hind Napisano 11 stycznia Udostępnij #1 Napisano 11 stycznia (edytowany) Witam szanownych forumowiczów chociaż od dłuższego czasu czytam wpisy na tym forum i doceniam fachowe porady które pozwoliły mi odpowiedzieć na wiele wątpliwości, tym razem jednak nie znalazłem interesującej mnie odpowiedzi A problem jest dość skomplikowany. Mianowicie - mieszkam w domu w zabudowie szeregowej. Każdy budynek o szerokości 5 metrów ma garaż w podpiwniczeniu lub na parterze (ponieważ droga przy której znajdują się domy jest na spadku terenu). Pech chciał, że u mnie wjazd do garażu jest bardzo stromy, a garaż wąski i niski (projektowany pewnie na "Malucha" bo budynki powstawały pod koniec lat 70) co sprawia, że parkowanie w nim malutkiego samochodu pokroju Toyoty Yaris było już bardzo karkołomne - a o czymkolwiek większym można w zasadzie zapomnieć. Ponadto w sytuacji kiedy podjazd był zaśnieżony, wyjechanie lub wjechanie tam bez ryzyka zsunięcia się i uderzenia w krawędź bramy było praktycznie niemożliwe. Z tego względu garaż przestał pełnić funkcję garażu, a zaczął pełnić funkcję magazynu. Nie rozwiązuje to jednak kwestii parkowania samochodu na posesji. Stromy podjazd (90 cm spadku na niecałych 5 metrach zjazdu) zniechęca do zostawienia tam auta, pomyśleliśmy więc, że skoro do garażu i tak już nikt nie wjeżdża, to może należy postawić na końcu podjazdu mur oporowy a sam podjazd wyrównać. No i tu przechodzimy do sedna sprawy. Skoro już robić miejsce postojowe dla samochodu na byłym podjeździe, to jaka jest szansa na postawienie tam również zadaszenia / wiaty o wymiarach 3x4 metry, przylegającej (lub nie) do frontowej ściany budynku? Ponieważ działki są tak wąskie jak wspominałem (5m) o zachowaniu 3m do sąsiada nie ma mowy stąd domyślam się, że budowa "na zgłoszenie" nie wchodzi w rachubę. Ale czy ktoś wie czy prawo budowlane w ogóle dopuszcza takie coś, czy nie ma nawet sensu zaczynać tematu bo... nie i już? Z góry dziękuję i pozdrawiam! Edytowano 11 stycznia przez hind (zobacz historię edycji) Link do komentarza
podczytywacz Napisano 11 stycznia Udostępnij #2 Napisano 11 stycznia Kto zarządza tym szeregowcem? Stworzyliście jakąś "wspólnotę", czy każdy właściciel segmentu sam zarządza swoim "kawałkiem świata"? Jeśli już dojdzie do możliwości postawienia "wiaty", to całkowicie odetniesz dzienne światło od pomieszczenia na parterze... Link do komentarza
hind Napisano 11 stycznia Autor Udostępnij #3 Napisano 11 stycznia Nie ma żadnej wspólnoty, każdy odpowiada za swój kawałek. Od tej strony gdzie miałaby znaleźć się wiata jest tylko sień więc to niewielka strata. Link do komentarza
Elfir Napisano 11 stycznia Udostępnij #4 Napisano 11 stycznia wiata nie podlega ograniczeniom prawa budowlanego wynikających z odległości do granic działki. O ile to faktycznie wiata czyli dach na słupkach. Bardziej ktoś ci się może czepiać o miejsce parkingowe. Bo zadaszone miejsce parkingowe musi być 7 m od okien. Niezadaszone nie mają ograniczeń. Prawo praktycznie w Polsce nieprzestrzegane, ale istnieje. Link do komentarza
animus Napisano 11 stycznia Udostępnij #5 Napisano 11 stycznia 5 godzin temu, hind napisał: Witam szanownych forumowiczów sam podjazd wyrównać. To bezpieczne wyjście i na auto plandeka. Drugie to jak pamiętam przepisy dla budownictwa jednorodzinnego szeregowego nie przewidują zadaszenia wjazdu do garażu poniżej 20%, a maksymalne nachylenie zjazdu to 25%. Więc jeżeli ma Pan nachylenie zjazdu w widełkach 20-25% można zadaszyć wjazd trzeba sprawdzić. Link do komentarza
hind Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij #6 Napisano 12 stycznia (edytowany) O, to sprytne podejście, czyli nie budowałbym wiaty a jedynie zadaszenie podjazdu do garażu. Hmm a gdzie dokładnie szukać przepisu który o tym mówi? Znalazłem https://arslege.pl/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-w-sprawie-warunkow-technicznych-jakim-powinny-odpowiadac-budynki-i-ich-usytuowanie/k218/s3061/ ale nie ma tam nic o zadaszeniu (albo ja nie umiałem znaleźć). Za to jest informacja o minimalnej szerokości bramy (2.2 metra) który to wymóg na pewno nie jest spełniony skoro Yaris I o szerokości 1.66m + lusterka ledwo się mieścił (a tymczasem powinien mieć pół metra luzu. Tu natomiast pojawia się notatka https://muratordom.pl/porady-ekspertow/zadaszenie-wjazdu-do-garazu-aa-9Xor-zDKx-RdoZ.html że wymóg zadaszenia (przy spadku powyżej 15%) tyczy się wyłącznie garaży wielostanowiskowych. Przy garażach indywidualnych nie ma takiego wymogu (ale czy jest prawo?). Na sam koniec wisienka na torcie, jeśli podjazd zostanie wyrównany to garaż przestanie być garażem bo nie da się do niego wjechać czyli pewnie najpierw trzeba byłoby zbudować zadaszenie a dopiero później podwyższać teren. Edytowano 12 stycznia przez hind (zobacz historię edycji) Link do komentarza
podczytywacz Napisano 12 stycznia Udostępnij #7 Napisano 12 stycznia Pytałem o zarządcę, bo musiałbyś mieć zgody na jakieś przeróbki... 21 minut temu, hind napisał: jeśli podjazd zostanie wyrównany to garaż przestanie być garażem Nie wyrównuj/zasypuj całego podjazdu... zrób poziomo dwa, np. betonowe "pasy" - najazdy, pozostawiając wejście do garażu, jako wejście do swego rodzaju kanału najazdowego, takiej szerokości, aby swobodnie dało się tam wjechać od ulicy... Nad tym - tak jak radzi animus - plandeka, czy "żagiel"... np: https://allegro.pl/oferta/zagiel-przeciwsloneczny-wodoodporny-rozsuwany-3x4-13164339888 Ten "niby kanał" możesz zabezpieczyć przed dziećmi grubymi dechami - tak, jak to w garażach z kanałami - albo płytami betonowymi... A kiedyś ten "niby kanał" może się przydać do np. konserwacji podwozia... Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 12 stycznia Udostępnij #8 Napisano 12 stycznia (edytowany) Moim zdaniem tu budowa wiaty z przeznaczeniem na samochód nie wchodzi w grę. W nieco innych, a dość podobnych w sumie warunkach, byłaby możliwa. Zwykle przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy nie ma jakichś ograniczeń zapisanych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Czy nie ma tam zakazu budowania wiat, albo czy planowana wiata nie przekroczy linii zabudowy, czy nie określa się np. spadku dachu wiat. Jeżeli takich ograniczeń nie ma to sama budowa wiaty nie będzie problemem. Zgodnie z ustawą Prawo budowlane, obecnie wiaty do 50 m2 powierzchni zabudowy można stawiać na działkach z zabudową jednorodzinną w ogóle bez zgłoszenia. Ale, oczywiście, nie można przy tym naruszać innych przepisów. Przy tym wiata nie jest budynkiem, tak więc nie ma wymogu zachowania - odnoszących się do budynków - odległości od granic działki. Jednak tam ma być zaparkowany samochód, dlatego w grę wchodzą specyficzne wymogi związane z odległością stanowisk postojowych od rozmaitych obiektów. Tych jest sporo, znajdziemy je w § 19 Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych. Wykorzystywanie takiej wiaty jako miejsca postojowego dla samochodów uniemożliwia zaś § 19. 2., który brzmi: "2. Stanowiska postojowe, w tym również zadaszone, oraz otwarte garaże wielopoziomowe należy sytuować na działce budowlanej w odległości od granicy tej działki nie mniejszej niż: 1) dla samochodów osobowych: a) 3 m – w przypadku parkingu do 10 stanowisk postojowych włącznie," Skoro dom ma szerokość zaledwie 5 metrów to zakładam, że i działka ma taką szerokość. Wobec tego nie ma szans na zachowanie 3 m odległości od każdej z granic działki. Inne wymogi byłyby możliwe do spełnienia. Na przykład zapis dotyczący minimalnej odległości od okien dotyczy tylko okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi (§ 19. 1.). W praktyce bardzo często wiaty przy domach jednorodzinnych nie spełniają wszystkich wymogów narzuconych przez prawo i zwykle nikt nie robi z tego powodu problemów. Jednak w tym konkretnym przypadku, ze względu na odległości od granic, wybudowanie wiaty z przeznaczeniem na miejsce postojowe do parkowania samochodu przepisy niewątpliwie naruszy. A zawsze może trafić się jakiś nieżyczliwy sąsiad, który zgłosi to do nadzoru budowlanego. PS. Odnośnie tego co powyżej napisał Podczytywacz - to raczej także nie wchodzi w grę. Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdy na sąsiednich działkach również wyznaczono by takie niezadaszone miejsca parkingowe. Tu znów mamy § 19, ale ustęp 6: "6. Zachowanie odległości, o których mowa w ust. 2 pkt 1 lit. a, nie jest wymagane w przypadku niezadaszonych parkingów składających się z jednego albo dwóch stanowisk postojowych dla samochodów osobowych w zabudowie jednorodzinnej oraz w zabudowie zagrodowej, jeżeli stykają się one z niezadaszonymi parkingami dla samochodów osobowych na sąsiedniej działce." Edytowano 12 stycznia przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji) Link do komentarza
hind Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij #9 Napisano 12 stycznia (edytowany) 11 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: "2. Stanowiska postojowe, w tym również zadaszone, oraz otwarte garaże wielopoziomowe należy sytuować na działce budowlanej w odległości od granicy tej działki nie mniejszej niż: Z tego wynika, jeśli dobrze to interpretuję, że nawet same "najazdy postojowe" czy też wyrównanie podjazdu do poziomu ulicy naruszy ten przepis bo stworzymy w ten sposób stanowisko postojowe które nijak nie spełni wymagań odległości do granicy działki. Co do MPZP, dla tego obszaru nie został on uchwalony. Edytowano 12 stycznia przez hind (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 12 stycznia Udostępnij #10 Napisano 12 stycznia Formalnie te wymogi dotyczą wszystkich miejsc, które służą do parkowania samochodów. W tym także np. podjazdu przed garażem, o ile parkujemy samochód przed garażem, a garaż (tak jak tu) pełni funkcję pomieszczenia gospodarczego. To na ile te przepisy są respektowane, to już osobna sprawa. Dlatego napisałem, że i o wiaty zwykle nikt się nie czepia. Ale, niestety, można trafić na "życzliwego" sąsiada lub nadgorliwego urzędnika. 1 Link do komentarza
hind Napisano 5 kwietnia Autor Udostępnij #11 Napisano 5 kwietnia Trochę nie dało mi to spokoju i zastanawiam się czy w ogóle można mówić o miejscu postojowym w sytuacji, kiedy nie ma możliwości technicznego spełnienia wymogów odnośnie jego wymiarów. Przepisy mówią o długości 5 metrów. U mnie dystans między granicą działki a budynkiem to 4 metry z groszami. Samochód ma niecałe 4 metry długości więc się zmieści ale czy można przyjąć, że stając na tej przestrzeni, jest to tożsame z tym jakbym zaparkował sobie na ścieżce albo na trawniku? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się