Skocz do zawartości

Wystające nadproża betonowe nad oknami


CStanisław

Recommended Posts

Napisano

Mam duży problem. Buduję dom w Szczyrku i zleciłem budowę domu do stanu surowego firmie z Rybarzowic: "Budownictwo Konior". Niestety firmie poszło coś nie tak i "uciekły" im nadproża na zewnątrz nad 5-cioma okna (w tym najwięcej przy dwóch bardzo dużych, balkonowych od 2-ch do kilku centymetrów). Wprawdzie firma informowała mnie, że poszło jej więcej betonu, niż było podane w projekcie, ale nie myślałem, że teraz będę miał z tym problem! Widać, że rozeszły im się górą szałunki, co od dołu widać, tak że płyta górą rozchodzi się jeszcze bardziej, niż bezpośrednio nad oknami! W zeszły piątek inna firma montowała mi rolety zewnętrzne i nad tymi oknami ich mi nie założyli. Teraz mam problem, bo do czasu zfrezowania betonu nad oknami na całą szerokość okien do wysokości około 17 cm nad okno rolet zewnętrznych nie da się założyć. Niestety firma z Rybarzowic nie podejmuje tematu (mimo, że jest to ich wina - nawet odpłatnie) i teraz nie wiem, kto może to zfrezować i jak. Może ktoś ma doświadczenie i pomoże, jak rozwiązać problem? Może jest jakaś inna firma w okolicach Szczyrku, która podjęłaby się poprawki tej wady? Zdjęcia przedstawiają, jak to wygląda od dołu.

20240920_120222.jpg

20240920_120230.jpg

20240920_120234.jpg

20240920_120244.jpg

20240920_120255.jpg

20240920_120335.jpg

20240920_120443.jpg

20240920_120725.jpg

Napisano
1 godzinę temu, CStanisław napisał:

 Niestety firma z Rybarzowic nie podejmuje tematu (mimo, że jest to ich wina - nawet odpłatnie) i teraz nie wiem, kto może to zfrezować i jak.

 

A nie masz kierownika budowy? Oni mają ubezpieczenia...

Napisano

Trzeba naciskać na firmę, która robiła te nadproża. Mieli je zrobić zgodnie z projektem, popełnili błąd, teraz powinni to naprawić. Ponadto kierownik budowy się nie spisał. Przecież powinien sprawdzić szalunki i układ zbrojenia przed zalaniem mieszanką betonową. 

Swoją drogą, pozostaje tylko mieć nadzieję, że zbrojenie jest tam właściwe, nie rozjechało się tam, ani nie przesunęło w całości. Bo inaczej trafi się na nie przy frezowaniu. 

Napisano
50 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

  Ponadto kierownik budowy się nie spisał. Przecież powinien sprawdzić szalunki i układ zbrojenia przed zalaniem mieszanką betonową. 

Swoją drogą, pozostaje tylko mieć nadzieję, że zbrojenie jest tam właściwe, nie rozjechało się tam, ani nie przesunęło w całości. Bo inaczej trafi się na nie przy frezowaniu. 

 

Dokładnie to miałem na myśli, pisząc swój post. bo wygląda na to, że kierownik budowy zbrojeń i szalunków nie widział. A wtedy powinna zapalić się czerwona lampka, ze nie tylko nadproża są "rozjechane".

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

po tych kilku nic nie wnoszących zdjęciach takie radykalne podejście? gratuluję

a może montaż okien jest spier..dlony?

A ci od montażu kaset rolet zewnętrznych - ot tak sobie zrezygnowali z ich zamontowania?

Powiedzieliby wyraźnie - masz pan OKNA źle zamontowane... a oni zwrócili uwagę na nienormalne nadproża...

No i to -

23 godziny temu, CStanisław napisał:

firma informowała mnie, że poszło jej więcej betonu, niż było podane w projekcie,

Ot, tak sobie... tak wyszło :zalamka:

 

I powiadasz,  że te zdjęcia NIC nie wnoszą :scratching:

Napisano
Dnia 23.09.2024 o 16:40, aru napisał:

po tych kilku nic nie wnoszących zdjęciach takie radykalne podejście? gratuluję

a może montaż okien jest spier..dlony?

Wywaliło im beton na zewnątrz. Przesyłam zdjęcia od góry, gdzie to widać

20240923_112900.jpg

20240923_112908.jpg

Napisano
Dnia 22.09.2024 o 20:49, retrofood napisał:

 

A nie masz kierownika budowy? Oni mają ubezpieczenia...

Tam jest więcej usterek już zgłoszonych, do usuwania których nie przystąpili. A teraz właściciel firmy przestał odbierać telefon i odpisywać na SMS-y! Dlatego wysłałem mu prośbę o odpłatne wykonanie tych prac, bo chcemy robić kolejne prace, ale zero reakcji! Chcemy skończyć budowę a nie włóczyć się latami po sądach...

8 minut temu, aru napisał:

osie ścian powyżej nanosił geodeta?

Tak, geodeta - na zlecenie tej firmy

Napisano
8 minut temu, aru napisał:

zapewne na dole też?

szalunki były systemowe? dechy?

nasz jakieś foty szalunków wieńców?

To jest na piętrze. Na dole nie zauważyłem żadnych wybrzuszeń (poniżej jest piwnica). Gdyby nie rolety zewnętrzne, to pewnie nie zwróciłbym na to uwagi, bo wszystko zakryłoby ocieplenie. Zresztą firma ta, chciała dalej budować do stanu deweloperskiego, ale miałem problemy finansowe (a był drogi) i chciałem podzielić prace na mniejsze etapy (w miarę posiadanych funduszy). To się mu jednak nie spodobało (bo każda praca byłaby wyceniona a on chciał kwotę ryczałtową). W efekcie wycofał się, zostawiając mnie z problemami!

Napisano

nie odpowiadasz na pytania...

o osiach też coś mącisz :bezradny:

rozumiem złość, nie rozumiem czy kierunek tej złości jest właściwie skierowany...

Napisano

 Ewidentnie szalunek został rozepchnięty przez napór mieszanki. To było widać już po wcześniejszych zdjęciach. Tak jak pisałem wcześniej – błąd popełnił wykonawca oraz kierownik budowy, który tego nie dopilnował. Do wyjaśnienia jest jeszcze, czy wykonawca pracował zgodnie z projektem. Czyli jak w nim były opisane i rozrysowne te nadproża i i sposób szalowania. To ważny element ustalania odpowiedzialności (czy pracowali zgodnie z projektem). 

Napisano
11 godzin temu, aru napisał:

nie odpowiadasz na pytania...

o osiach też coś mącisz :bezradny:

rozumiem złość, nie rozumiem czy kierunek tej złości jest właściwie skierowany...

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Mieszkam ok. 75 km od budowy, więc wziąłem firmę z okolic Szczyrku. Sam właściciel firmy mieszka niedaleko budowy, więc mu razem z żoną zaufaliśmy. Płaciliśmy regularnie, jak wznosił się dom (sam właściciel firmy, był bardzo miły i wierzyliśmy mu - a ciągle mówił, że nie ma czym opłacić pracowników). Ja natomiast nie jestem budowlańcem, żeby wszystko sprawdzać. Geodeta wymierzył teren pod dom i wyznaczył jego posadowienie. Jeżeli chodzi o wymiary domu, to pokrywają się z projektem (nie stwierdziłem większych rozbieżności). Nie rozumiem pytania o osiach - z mojego punktu widzenia osie są w porządku - rozeszło się "tylko" nad oknami balkonowymi od południa i wystaje jeszcze beton jeszcze nad trzema oknami - ale to już niewiele (maksymalnie do 2 cm). Zdjęcia robiłem w miarę wznoszenia domu - jak będę miał trochę czasu, to poszukam i zamieszczę - chociaż to jest zupełnie inny temat, niż problem z wystającymi nadprożami. Na etapie budowy nie zwracałem na to uwagi - cieszyło mnie i żonę to, że dom rośnie. Nie wnikam też w to, że jakość prac i materiałów była niska (teraz to widzę). Po wycofaniu się firmy z budowy (jak napisałem - nie mieliśmy pieniędzy na zlecenie im całości prac ryczałtowo a etapami nie chcieli robić) musieliśmy sami szukać fachowców do dalszych prac. I tak kupiliśmy okna i drzwi w firmie w Szczyrku (blisko budowy) - jesteśmy zadowoleni z nich. Doszliśmy do wniosku z żoną, że dobrze byłoby mieć rolety zewnętrzne, więc zleciliśmy wykonanie i montaż tej samej firmie, co montowała okna. I tu wyszedł problem, bo nadproża firmie "Budownictwo Konior" "uciekły" na zewnątrz i montaż rolet został wstrzymany. Teraz muszę rozwiązać problem wystającego betonu, jak go ściąć? Inne niedoróbki widzę teraz, bo sam wziąłem się za instalację elektryczną (jestem z wykształcenia automatykiem i długo pracowałem w inwestycjach w elektrowni - więc oszacowałem, że koszt 70 tys. zł, jaki mi powiedziała firma z Rybarzowic jest dla mnie za wysoki - a sam powinienem zmieścić się za materiały do 15 tys. zł a robociznę daję swoją, uprawnienia elektryczne pozostały mi po pracy zawodowej - problem jest tylko z dojazdami, bo muszę dojeżdżać ok. 75 km w jedną stronę).

Podkreślam raz jeszcze, że chodzi mi o zfrezowanie betonu, aby zabudować rolety. Resztę zakryje styropian. Jestem z wykształcenia automatykiem, więc chciałem się poradzić, jak to wykonać. Pewne rady są satysfakcjonujące - też pomyślałem o zabezpieczeniu okien. Teraz pozostaje problem, jak to wykonać i kto mi to zrobi? Na firmę, która budowała nie liczę, bo do tej pory nie usunęli ani jednej zgłoszonej usterki, mimo że właściciel zapewniał nas o gwarancji i że wszystko będzie zrobione. A chcemy kontynuować dalsze wykończenia. Rolety będą sterowane elektrycznie, więc chcę skończyć podłączenie ich do instalacji elektrycznej przed tynkowaniem (firmę do tynkowania mam już zamówioną a zależy nam, żeby to zrobić jeszcze w tym roku). Domu też nie zamierzam rozwalać, więc pozostaje zfrezowanie czy zeszlifowanie betonu. Na budowę jeżdżę sam, więc nawet nie próbuję się brać za to - nie mam doświadczenia i odpowiedniego zabezpieczenia przed upadkiem z wysokości.

Napisano

To może należy zrezygnować z rolet? Albo zapytać w innej firmie zajmującej się nimi. Jakoś nie chce mi wierzyć, że nie ma dobrego rozwiązania tej sytuacji. Pewnie będą tego konsekwencje na późniejszych etapach ale jak widać póki co stoisz z rozłożonymi rękami. 
Swoją drogą, ta firma która już założyła kilka rolet nie była wcześniej na budowie? Nie wiedzieli co jest grane? Też nieźli oszuści. 
Ja budowałem dom 150km od miejsca zamieszkania i potrafiłem zadbać o budowę.

Napisano
12 minut temu, Swierol napisał:

Jakoś nie chce mi wierzyć, że nie ma dobrego rozwiązania tej sytuacji. 

Jak to  się nie da, da się zamontować na tej krzywiźnie, tylko kto za to dodatkowo zapłaci.

Trzeba pod roletę w trakcie montażu dopasować podkładki ze sklejki wodoodpornej, oraz zastosować po dwie albo trzy prowadnice pionowe na jednej stronie rolety, wszystko zależy od krzywizny tego nadproża.

Pierwszą prowadnicę odwraca się odwrotnie i na niej dopiero tą z widocznym rowkiem, w którym porusza się roleta.

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-standard.jp

 

Jak garb jest obfity, to trzeba dwie odwrócić i dopiero trzecią montować, na nich  prawidłowo, w ten sposób powstaje zaślepka w identycznym kolorze pomiędzy futryną a roletą.

Od góry trzeba delikatnie opuścić roletę niżej o szerokość prowadnicy, żeby przykręcić zaślepkę. 

 

Są też prowadnice z dystansem  12 mm i 20 mm można zamontować,  a u góry coś dopasować. 

 

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-dystansowe.

 

   

Napisano
13 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Ewidentnie szalunek został rozepchnięty przez napór mieszanki. To było widać już po wcześniejszych zdjęciach. Tak jak pisałem wcześniej – błąd popełnił wykonawca oraz kierownik budowy, który tego nie dopilnował. Do wyjaśnienia jest jeszcze, czy wykonawca pracował zgodnie z projektem. Czyli jak w nim były opisane i rozrysowne te nadproża i i sposób szalowania. To ważny element ustalania odpowiedzialności (czy pracowali zgodnie z projektem). 

Wykonawca ewidentnie popełnił błąd (może przez to, że dużo u niego pracowało młodych ludzi zza wschodniej granicy), ale ewentualne spory sądowe opóźnią dokończenie budowy a zależy nam na dokończeniu (zwłaszcza moja żona "żyje" tym domem, bo działkę dostała od mamy). Dlatego szukam kogoś do sfrezowania betonu a resztę krzywizny zakryje styropian.

20 minut temu, animus napisał:

Jak to  się nie da, da się zamontować na tej krzywiźnie, tylko kto za to dodatkowo zapłaci.

Trzeba pod roletę w trakcie montażu dopasować podkładki ze sklejki wodoodpornej, oraz zastosować po dwie albo trzy prowadnice pionowe na jednej stronie rolety, wszystko zależy od krzywizny tego nadproża.

Pierwszą prowadnicę odwraca się odwrotnie i na niej dopiero tą z widocznym rowkiem, w którym porusza się roleta.

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-standard.jp

 

Jak garb jest obfity, to trzeba dwie odwrócić i dopiero trzecią montować, na nich  prawidłowo, w ten sposób powstaje zaślepka w identycznym kolorze pomiędzy futryną a roletą.

Od góry trzeba delikatnie opuścić roletę niżej o szerokość prowadnicy, żeby przykręcić zaślepkę. 

 

Są też prowadnice z dystansem  12 mm i 20 mm można zamontować,  a u góry coś dopasować. 

 

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-dystansowe.

 

   

Dziękuję za informację. Porozmawiam z montażystom i przekażę mu te informacje. Będę też jeszcze szukał kogoś do sfrezowania - na pewno nad oknami balkonowymi warto trochę zebrać betonu, bo jest duży garb - a tam jest możliwość dojścia z balkonu. Pozdrawiam

Napisano
1 godzinę temu, Swierol napisał:

To może należy zrezygnować z rolet? Albo zapytać w innej firmie zajmującej się nimi. Jakoś nie chce mi wierzyć, że nie ma dobrego rozwiązania tej sytuacji. Pewnie będą tego konsekwencje na późniejszych etapach ale jak widać póki co stoisz z rozłożonymi rękami. 
Swoją drogą, ta firma która już założyła kilka rolet nie była wcześniej na budowie? Nie wiedzieli co jest grane? Też nieźli oszuści. 
Ja budowałem dom 150km od miejsca zamieszkania i potrafiłem zadbać o budowę.

Firma montowała okna kilka miesięcy temu. A rolety zamówiłem 6 tygodni temu i ofertę przygotowano do okien już zabudowanych. Okna są poprawnie założone - nie ma z nimi problemów. Rolety chcieliśmy początkowo założyć w piwnicy i tam były pierwotnie zamówione, ale doszliśmy z żoną do wniosku, że głupio będzie wyglądał dom tylko z roletami w piwnicy, więc domówiliśmy resztę. Tak, jak pisałem, firma i my opieraliśmy się na wymiarach założonych okien.

Napisano
11 minut temu, CStanisław napisał:

Będę też jeszcze szukał kogoś do sfrezowania - na pewno nad oknami balkonowymi warto trochę zebrać betonu, bo jest duży garb - a tam jest możliwość dojścia z balkonu. Pozdrawiam

Jest  jeszcze jeden sposób na ten problem, trzeba wyciąć okna i obsadzić je ponownie równo z garbem od zewnątrz wtedy montażyści rolet będą mieli łatwiejszy montaż, założą tylko podkładki pod kasetę.

 

Dodam jeszcze, że wysunięcie  okna  jest korzystniejsze dla izolacyjności ściany.

 

Tak się teraz obsadza okna, w warstwie izolacji. 

 

 

Napisano
11 godzin temu, CStanisław napisał:

Firma montowała okna kilka miesięcy temu. A rolety zamówiłem 6 tygodni temu i ofertę przygotowano do okien już zabudowanych. Okna są poprawnie założone - nie ma z nimi problemów. Rolety chcieliśmy początkowo założyć w piwnicy i tam były pierwotnie zamówione, ale doszliśmy z żoną do wniosku, że głupio będzie wyglądał dom tylko z roletami w piwnicy, więc domówiliśmy resztę. Tak, jak pisałem, firma i my opieraliśmy się na wymiarach założonych okien.

Będzie wyglądało głupio dla Ciebie czy dla sąsiadów? Moja siostra ma dom z poddaszem i rolety tylko na dole - jest to nie zauważalne bo pewnie i tak wszystkich rolet na raz nie będziesz zamykał. Błąd powstał - trudno. Niech firma odda Ci najwyżej tyle ile miała by włożyć w naprawę a Ty zrezygnuj z tych rolet. Nie uważam żeby było to jakieś must have. To tylko moje skromne zdanie:)

11 godzin temu, animus napisał:

Jest  jeszcze jeden sposób na ten problem, trzeba wyciąć okna i obsadzić je ponownie równo z garbem od zewnątrz wtedy montażyści rolet będą mieli łatwiejszy montaż, założą tylko podkładki pod kasetę.

 

Dodam jeszcze, że wysunięcie  okna  jest korzystniejsze dla izolacyjności ściany.

 

Tak się teraz obsadza okna, w warstwie izolacji. 

 

 

Montaż za sryliony złotych. Kiedy się to zwróci?

12 godzin temu, animus napisał:

Jak to  się nie da, da się zamontować na tej krzywiźnie, tylko kto za to dodatkowo zapłaci.

Trzeba pod roletę w trakcie montażu dopasować podkładki ze sklejki wodoodpornej, oraz zastosować po dwie albo trzy prowadnice pionowe na jednej stronie rolety, wszystko zależy od krzywizny tego nadproża.

Pierwszą prowadnicę odwraca się odwrotnie i na niej dopiero tą z widocznym rowkiem, w którym porusza się roleta.

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-standard.jp

 

Jak garb jest obfity, to trzeba dwie odwrócić i dopiero trzecią montować, na nich  prawidłowo, w ten sposób powstaje zaślepka w identycznym kolorze pomiędzy futryną a roletą.

Od góry trzeba delikatnie opuścić roletę niżej o szerokość prowadnicy, żeby przykręcić zaślepkę. 

 

Są też prowadnice z dystansem  12 mm i 20 mm można zamontować,  a u góry coś dopasować. 

 

Rolety-zewnetrzne-prowadnice-dystansowe.

 

   

Dlatego mówię, że się da tylko "fachowcy" nie mają o tym pojęcia. Jak widać wystarczy zastosować gotowe choć nieoczywiste elementy. Ja myślałem również nad wypoziomowaniem całego obrzeża okna styrodurem i na nim oprzeć kasetę oraz prowadnice.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...