Skocz do zawartości

Z piwnicą czy bez?


Recommended Posts

Napisano

* Klatka schodowa musi być, niezależnie od windy. Bieg wygodnych schodów (czyli nie spiralnych) zajmuje ok. 5 m2 + 2 m2 na windę. To min. 7 m2 powierzchni. 

* Moje uwagi nie dotyczą sytuacji w której piwnica powstaje naturalnie w wyniku spadku terenu. Ba! W takiej sytuacji nie robienie piwnicy podraża często raczej koszty budowy. Bardzo mi się podobają domy na stoku, gdzie w części niby piwnicznej jest de facto strefa mieszkalna (np sypialnie). Dom "spływa" razem ze stokiem, wtapiając się w niego, a nie jest wynoszony w górę. Coś jak tutaj:

ujecie002-1024x683.jpg

* Bogacz ma służbę - nie lata sam z praniem pod schodach, nie odkurza sam hektarów powierzchni, a jedzenie podaje mu się pod nos. Poza tym w miastach nawet bogacze mają małe działki, więc muszą rozbudowywać się w pionie.

Jak przejrzysz sobie rzuty amerykańskich rezydencji wiejskich (czyli tam gdzie ziemi jest pod dostatkiem) to podstawowa strefa mieszkalna zwykle jest na parterze, a na piętrze, poddaszu ulokowane są pokoje dziecięce, gościnne i służbowe a nie master bedroom (czyli strefa gospodarzy). Chyba, że akurat z piętra roztacza się piękny widok, niedostępny z poziomu parteru.

Basement czyli mieszkalna piwnica wykorzystywana jest faktycznie na nieformalną strefę relaksu, ale to po części wynika z przepisów podatkowych (kataster), które premiują rozbudowę w pionie. Poza tym murowana piwnica w kraju tornad i lekkiego drewnianego szkieletu jest azylem bezpieczeństwa. U nas tornado domu murowanego nie zerwie do poziomu fundamentów.

* na koniec piszesz dokładnie to co ja napisałam - rozbudowa domu w pionie to wynik ograniczeń działkowych i finansowych a nie wygoda i praktyczność.

 

Napisano
Dnia 22.06.2017 o 19:58, Gość Stefan napisał:

Z artykułu wynika, że budowa piwnicy to wielkie ryzyko i jest trudne technicznie. No ale przecież za PRL wszyscy budowali piwnice, na wsi też - a i teraz też budują, choć mniej. To jak jest z tymi piwnicami - czy rodzą one jakieś trudności, czy nie?

PLUSY dla piwnicy (przez piwnicę rozumiem stan PONIŻEJ POWIERZCHNI GRUNTU )

1) Budowa domu na skarpie

2) Mała działka - maksymalne wykorzystanie powierzchni działki

 

MINUSY dla piwnicy

1) Hydroizolacja

2) Hydroizolacja x2

3) Koszty hydroizolacji

 

Podsumowując, jeżeli nie ma się miejsca na działce na ulokowanie części gospodarczej i/lub warunki zabudowy pozwalają tylko na dom parterowy i/lub dom budowany jest na dużym uskoku terenu powiedzmy rzędu 1m i wyżej, to można pokusić się o wykonanie piwnicy z uwzględnieniem znacznych nakładów finansowych na wykonanie hydroizolacji podłogi i ścian piwnicy.

W każdym innym wypadku lepiej jest zrobić ziemiankę, tudzież zrobić część gospodarczą z garażem na powierzchni gruntu - tak dobrze znane "kwadraty" z lat 80-tych.

Ja np. u siebie planuję zrobić murowaną ziemiankę ale max zagłębioną 50cm poniżej gruntu - to co będzie wystawać nad powierzchnią gruntu obsypię ziemią.

Napisano
Dnia 3.07.2017 o 13:07, Elfir napisał:

Klatka schodowa musi być, niezależnie od windy

tak

 

Dnia 3.07.2017 o 13:07, Elfir napisał:

* Moje uwagi nie dotyczą sytuacji......

Dokładnie to miałem na myśli - warunki są racjonalnym faktorem.

 

Dnia 3.07.2017 o 13:07, Elfir napisał:

podstawowa strefa mieszkalna zwykle jest na parterze, a na piętrze, poddaszu ulokowane są pokoje dziecięce, gościnne i służbowe a nie master bedroom (czyli strefa gospodarzy).

czyli jednak nie wszystko w poziomie mimo terenu

 

Dnia 3.07.2017 o 13:07, Elfir napisał:

murowana piwnica w kraju tornad i lekkiego drewnianego szkieletu jest azylem bezpieczeństwa

Bogacze podobno budują murowane lub beton stal szkło całe

 

Dnia 3.07.2017 o 13:07, Elfir napisał:

na koniec piszesz dokładnie to co ja napisałam

miła jesteś :12_slight_smile:  ale wiesz, że nie. Ale  w wielu punktach stycznie. Ale pokazałaś przykład - też mi się podoba.

Dnia 3.07.2017 o 13:22, Draagon napisał:

na dużym uskoku terenu powiedzmy rzędu 1m i wyżej, to można pokusić się o wykonanie piwnicy z uwzględnieniem znacznych nakładów finansowych na wykonanie hydroizolacji podłogi i ścian piwnicy.

wcześniej podkresliłem - przy dobrych warunkach wód gruntowych.

A więc to obniża koszt hydroizolacji - a hydroizolacja podłogi i tak musisz zrobić - jak nie w piwnicy, to na parterze. Choc prawdę mówiąc nad piwnicą w zasadzie też powinna być antywilgociowa. Niemniej nikt nie mówi, że piwnica jest za darmo. Jest jedynie tańsza, niż zwykły np. sam parter powiększony o tą powierzchnie - przy odpowiednim terenie - jak wcześniej powiedziano.

Napisano
10 godzin temu, zenek napisał:

tak

 

Dokładnie to miałem na myśli - warunki są racjonalnym faktorem.

 

czyli jednak nie wszystko w poziomie mimo terenu

 

Bogacze podobno budują murowane lub beton stal szkło całe

 

miła jesteś :12_slight_smile:  ale wiesz, że nie. Ale  w wielu punktach stycznie. Ale pokazałaś przykład - też mi się podoba.

wcześniej podkresliłem - przy dobrych warunkach wód gruntowych.

A więc to obniża koszt hydroizolacji - a hydroizolacja podłogi i tak musisz zrobić - jak nie w piwnicy, to na parterze. Choc prawdę mówiąc nad piwnicą w zasadzie też powinna być antywilgociowa. Niemniej nikt nie mówi, że piwnica jest za darmo. Jest jedynie tańsza, niż zwykły np. sam parter powiększony o tą powierzchnie - przy odpowiednim terenie - jak wcześniej powiedziano.

Zenku rozgranicz hydroizolacje - co innego hydroizolacja fundamentu dysperbitem + izolacja pozioma ścian, a co innego izolacja ścian narażonych na  napór wody gruntowej - to zupełnie różne kalibry jakościowe jak i cenowe. A w przypadku piwnicy nie masz w ogóle pewności, że po paru latach woda ci do niej nie wejdzie.

Ja u siebie np. jak kopałem fundamenty to do 2 metrów miałem suchy piasek - po 1 roku jak wbiłem szpadel w ziemię by drzewka posadzić to mi woda do 30cm wykopu napływała. Miałem farta, że się na piwnicę rok wcześniej nie zdecydowałem, bo przecież piasek i na górce dom stoi.. Dlatego uważam, jak człowiek nie musi - to niech nie robi piwnic ( tak samo zresztą jak balkonów :) )

Te same lub zbliżone problemy  z hydroizolacją

Napisano
17 minut temu, Draagon napisał:

A w przypadku piwnicy nie masz w ogóle pewności, że po paru latach woda ci do niej nie wejdzie.

To prawda - ale takich niepewności masz więcej - mając dom. Np. znajomemu w środku osiedla willowego, ogrodowego wydano WZ na prywatny szpital , 3 pietra, długości ok 50 m, ze wskazaniem 1 m od ogrodzenia - ledwo to obalił w wyższej instancji.

wracając do tematu uważam, ze b. dobrą rzeczą są dreny - szczególnie na stoku, pagórku - osuszają teren pod i wokoł domu. Niemiecki podręcznik radzi je nawet  przy domach niepodpiwniczonych, bo poprawiają warunki wilgotnoościowe  budowli i ludzi w nich. Ale to oczywiście kosztuje. Dobre dreny i dobra wentylacja - i jest super przy braku wód gruntowych.

I wtedy izolacje bywają zbędne - a czasem b. trudno zaizolować pewne części starszej budowli.

Z balkonami rzecz gustu. (nie mowię tu o mostkach - natomiast była taka moda balkonow ze wszystkich stron budynku - i to była paranoja).

Ja mam piwnicę (na spadku)

35 minut temu, Draagon napisał:

a u siebie np. jak kopałem fundamenty to do 2 metrów miałem suchy piasek

i żałuję ze tylko pod częścią budynku - też rzecz gustu - ale np. miałbym w niej warsztat podręczny. 

Znam podobny przykład - może to kwestia wytworzenia niecki pod budowę i zatrzymywania wód opadowych, nie do końca kompletnego odprowadzenia wody - albo wyjątkowo niskiego wtedy (okresowo) poziomu wody grunt.

Reasumując : upieram się - sens piwnicy zależy od warunków, potrzeb i indywidualne decyzji. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raczej tak - inaczej deweloper nie dostałby pozwolenia na budowę bo projekt nie spełniałby przepisów.  ?  
    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...