Skocz do zawartości

Oświetlenie


Grygu

Recommended Posts

Napisano

Hej,

 

mam pytanie odnośnie podłączenia oświetlenia i bardzo bym prosił o możliwie jak najbardziej "łopatologiczne wytłumaczenie". Mam w łazience już podłączony łącznik podwójny, a na suficie 11 punktów świetlnych na zamontowanie opraw wpuszczanych. Z każdego punktu wychodzą mi dwa czterożyłowe przewody. 

Wygląda to mniej więcej tak:

 

 image.png.ea8cbba5207b3530d3a299acd590c651.png

Chciałbym żeby jeden włącznik zapalał mi światła wzięte w fioletową pętle, a drugi włącznik żeby zapalał mi to co jest zaznaczone w różową pętlę.

Jak powinna być połączone światło z fioletowej a jak z różowej pętli?

Czy dobrze myślę że w taki sposób ?:

 

Fioletowa:

image.png.8aab926ab8b057fa588b38a730812545.png

 

Różowa:

 

image.png.8ef1ff962131361c4a23668890b166a3.png

 

Bardzo proszę o pomoc. Jestem zielony kompletnie z elektryki i chciałbym się poradzić..

 

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

 

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Napisano

Zasadnicze pytanie brzmi jak to wszystko ma wykonane połączenia. Sam fakt, że ułożono jakieś przewody jeszcze niczego nie przesądza. Z tym bywają zrobione "cuda". Minimum to sprawdzenie przynajmniej najprostszym próbnikiem z diodą czy rzeczywiście żyły czarna i brązowa są fazowe (L) i to je przerywa ten podwójny łącznik. 

Powinno to być zrobione tak, że wszystkie punkty oświetleniowe są połączone z żyłami N (neutralną, kolor niebieski) oraz PE (ochronną, kolor żółto-zielony). Ich ciągłości łącznik nie przerywa. Natomiast do jednego zacisku łącznika jest doprowadzone zasilanie (faza, L). Natomiast z dwóch pozostałych wychodzą nam żyły czarna i brązowa. Jedną grupę punktów oświetleniowych łączymy tylko z żyłą czarną, drugą natomiast tylko z żyłą brązową. 

układ styków łącznika może być różny, próbnikiem trzeba sprawdzić, który z nich powinien być tym "wejściowym", a które "wyjściowymi". Wygodniej i bezpieczniej zrobić to nawet najprostszym multimetrem wykorzystując funkcję sprawdzenia ciągłości przewodu. Taki multimetr to wydatek 20-30 zł (https://sklep.avt.pl/multimetr-m830-dt830d.html).

Napisano
22 godziny temu, Grygu napisał:

najbardziej "łopatologiczne wytłumaczenie"

To chyba tak:

 

446029420_obwd.thumb.jpg.9f91e1ea0fe691191f494fe5a86001ac.jpg

Tylko te "sznurki" poukładaj ładnie, aby - w przyszłości - następca wiedział co, którędy i po co...

Napisano
To chyba tak:
 
446029420_obwd.thumb.jpg.9f91e1ea0fe691191f494fe5a86001ac.jpg
Tylko te "sznurki" poukładaj ładnie, aby - w przyszłości - następca wiedział co, którędy i po co...
W co Ty grasz podczytywacz? Połącz te kropki?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

W co Ty grasz podczytywacz?

Już bardziej łopatologicznie chyba nie można...:scratching:

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

jak połączyć cztery przewody do kupki.

Pytacz o to nie pytał...

Być może to będzie jego kolejne pytanie...

Napisano
Dnia 7.11.2022 o 16:06, Grygu napisał:

Hej,mam pytanie

Chciałbym żeby jeden włącznik zapalał mi światła wzięte w fioletową pętle, a drugi włącznik żeby zapalał mi to co jest zaznaczone w różową pętlę.

Bardzo proszę o pomoc. Jestem zielony kompletnie z elektryki i chciałbym się poradzić..

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

 

przewody-w-lampie-kolory-1024x755.jpg

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Dzień dobry,

 

generalnie instalacja została poprowadzona z myślą o łatwym dostosowaniu "które światło ma się zapalać konkretnym włącznikiem". 

Idąc od początku obwodu łączyłem wszystkie przewody pod kostkę i szedłem dalej, w każdym punkcie miałem dwa przewody fazowe, dlatego podpinałem je na przemian, raz brązowy, potem czarny i tak dalej. 

 

Pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...