Skocz do zawartości

Czym przepychać rury kanalizacyjne?


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Ja wiem tylko o popularnym "Krecie" lub o sprężynie, którą się kręci. Czy robi się to jeszcze w inny sposób?


A właściwie... to dlaczego nie odpowiada ci "Kret" i sprężyna?
Napisano
Ja stosuję płyn zawierający wodorotlenek potasu. Kretów nie polecam, bo źle stosowany może pogorszyc sytuację np. poprzez zaczopowanie rury bardzo twardym skrzepem, lub zniszczenie rury z powodu wzrostu temperatury na skutek reakcji kreta z wodą.
Wszystkie te środki są jednak pomocne głównie przy zatorach, ale z niewielkim przepływem. Wtedy powoli przepływający przez zwężenie środek stopniowo go poszerza. Kiedy jednak jest tylko niewielkie przewężenie, środek przeleci przez to miejsce nie wiele zmieniając.
Tak samo, jak zator jest gdzieś daleko od miejsca wlewania kreta. Duża ilośc brudnej wody skutecznie niweluje jego siłę oddziaływania.
Napisano
Typowe rury kanlazacyjne wytrzymują wodę do 55 st. powyżej tej temp. jest ryzyko, że sie zdeformują.
Do przepychania rur można użyć węża postępującego. jest to wąż, który ma wokół małe dziurki i wprowadza sie go pod dużym ciśniem, nawet do 300 bar. Przepycha i oczyszcza ściany rury kazalizacyjnej.
Napisano
Cytat

Już przy 55 stopniach się deformują?


nic sie nie deformuje atesty są od 95 do 150st w zaleznosci od przeznaczenia normalnie wrzatek przez dłuzszy czas nic rurze nie zrobi bo najbarsxziej popularna jest kanalizacja na 120st co nie znaczy ze 150 przez moment tez nie wytrzyma ,a w przemysle stposuje sie te z atestem powyzej 150st
Napisano
Cytat

nic sie nie deformuje atesty są od 95 do 150st w zaleznosci od przeznaczenia normalnie wrzatek przez dłuzszy czas nic rurze nie zrobi bo najbarsxziej popularna jest kanalizacja na 120st co nie znaczy ze 150 przez moment tez nie wytrzyma ,a w przemysle stposuje sie te z atestem powyzej 150st


Czyli jest lepiej niż myślałem icon_smile.gif Dzięki janekluki
Napisano
Cytat

Jeśli rury są zalane w betonie, to nie ma problemu, ale jak wiszą na uchwytach w piwnicy, to potrafią się nieźle powyginać i powychodzić z kielichów.


Znaczy się uważać trzeba i już!
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Hmmmm, przesada? Widziałem już rurę 50, która wygięła się od gorącej wody i wysunęła z kielicha.
Dlatego w przypadku wlewania wrzątku do cieńszych rur wiszących gdzieś w piwnicy radzę mieć je na oku.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Hmmmm, przesada? Widziałem już rurę 50, która wygięła się od gorącej wody i wysunęła z kielicha.
Dlatego w przypadku wlewania wrzątku do cieńszych rur wiszących gdzieś w piwnicy radzę mieć je na oku.


Święte słowa. Też widziałem rury miękkie jak plastelina...
Napisano
Cytat

A jak jest z tą sprężyną o której wspomniał KAROI w pytaniu?


Kiedyś pożyczyłem od sąsiada takie ustrojstwo, ale mi nie poszło... Trzeba umieć tej sprężyny używać!
Napisano
zależy czym sie zatkało.... icon_biggrin.gif

Można pokombinować ..
mi raz zlew sie "odetkał" tylko po domestosie ....

gdy jest to np. kamień to żadne krety ani "żmijki" ( w moim rejonie tak ta sprężynka sie nazywa) nie pomogą.
wtedy gorąca woda z octem,lub z sodą..... icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Jakiś czas temu oglądałem odcinek Galileo, gdzie oceniali skuteczność domowych sposobów w rozwiązywaniu różnych problemów. Między innymi było o zapchanej rurze.
Jako środek skuteczny (w znacznej części przypadków) podawali zalanie zatoru detergentem.
Miałem okazję przetestować - u mnie też pomogło.
Zapchany był odpływ umywalki - woda schodziła, ale bardzo powoli.
Zrobiłem tak: zalałem umywalkę gorącą wodą (nie gotowaną w czajniku, tylko zwykłą - lecącą po odkręceniu kurka z czerwonym znaczkiem icon_wink.gif ). Gdy woda rozgrzała rurę, wlałem detergent i pozostawiłem go na jakiś czas.
Później ponownie puściłem gorącą wodę i dodatkowo popompowałem kilkukrotnie tą gumą do przepychania (fachowej nazwy nie znam icon_wink.gif )
W Galileo tłumaczyli, że zator tworzy się często z włosów i tłuszczy. Użycie jakiegoś "ludwika" jest więc zasadne.
A że detergent może lepiej zadziałać w rozgrzanym środowisku to już sam wykombinowałem icon_wink.gif icon_lol.gif
Napisano
Cytat

Jako środek skuteczny (w znacznej części przypadków) podawali zalanie zatoru detergentem.
Miałem okazję przetestować - u mnie też pomogło.



u mnie miałem podobnie w zeszłym roku.
Rury mają ogromny spadek (ogromny w budynku-poza też niemały)
a bulgotało, bulgotało, piana ze zmywarki wyłaziła w zlewozmywaku....
Kurcze, miałem doła, bo budynek nowy, rury też świeże i o dużych przekrojach.....
Ale jak raz pierdyknęło i poszło to wszyscy słyszeliśmy.
I spokój jest i normalnie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam .Mam pytanie jak dokleić płytkę której już nie ma dłuższy czas do tarasu ,jak nie ma jak do czego jej dokleić .Na Zdjęciu to jest od kleju bo ta płytka na drewno jest przyklejona . https://zapodaj.net/plik-qmlTGjAND9
    • Kontrola Wydziału Budownictwa powinna ustalić stan faktyczny i odnieść się do Twoich uwag.
    • Formalnie nie ma obowiązku uzyskania dokumentów potwierdzających możliwość przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, wodociągowej itd. na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę lub składania zgłoszenia z projektem. Zniesiono go jeszcze w 2015 roku, w ramach nowelizacji prawa budowlanego.  Ale są tu dwa zastrzeżenia. Pierwsze jest takie, że bez zapewnienia dostępu do mediów nie zakończymy budowy i nie będziemy mogli w takim budynku legalnie mieszkać. Tu trzeba mieć na uwadze przede wszystkim prąd. Ale chociażby bez kanalizacji się nie obędzie, jeżeli na danym terenie przewidziano tylko przyłączenie do sieci.  Drugi haczyk to oświadczenie projektanta o możliwości podłączenia domu do istniejącej sieci ciepłowniczej. Obecnie takie oświadczenie trzeba dołącyć do dokumentacji. Chociaż wciąż są niejasności interpretacyjne, czy zawsze trzeba to zrobić. 
    • Murowania już coraz mniej. Zbliżamy się do wysokości nadproży a więc docinamy wstępnie ostatnie pustaki na których zostaną wylane poduszki betonowe oraz obsadzone nadproża. Przenosimy również poziom zero do budynku tak aby łatwiej nam się pracowało. Porównujemy lasery krzyżowe trzech firm Nivel System, DeWalt oraz Hilti.    
    • Dzień dobry, Jako ekspert marki OSMO chciałbym podzielić się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prawidłowego olejowania tarasu drewnianego. Temat wraca co sezon, a odpowiednie zabezpieczenie drewna jest kluczowe, by cieszyć się jego wyglądem i trwałością przez lata. Dlaczego warto olejować taras? Taras to miejsce narażone na intensywne działanie słońca, deszczu, śniegu i zmian temperatury. Drewno bez odpowiedniego zabezpieczenia zaczyna szarzeć, pękać i chłonąć wilgoć. Olejowanie, szczególnie z użyciem specjalistycznych olejów do drewna zewnętrznego, chroni powierzchnię i pozwala zachować jej naturalne piękno. Oleje OSMO – co je wyróżnia? Produkty OSMO do tarasów, np. OSMO Olej tarasowy, są na bazie naturalnych olejów i wosków roślinnych. W przeciwieństwie do lakierów, nie tworzą szczelnej powłoki, lecz wnikają w drewno, pozwalając mu oddychać. Olej nie łuszczy się i nie wymaga szlifowania przy odnawianiu – wystarczy oczyszczenie i ponowne nałożenie produktu. Krok po kroku: jak olejować taras Przygotowanie powierzchni: Drewno powinno być czyste, suche i odpylone. W przypadku starych powierzchni – zalecamy dokładne mycie oraz szlifowanie papierem o gradacji 80–100. Wybór oleju: OSMO oferuje kilka wariantów olei do tarasów  – zarówno bezbarwne, jak i pigmentowane (np. Bangkirai Teak, Szary). Pigmenty dodatkowo chronią przed promieniowaniem UV. Aplikacja: Olej nakładamy cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem (np. OSMO Floor Brush 150 mm). Po 12 godzinach schnięcia można nałożyć drugą warstwę – tylko na surowe drewno. W przypadku renowacji zwykle wystarcza jedna warstwa. Warunki pogodowe: Olejować należy przy temperaturze powyżej +10°C, bez deszczu przez minimum 24h po aplikacji. Pielęgnacja i renowacja Regularna kontrola stanu powłoki – zwłaszcza po zimie – pozwala szybko zareagować. Jeśli kolor blaknie lub powierzchnia traci hydrofobowość, wystarczy ją oczyścić i nałożyć nową warstwę oleju. Chętnie odpowiem na pytania – zarówno dotyczące doboru produktu, jak i techniki aplikacji.   Pozdrawiam serdecznie, Ekspert OSMO 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...