Skocz do zawartości

Problem z kotłem dwufunkcyjnym


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Mam taki gazowy wiszący kocioł dwufunkcyjny, Saunier Duval (model chyba SEMIA C24). Był już mechanik, ale wydawał sie nie wiedzieć co jest przyczyną awarii. Jeden z problemów to kapanie wody ze spodu pieca w ilości ok. 2 litrów na dobę (wówczas spada ciśnienie na zegarze do 0). Drugi problem to wyłączenie się pieca - lampka kontrolna zaświeca się nagle na czerwono i leci zimna woda. Po zresetowaniu - włącza się ciepła woda (czasem z trudem).

 

Przed wyłączeniem się pieca (ciepłej wody), temperatura wody nagle wzrasta. Funkcja ogrzewania mieszkania wydaje się nienaruszona (choć jest lato to trudno na 100% powiedzieć). Po naciśnięciu resetu piec wydaje dźwięk Gruch-Gruch-Gruch. Czy ktoś wie, co może być przyczyną?

 

 

opt-a6165fda-ede2-42b9-82ce-d69a03ce4f69.png

Edytowano przez krejzus (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 22.08.2022 o 20:36, vlad1431 napisał:

Jak uzupełnisz ciśnienie to wtedy się włącza? Czy probujesz go odpalić bez ciśnienia?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Rozwiń  

Po odkręceniu zaworu i podniesieniu ciśnienia też się nie włącza. Problem z kapanem i ze spadkiem ciśnienia pojawił się wcześniej, niż problem z wyłączaniem sie pieca. Obecnie w ogóle nie chce się włączać (chyba że po wielokrotnym naciśnięciu przycisku reset).

Napisano

Ciąg jest dobry? Czujnik czadu masz? Jak jest ciepły komin w lecie, często pojawiają się problemy z takimi piecami, tzn z ciągiem. Wtedy piec nie chce się odpalić, jak to jest przyczyną, do tragedii niedaleko.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka





Napisano

Może faktycznie czujnik zaniku ciągu odcina zapłon. Kiedy zauważyłeś zmianę w pracy kotła? Pytam raczej z ciekawości bo to może byc nieszczelonść przewodu odprowadzenia spalin, może coś z zaworem, a może być wiele innych rzeczy, które pewno zdiagnozuje serwisant lub właściciel identycznego kotła, któremu się to przytrafiło.

 

Co jest napisane w instrukcji kotła? W każdej instrukcji jest taki wykaz usterek i objawy a na końcu uwaga, ze dzwonimy do serwisu.

Napisano

Na początek do sprawdzenia naczynie wzbiorcze, zawór bezpieczeństwa i szczelność połączeń. Skoro manometr wskazuje spadek ciśnienia do zera po takim wycieku wody, to naczynie może być niesprawne - membrana jest dziurawa. Wtedy naczynie nie działa i wzrost ciśnienia podgrzewanej wody powoduje wyciek przez zawór bezpieczeństwa. 

Napisano
  Dnia 22.08.2022 o 22:23, vlad1431 napisał:

Ciąg jest dobry? Czujnik czadu masz? Jak jest ciepły komin w lecie, często pojawiają się problemy z takimi piecami, tzn z ciągiem. Wtedy piec nie chce się odpalić, jak to jest przyczyną, do tragedii niedaleko.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka




 

Rozwiń  

To samo się dzieje, gdy na polu zimno. Problem się zaczął już na wiosnę.

  Dnia 23.08.2022 o 06:34, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Może faktycznie czujnik zaniku ciągu odcina zapłon. Kiedy zauważyłeś zmianę w pracy kotła? Pytam raczej z ciekawości bo to może byc nieszczelonść przewodu odprowadzenia spalin, może coś z zaworem, a może być wiele innych rzeczy, które pewno zdiagnozuje serwisant lub właściciel identycznego kotła, któremu się to przytrafiło.

 

Co jest napisane w instrukcji kotła? W każdej instrukcji jest taki wykaz usterek i objawy a na końcu uwaga, ze dzwonimy do serwisu.

Rozwiń  

Problem zaczął się kilka miesięcy temu. Przyszedł mechanik, stwierdził że jakaś część za 1000 zł do wymiany, i że lepiej kupić nowy piec, bo się nie opłaca naprawiać. Przyszedł następny mechanik, zajrzał do środka i tyle. Kolejny stwierdził, że musi wziąć piec na warsztat (w trakcie badania poszukiwał jakiegoś kabelka, który wychodzi na zewnątrz do termometru ....).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej? 2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam 
    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej?   2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam    
    • No widze ze z plaszczem wodnym bardziej problemowy montaz itd. A jakie rodzaje kominkow z dgp co warto wziąść pod uwage ?
    • Choroba - drobna dziurkowatość liści drzew pestkowych albo drobna plamistość.  Wiśnie są bardzo podatne i w zasadzie nie da się prowadzić sadu bez ochrony chemicznej. Drzewka należy pryskać przeciwko tej chorobie wczesną wiosną - dwukrotnie. Teraz tylko wygarbić liście i spalić lub wyrzucić (nie kompostować).
    • Wie ktoś dlaczego w tym roku wiśnie zrzucają już liście? Nie jest to susza, bo po sąsiedzku są śliwy i jabłoń, które nawet nie myślą się zażółcić. A wiśnia jakby miała już październik. Przecież zielone, soczyste, wiśniowe liście dodawałem do soku z aronii, a to bywało w sierpniu. W dodatku wiśnia nie miała owoców, bo wszystko wymarzło na etapie tuż po kwitnieniu. I raczej nie są to szkodniki, bo liście nie mają żadnych widocznych uszkodzeń, są takie jesienne. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...