Skocz do zawartości

Wyznaczanie poziomu 0


NowyNowicjusz88

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam,
Jestem na etapie projektu domu, sama bryła jest już wybrana i usytuowana na działce ale mam problem z ustaleniem poziomu 0 na działce. Wjazd do garażu jest prostopadle do drogi gminnej, sama droga idąca wzdłuż domu na całej długości domu ma spadek około 1m. Czy moglibyście doradzić, które z zaproponowanych ustawień będzie lepsze? 

Ustawienie_1.pdf Ustawienie_2.pdf

usyt.png

Edytowano przez NowyNowicjusz88 (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, NowyNowicjusz88 napisał:

Witam,
Jestem na etapie projektu domu, sama bryła jest już wybrana i usytuowana na działce ale mam problem z ustaleniem poziomu 0 na działce.

Wyznaczenie poziomu zero należy do zakresu prac geodety. 

W najbliższej okolicy szuka się  punktów referencyjnych, tzn.  utwardzonej drogi, studzienek wodociągowych etc. Geodeta winien  wpisać to do dziennika budowy i wg tego zakończyć pomiary, wytyczanie budynku.

Napisano

A zastanawiał się Pan nad odbiciem lustrzanym tego projektu, garaż byłby po drugiej stronie, teraz zdaje się że jest od południa.

W ogóle niekorzystne jest  posiadanie garażu w bryle budynku mieszkalnego, garaż może przylegać do budynku, ale powinien być zdylatowany stroną przylegającą do niego, styropianem 10-15cm.  

Napisano

Przecież to zależy od warunków gruntowych - ja mam 15 cm powyżej poziomu chodnika na ulicy żeby nie robić schodów a taras mieć na poziomie ogrodu.
Więc słowo 'trzeba" jest zbyt kategoryczne :D

U autora postu występuje duża różnica wysokości na samej działce, na dodatek ma bardzo dziwnie dom ustawiony, więc tutaj poziom zero wyznaczałabym względem tego, jak spływa woda po opadach - i ulicą i z działek sąsiednich - aby nie lała się do garażu. Ale jak wyniesie garaż o 30 cm względem rzędnej 246,5 , to w sumie taras będzie miał aż 1,5 m nad ogrodem.

Napisano

Dom jest przesunięty w kierunku północnym bo tam różnice w poziomie działki są nieco mniejsze. A ustawienie wynika z tego, że chcieliśmy aby ogród nie był widoczny z ulicy. Jeżeli chodzi o działki po lewej stronie to do nich aktualnie nie ma dojazdu

Napisano
20 godzin temu, NowyNowicjusz88 napisał:

 A ustawienie wynika z tego, że chcieliśmy aby ogród nie był widoczny z ulicy.

Nasłonecznienie wnętrza  trochę ucierpi. 

Napisano

Żywopłot osłoni od ulicy, która najwyraźniej jest małą osiedlową uliczką dojazdową ze znikomym ruchem a ciemnota w domu zostanie na zawsze. Ciężko będzie nawet sprzedać taki dom z ponurym wnętrzem. 

I nic nie wyklucza podzielenia ogrodu na dwie części z jakąś dodatkową altanką na upały z tyłu

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam, Pytanie o sensowny sposób naprawy trochę zniszczonego balkonu (10 lat, rys poniżej) położonego na wykuszu. Generalnie między wylewką, a resztą czoła balkonu był kiepskiej jakości okapnik, który trzymał wodę, przez co odpadły płytki z czoła wylewki, a sama wylewka się wykrusza. Chcę uzupełnić wylewką masą naprawczą i zainstalować system renoplast k30 z pełną hydroizolacją. Czoło balkonu chcę wyrównać do jednej linii i o to jest pytanie. Między czołem balkonu a styropianem z siatką poniżej jest nieregularny uskok (0.5 - 2.5 cm, zaleznie od miejsca, krzywa wylewka). Wymyśliłem sobie, że wyrównam to doklejając dodatkową warstwę styropianu 1cm i 2cm do istniejącego już styropianu z siatką tak, żeby zlicował się z naprawioną wylewką wyżej. Docelowo całe czoło balkonu chcę mieć otynkowane barankiem. Teraz wydaję mi się, że ponieważ górna połowa czoła balkonu jest z betonu, a druga połowa ze styropianu nie mogę zatopić siatki na całość i zatynkować, bo może popękać, albo po zamoknięciu będzie widać łączenie na tynku. Dlatego zastanawiam się czy potem na całe czoło nie przykleić jeszcze jednego styropianu 1cm i dopiero zasiatkować. Ma to sens? Chyba w sumie dwie warstwy kleju nie dociążą tego jakoś nadmiernie? Proszę o poradę
    • A cóż to za niewychowane stworzenie, siusiające na woskowaną podłogę !!! Albo też - cóż to za leniwy właściciel stworzenia, siusiającego na woskowaną podłogę - który na czas nie wyprowadził stworzenia na spacer z siusianiem i teraz musi on ze dwa dni, na kolanach - szlifować, dobierać kolory i woskować     
    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...