Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Owszem, lepiej, ale przymusu nie ma. Tym bardziej że drewno wykorzystujemy już suche, które "pokazało" swoje zamiary. Czy będzie się skręcać, czy niekoniecznie. Rozstaw mocowań dla PCV musi być gęściejszy.
- Wczoraj
-
Różnica jest, PVC montujesz i zapominasz, a drewno trzeba odnawiać, czyli dalej inwestujesz czas i pieniądze. Budujesz ruszt podwieszany do ściany i krokwi. Nie za bardzo można, drewno potrafi figlować, paczyć się, wykręcać na wszystkie strony, lepiej dobrze to zamocować.
-
Wykańczanie mieszkania - kilka praktycznych pytań
Robben1624 odpisał Robben1624 w kategorii Wykańczanie
Muszę jeszcze wybrać fugi. Czy warto kupować epoksydową do łazienki czy jednak zdecydować się na ceramiczną? A może jeszcze inna? Na balkon to chyba cementowa? -
niezwyklamka zmienił swoje zdjęcie
-
Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki: https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik + krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
-
Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę. Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się? Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?
-
Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład. kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
-
Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej: https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/
-
Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie. Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny. Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację.
- Ostatni tydzień
-
Podbitka pod Wiatą.
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał PiotruniA w kategorii Złota rączka
W przypadku drewna odległość pomiędzy punktami mocowania może być duża. To akurat istotna zaleta tego materiału. Podbitka z PVC jest natomiast dość wiotka i nie można przekraczać zalecanych odległości. W sytuacji, gdy ma to być podbitka pod całą wiatą prawdopodobnie trzeba będzie najpierw zrobić ruszt nośny z desek (w odstępach np. 0,5 m) i dopiero do niego mocować panele PVC. -
BartoszT zaczął obserwować Prośba o pomoc - Zacieki na elewacji i w narożniku poza elewacją
-
Muszę to sprawdzić . Aktualnie nie ma mnie w domu. Generalnie blacha była dodana tydzień temu. Oryginalnie dywan jest zakończony jak wskazane na strzałkach . Obawiam się że bez skucia i dostania się do pasa nadrynnowego się nie obejdzie . W pomieszczeniu użytkowym sucho . hydroizolacja i dywan ma już ponad 3 lata. Co najlepiej zrobić czy faktycznie kuć czy można próbować to zrobić od spodu . Elewacja i tak do poprawek i malowania na tych dwóch ścianach więc jeśli jest jakiś sposób żeby to poprawić proszę o wskazówki ? Kołki od balustrady były montowane i zatapiane w hydroizolacji a ta górna część jest tylko nałożona .
-
A może tylko definicję znasz...
-
Pytanie jaki jest rozstaw krokwi, a jaki rozstaw mocowania zaleca producent wybranych paneli. Tu nie ma dowolności, trzeba słuchać wskazówek producenta.
-
wiem c to jest wentylacja
-
No też się zastanawiałem nad tym ,tylko jak to przymocować jak są krokwie tylko po całości tak jak na zdjęciu ,bezpośrednio do tych krokwi ?
-
Jest różnica. Drewno jest cięższe i wymaga więcej pracy w przygotowaniu, a ponadto w sytuacji pracy z rękami nad głową, większa masa to bardzo istotna różnica. Ja podbitkę w swoim wiejskim domu zrobiłem z PCV, panelami dobranymi kolorystycznie do barwy starych, spłowiałych desek (dom drewniany). Tylko z bardzo bliska widać, że to nie drewno. I tu rzeczywiście, można napisać, że wielkiej różnicy nie ma.
-
Podbitka pod Wiatą.
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne odpisał PiotruniA w kategorii Złota rączka
Nie ma tu większej różnicy - może być PVC lub drewno. To raczej kwestia tego, kto woli z czym pracować. Jeżeli robimy ją z desek to najlepiej najpierw przyciąć deski na wymiar i pokryć impregnatem, a dopiero potem mocować. -
Magda123ja dołączył do społeczności
-
Zrób z PVC polskiej firmy Gamrat, mam już około 20 lat, zrobione dookoła domu i nad balkonem, nic się z tym nie dzieje, nie zmienia koloru od nasłonecznienia, łatwa w obróbce, tniesz to szlifierką kątową, przykręcasz do rusztu wkrętami. Są do tego panele z otworami wentylacyjnymi i listwy do wykończeń. W tamtym roku musiałem otworzyć podbitkę w jednym miejscu, do poprowadzenia przewodu elektrycznego, przerobiłem do montażu specjalnej rolety, dokupiłem jeden panel i połączyłem z tymi starszymi i o dziwo nie widać różnicy koloru.
-
Pokrycie dachu
retrofood odpisał Krzysztof Wronek w kategorii Eksperci Rheinzink - dachy, rynny, elewacje
Rozumiem. To dawaj papę, niech będzie.
-
Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail
-
Tematy z forum Ekspertów
-
Posty
-
Owszem, lepiej, ale przymusu nie ma. Tym bardziej że drewno wykorzystujemy już suche, które "pokazało" swoje zamiary. Czy będzie się skręcać, czy niekoniecznie. Rozstaw mocowań dla PCV musi być gęściejszy.
-
To nie pomoże. Pod uchwytem pozostanie woda. Nie robi się takich rzeczy. Balustradę, uchwyty montuje się z boku ściany..
-
Różnica jest, PVC montujesz i zapominasz, a drewno trzeba odnawiać, czyli dalej inwestujesz czas i pieniądze. Budujesz ruszt podwieszany do ściany i krokwi. Nie za bardzo można, drewno potrafi figlować, paczyć się, wykręcać na wszystkie strony, lepiej dobrze to zamocować.
-
To wydaje się szybsze w wykonaniu, tym bardziej, że mam dostęp do tanich płyt OSB. 2 warstwy płyt OSB to jaka minimalna grubość płyty? Skręcać czy płyty z piórowpustem położyć?
-
Przez Robben1624 · Napisano
Muszę jeszcze wybrać fugi. Czy warto kupować epoksydową do łazienki czy jednak zdecydować się na ceramiczną? A może jeszcze inna? Na balkon to chyba cementowa? -
Robię listę rzeczy, które muszę spakować na tygodniowy wyjazd pod namiot, aby pobyt był maksymalnie komfortowy. Stacjonować będę na polu namiotowym z dwoma dużymi węzłami sanitarnymi (toalety+prysznice) Nie chciałabym obudzić się na miejscu z brakiem czegoś, czego kupienie będzie problematyczne na miejscu. Jeśli przyjdzie wam do głowy coś, co jest ważne, a przegapiłam, albo może ułatwić pobyt, proszę o info namiot - to najważniejsze, już kupiony Taki: https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempingowy-quechua-arpenaz-4-1-f-b-4-osobowy-1-sypialnia/_/R-p-177332 materac + śpiwory stolik + krzesła niewielka tekstylna szafa turystyczna na ubrania spray przeciw owadom elektrofumigator turystyczny na komary w namiocie mini-regalik składany z trzema poziomami - postawię obok materaca, będzie można na nim położyć okulary, telefon, książkę lampki LED na baterie do zawieszenia pod sufitem zatyczki do uszu zestaw turystycznych garnków, naczyń i sztućców + kuchenka turystyczna krem z filtrem mokre chusteczki (te dla dzieci są bardzo uniwersalne) odzież na każdą pogodę klapki gumowe duże stojące lusterko ręczniki własnej roboty zestaw solarny do "robienia" prądu + akumulator powerbank Tyle mi przychodzi do głowy .... coś pominęłam? Rady wskazane .... sto lat nie byłam pod namiotem
-
Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę. Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się? Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?
-
Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład. kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
-
Przez Ekspert Pruszyński · Napisano
Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej: https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/ -
Przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne · Napisano
Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie. Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny. Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację.
-