Skocz do zawartości

Budowa altanki


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich.
Jako ze wczoraj zakonczyłem budowe mojej altanki ogodowej chciałem podzielic sie z wami kilkoma zdjeciami z budowy. Mam nadzieje ze komus sie przyda a jesli macie zamiar budowac i potrzebujecie jakis porad lub szczegolowych zdjec to piszcze.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


Krótki opis:
- całosc na 8 słópkach odlewanych z betonu w formie z doniczki icon_smile.gif
- podłoga drewniana srednica 4m
- słópy głowne 10x10cm 2m dł
- dach ośmio spadowy kąt ustalony na oko icon_smile.gif + daszek chinski całość pokryta papa podkładowa i gontem ok 18m2
- boki: deska podłogowa (miała byc podbitka ale jak dla mnie za wąska i nie pasowala mi dłogosc)
- materiał: deski 2,5cm całosc impregnowana 3 razy- 1 raz podkład bezbarwny i 2 razy kolor
(bardzo wazne aby dobrze impregnowac miejsca niedostepne po skreceniu calosci takie jak łaczenia, spod podłogi, góra dachu). Wszystko skręcane śrubami oksydowanymi (nierdzewne) około 4 000szt tylko gonty na gwozdziach do papy ok 1,5kg
- całego drzewa wyszło mi okolo 1,7 m3 (kubika)

Chetnie odpowiem na kazde pytanie

Mile widziane uwagi i oceny. pozdrawiam Bartek.
Napisano
Bardzo elegancko wygląda Twoja altana. Mnie ciekawi (i pewnie nie tylko) jaki był koszt materiałów? Najlepiej z podziałem, na elementy składowe (drewno, impregnat, śruby). Ewentualnie, ile kosztowała obróbka drewna np. w tartaku?

Jakbyś mógł jeszcze dodać jakiej firmy używałeś impregnat i ile go zużyłeś?
Napisano
Jesli chodzi o koszty to wygląda to mniej wiecej tak:
- całe drzewo kupowałem w tartaku deski 2 metrowe ( wygodne do obróbki i zostało mało odpadow) cena za wszystko oprucz bokow to okolo 800zl (niecheblowane i nieimpregnowane, wszystko robilem sam) boki robilem z deski podłogowej kupionej w castoramie na promocji okolo 350
- impregnat Drewnochron plus bezbarwny okolo 110zl za 11l a kolor 120zl za 11l zuzylem okolo 20l kolorowego i 10 bezbarwnego ( kupujac gotowa altanke maluja tylko 2 razy bez podkladu bezbarwnego po czym po 2 latach farba odpada)
- wkrety do drzewa okolo 150zl nierdzewne, kupowane stopniowo zaleznie od potrzebnego wymiaru.
- papa podkladowa rolka 20m2 100zl. gont bitumiczny 21zl za m2 kupilem ok 20 m2 czyli 420zl
- do tego pędzle, wiertła, rozpuszczalniki itp., dla potrzeb altanki kupilem nawet strug elektryczny (120zl na allegro)
Całosc to niecałe 2500zl + satysfakcja z budowy icon_smile.gif (podobna altanka czyli 8 katna, 4 metrowa w sklepie lub na allegro kosztuje okolo 6 000zl).
  • 4 miesiące temu...
Napisano
heh, cieszy mnie ze mogłem się przydać, już nie mogę się doczekać wiosny, jak tylko zrobi się ciepło to biorę się za ławki stoły i oświetlenie.
Pozdrawiam.
Napisano
Witam wszystkich... to mój pierwszy post na tym forum...
W tym roku przymierzam sie do budowy altanki.... połowicznie podobnej icon_smile.gif Altana będzie stała w rogu działku więc tył będzie na palnie kwadratu a front.... no właśnie.... właśnie taki jak u Ciebie...
Mam patę pytań technicznych...
Czy postadawiałeś słupki betonowe bezpośredniu na gruncie, czy stabilizowałeś np. piaskiem z cementem albo żwitem. Jak nie to nie boisz się nierównomiernego osiadania i wypychania w zimę???
Jakie dawałeś przekroje krokwi i innych elementów (słupki znamy, stężenia... też) oczywiście jak nie jest to tajemnica???
Rozumiem iż zamawiałeś tarcicę i teraz moje pytanie... jak obrabiałeś drewno... (ręcznym strugiem i szlifowałeć)???
Wybacz że pytam o szczegóły ale jak nie są tajemnicą to chętnie skorzystam z twoich doświadczeń. Chcę zrobić zestawienie materiału i może powoli zamawiać...

A i jeszcze jak się spisuje altana w tak śnieżną zimę??
Napisano
Jeśli chodzi o budowanie altanki niesymetrycznej to osobiście odradzam ponieważ bedzie sporo ciecia, trochę ciężko z konstrukcja dachu a co najważniejsze możesz mieć nierównomierne rozłożenie ciężaru i zimą jak śnieg będzie leżał na dachu to może go przechylać, ale do odważnych świat należy icon_smile.gif.

Pytałeś o słupki betonowe, ja odlewałem je sam, na ogrodzie mam spad około 20cm na 4m wiec cześć słupków jest prawie całkowicie w ziemi a część wystaje nad nią. Moja altanka nie jest związana z gruntem wiec gdyby się okazało ze któryś słupek wbił się głębiej w ziemie to porostu podniosę altankę (np lewarkiem samochodowym)i czymś podłożę. Zanim zacząłem budowę to pytałem w sklepie na czym stawiają gotowe altanki to powiedzieli mi ze na cegłach albo kostkach chodnikowych. Pod słupki nic nie dawałem, jak już mówiłem zawsze można coś poprawić poza tym altanka to nie dom, nie popęka i nie zawali się drzewo jest elastyczne i pracuje cały czas, a nawet jak jakiś bok podniesie się o kilka centymetrów to gołym okiem jest to niezauważalne.

Krokwie 6x7cm 8szt, podstawa podłogi 6x7 8szt i 4x7 8szt (cała podłoga stoi na 8 słupkach odlewanych + 8 podporach z cegieł i dużym płaskim słupku odlany z dużego wiadra, na środku).

DSC01446.jpg


Drzewo z tartaku, na dach kupiłem deski (króciaki) bardzo tanie, tylko ich długość nie przekracza 120cm ale dla mnie były idealne.

DSC01446.jpg



Jeśli chodzi o moje narzędzia to można zobaczyć na zdjęciu.

DSC01446.jpg


W sumie używałem - pilarki ręcznej elekt., struga ręcz. el.,szlifierki kątowej z tarcza z pasków z papieru ściernego, do metalu (tym zrobisz prawie wszystko) wykorzystałem 2 takie tarcze, piłka ręczna, wiertarka i oczywiście DOBRA wkrętarka.
W tartaku możesz kupić drzewo już heblowane ale przy małych ilościach robią to niechętnie i drogo, a w markecie......taniej by wyszło kupić gotowa altankę. Jeśli masz możliwość to pożycz od kogoś strug stołowy, ja nie miałem i robiłem strugiem ręcznym ale najwięcej kątówką.
Altanka zimą? sam zobacz na zdjęciu, to najlepsze rozwiązanie (rolka foli w markecie 15zł, korzyści jakie daje - bezcenne icon_smile.gif

DSC01446.jpg


Środek dachu zrobiłem z 6 sklejonych razem kawałków drewna, następnie dociąłem, oszlifowałem i gitara icon_smile.gif

DSC01446.jpg


Ps: najpierw maluj, potem przykręcaj, zanim przykręcisz przymierz 10 razy icon_smile.gif.
Napisano
No i to się nazywa pełna i wyczerpująca odpowiedź... zdjęcia, opisy... Wielkie dzięki, na pewno się przyda.... Jak będę realizował swoją to się zwrócę o porady szczegółowe...
A tymczasem gratuluję - robota fachowa, wygląda super....
Zapakowana jest teraz jak na sprzedaż. Może sprzedajesz ??!! icon_smile.gif Jestem pierwszy icon_biggrin.gif
A swoją drogą to faktycznie niezły pomysł z tą folią.
Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na kolejną relację... z produkcji mebli.
Napisano
Cytat

No i to się nazywa pełna i wyczerpująca odpowiedź... zdjęcia, opisy... Wielkie dzięki, na pewno się przyda.... Jak będę realizował swoją to się zwrócę o porady szczegółowe...
A tymczasem gratuluję - robota fachowa, wygląda super....
Zapakowana jest teraz jak na sprzedaż. Może sprzedajesz ??!! icon_smile.gif Jestem pierwszy icon_biggrin.gif
A swoją drogą to faktycznie niezły pomysł z tą folią.
Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na kolejną relację... z produkcji mebli.


Też jestem pod wrażeniem!
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
No fajna ta altanka gratulacje ja też przymierzam się już ponad pół roku do altanki kupiłem drzewo konstrukcyjne

DSC01446.jpg

0,60m3 i deski króciaki długość od 1,5 do 2,5 metr 1,50zł za sztukę od znajomego zapłaciłem za 100szt. a wziąłem 200 icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

no i zrobiłem już łączenie szczytu z drzewa dębowego to było wyzwanie 12 deseczek posklejanych pod kątem bodajże 16 stopni no i pokrywa górna i dolna

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

dodam że altaneczka będzie też 6 Kątna i przekątna będzie miała 4,5 metra dach o spadku 30 stopni. Sory że tak się podpinam ale też szukam info. po różnych stronkach i forach też chce się podzielić informaciami i je zdobyć jak zacznę budowe to się odezwę, a planuję zbudować coś w tym stylu

DSC01446.jpg

pozdro dla wszystkich budowniczych

DSC01446.jpg

Napisano
Zapowiada się ciekawie, ale jeśli mogę coś doradzić to po pierwsze te deski które kopiłeś nie są zbyt dobre, każda deskę musisz korować a najlepiej ścinać brzegi żeby zachować kąty proste i będzie sporo odpadu, no i oczywiście jak chcesz mieć altanę 4,5 metra z podłoga drewniana to tych desek masz stanowczo za mało.
Kolejna rada to taka żebyś zrobił lepiej tak jak ja 8 kątną a nie 6. Jak zrobisz 6 kątów to będziesz miał bardzo długie boki.
Napisano
deski są grubości 2,5 cm na podłogę mam inne drewno jeszcze nie pocięte podłoga będzie miała grubość 3,5 cm i 10 szerokości każda z desek będzie na pióro i wpust co do tamtych desek odpadowych to nie będzie problemu każda z nich będzie obcięta na krajzedze mam troszkę elektro- narzędzi, niekture z nich mają szerokość 35cm wiec na boazerie potne na takie sztuki po 9cm i 1 metr dł. a i tych odpadowych króciaków kupie jeszcze, a podłoga będzie oparta na 12 krokwiach 10x5cm , długość boku 220 cm czyli połowa 110 cm deska 3,5 cm na 110cm nie powinna się ugiąć jak myślisz? jeśli będzie to zastosuje jakieś wzmocnienia, wiem mogła by być ośmiokątna ale materiał który mam jest na 6 ką-tną no i oczywiście cały projekt który wykonałem w programie Solid works, bardzo fajny program do takich rzeczy można precyzyjnie wyliczyć każdą długość, kąt itd.
Napisano
Dodam jeszcze że u mnie cała konstrukcja będzie się opierać na podstawach stalowych z blachy grubości 5mm. i drucie żebrowanym fi12 mm ciołem blachę i wyginałem na kąt 90stopni może foto pokaże to jest pod słupki

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


podłoga z kolei będzie się opierać na ceówce i pół ceówce w sumie będzie ich 36sztuk

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

co o tym sądzicie wykopie dołki na dwa przysłowiowe sztychy ok. 40 cm i zabetonuje te podstawy jakieś 10cm nad ziemią. Jesze fotki desek

DSC01446.jpg

konstrukcja szczytu przed sklejeniem wyglądała tak

DSC01446.jpg

i co trochę moich próbnych rysunków z programu Solid works

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


a tak przykładowo robi się w 3d to mój szczyt ale w rzeczywistości zrobiłem taki jak już pokazywałem

DSC01446.jpg

no i na razie tyle jeśli ktoś może podpowiedzieć lub doradzić bardzo proszę zastanawiam się czy to wszystko będzie tak pięknie pasować jak na rysunku wiadomo drewna się nie wyrobi co do milimetra, ale kolega dobrze powiedział przymierz 10 razy zanim utniesz icon_biggrin.gif ! zobaczymy jak to się potoczy za jakiś miesiąc biorę się za wstępną obróbkę drewna, no i za zalanie tych podstaw pod konstrukcje hehe pozdrawiam wszystkich budowniczych.
Napisano
Ciekawi mnie pomysł podłogi, osobiście bał bym się robić podłogę na pióro i wpust, jak przyjrzysz się oryginalnym podłogą
to nikt nie robi takich wynalazków, może i będzie to ładnie wyglądało ale zastanawiałeś się co się stanie jak będą wilgotne dni albo miedzy deski dostanie się woda? może porozrywać ci całą podłogę. Ja robiłem 3 mm szpary a widziałem, ze niektóre podłogi maja nawet 5mm odstępu.
A i mam jeszcze pytanko dlaczego ten łącznik na szczycie dachu zrobiłeś taki długi? nie będzie ci przeszkadzać taki wystający klocek ze szczytu dachu?
Napisano
ten łącznik będzie wpuszczony do środka

DSC01446.jpg

, co do tej podłogi to masz racje myślę że deska 3,5 cm x10 cm wystarczy, albo na zakładkę zrobię z tolerancją na pęcznienie jak boazerie się robi, zobaczę jeszcze, no a szczyt zrobię tak jak na tamtej fotce altanki
Napisano
Na pewno wystarczy, ja mam podłogę z deski 2,5 x 10 ale bardzo gęsto podpartą wiec nie ma mowy o uginaniu. I pamiętaj o foli zanim zaczniesz robić podłogę.
Napisano
witam
tez się zbieram z montażem altanki i mam takie pytanko
czemu ma służyć te dodatkowe podwyższenie na daszku tak zwane chiński daszek
czy to tylko w ramach dekoracji czy ewentualnie pomoc w wentylacji ??
Napisano
Cytat

witam
tez się zbieram z montażem altanki i mam takie pytanko
czemu ma służyć te dodatkowe podwyższenie na daszku tak zwane chiński daszek
czy to tylko w ramach dekoracji czy ewentualnie pomoc w wentylacji ??




W sklepowych altankach ten daszek pełni role najczęściej dekoracji dlatego, ze on jest zaślepiony. Ja postanowiłem zrobić daszek otwarty z 3 powodów, po pierwsze z estetycznego ( dach nie wygląda tak jednolicie) po drugie latem pod dachem nie zbiera się tyle gorącego powietrza a po trzecie w silną wichurę jest mniejsze prawdopodobieństwo zerwania dachu.
Tylko pamiętaj żeby przy budowaniu zrobić zakładki bo woda będzie ci się wlewać do środka altanki.
Napisano
Cytat

W sklepowych altankach ten daszek pełni role najczęściej dekoracji dlatego, ze on jest zaślepiony. Ja postanowiłem zrobić daszek otwarty z 3 powodów, po pierwsze z estetycznego ( dach nie wygląda tak jednolicie) po drugie latem pod dachem nie zbiera się tyle gorącego powietrza a po trzecie w silną wichurę jest mniejsze prawdopodobieństwo zerwania dachu.
Tylko pamiętaj żeby przy budowaniu zrobić zakładki bo woda będzie ci się wlewać do środka altanki.



Zakładki - chodzi o to aby ten mniejszy daszek zachodził deko na większy ??
Napisano
Cytat

Zakładki - chodzi o to aby ten mniejszy daszek zachodził deko na większy ??




Właśnie tak. U mnie zachodzi ok 6cm i nawet przy silnym bocznym deszczu nie leje.
Napisano
Robi się mały problem moje drzewo konstrukcyjne zaczyna lekko pękać mimo że schnie powoli i nie dostaje słońca nie mam pojęcia co zrobić żeby nie pękało nie wszystko, ale kilka sztuk lekko popękało nie wiem co jest grane poprzekładane przewiew jest. Jak ty Bartek suszyłeś to drewno? masz na to jakiś patent na to? wiem że sosna nie lubi słońca ale musi mieć przewiew bo inaczej posiwieje.
Napisano
Cytat

Robi się mały problem moje drzewo konstrukcyjne zaczyna lekko pękać mimo że schnie powoli i nie dostaje słońca nie mam pojęcia co zrobić żeby nie pękało nie wszystko, ale kilka sztuk lekko popękało nie wiem co jest grane poprzekładane przewiew jest. Jak ty Bartek suszyłeś to drewno? masz na to jakiś patent na to? wiem że sosna nie lubi słońca ale musi mieć przewiew bo inaczej posiwieje.





Choćbyś nie wiem jakim sposobem suszył to zawsze popęka, to nie dąb nic na to nie poradzisz, nie polecam leżakować drzewa w domu ono musi mieć stałą wilgotność w domu się przesuszy a jak już zrobisz z niego altanę to znowu nawilgnie (drzewo tego nie lubi).
Ja leżakowałem na dworze, jak dobrze poprzekładasz to nic mu się nie stanie, sinica zrobi się tylko wtedy gdy drzewo już jest zarażone albo gdy ma stały dostęp do wody.
Ja drzewo selekcjonowałem, w zależności od tego jak popękało. Deski pękają przy końcach albo po całości, tym co popękały tylko końce to je odcinałem w trakcie budowy, te pęknięte na wzdłuż, dawałem na dach, chyba ze już się nie nadawały no to na straty.
Kantówka pęka zawsze po całości wtedy ważne jest aby podczas impregnowania wlać farbę w szpary jak najgłębiej.
Napisano
[quote name='bflip' date='27.03.2010, 10:26 ' post='82737']
Choćbyś nie wiem jakim sposobem suszył to zawsze popęka, to nie dąb nic na to nie poradzisz, nie polecam leżakować drzewa w domu ono musi mieć stałą wilgotność w domu się przesuszy a jak już zrobisz z niego altanę to znowu nawilgnie (drzewo tego nie lubi).
Ja leżakowałem na dworze, jak dobrze poprzekładasz to nic mu się nie stanie, sinica zrobi się tylko wtedy gdy drzewo już jest zarażone albo gdy ma stały dostęp do wody.
Ja drzewo selekcjonowałem, w zależności od tego jak popękało. Deski pękają przy końcach albo po całości, tym co popękały tylko końce to je odcinałem w trakcie budowy, te pęknięte na wzdłuż, dawałem na dach, chyba ze już się nie nadawały no to na straty.
Kantówka pęka zawsze po całości wtedy ważne jest aby podczas impregnowania wlać farbę w szpary jak najgłębiej.

w sumie to przez zimę leżało na dworze ale zauważyłem że się krzywi (paczy), ale nie skręca na szczęście, tylko tyle żę źle go poprzekładałem, za szeroko i na nierównym terenie więc przeniosłem to drewno do domu, uciąłem równe przekładki i przekładałem co 45cm, a co najważniejsze wąsko ułożyłem bo w dwóch rzędach, na końcu dwa lewarki i jak na fotkach wyparłem o strop, oprócz tego kilka bloczków betonowych. Potrzymam go tak jeszcze ze 2 tygodnie i wyniosę na dwór żeby doschło. Dzięki Bartek za cenne info nie których rzeczy naprawdę nie wiedziałem np. o tym sinieniu i wilgotności.
Napisano
Cytat

Robi się mały problem moje drzewo konstrukcyjne zaczyna lekko pękać mimo że schnie powoli i nie dostaje słońca



Sosna konstrukcyjna ma prawo pękać, ale nie widzę w tym problemu specjalnie.
Nie ma się chyba co przejmować za bardzo
Napisano
No ma prawo zgadza się, myślę że nie popęka aż tak bardzo na razie to dopiero ryski. kurde wkurza mnie to forum nie mogę fotki wstawić max 165 kb to dupa kurczaczka wielkanocnego se można wstawić nie wiem co mnie blokuje ? może ktoś z was wie co mam zrobić bym mugł wstawiać fotki miałem 7 mega i wykorzystałem.
Napisano
Cytat

Robiłeś sam, czy zatrudniłeś fachowca?



A do kogo jest skierowane to pytanie? jeśli chodzi o mnie to 100% moja robota (projekt, wykonawstwo itp.)
Napisano
Cytat

No ma prawo zgadza się, myślę że nie popęka aż tak bardzo na razie to dopiero ryski. kurde wkurza mnie to forum nie mogę fotki wstawić max 165 kb to dupa kurczaczka wielkanocnego se można wstawić nie wiem co mnie blokuje ? może ktoś z was wie co mam zrobić bym mugł wstawiać fotki miałem 7 mega i wykorzystałem.




Ja w podporach, tych 10x10 mam jakies 3-4 mm szpary.
Napisano
Tak u mnie wyglądają pęknięcia, powstały jeszcze w trakcie budowy i przez cała zimę nie uległy zmianie.

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


jak widać na zdjęciach są dokładnie zalane impregnatem
Napisano
Cytat

No ma prawo zgadza się, myślę że nie popęka aż tak bardzo na razie to dopiero ryski. kurde wkurza mnie to forum nie mogę fotki wstawić max 165 kb to dupa kurczaczka wielkanocnego se można wstawić nie wiem co mnie blokuje ? może ktoś z was wie co mam zrobić bym mugł wstawiać fotki miałem 7 mega i wykorzystałem.





moje fotki maja od 40 do 120kb i jak widać są wyraźne.
Ja otwieram zdjęcie na kompie naciskam Prt Sc na klawiaturze, w paincie daje wklej i wszytsko gra.
Napisano
Cytat

Tak u mnie wyglądają pęknięcia, powstały jeszcze w trakcie budowy i przez cała zimę nie uległy zmianie.
[attachment=4793:asd.jpg]
[attachment=4794:gtyh.jpg]
[attachment=4796:pek.jpg]
jak widać na zdjęciach są dokładnie zalane impregnatem




normalnie pracujące drewno iglaste taka przypadłość nieuleczalna
Napisano
U mnie to na razie nie jest tak źle z tego co widzę u Ciebie gorzej popękało, ale się niechwalę bo mi też tak może popękać

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

i takim sposobem zostalo 28kb hehe wiec długo niepociągne w tym temacie. Jak Ci idą prace nad ławkami i stołem?
Napisano
Cytat

U mnie to na razie nie jest tak źle z tego co widzę u Ciebie gorzej popękało, ale się niechwalę bo mi też tak może popękać i takim sposobem zostalo 28kb hehe wiec długo niepociągne w tym temacie. Jak Ci idą prace nad ławkami i stołem?




Spokojnie, jak tylko dostaną trochę słońca to popękają icon_smile.gif.
Co do ławek i stołu to na razie mam pilniejsze prace na ogrodzie (oczko, przycinka drzewek itp.)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny. Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
    • Dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak nie to było moim pytaniem. Gdyby temperatura podłogi była wyższa, to zapewne przestawiłbym zawór VTA, tak aby bardziej mieszał wode z powrotu. Rozumiem także, że temperatura podłogi, to nie to samo co temperatura wody. Dziwi mnie natomiast aż tak duża różnica pomiędzy nimi oraz fakt, że temperatura w pokoju wynosi zaledwie 20*C przy temperaturze podłogi wynoszącej 28*C.   Jak wcześniej na zasileniu miałem 30*C, to powierzchnia podłogi wynosiła jakieś 24-25*C. Teraz spadł śnieg, pojawiły się temperatury w okolicach 0*C to i kocioł zaczął mocniej grzać. Na zasileniu jest wyższa temperatura, bo zawór VTA mam w pełni otwarty (ustawiony na 45*C), ale temperatura podłogi nie podniosła się jakoś znacząco w porównaniu do temperatury wody. Rurę mam poprowadzoną tak, że wchodzi od rozdzielacza z korytarza do pokoju, następnie wzdłuż przez cały pokój do ściany zewnętrznej i stamtąd wraca meandrem w stronę wejścia. Przy wejściu do pokoju i w miejscu w którym rura przechodzi przez ścianę mam najwyższą temperaturę podłogi. Im bliżej ściany zewnętrznej tym podłoga jest zimniejsza, mimo, że jest bliżej początku (zasilenia). Możliwe więc, że ta podłoga nie nadąża się zagrzać, bo to co uda jej się zakumulować, to musi oddać do otoczenia? Czy stąd może wynikać tak niska temperatura jastrychu mimo dużo wyższej temperatury zasilenia? Dom nie jest ocieplony (pochodzi z lat 70), jestem w trakcie remontu.   Generalnie wątpliwości mam sporo, ale nie chce poruszać wielu kwestii na raz.
    • Dla zapewnienia komfortu i zdrowia użytkowników temperatura powierzchni podłogi nie powinna być zbyt wysoka. Przegrzana podłoga może prowadzić do dyskomfortu, problemów z krążeniem, a także do uszkodzenia materiałów wykończeniowych.      Temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilającej instalację. Aby uzyskać zalecaną temperaturę posadzki, woda w rurach musi mieć wyższą temperaturę. Zazwyczaj mieści się ona w przedziale 30°C–45°C. Maksymalna temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 55°C.   Pokoje mieszkalne, sypialnie, kuchnie i korytarze: W tych pomieszczeniach maksymalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 28°C. Za optymalną wartość, zapewniającą przyjemne odczucie ciepła, uznaje się temperaturę w przedziale 22-26°C.   Łazienki i pomieszczenia sanitarne: Ze względu na specyfikę tych pomieszczeń, gdzie często przebywamy boso, dopuszczalna jest wyższa temperatura podłogi, sięgająca maksymalnie 32-34°C. Pozwala to na uzyskanie wyższego komfortu cieplnego, który w łazienkach powinien oscylować wokół 24°C.   Strefy brzegowe: W miejscach o zwiększonych stratach ciepła, takich jak obszary przy oknach i ścianach zewnętrznych, dopuszcza się lokalne podniesienie temperatury podłogi do 34°C.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...