acia

Teraz też tak myślę, że to złoty, polerowany trawertyn

Też tak mam jak trzymam to dziadostwo w domu to nic, a jak tylko siup na śmietnik to okazuje się, że następnego dnia jest niezastąpione i mam problem, dlatego mam też piwnicę, ale nie będzie tam graciarni . Na "przydasie" tylko jedno pomieszczenie, a reszta typowo funkcyjne, suszarnia, warsztacik, pomieszczenie rekreacyjne i kotłownia ze składem opału.

Też się podłączam podobałby mi się taki do obudowy kominka.

Nie wiem czy gdzieś można ściągnąć do biblioteki, ale ja robię tak, że pobieram tekstury do "moje tekstury" i potem stosuję na ścianach, czy też podłogach, tylko trzeba pamiętać o zmianie właściwości i rozmiaru w opcjach zaawansowanych (dwie strzałeczki przy okienku z teksturą.

Witamy! Najważniejsze żeby się podobało i dobrze mieszkało.

Nie jeśliby zdechły to przyjeżdżają je zaszczepić za darmo. A na rozruch dostałam je w zbiorniczku i niedługo je będę wlewać.

Nie jeśliby zdechły to przyjeżdżają je zaszczepić za darmo.

Zawsze można sprzedać i wynieść się do bloku, gdzie chodniki nie odśnieżone, w śmietniku śmieci już wychodzą na ulicę, nie ma gdzie auta postawić, a sąsiad z góry robi 40 imprezę w tym kwartale. Zaś sąsiadce z dołu przeszkadza, że śmiesz chodzić na stepperze, ale rzępolenie jej syneczka na gitarze jest ok.

Na duży wiatr raczej nie, jak kora jest wilgotna to jest cięższa i te grubiej mielone też troszkę trudniej będzie wiatrowi zwiać. Tak jak mówiła Etka można też użyć żwirku, a ja u sąsiada widziałam keramzyt też ładnie wyglądał on miał taki brązowy jak kora.

Ja na razie nie mam zlewozmywaka przy oknie, a muszę przynajmniej raz w tygodniu je szorować, bo moja córcia uwielbia przyklejać się do wszelakich szklanych powierzchni, w domku przynajmniej nie da rady chyba, że na szafkę wejdzie. A tak ogólnie to po co ktokolwiek ma mi w okna zaglądać czy są gary czy nie, mój dom moja twierdza i jak zechcę to se majtki wywieszę - nie po to się z bloku wyprowadzam, żeby mi ktoś się w okna gapił i żebym zważała na to czy się komuś moje gary podobają czy nie. To mój dom i wara, a jak nie to psami poszczuję . Sorki, ale właśnie 5 minut temu sąsiadka z dołu mi ciśnienie podniosła.

Ten tynk nie jest mocno szorstki, zależy jeszcze od granulacji, na cały budynek wyjdzie dość drogo. Co do myjki ciśnieniowej to nie wiem, ale przypuszczam, że bez zbytniej przesady "ciśnieniowej" można. Najlepiej zapytać w sklepie.

Ja muszę tylko raz zaszczepić bakterie, przed rozpoczęciem użytkowania, potem jeśli nie wstrzymają dostawy prądu na więcej niż 4 dni mogę spokojnie o bakteriach zapomnieć. Ja mam oczyszczalnie bez drenażu ze złożem biologicznym.

Z tego co wiem to dość dobrze.

A mi dziś zamontowali oczyszczalnię

Niedługo wrzucę nowe zdjęcia to zobaczysz

Płyta fundamentowa to zupełnie co innego niż fundament ławowy posadowiony "na gruncie", na płycie budynek osiada równomiernie (przynajmniej powinien), a w przypadku fundamentu ławowego ta kwestia wygląda jednak inaczej, podstawą zastosowania takiego fundamentu " na gruncie" jest warunek JEDNORODNEGO i NIEWYSADZENIOWEGO gruntu w innym przypadku gdy pod jedna częścią fundamentu nam zamarznie, a pod inną nie to co wtedy? Zresztą HenoK napisał wszystko w tym temacie - moim zdaniem. A tak na marginesie to najlepiej pójść do fachowca i spytać go o zdanie w konkretnym przypadku i dokładnie określić rodzaj i nośność gruntu.

U nas są ustalone minimalne wymiary działki na 600 m2 dla domu wolno stojącego i 500 m2 dla bliźniaka, jakieś 5lat temu dla bliźniaka było 300m2 - przepisy się zmieniają, więc najlepiej udać się po aktualny wypis z planu i sprawdzić zanim kupi się działkę, na której można postawić jedynie altankę.

Ja też mam podbitkę z PVC tylko w złotym dębie- tak mi pasowało, co do ceny to jest porównywalna do zwykłej drewnianej no może ciut droższa, ale nie zapominajmy, że nie trzeba już jej malować, ani konserwować co jakiś czas i bardzo dobrze się ją kładzie, a tak wygląda:

Myślę, że z pozwoleniem na budowę, a nawet rozbudowę może być duży kłopot na tak mała działkę mogą po prostu go nie dać, ale mogę się mylić.