Skocz do zawartości

Czy płyty G-K trzeba całe szpachlowac czy tylko łączenia i wkrety


Recommended Posts

Napisano

Jak potrafisz ładnie zrobić łączenia, to nie ma potrzeby szpachlowania całych płyt.

Do tego wchodzi jeszcze kwestia wałka. Jak malujesz "na gładko", to mogą wyjść pewne różnice. Ja raczej nie uznaje farb lateksowych i maluje wałkiem z włosiem 10-12mm, nawet 14mm. Wychodzi skórka pomarańczy, która ładnie niweluje ewentualnie niedociągnięcia.

Napisano
5 godzin temu, lukas198820 napisał:

Czy przed malowaniem należy szpachlowac całe płyty gipsowe czy tylko wkręty i łączenia płyt? 

 

Kwestia dyskusyjna, zależy czym będziesz malował i jak. Bo nawet po gruntowaniu, na ścianie będzie dwa rodzaje podłoży. I farba może (ale nie musi) dać inny odcień na części szpachlowanej. Dlatego prestiżowe lokalizacje szpachluje się całe, żeby mieć pewność efektu. Ale możesz próbować oszczędzać. 

Poza tym dość trudno jest szlifować brzegi miejsc szpachlowanych bez naruszenia gołej powierzchni płyty g/k. Tak ze wszystko trzeba "wymacać" jak idą postępy, czy nie naruszymy struktury płyt.

Napisano

Z zasady tylko połączenia i wkręty. Ale celowo boczne krawędzie, czyli te, którymi stykają się płyty są tak ukształtowane,żeby dało się tam zmieścić szpachlę i siatkę wzmacniającą. Ostatecznie, po zaszpachlowaniu, miejsce połączenia i środkowa część płyt mają tworzyć dzięki temu jedną równą płaszczyznę. 

Napisano

Zgadza się, ale 1/3 połączeń zwykle nie jest fabryczna i tu robią się schody. Farba tania nie jest, a obstawiam, że bez gładzi na całości dwie warstwy nie przykryją tych połączeń. Wiadomo że więcej roboty jest położyć gładź na całości i do tego też trzeba mieć w miarę wprawę, ale uważam że lepiej zużyć więcej gładzi niż malować 3 razy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Wystarczy szpachlować tylko połączenia. W miejscach, gdzie nie mamy fabrycznych fazowanych krawędzi, można samemu zrobić takie fazowanie. Teraz bez problemu można kupić specjalny strug do fazowania krawędzi płyt g-k. Kiedyś trzeba było się z tym bardziej pomęczyć. :( 

Łączenia przy tak obrobionych krawędziach można już typowo zaszpachlować i wzmocnić taśmą. Oczywiście, da się zamiast tego nałożyć gładź na całość. Ale ryzyko, że łączenia będą pękać rośnie w takim wariancie. 

Napisano
28 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Łączenia przy tak obrobionych krawędziach można już typowo zaszpachlować i wzmocnić taśmą.  

 

Jeśli łączenia są zrobione na profilu, to po wzmocnieniu taśmą nie maja prawa pękać.

Podobnie łączenia przy ścianie, Prawidłowo wykonane nie sprawiają niespodzianek.

Napisano
5 godzin temu, lukas198820 napisał:

A sufity z G-K?

Też się tylko wkręty i łączenia szpachluje?

Jak płyty G/K skleisz na łączeniach klejem.

Napisano

Do flizeliny powinna być odpowiednia szpachla, na którą powinno się pózniej położyć gładź. Struktura tej szpachli po szlifowaniu jest bardzo gładka, więc będzie się odróżniać od płyt bez gładzi.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
50 minut temu, vlad1431 napisał:

Do flizeliny powinna być odpowiednia szpachla, na którą powinno się pózniej położyć gładź. Struktura tej szpachli po szlifowaniu jest bardzo gładka, więc będzie się odróżniać od płyt bez gładzi. 

 

I powtórzę, bo nie zostałem zrozumiany. Granice tej gładzi na powierzchni płyty jest trudno dobrze doszlifować, bo najczęściej zahacza się też o papier i go "maceruje' przy okazji, co bywa widoczne po malowaniu.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, lukas198820 napisał:

To kolega retrofood proponujeer kłaść gładź szpachlowa na całą płytę?

 

Tak jak wspomniałem w poście 3.  Tam gdzie inwestorowi zależało na trwałej, wysokiej jakości ścian i sufitów, wszystko było szpachlowane. Pracowałem (kiedyś) za granicą, na budowie dwóch hoteli wysokiego standardu, wśród ludzi o znacznie dłuższym stażu niz miałem ja i tam konieczność szpachlowania całych ścian nie wzbudzała żadnych pytań. Tak samo domy i mieszkania (bo różne fuchy robiliśmy w trakcie i po kontrakcie). Dopiero w Polsce spotkałem się z takimi oszczędnościami. 

 

 

 

PS. Kiedyś to nawet pod tapety płyty g/k były szpachlowane i szlifowane..

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
9 godzin temu, lukas198820 napisał:

Ale tez trzeba dać flizoline na łączenia płyt mam  rozumieć?

Czy taki zaszpachlowany sufit po szlifowaniu mnozna malowac ?

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pracownik budowlany: Jedyny sklep w boguszowicach gdzie można wszystko kupić dwa inne były krótko na osiedlu jedyny na patriotów został no i ten pandemia dużo zabrała ludziom 😡pozamykali sklepy ,cieszmy się z tego co mamy .
    • Co trzeba dodać do gliny albo co można to jest napisane na początku książki. A o piecach grzewczych z cegły będzie kolejna pozycja. W kaflach akurat nie siedzę.
    • Powiedział co wiedział.  Pewnie do gliny trza dodać kobiałkę jajek od kur z wolnego wybiegu. 
    • I czym będą napędzać generatory prądu?, szyszkami z twojego lasu?. 
    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...