Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 8 lata temu...
Gość Konrad
Napisano
Ani słowa o tza szlamowaniu komina.Jak się to sprawdza i czy należy rozwiercic komin do szlamowania ?
  • 3 miesiące temu...
Napisano

Moja firma zajmuję się kominami od paru dobrych lat i pisanie że szlamowanie jest na chwile mogą napisać tylko osoby które w życiu tego nie widziała albo widział roboty paproków którzy zajmują się wszystkim (malowaniem domów,elwacją itp co popadnie) bo takich firm jest coraz więcej złote rączki od wszystkiego.

My robimy można powiedzieć większość remontów związanych z kominami od środka od alufoli,wkłady żaroodporne/kwaso,ceramika,frezowanie,szlamowanie itp.

Rocznie około 400-450 kominów szlamujemy i jeszcze się nie zdarzyło żeby komuś coś odpadło chyba że właściciel na prawdę się stara pali mokrym drewnem smołuje robi wędzak z pieca to nie ma szans nie pomoże nic żadna zaprawa zresztą tak samo jak wkład.

Wkład też potrafi nawet zgnić po 2-3 latach wszystko kwestia jaki instalator używa materiałów.

 

Reasumując jak coś się robi dobrze i z dobrych materiałów jest na lata w tym przypadku nie ma co oszczędzać i szukać najtańszej oferty.Bo jakość kosztuje.

 

 

 

PS: Jeśli chodzi o nowe kotły z podajnikiem to tylko wkłady.

 

 

Napisano
6 minut temu, Uszczelnianie Kominów napisał:

PS: Jeśli chodzi o nowe kotły z podajnikiem to tylko wkłady.

 

 

Jakie to miałyby być wkłady ?.

Napisano

Najlepiej ceramika izostatyczna ewentualnie wkład żaro/kwasoodporny 

 

 

Przy ceramice na pewno trzeba Frezować (powiększyć średnice)

 

Jeśli chodzi o wkład z żaro/kwaso to jeśli przekrój pozwoli można włożyć owal wtedy są mniejsze koszty

 

 

Napisano

Chciałbym wiedzieć na ile lat, tak z waszego doświadczenia (bo chyba takie posiadacie), wytrzyma wkład z blachy 1,4404 ?. Bo jednak gwarancja jest zdaje się na maksymalnie 5 lat.

Oczywiście mam na myśli zastosowanie tej blachy do pieca z podajnikiem na ekogroszek.

 

Napisano

Miałem taki przypadek, że musiałem szukać wkładu. Myślę, że przy normalnym spalaniu, bez pożaru sadzy i bez kwaśnych spalin, powinien wytrzymać kilka razy dłużej.

Tu mały laboracik, w którym doczytałem, że stal 1.4404 jest dedykowana do kominów mokrych z kondensatem i do 450 stopni C spalin.

Natomiast w kominie suchym i bez kwaśnego kondensatu zalecają stal EN 1.4828.

Treść artykułu o stali do wkładów kominowych etc.

Napisano (edytowany)

Z tego co ja wiem to stal 1,4828 całkowicie nie nadaje się do pieców retortowych i wytrzymać może najwyżej dwa sezony. Natomiast jeśli stal 1,4404 wytrzyma tylko 5 sezonów tak jak w gwarancji, to jej stosowanie do w/w pieców jest chyba jednak kiepskim rozwiązaniem. Tak mi się wydaje i raczej nie bardzo by mi się chciało wymieniać wkład co kilka lat, ponosząc do tego koszt kilku tysięcy złotych.

Cytat:

Wkład ze stali kwasoodpornej gatunku 1.4404 o grubości 1 mm. Kupuje się go najczęściej w zestawach. Typowy zestaw składa się z kilku odcinków sztywnych rur

o przekroju owalnym lub okrągłym, a ich liczba zależy od wysokości komina. Łączy się je kielichowo, czyli przez wsunięcie węższego końca rury w rozszerzony koniec następnej. Pamiętajmy, że kielichy muszą być skierowane do góry, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do wycieku kondensatu. Cena takiego zestawu o długości około 8 m i średnicy 180 mm wynosi 2800-3700 zł (z 23 proc. VAT). Gwarancja, w zależności od producenta, waha się od 2 do 5 lat.

 

 

 

PS. retro - czytałem co nabazgrałeś zanim moderator wywalił.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

 

 

Nie jest tak kolorowo z tymi wkładami jak 8-10 lat wytrzyma jest ok 11-12 jest super...ale spotkaliśmy już takie które 3 lata nie wytrzymały. Tak jak wcześniej wspomniałem wszystko zależy od materiału jaki został użyty. Największym dziadostwem jakie spotkałem to  te z allegro  gotowe zestawy które wyglądają dobrze na papieru.


Ciekawostka:

Kiedyś zadzwonił do nas gość że che wymienić wkłady ponieważ ma już sporo lat i na pewno przydało by się coś  z nim zrobić kwestia bezpieczeństwa.Zobaczyliśmy każdy cm tego wkłady 12 metrowy komin dokładnie kamerą ani jednej dziurki to był rekordzista 18 lat.

  • 1 rok temu...
Napisano
A mnie pękła ściana wydobywa się z niej czarna woda dzisiaj wykłułem dziurę i chyba jednak z dachu się leje po kominie
  • 4 lata temu...
Napisano

Wkłady Kominowe: Wybór Stali w Wymagającym Środowisku

Wkłady kominowe pracują w trudnych warunkach, narażone na wysokie i zmienne temperatury oraz kontakt z agresywnymi składnikami gazów spalinowych. Te warunki stawiają przed stalą wyzwania takie jak korozja czy zagrożenie pożarem z powodu zapalenia się sadzy. Dlatego stal nierdzewna używana w wkładach kominowych musi spełniać surowe normy.

Powszechnie używany termin „komin z kwasówki” ukrywa swoje znaczenie, które ujawnia się dopiero po analizie systemu kominowego, w którym jest wykorzystany. Odpowiedni dobór gatunku stali nierdzewnej ma kluczowe znaczenie dla żywotności instalacji. Niewłaściwy wybór może prowadzić do dodatkowych kosztów w przyszłości.

Stal 1.4404: Najpopularniejszy Wybór

Zastosowanie: Idealna do pieców na węgiel, ekogroszek, olej, gaz.

Właściwości: Wysoka odporność korozyjna do 450°C, dzięki niskiej zawartości węgla oraz chromu powyżej 12%, niklu i molibdenu.

Żaroodporność: Mimo optymalnej pracy w temperaturze <450°C, stal ma status „żaroodpornej” – odporność na pożar sadzy w 1000°C przez 30 minut.

Stal 1.4828: Do Wysokich Temperatur

Dawniej Popularna: Kiedyś pierwszy wybór, obecnie używana głównie w wkładach do pracy w temperaturach powyżej 450°C.

Ograniczenia: Niższa odporność na korozję w porównaniu do 1.4404, szczególnie przy kondensacji. Brak molibdenu w składzie.

Zastosowanie Ograniczone: Nieodpowiednia do systemów kominowych przy niskich temperaturach i kondensacji.

Austenityczna Stal Żaroodporna 1.4828

Rekomendowana dla Kominów Dymowych: Szczególnie przy spalaniu drewna, gdzie temperatura spalin nie przekracza 600°C.

Kotły na Paliwa Stałe i Kominki: Idealna dla kominów pracujących w stałych, wysokich temperaturach.

 

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam,   Z tego co udało mi się wyszukać i zrozumieć, w celu uzyskania pozwolenia na budowę potrzebne są min. warunki przyłączenia mediów.   Czy ktoś orientuje się jak to jest w kwestii uzbrojonej działki budowlanej, czy chcąc uzyskać „pozwolenie na budowę” lub czy wykonując „zgłoszenie budowy” mimo wszystko będę potrzebował warunki przyłączenia mediów?   Pytanie wydaje się absurdalne bo przecież media są już na działce, ale prawo często niestety działa inaczej niż myślimy.   Pozdrawiam,
    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...