Skocz do zawartości

Wiata garażowa, postawienie bez zgłaszania ale czy nikt się nie czepi?


Recommended Posts

Witam, 
Mam pytanie odnośnie możliwości postawienia wiaty garażowej (ewentualnie blaszaka) na własnej posesji. Wg prawa nie jest to budynek i wiaty do 50m2 nie trzeba nigdzie zgłaszać. 
Ale są ograniczenia w umiejscowieniu takiej wiaty. NP nie może stać bliżej niż 3m od granicy działki czy 6m od drogi publicznej. To bardzo problematyczne warunki dla większości niedużych działek. Czy nieprzestrzeganie tych warunków w praktyce (niekoniecznie w teorii) może skutkować jakimiś poważniejszymi konsekwencjami? Bo sporo takowych konstrukcji się widuje w terenie...
W wielu miejscach czytam że do wiat i blaszaków w praktyce nikt się nie czepia,nawet jeśli stoją na granicy działki. Ma ktoś w tym jakieś doświadczenia?
Ja chcę postawić wiatę lub blaszak przy granicy z drugą działką (u sąsiada jest tam tylko trawnik, żadnego budynku w pobliżu)
 

Druga sprawa to czym prawnie jest wiata? Rama z max 3 ścianami w żaden sposób nie przytwierdzona na stałe do podłoża? (przecież takie coś odleci przy wichurze) Jak to w praktyce rozwiązać?
A może zna ktoś jakieś inne patenty żeby było bardziej legalnie? Np dospawać kółka i traktowac wiatę jako ruchomość? Taki "wóz Drzymały" ;)

Link do komentarza
35 minut temu, Saccharomyces napisał:

 Mam pytanie odnośnie możliwości postawienia wiaty garażowej (ewentualnie blaszaka) na własnej posesji. Wg prawa nie jest to budynek i wiaty do 50m2 nie trzeba nigdzie zgłaszać.  

 

Budynku gospodarczego. Ale nie garażu. Jeśli nazwiesz to garaż, to nawet podatek jest inny.

Link do komentarza

Nie wiem jak jest z wiatą, ale z tego co pamiętam garaż w ograniczeniach ma 3 metry od granicy działki z każdej strony i do 35m2 bez potrzeby starania się i pozwolenie na budowę.

Tyle.

Mój ma 5×6 czyli 30m2 i uważam że jest ogromny.

Dodatkowo zabudowane poddasze nad nim czyni naprawdę dużo przestrzeni na wszystko inne, aniżeli 2 stanowiska na auta.

Planujesz większy?

39 minut temu, retrofood napisał:

 

Budynku gospodarczego. Ale nie garażu. Jeśli nazwiesz to garaż, to nawet podatek jest inny.

 

Zgadza się.

Inny znaczy zdecydowanie wiekszy :)

Z naciskiem na "zdecydowanie"

1 godzinę temu, Saccharomyces napisał:

nie może stać bliżej niż 3m od granicy działki czy 6m od drogi publicznej. To bardzo problematyczne warunki dla większości niedużych działek. Czy nieprzestrzeganie tych warunków w praktyce (niekoniecznie w teorii) może skutkować jakimiś poważniejszymi konsekwencjami? 

 

Myślę że tylko wtedy, kiedy będzie to komuś przeszkadzać.

Mojemu sąsiadowi nie przeszkadzało, że zrobiłem bliżej.

No ale ja sobie z nim od czasu do czasu zrobię browara i karmię jego kota gdy jedzie na urlop.

Ma sąsiad kota?  :)

 

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Saccharomyces napisał:

Witam, 
Mam pytanie odnośnie możliwości postawienia wiaty garażowej (ewentualnie blaszaka) na własnej posesji. Wg prawa nie jest to budynek i wiaty do 50m2 nie trzeba nigdzie zgłaszać. 
Ale są ograniczenia w umiejscowieniu takiej wiaty. NP nie może stać bliżej niż 3m od granicy działki czy 6m od drogi publicznej.

...

tak z ciekawości, skąd takie info?

Link do komentarza
1 godzinę temu, aru napisał:

tak z ciekawości, skąd takie info?

Naczytałem się sporo sprzecznych informacji o wiatach. Poniżej link do odległości od granic działki:
https://projekty.muratordom.pl/poradnik-dla-budujacych/w-jakiej-odleglosci-od-granicy-dzialki-mozna-postawic-wiate-394/

Wyczytałem też że żadne miejsce parkingowe (nawet to pod chmurką, niekoniecznie wiata) nie powinno znajdować się mniej niż 3m od granicy działki (co jest oczywiście absurdem żeby legalnie nie móc zaparkować auta przy płocie).
https://turczanieruchomosci.pl/2023/11/15/budowa-wiaty-bez-administracyjnych-formalnosci/

Link do komentarza

to tak

jedna wiata 35m2 na każde 500m2

odległości nie dotyczą 1 lub 2 stanowisk dla zabudowy jednorodzinnej (warunki techniczne rozdział 3 par 19)

od drogi to ogólnie można budować nawet w ostrej granicy, więc pewnie wiatę też by można było, chyba, że MPZP mówi coś innego (warunki techniczne rozdział 3 par 19)

definicji wiaty w zasadzie nie ma, ale nawet ktoś mało ogarnięty odróżni taki obiekt od budynku

 

oczywiście odległości nie dotyczą niezadaszonych

Link do komentarza

Przepisy mówią że dla wiaty do 35 a nawet 50m2 nawet nie trzeba niczego zgłaszać. Ale właśnie trzeba pilnować odległości i liczby wiat, altanek i innych dupereli na każde 1000m2 działki. Ogólnie wszystko jest strasznie zagmatwane. Inne wytyczne dla wiaty bez ścian bocznych, inne ze ścianą, jeszcze inne dla wiat garażowych itp.

Link do komentarza
12 godzin temu, Saccharomyces napisał:

Wyczytałem też że żadne miejsce parkingowe (nawet to pod chmurką, niekoniecznie wiata) nie powinno znajdować się mniej niż 3m od granicy działki (co jest oczywiście absurdem żeby legalnie nie móc zaparkować auta przy płocie). 

 

Zwróć uwagę, że "miejsce parkingowe" oznacza w prawie coś innego niż "miejsce dzisiejszego zaparkowania samochodu". 

Dzięki takim niuansom, prawnicy mają się świetnie i na pewno nie zostaną bez pracy.

Link do komentarza
39 minut temu, Saccharomyces napisał:

No ale wracając do tematu czy urzędasy zwykle się nie czepiają tego że ktoś sobie postawił wiatę czy blaszaka w miejscu gdzie teoretycznie nie można? 

 

Przecież koledzy wyżej pisali. To zależy od sąsiadów, a nie urzędników. Celem urzędnika jest święty spokój, a nie kontrolowanie posesji. Więc urzędnik dopóki nie musi. to za żadną robotę się nie weźmie. Wiem, bo w urzędzie kiedyś pracowałem. :icon_biggrin:

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

W kwestii przepisów dotyczących wiaty, pod którą będzie miejsce postojowe proponuję zajrzeć do tego wątku na forum:

Wyjaśniałem tu, które przepisy wprowadzają najpoważniejsze ograniczenia. Krótko, ale łącznie z  cytatami. 

Trzeba też ciągle mieć w pamięci, że wiata jako taka oraz wiata z miejscami postojowymi to w sensie prawnym dwa różne byty. 

Jeżeli postawienie czegokolwiek miałoby być wątpliwe ze względów formalnych to wiata będzie bezpieczniejszym rozwiązaniem. Przede wszystkim dlatego, że obecnie nie ma nawet obowiązku zgłaszania budowy wiaty na działce z zabudową mieszkaniową.

Link do komentarza

Tak, ale po spełnieniu równocześnie 2 warunków:

- powierzchnia zabudowy wiaty  (czyli w praktyce powierzchnia rzutu jej dachu na teren) nie może przekraczać 50 m2;

- wiatę stawiamy na działce na której już jest dom (zabudowa mieszkaniowa) lub działka jest przewidziana pod zabudowę mieszkaniową.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
48 minut temu, Saccharomyces napisał:

 ja to rozumiem tak że jeśli jedna strona jest bez ściany np brak bramy wjazdowej, to spełnia to warunki definicji wiaty?)

 

Masz to pod linkiem, który sam podałeś. Prawnej definicji wiaty nie ma, ostateczna decyzja należy do sądu. Jednak linia orzecznicza sądów wskazuje na to, że Twoja opinia może być słuszna.

Cytat

 

Na podstawie orzecznictwa sądów administracyjnych przyjęto, że podstawowe cechy wiaty to:

posiadanie fundamentów,

posiadanie dachu,

nieposiadanie ścian (niekoniecznie wszystkich)

posadowienie budowli na słupach.

Za podstawowe cechy wiaty należy uznać wsparcie danej budowli na słupach, stanowiących podstawowy element konstrukcyjny, wiążący budowlę trwale z gruntem.

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
    • witam ponownie,   po przeczytaniu paru artykułów oraz obejrzeniu filmów na YT, zdecydowałem się, że zrobię instalacje wodnej na rozdzielaczach 2x rozdzielcze do zimnej wody(7 punktów) do ciepłej 3 punkty i tutaj następujące opcję: - rozdzielacz - 3 punkty na podwójnych kolankach(cyrkulacja)  - rozdzielacz na 2 punkty a przez prysznic podwójne kolanko cyrkulacyjne(prysznic jest pierwszym punktem)   Ale bardziej zastanawia mnie fakt przekrojów/przepływów...od pionu mam wyjście na 1/2 do pierwszego zaworu i tak też poprowadziłem instalację dalej. I nie wiem czy gdzieś dalej w instalacji ma sens używania przekrojów np.: 3/4 lub pex 20, skoro tutaj mamy wąskie gardło. Mam 2 typy rozdzielaczy np.: 3/4 belka i zawory 3/4 drugi belka 3/4 i zawory 1/2. Zastanawiałem się żeby użyć dwa łączone lewy 3/4x1/2 na np.: miskę wc a prawy 3/4x3/4 na np.: prysznic, wannę lub zlewozmywak. Jeszcze inna rzecz mnie nurtuje, będę miał zasobnik pojemnościowy i tutaj zastanawiam się czy może na ciepłą wodę i cyrkulację dać np.: pex 20mm, czy to ma sens skoro wcześniej mamy pex 16 lub gwint 1/2, bo jeżeli dobrze rozumiem to zimna wodą wypycha ciepłą wodę z boilera. Zastanawiam się czy może dać też baterie termostatyczne, ale to jest nowy wątek, choć temp wody będę miał raczej stałą 45/40stopni to po przeczytaniu wstępu, gdzie piszą, że mogą usprawnić utrzymanie temp. w przypadku skoków ciśnienia/przepływu więc tam z tyłu głowy trochę też o tym myślę. Ale tak jak pisałem to jest nowy wątek. Z drugiej strony też tak patrzę, że wszystkie gwinty do baterii wannowej, prysznica są na g1/2. Na pewno lepiej byłoby jakbym instalację do rozdzielacza/czy miał poprowadzoną na np.: 3/4, w tedy chyba puszczenie wszystko na pex 16mm nie stanowiłoby problemu.   Jeszcze mam pytanie w jakiej kolejności podpinać punkty pod rozdzielacz zimnej wody? Wstępnie założyłem, że bliżej od źródła będą elementy z dużym/wrażliwym poborem i tak np.: zasobnik, prysznic, zlewozmywak, wanna(tutaj mogę poczekać odkręcam i czekam), z "drugiej strony" będzie miska wc(tym bardziej mogę czekać), zmywarka itd. Proszę o opinię wszystkich, a na pewno: @Redakcja@animus
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...