Pau Napisano 9 grudnia 2023 Udostępnij #1 Napisano 9 grudnia 2023 (edytowany) Cześć, Jestem nowa na forum, więc proszę wybaczcie mi gdybym napisałam w nieodpowiednim temacie. Jest pora przeziębień i na kaloryfer położyłam zwilżony wodą ścierkę dodając kilka kropli olejków eterycznych, w tym inny niż dotychczas - cynamonowy. Po zdjęciu ścierki zauważyłam, że się przykleiła do kaloryfera, ale oderwałam. Na białym grzejniku pojawiły się żółto- brązowe plamy, więc postanowiłam zetrzeć je. Ścierając zauważyłam, że farba grzejnika robi się kleista i schodzi...., a plamy nadal nie zeszły, na dodatek pojawiły się nowe. Wygląda to tak, jakby ktoś coś rozlał, utworzyła się narośl. Co mam z tym dalej zrobić? Czym zmyć te brązowe, a teraz różowe plamy? Czy farba w tym miejscu sama "zastygnie"? Edytowano 9 grudnia 2023 przez Pau (zobacz historię edycji) Link do komentarza
vlad1431 Napisano 10 grudnia 2023 Udostępnij #2 Napisano 10 grudnia 2023 Obawiam się że cynamon raz że nieodwracalnie zabarwił farbę, dwa że w połączeniu z olejkiem wszedł w reakcję i po prostu rozpuścił farbę na kaloryferze. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
Pau Napisano 10 grudnia 2023 Autor Udostępnij #3 Napisano 10 grudnia 2023 Dziękuję za odpowiedź. Czyli zostawić już jak jest i niczym nie czyścić? Problem w tym, że na razie miejsce to jest jeszcze lepkie. Ponadto olejek eukaliptusowy też mógł to spowodować. Czytam, że dentyści go używają do rozpuszczania czegoś, a też go dodałam. Link do komentarza
vlad1431 Napisano 10 grudnia 2023 Udostępnij #4 Napisano 10 grudnia 2023 Na obecną chwilę niewiele da się z tym zrobić, także czekać, obserwować, powinno odparować i wyschnąć. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
animus Napisano 10 grudnia 2023 Udostępnij #5 Napisano 10 grudnia 2023 14 godzin temu, Pau napisał: Cześć, Jestem nowa na forum, więc proszę wybaczcie mi gdybym napisałam w nieodpowiednim temacie. Jest pora przeziębień i na kaloryfer położyłam zwilżony wodą ścierkę dodając kilka kropli olejków eterycznych, w tym inny niż dotychczas - cynamonowy. Po zdjęciu ścierki zauważyłam, że się przykleiła do kaloryfera, ale oderwałam. Na białym grzejniku pojawiły się żółto- brązowe plamy, więc postanowiłam zetrzeć je. Ścierając zauważyłam, że farba grzejnika robi się kleista i schodzi...., a plamy nadal nie zeszły, na dodatek pojawiły się nowe. Wygląda to tak, jakby ktoś coś rozlał, utworzyła się narośl. Co mam z tym dalej zrobić? Czym zmyć te brązowe, a teraz różowe plamy? Czy farba w tym miejscu sama "zastygnie"? Mieszając składniki wytworzyłeś rozmiękczacz tej farby, teraz dochodzi do degradacji powierzchni tej powłoki Trzeba to zmyć, a raczej próbować zneutralizować delikatnie wysokoprocentowym alkoholem medycznym. Na przyszłość kup sobie pojemnik do wieszania, nawilżacz na grzejnik i do niego dozuj sobie olejki z wodą. Link do komentarza
Pau Napisano 10 grudnia 2023 Autor Udostępnij #6 Napisano 10 grudnia 2023 Dziękuję! Animus masz na myśli jakiś konkretny spirytus medyczny? Jak patrzę to są one dość drogie. Nie może być zwykły spirytus? Link do komentarza
animus Napisano 10 grudnia 2023 Udostępnij #7 Napisano 10 grudnia 2023 1 godzinę temu, Pau napisał: Dziękuję! Animus masz na myśli jakiś konkretny spirytus medyczny? Jak patrzę to są one dość drogie. Nie może być zwykły spirytus? Może, alkohol etylowy 96%, Link do komentarza
retrofood Napisano 10 grudnia 2023 Udostępnij #8 Napisano 10 grudnia 2023 (edytowany) 15 minut temu, animus napisał: Może, alkohol etylowy 96%, Szkoda, przecież można wypić. Ja bym to zostawił do wiosny, a po zakończeniu sezonu grzewczego kaloryfer trzeba zdemontować, farbę usunąć opalarką i pomalować na spokojnie, poza mieszkaniem. 1 godzinę temu, Pau napisał: Dziękuję! Animus masz na myśli jakiś konkretny spirytus medyczny? Jak patrzę to są one dość drogie. Nie może być zwykły spirytus? Próbuj izopropyl, ten dla celów warsztatowych. Do dezynfekcji Covid-a służył. Ale, prawdę powiedziawszy, poza czystym etylowym spirytusem spożywczym to nie ma nic lepszego. I do picia i do innych zastosowań. Tylko ta cena... Edytowano 10 grudnia 2023 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Pau Napisano 11 grudnia 2023 Autor Udostępnij #9 Napisano 11 grudnia 2023 Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi! Haha, no tak kto nie pamięta czasów covid-owych. Taki izopropyl to możliwe, że jeszcze gdzieś mam. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 13 grudnia 2023 Udostępnij #10 Napisano 13 grudnia 2023 Ten grzejnik da się uratować. Sposób postępowania zależy od tego, na ile głęboko sięgają uszkodzenia emalii i czy odzyska ona w miarę normalne właściwości. Umieściłem odpowiedź tutaj, bo jest nieco dłuższa. A myślę że innym też się przyda. https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/porady/108754-nie-rob-tego-bo-zniszczysz-kaloryfer Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się