Skocz do zawartości

Dach o niskim nachyleniu, jakie rozwiązania


Recommended Posts

Napisano

Mam stary dach, który jest taki trochę płaski. Mój fachowiec powiedział, że ma tylko około 12 stopni nachylenia. Chcę wymienić to, co na nim leży, na coś nowego.

Pytanie jest takie:

- Czy ja muszę ten cały dach podnosić i robić tam jakąś nową, wyższą konstrukcję? Bo to by było strasznie dużo pracy i pieniędzy, a ja bym tego wolała uniknąć!

- Bardzo mi się podoba blachodachówka. Czy na takie płaskie 12 stopni w ogóle można ją położyć, czy to się będzie lało do środka?

- Jeśli blachodachówka odpada, to jaki produkt z blachy mogę położyć na taki płaski dach, żeby było szczelnie i żebym nie musiała go podnosić? Coś, co się do tego nadaje?

- Czy oprócz samej blachy trzeba tam jeszcze coś specjalnego pod spodem zrobić, żeby mieć pewność, że woda nie będzie stała i że nic nie przecieknie? Bo to mnie najbardziej martwi!

Napisano
53 minuty temu, marysiamaria napisał:

Mam stary dach,

 

Jakie z grubsza są wymiary tego dachu - jaka jest długość spadku...

Chodzi mi o to, czy jest arkusz trapezówki o takiej długości, żeby nie potrzeba było łączyć blachy na długości i nie tworzyć miejsc ewentualnych przecieków,  których tak się obawiasz...

Napisano

Czyli wystarczy układać arkusze od wschodu tak, aby arkusz zachodni nakładał się zakładką na ten wschodni. U nas przeważający kierunek wiatrów to od południowego zachodu na północny wschód, czyli nie będzie podwiewało. I spoko wystarczy.

Napisano
5 godzin temu, marysiamaria napisał:

Mam stary dach, który jest taki trochę płaski. Mój fachowiec powiedział, że ma tylko około 12 stopni nachylenia. Chcę wymienić to, co na nim leży, na coś nowego.

Pytanie jest takie:

- Czy ja muszę ten cały dach podnosić i robić tam jakąś nową, wyższą konstrukcję? Bo to by było strasznie dużo pracy i pieniędzy, a ja bym tego wolała uniknąć!

 

Nie ma potrzeby, jedynie jak są jakieś zapadnięcia, to trzeba wyrównać, spróchniałe krokwie wymienić, deskowanie miejscami jeżeli przegniłe jest.

 

Cytat

- Bardzo mi się podoba blachodachówka. Czy na takie płaskie 12 stopni w ogóle można ją położyć, czy to się będzie lało do środka?

Niestety blachodachówka tu się nie nadaje, za mały spadek dachu.

 

Cytat

- Jeśli blachodachówka odpada, to jaki produkt z blachy mogę położyć na taki płaski dach, żeby było szczelnie i żebym nie musiała go podnosić? Coś, co się do tego nadaje?

Blacha trapezowa cięta na wymiar całej połaci dachu, w kolorze do wyboru. 

 

Cytat

- Czy oprócz samej blachy trzeba tam jeszcze coś specjalnego pod spodem zrobić,

Potrzebne szczelne pokrycie wstępne pod tą blachą.

Trzeba przymocować też kontrłaty i łaty.  

Cytat

żeby mieć pewność, że woda nie będzie stała

Trzeba wyrównać dach, poprzez wypoziomowanie łat dachowych, które stanowią podłoże dla pokrycia. 

Można to zrobić używając klinów drewnianych, lub stosując specjalne wkręty do poziomowania (WKSS), 

Trzeba też zapewnić wentylację tej przestrzeni pod blachą.

Cytat

 i że nic nie przecieknie? Bo to mnie najbardziej martwi!

Pod blachą trapezową dochodzi do kondensacji pary wodnej, nawet jak nie pada to z tej blach kapie woda pod spodem, dlatego potrzebne szczelne pokrycie wstępne pod tą blachę.

 

Arkusze blachy trapez docięte na całą połać dachu klei się dodatkowo na uszczelki, arkusz z arkuszem.   

 

Napisano
26 minut temu, animus napisał:

 Pod blachą trapezową dochodzi do kondensacji pary wodnej, nawet jak nie pada to z tej blach kapie woda pod spodem, dlatego potrzebne szczelne pokrycie wstępne pod tą blachę. 

 

Nie wiemy co jest pod dachem jeśli wiata to nic nie trzeba.

Napisano

Jak najbardziej można użyć także blachodachówki. Najlepiej w postaci ciętych na wymiar długich arkuszy na całą długość dachu. Ewentualnie zamiast tego układamy arkusze z długim zakładem. Analogicznie, należy też zrobić szeroki zakład boczny pomiędzy arkuszami. 

Koniecznie pod blachą musi być pełne deskowanie kryte papą, czyli bardzo szczelny podkład. To standard w przypadku dachów o małym spadku. Taki podkład zapobiega przedostawaniu się wody głębiej w dach. 

Producenci blachodachówki dopuszczają w układzie z podkładem w postaci papy na pełnym deskowaniu nawet jeszcze mniejszy kąt nachylenia, poniżej 10°. 

PS. Najlepiej wybierać blachodachówki z głębokim tłoczeniem, takie arkusze są sztywniejsze.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

PS. Najlepiej wybierać blachodachówki z głębokim tłoczeniem, takie arkusze są sztywniejsze.

 

Są sztywniejsze, ale czy to jest potrzebne? Poza tym blachodachówka z głębokimi tłoczeniami jest bardziej narażona na uszkodzenia powierzchni warstwy powlekanej, więc ryzykowałby spadek jej trwałości.

 

A w ogóle, jeśli potrzebne byłoby pełne deskowanie, izolowanie cieplne i hydroizolacje, to sugerowałbym od razu położenie na dach płyty warstwowej. Będzie taniej i szybciej.

Napisano
2 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

PS. Najlepiej wybierać blachodachówki z głębokim tłoczeniem, takie arkusze są sztywniejsze.

Tylko że głęboko tłoczona  zaczyna się od 14 stopni.:scratching:

 

A jak ma robić bardzo szczelne pokrycie,

Cytat

czyli bardzo szczelny podkład....z podkładem w postaci papy.

 to po co jej ta blachodachówka,  dla ozdoby?

 

Z opisu wynika, że  @marysiamaria liczy się z każdym groszem,  ma już prawdopodobnie papę, z którą wiecznie są problemy, jak to z papą na pełnym deskowaniu.  

 

Na takie spadki nie daje się  blachodachówki,  przy większych opadach deszczu jest jak sito, woda nie zdąży odpłynąć do rynny, dlatego producent na pokrycie wstępne zaleca najlepiej papę termozgrzewalną.

Przy takich spadkach z dobrze zrobionym pokryciem wstępnym, nawet jak cały dach nie przecieka, to dochodzi do szybszej degradacji łat i kontrłat.

W dodatku w przetłoczeniach wytrąca się dużo osadu, często trzeba czyścić takie dachy, to generuje dodatkowe koszty.   

 

Teściowej gdyby była w takiej sytuacji, to bym zwłaszcza głęboko tłoczonej polecał.:icon_biggrin:

Obcym ludziom nie.:takaemotka:

   

Napisano
12 minut temu, animus napisał:

 Teściowej gdyby była w takiej sytuacji, to bym zwłaszcza głęboko tłoczonej polecał.:icon_biggrin:    

 

Głęboko tłoczonej teściowej? :icon_eek: Przez kogo?

Napisano

Na dachach o małym spadku blachodachówkę daje się głównie właśnie dla ozdoby. Przecież i tak w takiej sytuacji nie rzuca się zbytnio w oczy. 

Gnicie łat pod blachodachówką to skutek marnej wentylacji tej przestrzeni. Rzeczywiście często jest z tym problem, bo wymianę powietrza można zapewnić tylko dzięki zrobieniu otworów na przeciwnych krańcach dachu. W praktyce to wiatr zapewnia wówczas przewiew. Działa to inaczej, niż w dachach o wiekszym spadku, gdzie mamy odczuwalną różnicę wysokości pomiędzy okapem i kalenicą. 

Głębokości tłoczenia blachodachówki też nie ma co demonizować. Dzisiejsze standardy są takie, że żadna z nich nie ma naprawdę głębokiego tłoczenia. 

 

Napisano
33 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Głębokości tłoczenia blachodachówki też nie ma co demonizować. Dzisiejsze standardy są takie, że żadna z nich nie ma naprawdę głębokiego tłoczenia. 

 

Wszystko prawda, ale po co utrudniać sobie życie zamiast ułatwiać? Nawet tak prozaiczna kwestia jak kurz i opadłe liście z blachy trapezowej będą łatwiej spływały niż z blachodachówki A te opory z czasem będą się tylko powiększały.

A jeszcze mniej tłoczona jest blacha na płytach warstwowych. Natomiast o kwestii ozdobnej Autorka nie wspominała. 

Napisano

Zgadza się, to wszystko prawda. Ale pytanie padło o możliwość zastosowania blachodachówki. Osobiście uważam, że pod względem technicznym blacha trapezowa jest zdecydowanie lepsza od blachodachówki. Szczególnie w wersji o wysokim profilu zapewniają dobrą wentylację pod pokryciem, są sztywne i wytrzymałe. Do tego blacha trapezowa może być pokryta takimi samymi powłokami jak blachodachówka.

 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Nie jest konieczne podnoszenie dachu — przy spadku ok. 12° możliwe jest wykonanie nowego pokrycia, pod warunkiem zastosowania szczelnego wstępnego krycia zgodnego ze sztuką dekarską. Blachodachówka modułowa wymaga zwykle nachylenia ≥15°, natomiast blachodachówki cięte na wymiar dopuszczalne są już od ok. 9°. Przy spadkach <15° należy zastosować wstępne krycie zapewniające 1. lub 2. klasę szczelności, aby ograniczyć ryzyko podciekania. Alternatywnie można zastosować blachę trapezową lub panele dachowe na rąbek. W praktyce zaleca się wzmocnienie więźby, wykonanie pełnego deskowania, położenie szczelnego krycia wstępnego oraz montaż kontrłat i łat dla szczeliny wentylacyjnej min. 40 mm.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szanowny bogaty Panie.   Nawiązując do planowanego zakupu "inwestycji", przedstawiam mocno wypaczoną techniczną ocenę stanu obiektu, jako brutalne schłodzenie entuzjazmu.   Mam nadzieję, że się mylę.   Budynek jest pozbawiony hydroizolacji poziomej i pionowej ścian fundamentowych, piwnicznych, co powoduje kapilarne podciąganie wilgoci i w konsekwencji permanentne zawilgocenie murów oraz rozwój korozji biologicznej.   Wszelkie próby renowacji, takie jak iniekcja krystaliczna czy podcinanie mechaniczne ścian, będą operacjami kosztownymi oraz wysokiego ryzyka. Należy liczyć się z możliwością naruszenia spójności murów wzniesionych na zaprawie wapiennej, która uległa degradacji i utraciła swoje właściwości wiążące. Wykonanie wykopów w celu wykonania izolacji pionowej może doprowadzić do utraty stateczności.   Konstrukcja budynku jest przestarzała i pozbawiona kluczowych elementów usztywniających, takich jak wieńce żelbetowe. Funkcję ściągów pełnią jedynie stalowe ankry mocujące belki stropowe, co jest rozwiązaniem słabym do zapewnienia odpowiedniej sztywności bryły budynku.   Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że drewniane stropy uległy  biodegradacji w miejscach  osadzenia w murach do tego spuszczel, zgnilizna, a obecność polepy z gliną stanowi dodatkowe obciążenie i potencjalne źródło wilgoci.   Biorąc pod uwagę skumulowane wady techniczne, koszt prac naprawczych – obejmujących m.in. odtworzenie hydroizolacji, wzmocnienie fundamentów, wykonanie częściowe nowych stropów – będzie nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do wartości użytkowej uzyskanej po remoncie. Z inżynierskiego punktu widzenia, realizacja nowego obiektu budowlanego w tej samej skali finansowej jest rozwiązaniem nie tylko bezpieczniejszym, ale i bardziej uzasadnionym ekonomicznie.     Powodzenia.    
    • Dokładnie nie wiem, ale jak pisałem w pierwszym poście (albo nie) - studzienka od przyłącza wody jest na głębokość ponad 1,8m i woda nie posiąka. Gleba gliniasta.   Wokół budynku nie bo są wykonane spady terenu   W tej chwili nie, ale będę ja odprowadzał do zbiornika w celu akumulacji.   Również nie ma, ale wraz z pionowa izolacja (wodna i cieplną) fundamentów będę wykonywał drenaż. Ale to dopiero na wiosnę.   Całe szczęście nie wylałem. Już ściągnąłem całą instalacje i jest sam chudziak.   Nie mam. Tylko kanalizacja (przydomowa oczyszczalnia)   Czyli ten szlam / inna forma izolacji na chudziaku będzie niewystarczająca? Lepiej ściągnąć chudziak i zrobić coś pod nim?
    • Komentarz dodany przez Wojciech: Witam Miałem problemy z występowaniem wilgoci na ścianach do wysokości około metra od podłogi w sarym ceglanym domu . Po skuciu starych warstw tynku , nałożyłem grubą warstwę zaprawy piasku z wapnem i wodą . Długo to schło. Piewszy rok pojawiały się miejscami ciemniejsze plamy . Z czasem kolor się ujednolicił , zaprawa jeszcze dotwardniała . Zastosowałem równocześnie wentylacje w pomieszczeniach z czujnikiem wilgoci. Z czasem znikła całkiem wilgoć i jej zapach . Z moich opserwacji wynika ,że taka zaprawa wyciąga wilgoć ze ścian , a jej wysokie ph nie dopuszcza do rozwoju grzyba i innych organizmów. Nawet owady na to się nie pchają. Tanim kosztem uratowałem ściany od grzyba i poprawiłem jakośc piwieteza w domu . Tynk j trzyma już 3 rok , pomału blednie i twardnieje . Chata ma 120 lat . Pozdrawiam Pozdrawuam .
    • Cześć,   kupiłem mieszkanie 40m2 i teraz pytanie. Od jednego fachowca usłyszałem cenę za wykończenie 950 zł/m2. W to wliczone jest hydraulika łazienka, wszystko oprócz mebli, agd, kuchni, i materiałów oczywiście. Moje pytanie to: Czy to dużo? i Czy np. nie lepiej iść do firm typu gotowemieszkanie.pl które proponuje wykończenie mieszkania za 1100 zł m/2 z materiałami ale bez mebli czy agd. Mieszkanie na terenie Zagłębia.  
    • To było potrzebne?   Nawiasem mówiąc  - nie WIEKOWEGO, tylko 3/4 wiekowego...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...