z łazienki i czynności higieniczne z tym związane są na tyle intymne, że nie wyobrażam sobie aby ktoś inny w tym czasie przebywał w łazience. W naszym domu przewidziałam trzy łazienki. W pokoju gościnnym garderobę zmieniliśmy na łazienkę. Najczęściej będą odwiedzać nas rodzice, są to już ludzie starsi i bardzo im się ten pomysł spodobał. Zgodzę się, że nie jest to najtańsze rozwiązanie, ale jak dla mnie jedyne.
-
Pod warunkiem że żadna z tych 3 osób nie korzysta akurat z toalety. Nie zgodzę się z tobą, dwie łazienki w domu to w tej chwili już podstawowy standard.
-
Dzięki Tyrozaur. Wszystko jasne, muszę zapytać kierownika jak to ma być. Przyćmiło mnie, że na to nie wpadłam. Wszystko przez ten śnieg...
-
Nie wiem czy to o nich chodzi. Chyba raczej nie. Cegła z transportem wychodziła sporo taniej, ale zastanawiało mnie to że np. w tej samej cenie był porotherm 25 i porothon 24 winenbergera. W Polsce ceny się róźnią i to znacznie. Zamilkł kiedy zaczęłam wnikać czy cena jest z rozładunkiem i czy faktura będzie polska (zwrot Vat-u). Ale nie wołali zaliczki, płatne miało być na budowie.
-
Dzieki, przeczytałam. Ale tam podajecie wymogi formalne, a mi bardziej chodzi o zakres prac ( nie wiem jak to ująć), których mogłabym nie wykonać (chyba mieszam lekko). Chodzi mi o to, że kasy nie starczy nam na całkowite zakończenie, a odbiór musze zrobic. I tak np. czy moge nie wykończyć poddasza tzn. zrobie instalacje, ale nie zrobie łazienki, nie powiesze kaloryferów i nie zrobie tej elewacji. Czy w tej sytuacji mozna dostać odbiór? I jak to jest? Ktoś realnie przyjeżdza i ogląda?
-
Mam pytanie odnośnie odbioru domu. W umowie kredytowej mam taki sprytny zapis, że w ciągu 6 miesięcy od pobrania ostatniej transzy musze dokonac odbioru technicznego domu i uzyskać pozwolenie na zamieszkanie. Jakie warunki techniczne powinien spełniac dom, zeby uzyskac te kwity? Musi miec elewacje? Ze wstępnych wyliczeń wynika, że kasy nam na wszystko nie starczy i zastanawia mnie ta elewacja, chciałabym ja zrobić później. A jak to technicznie wygląda? Przyjeżdżają, żeby wszystko obejrzeć?
-
Dzięki za pomoc. Też mi się to wydawało mało prawdopodobne, tym bardziej że szukałam w internecie i nigdzie nie znalazłam nawet wzmianki o takim obwarowaniu. Teraz juz mam pewność.
-
Do oporu.... I z każdym dniem krócej do następnych świąt. U nas w biurze, kiedyś stała do kwietnia, sztuczna oczywiście. Nie było chętnych do rozebrania...
-
Znależliście ich może na allegro? Swego czasu nie wiem jak teraz ale na allegro było kilka ofert dotyczących cegły z Niemiec . Nawiązałam nawet z takim jednym kontakt, ale po kilku moich wnikliwych pytaniach zamilkł. I transakcja nie doszła do skutku.
-
Myslicie, że mozna spróbować samemu położyć taką posadzkę w garażu i kotłowni? http://www.chemiks.com.pl/index.php?strona=strona&id=326
-
Nie poddaje się Pan ze swoimi teoriami...