Napiszę Ci tak. Też miałem problem w domu na wsi, chciałem powiesić szafkę w łazience, a tam mam drewniane ściany i otwór wyszedł mi pomiędzy belkami. W mchu i paprociach (takie uszczelnienie pomiędzy belkami). Oczywiście, wcześniej jest płyta g/k i na niej glazura. Pojechałem z problemem do "Mrówki" i tam gosciu pokazał mi praktycznie zwyczajne kołki fi 10, dość krótkie, chyba 60 mm. I zaręczył, że szafka nie spadnie. Będzie się trzymać na glazurze przyklejonej do płyty g/k. No i się trzyma! Na razie trzy lata minęły.
Płyta g/k mocowana jest do ściany drewnianej na placki klejowe, z tym że w miejscu placków w drewno wbijane były gwoździe tak, aby klej ich się trzymał.
Podkład ma 0.01m2K/W, a panel >=0.081m2K/W. W obu przypadkach producenci deklaruja mozliwosc ukladania na ogrzewanie podlogowe. Wiec jesli u innych to zdaje egzamin, to tu jest cos nie tak...
Czyli takie rozwiązanie ma sens?
Odnośnie "sprzeczności" - masy KMB z tego co czytałem są bez rozpuszczalników, nakładane na zimno i mają niską emisyjność, spajają zarówno papę jak i folię PE, są elasyczne.
Dlaczego klej montażowy? Ma jakieś przewagi?
Ponadto pytanie czy tą papę (która ma już swoje lata) po wyczyszczeniu jakoś zagruntować?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się