Skocz do zawartości

Zasypanie rowu


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,
Ze względu na małe dzieci bawiące się na podwórku oraz brak ogrodzenia mam w planach zasypać przydrożny stromy rów wcześniej umieszczając w nim rurę odpływową - tak jak zrobili to już niektórzy sąsiedzi. Problem polega na tym, że akurat w moim rowie znajduje się przepust pod drogą aby woda przepływała na drugą stronę ulicy (zdjęcia w załączniku). Jakie zgody muszę uzyskać przed wykonywaniem prac? Czy jest możliwość wynajęcia firmy z gminy, która za opłatą wykonała by takie prace? Mieszkam przy drodze gminnej.

449329730_533808465643319_9108177802344509211_n.jpg

Napisano

Najlepiej zacząć od władz gminnych, osób i wydziałów zajmujących się melioracją oraz drogami, skoro to gmina jest zarządcą drogi. Poziom wyspecjalizowania urzędników w danym miejscu może być różny. 

Najpewniej trzeba będzie się też udać do starostwa powiatowego, tamtejszego wydziału zajmującego się melioracją. Jednak najpierw trzeba zacząć od gminy. 

Ogrodzenie zaś trzeba i tak postawić. Bo to raczej wątpliwy wzrost bezpieczeństwa, jeżeli dziecko trafi prosto z działki na drogę i pod samochód.

Napisano
8 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Najpewniej trzeba będzie się też udać do starostwa powiatowego, tamtejszego wydziału zajmującego się melioracją. Jednak najpierw trzeba zacząć od gminy. 

 

Jeśli taki przepust został wykonany, a brzegi rowu umocnione, to podejrzewam, że zgoda na zasypanie tegoż nigdy nie zostanie wyrażona, a nawet jeśli, to po wielu latach, które zajmie uzgadnianie dokumentacji, wprowadzenie do planu, zabezpieczenie finansowania itp. 

W praktyce, to zanim będzie zgoda na likwidację tego rowu, to dzieci zdążą dorosnąć i się wyprowadzić. 

Napisano

Dziękuję za odpowiedzi. A co w przypadku gdybym chciał zasypać tylko część rowu? Jest on długi i można było by w takim razie zasypać tylko tą część, która jest odległa od przepustu :) Co o tym sądzicie?

449375962_3689445204636687_8244616038660326512_n.jpg

Napisano
1 godzinę temu, tracer93 napisał:

 . A co w przypadku gdybym chciał zasypać tylko część rowu?  

 

Niczego nie możesz zasypywać! To nie Twoje i zawsze, niezależnie od okoliczności będziesz musiał przywrócić stan pierwotny, oprócz oczywiście poniesienia konsekwencji prawnych, za samowolne zmiany w pasie drogowym. 

Pas drogowy jest terenem szczególnie chronionym prawem, tam nawet reklamy nie można postawić, bo kary za to są bardzo dotkliwe. Dlatego wybij sobie z głowy jakiekolwiek zasypywanie. To niemożliwe. Postaw płot, to jest realne rozwiązanie.

Napisano

Niczego oczywiście bym nie zrobił bez konsultacji z gminą itd., chciałem się tu tylko dowiedzieć jak to wygląda u innych, jakie podjąć ewentualnie kroki i czy to realne rozwiązanie. Sąsiedzi jakoś sobie z tym poradzili ale nie mieli przepustu więc od nich się nie dowiem jak to wygląda z rowem z przepustem.

Napisano

Sprawa z góry przegrana...

 

Chyba że sfinansujesz zasypanie tego kawałka rowu przez specjalistyczną firmę, z odpowiednim orurowaniem...

Oczywiście po załatwieniu wszystkich zgód, pozwoleń i projektów...

 

1 godzinę temu, tracer93 napisał:

Ze względu na małe dzieci bawiące się na podwórku oraz brak ogrodzenia

A to jest taki sobie - delikatnie mówiąc - powód na rozpoczęcie rozmów z kimkolwiek w jakiejkolwiek instytucji...

 

Masz dzieci - zapewnij im odpowiednie, bezpieczne warunki, opiekuj się nimi..

Napisano
21 minut temu, tracer93 napisał:

Niczego oczywiście bym nie zrobił bez konsultacji z gminą itd.,   

 

A tak właściwie to kto jest zarządcą drogi? Gmina czy powiat?

Napisano
1 godzinę temu, tracer93 napisał:

Myślę, że gmina chociaż nie jestem pewny na 100%

 

Ze zdjęć to mi wynika na powiat, ale może... Gdyby to była gmina, to kilka procent szans byś miał. Ale jeśli to droga powiatowa, to czytaj to, co napisałem wcześniej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...