Skocz do zawartości

Ściana z akwarium


KAROI

Recommended Posts

icon_biggrin.gif Witam.
Cytat

Ewiq0
to chyba napisał facet, który mało co sprząta
chyba tylko samo akwarium więc to wtedy jest relaks



Tak się składa, że jeszcze coś tam sprzątam oprócz akwa, no i sam buduję dom, właśnie dzisiaj zalałem strop nad piwnicą /ale nie sam, sam buduję, a dla mnie sprzątanie akwa raz w tygodniu to czysta przyjemność i relaks. Fajna zabawa POLECAM
Link do komentarza
Cytat

icon_biggrin.gif Witam.

Tak się składa, że jeszcze coś tam sprzątam oprócz akwa, no i sam buduję dom, właśnie dzisiaj zalałem strop nad piwnicą /ale nie sam, sam buduję, a dla mnie sprzątanie akwa raz w tygodniu to czysta przyjemność i relaks. Fajna zabawa POLECAM



zmieni Ci się jak będziesz musiał raz w tygodniu trawę skosić, w ziemi pogrzebać naturę pouprawiać, kole domu się zakrzątać , posprzątać spory metraż .... icon_biggrin.gif icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam. Fajne masz akwa i ta pojemność.
Co do moich palnów to nie ma o czym pisać, jestem na etapie ścian parteru/piwnicę już mam/, a akwa będzie miąło około 400 litrów, wodę i odpływ tak jak kolega też podciągnę pod akwa, filtracja zewnętrzna kubełkowa, akwa roślinne albo pyszczaki ALE to tylko plany, jak będzie dom to będę relacjonoał i powstawanie akwa.
Bil Ułanbator jaką masz filtrację w akwa, sumpa/komin/ czy kubeł.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam. Dorotka_z przyłączenie wody do akwarium polega na podciągnięciu w miejsce gdzie będzie stało akwarium rurki z wodą od instalacji wodociągowej oraz zrobić odpływ wody podłaczając go do kanalizacji np rurką 32. Moża to umieścić w miejscu gdzie będzie stała szafka akwarium, aby ukryć to wewnątrz niej. Wtedy przy podmianie wody wężyk wkładamy do rurki odprowadzającej a wodę lejemy bezpośrednio do akwa. Nie nosimy, nie rozlewamy icon_biggrin.gif itp itd.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam. Dorotka_z przyłączenie wody do akwarium polega na podciągnięciu w miejsce gdzie będzie stało akwarium rurki z wodą od instalacji wodociągowej oraz zrobić odpływ wody podłaczając go do kanalizacji np rurką 32. Moża to umieścić w miejscu gdzie będzie stała szafka akwarium, aby ukryć to wewnątrz niej. Wtedy przy podmianie wody wężyk wkładamy do rurki odprowadzającej a wodę lejemy bezpośrednio do akwa. Nie nosimy, nie rozlewamy icon_biggrin.gif itp itd.
Pozdrawiam


Proste! A ile dzięki temu można zaoszczędzić pracy!
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Mam pytanie, bo jestem na etapie projektów zabudów w nowo budowanym domu w salonie będzie akwarium i do sedna, czy wyposażyliście pomieszczenie z akwa. w odpływ np. liniowy? czy wykonywaliście izolacje poziome? nie wiem czy uwzględniać to w kosztorysie.


co do izolacji to zależy od temperatury wody. Ja mam izolacje poziome ale też pionowe. U mnie w akwarium potrzebna była temperatura minimum 28 C. Ogrzewać non-stop kubik wody do takiej temperatury to są spore koszty. Tak więc trzeba izolować i to dobrze. I szczelnie przykryć. Górą idzie najwięcej ciepła.

Co do odpływu stałego. Mam taki. Same zalety. U mnie woda kapie do akwarium non-stop przez całą dobę. Tzw. stała podmiana wody. I sama się odprowadza do ubikacji (odpowiednie prowadzenie wężyka). Do ustalenia poziomu wody w akwarium (tak by się nie przelało) służy rurka wygięta w 2x"u". Jak coś służę pomocą na pv.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

co do izolacji to zależy od temperatury wody. Ja mam izolacje poziome ale też pionowe. U mnie w akwarium potrzebna była temperatura minimum 28 C. Ogrzewać non-stop kubik wody do takiej temperatury to są spore koszty. Tak więc trzeba izolować i to dobrze. I szczelnie przykryć. Górą idzie najwięcej ciepła.

Co do odpływu stałego. Mam taki. Same zalety. U mnie woda kapie do akwarium non-stop przez całą dobę. Tzw. stała podmiana wody. I sama się odprowadza do ubikacji (odpowiednie prowadzenie wężyka). Do ustalenia poziomu wody w akwarium (tak by się nie przelało) służy rurka wygięta w 2x"u". Jak coś służę pomocą na pv.



A zużycie wody nie jest w takim przypadku rujnujące?
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 5 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 11 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...