Skocz do zawartości

Przebudowa kotłowni/pralni na spiżarnię


Recommended Posts

Napisano

Witam

Otóż, chciałem przeznaczyć część kotłowni/pralni na spiżarnię. W tym celu postawiłem ściankę z gk i ociepliłem wełną, Niestety temperatura jest nadal zbyt wysoka. Poniżej przedstawiam schemat.

W części 1 (warsztat, obecnie mam 15 stopni) - brak ogrzewania, brak rekuperacji

W części 2 (pralnia, kocioł gazowy 20 stopni)- ciepło pochodzi od urządzeń + nawiew i wywiew rekuperacji

W nowej części 3 (spiżarnia - 18 stopni) - brak ogrzewania, brak rekuperacji

Co mogę jeszcze zrobić aby temp była przynajmniej taka jak w części 1?. Może dokleić X cm styropianu/wełny/płyty PIR do ściany z  gk, bo podejrzewam, że to właśnie pralnia dogrzewa mi spiżarnię?

piwnica.png

Napisano

Proszę naszkicować rzut, tak aby było widać jakie inne pomieszczenia sąsiadują z tą spiżarnią. Zaznaczyć jaka jest temperatura w tych pomieszczeniach przyległych oraz jakie ściany je rozdzielają (izolowane lub nie).

Czy są gdzieś tam okna?

Co jest na innych kondygnacjach? Podłoga to podłoga na gruncie, czy nad piwnicą? Co jest nad spiżarnią?

Jak  ma być rozwiązana sprawa wentylacji w tej spiżarni, bo wymiana powietrza jest tam jednak potrzebna. 

Bez tych informacji nie określimy skąd pochodzi ciepło wnikające do pomieszczenia. Szkoda zaś tracić czas i pieniądze na docieplanie ścianki g-k, jeżeli to nie ona będzie głównym problemem. 

Napisano

Dokładnie tak obecnie zamierzam, własne przetwory (dżem, sałatki itp w słoikach).
Choć mam też przygotowany otwór od komina wentylacyjnego, w którym jest rura PCV, i mogę ją poprowadzić do spiżarni. Trochę świeżego powietrza będzie.

Napisano
8 minut temu, Dawid Narloch napisał:

Dokładnie tak obecnie zamierzam, własne przetwory (dżem, sałatki itp w słoikach). 

 

Dla stoików temperatura ma niewielkie znaczenie. Ja miałem przetwory w piwnicy bloku, gdzie obok mojego regału szły rury c.o. na cały pion. W piwnicy było znacznie cieplej niż w mieszkaniu. I słoikom nic nie było.

Napisano
37 minut temu, retrofood napisał:

 

Dla stoików temperatura ma niewielkie znaczenie. Ja miałem przetwory w piwnicy bloku, gdzie obok mojego regału szły rury c.o. na cały pion. W piwnicy było znacznie cieplej niż w mieszkaniu. I słoikom nic nie było.

 

W marketach również nie są magazynowane w chłodniach, tylko stoją na ciepłej półce,
 

Napisano

Niby tak. Ale jak jak wspominałem w przyszłości będą tam leżeć inne rzeczy np. zebrane jabłka być może dojrzewalnia wędlin itp. I by się przydała niższa temperatura.
Planuje też mieć miejsce na fermentację brzeczki piwnej :)

Napisano

Masz pomysły, ale chyba za mało wiedzy. Jabłek z wędlinami nie da się pożenić, bo tu są potrzebne różne składy atmosfery, oprócz różnych temperatur. I osuszanie powietrza. W domowych warunkach duże koszty, przy małej wydajności. Szkoda czasu i atłasu.

Napisano

W takiej sytuacji dodanie izolacji na ścianie pomiędzy kotłownią i spiżarnią pozwoli minimalnie obniżyć temperaturę w tej ostatniej. Ale i tak będzie tam ciepło - coś pomiędzy temperaturą w warsztacie i kotłowni.

Za to działanie wentylacji, z dopływem powietrza zewnętrznego i jego usuwaniem, pozwoli ją obniżyć. Ale na zasadniczą zmianę nie ma co liczyć. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...