Skocz do zawartości

Plytki na drewnianej podlodze


Recommended Posts

33 minuty temu, vlad1431 napisał:

Nie wierzę w to że to nie popęka. 

No właśni też mam wątpliwości, chociaż już widziałem takie numery. W Rosji. W budynkach (bloki) wykończonych drewnem, w latach 50-tych ub. wieku. tylko tam dechy miały grubość 5 cm, a legary były co 40 cm. I dzięki wentylacji podpodłogowej drewno było zdrowe jak rydz.

Link do komentarza

Tu są te dwa zasadnicze problemy - stabilność podłoża i wentylacja. Generalnie nie polecam płytek na drewnianej podłodze. Jeżeli już to na 2 warstwach dość grubych płyt drewnopochodnych albo cementowo-włóknowych (suchy jastrych). I tylko pod warunkiem zachowania wentylacji przestrzeni pod podłogą. Bez wymiany powietrza drewno nie wytrzyma długo.

Link do komentarza
Dnia 16.07.2022 o 07:49, Mikołaj Brzozowski napisał:

Witam, chciałem położyć plytki na drewnianej podlodze, 4m w przedpokoju i ok.9 kuchni. Mój pomysł na to jest taki, zeszlifowqc stary lakier, podokrecac gęsto deski, Grunt, Folia w plynie, Siatka na kleju elastycznym, Grunt i klejenie płytek, czy dobrze się do tego zabieram, jakieś rady?

Są takie kleje - np. marki Weber. Chyba tu na forum budowlanym sa jego eksperci  - więc znajdź ich.

Poza tym jest strona webera - trzeba przyznać - dobra i szczególowa. Dużo konkretnych opisów i kontakt na informacje.

 

Ale - trzeba sprawdzic podłogę na ugięcie - bo nawet klej zbrojony włóknami poże popękać, jak deski są rzadko podparte, lub stare i mało sztywne.

 

Druga rzecz - to co tam jest pod podłogą,czy ma izolacjję przeciwwilgociową - bo jesli nie - to wilgoć od spodu zatrzyma sie na kleju z płytkami - i deski mogą gnić.

 

Aha - piszesz, że to kuchnia, czyli pod spodem pewnie też. No to duże prawdopodobieństwo, że wilgoc od spodu będzie,a jak podłoga stara - to pewnie dość naruszona z racji wigoci kuchennej - jeśli to starsza podłoga.  

 

I bardzo dobra uwaga wyżej - czy nie lepiej wywalić tą podłogę, skoro maja byc płytki - i zrobic jak należy - odpadnie też problem np. róznicy poziomu do pozostałych pomieszczeń.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie wiem czy to jest T-cap ale pełna nazwa mojej pompy to : PANASONIC AQUAREA WH-MDC05J3E5 5KW MONOBLOK. Ogrzewa dom o powierzchni 100 m. kw. plus garaż plus CWU. Dom jest dobrze ocieplony więc pompa nie zużywa wiele energii zimą ale niskie rachunki za prąd, to raczej wynik fotowoltaiki na dachu. W pokojach zimą mam temperaturę 21 st. C., dla mnie wystarczy a w garażu 15 st. C. Jak na razie pompa daje radę. Co do innych pytań, to nie pomogę bo się na tym nie znam.
    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...