Skocz do zawartości

Jak podlaczyc kabel z 3 końcówkami do oprawki żarówki?


Recommended Posts

Dzień dobry, chciałabym dowiedzieć się jak mam podlaczyc kabel z 3 końcówkami do oprawki żarówki, a dokładniej co zrobic z  żółtym kabelkiem. Widziałam tylko jak podlaczyc kabel z niebieską i brązowa końcówką, a ja mam niebieską, brązową i żółta koncowkę. Co zrobic z tą żółtą? 

Link do komentarza
6 godzin temu, Alicja003 napisał:

Dzień dobry, chciałabym dowiedzieć się jak mam podlaczyc kabel z 3 końcówkami do oprawki żarówki, a dokładniej co zrobic z  żółtym kabelkiem. Widziałam tylko jak podlaczyc kabel z niebieską i brązowa końcówką, a ja mam niebieską, brązową i żółta koncowkę. Co zrobic z tą żółtą? 

A co tam dziergasz, czy to będzie lampa przenośna, na jakimś przewodzie zakończona wtyczką, a może te trzy żyły przewodu wystają z sufitu?  

Link do komentarza
12 godzin temu, Alicja003 napisał:

Dzień dobry,

A, witamy!

 

8 godzin temu, retrofood napisał:

fotkę poproszę.

 

I proszę SPRAWDZIĆ, czy kolory tych "KABLI" odpowiadają założeniom/przeznaczeniem... żeby się nie okazało, że monter pomylił  kolorów przy układaniu "kabli", czyli przewodów...

Link do komentarza

W przenośnej lampie żólto-zielona żyła przewodu jest żyłą ochronną (PE, do uziemienia). W stałym punkcie oświetleniowym (do żyrandola cy kinkietu) też powinno tak być, ale jak jest tego nie wie nikt. Zanim nie sprawdzi próbnikiem i choćby żarówką. Wykorzystywanie tej żyły jako fazowej bez dodania jakiegokolwiek oznaczenia to powszechna przypadłość. :( 

Jest sporo opraw – żyrandoli, kinkietów itd., które mają styk, z którym należy połączyć właśnie tę żyłę. Oczywiście, jeżeli faktycznie jest żyłą ochronną.  

Link do komentarza
2 godziny temu, podczytywacz napisał:

To pytaczka dysponuje przewodem do podłączenia żarówki z żyłami o średnicy 15mm2???

Nie chodzi o średnicę, tylko znakowanie takiej żyły, no to chyba oczywiste jest.

No własnie, jak widać nie dla każdego. 

Cóż poradzić. 

 

Link do komentarza
Dnia 9.07.2024 o 21:42, podczytywacz napisał:

Jeśliś taki dokładny, to do oporu...

Przecież pytaczka ma przewód góra 3x2,5 i taką żyłę żółto-zieloną powinieneś był zaprezentować, a nie 16mm2

 

"Pytaczka" ma żyłę, widzi ją i nie trzeba jej tego prezentować. Niech se durny dowcipniś swoją żółtą żyłę trzyma u siebie w gaciach, tu jest zbędna.

O fotkę prosiłem by się zorientować, czy Autorce chodzi o "kabelki" z instalacji czy w lampie. Bo opis jest niedokładny.

Ale widać, że sprawa pilna nie jest.

Link do komentarza

Jeżeli nie jest to przenośna lampka to najważniejsze i tak będzie sprawdzenie do czego faktycznie służy ta żyła. A różne rzeczy można zobaczyć w instalacjach. Nawet e samych przyłączach ludzie z zakładu energetycznego potrafią wykorzystać tę żółto zieloną żyłę jako fazową i tego w ogóle nie oznaczyć. :(

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
12 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Nawet e samych przyłączach ludzie z zakładu energetycznego potrafią wykorzystać tę żółto zieloną żyłę jako fazową i tego w ogóle nie oznaczyć. :(

 

Nie bijmy w zakłady energetyczne, bo one same niewiele już robią, Takie roboty są zlecane firmom zewnętrznym, a te mają pracowników takich, jakich mają. Mogą nawet nie zauważyć... ;)

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy udało się Panu rozwiązać problem?  
    • Po co mają straszyć w przyszłości, ja mam przerwy w zasilaniu już teraz. Kilka - kilkanaście razy w roku. Sieć lokalna wyremontowana niedawno! Więc nie sama sieć energetyki jest powodem. A napięcie w dzień słoneczny sięga 278 - 280 woltów na fazę. Tragedia.   Natomiast odnośnie kotłów... Nowy program rządowy planuje dofinansowywanie fotowoltaiki wyłącznie wtedy, jeśli będzie połączona z magazynem energii. Na same panele dofinansowania już nie będzie.   Od samego początku promowano konsumpcję własną wytworzonej energii, powstało pojęcie prosumenta, czyli producenta i konsumenta, tylko wtedy nie straszono prosumentów podatkami i akcyzami, od samego początku mówiono i pisano, ze nie będzie promocji na instalacje fotowoltaiczne o mocy przekraczającej potrzeby własne.  Ale ludzie nie wierzyli i wielu chciało zarobić, puszczając wyprodukowany prąd w sieć. Więc najwyższy czas to ukrócić, bo ta sieć rzeczywiście nie ma szansy tego wszystkiego zmieścić.
    • Taka sama logika jak przy rozdawnictwie dotacji na fotowoltaike. Masowo zachęcać ludzi do zakładania paneli, firm monterskich więcej jak grzybów po deszczu, ciągłe spamowanie  telefonami, a po paru latach się obudzili. Przecież nie mamy dostosowanej sieciz aby tą energię odbierać już nie wspomnę o magazynowaniu.
    • Jeżeli jest spadek to połowa sukcesu. Najpierw chciałem upewnić się co do zdjęć. Zgadzam się z tym, że prace związane z balkonami powinny być wykonane w pierwszej kolejności.  Natomiast sens skuwania jest znaczny. Po pierwsze dla samej estetyki "najlepiej do końca życia kląć pod nosem na to cholerne lastryko", po drugie sprawdzenie jakości płyty balkonowej i wykonanie na niej hydroizolacji, po trzecie jest to wykonalne ponieważ brakuje okuć balkonowych które wykonuje się przed hydroizolacją. 1. Skuwamy lastryko z dużą starannością tak, aby nie uszkodzić elewacji i niczego innego wokół. Z razie potrzeby zabezpieczyć ściany chociażby naklejając kartony. Płytki pod balkonem również trzeba zabezpieczyć. 2.Oceniamy stan płyty balkonowej. W razie potrzeby wykonujemy iniekcje. 3.Dzwonimy do dekarza i umawiamy się z nim na wizytę. Po konsultacji dobieramy odpowiednie okucie.  4a.Szukamy odpowiednich ślusarzy. Wybieramy barierkę i pytam o sposób jej montażu na płycie i w elewacji. Dobrze by było gdyby zamocowali np pręty gwintowane jeszcze przed dekarzem i hydroizolacją. 4b. Nie znam grubości lastryka. Jeżeli jest wysoko można zastanowić się nad przyklejeniem wytrzymałego styrodur. "Wykonywałem już takie wygibasy. Najlepiej stosować styrodur który z obu stron jest chropowaty tak aby jak najlepiej złapał klej. Na styrodur siatka elewacyjna, potem okucie i hydroizolacją" 5. Montujemy okucie, gruntujemy balkon i wykonujemy hydroizolacje. Najlepiej jeżeli wykona ja fachowy fliziarz. Jak jest profesjonalistą na pewno się na tym zna.  6. Wybieramy wysokość cokolikow i prosimy Pana od flizów, aby starannie i w jednej linii wyciął warste tynku wraz siatką szlifierka kontową. To czy wycinać 1.5cm w styropianie czy do muru to w sumie sam nie wiem. Tynk silikatowy też pełni funkcję hydroizolacji, a z drugiej strony płyta powinna być zaizolowana cała i taśma wywiniętą na mur. 6. Wybieramy odpowiednie flizy i układamy. Później fuga i impregnacja płytek. Woda dostająca się przez fugę pod płytki podczas zamarzania może oderwać płytkę. Nie zapominamy o sylikonowaniu. 7. Montujemy barierki. Koniec.   Wydaje mi się, że o niczym nie zapomniałem. Rzadko rozpisuje harmonogram od początku do końcaz więc mogło mi coś umknąć. Dobór odpowiednich materiałów też jest istotny, tym bardziej stosując je na zewnątrz.       To Nie mógł Pan przy pierwszym poście udostępnić linku. Pomijając całkowice czy lastryko byłoby kute cz nie. Podszedł Pan do sprawy po macoszemu i tyle.
    • Komentarz dodany przez Dziękuję: Tyle że straszą brakami prądu w przyszłości. Elektryczne samochody tak, elektryczne ogrzewanie tak, elektrownia atomowa nie, kożystne warunki dla posiadaczy fotowoltaiki, wiatraków nie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...