Skocz do zawartości

Czy te kolory do siebie pasują?


Recommended Posts

Nie znam się na kolorach za bardzo, ale dobrałem już materiał do małej łazienki w stylu skandynawskim i kwestia gustu, czy te kolory będą razem pasowały?

 

 

Płytka szara na podłogę

 

Płytka biała na ściany

 

a z tyłu widać meble w kolorze drewnianym (2 szafki wiszące + szafka pod umywalke)

 

obraz_2022-02-15_113857.thumb.png.fd5e7abf084f72dff9567befc6d69b81.png

 

Ościeżnica i drzwi brązowe:

 

obraz_2022-02-15_113927.png.4afa351e545734b6bd6afcb12f945b98.png

 

 

Mogę zmienić ewentualnie płytkę podłogową (szarą) na jakąś inną, ale wydaje mi się ze jest OK.

Link do komentarza

Za dużo drewnianych deseni i każdy w innym kolorze. To nie będzie dobrze wyglądało.

Jeśli tylko drewniane desenie, to w jednej tonacji, coś takiego:

 

 

 

skandynawska-lazienka-w-czerni-i-drewnie-5.jpg

Jeśli już kupiłeś materiał, to lipa.

Co bym zrobiła, żeby zminimalizować straty?

Oddałabym płytki ścienne i kupiła zwykłe czyste białe. Zostawiłabym te podłogowe płytki. Szafki - w sumie jeśli nie ma innego wyjścia, niech zostaną.

Czy to będzie styl skandynawski? Nie.

Ale będzie  w miarę spoko wizualnie. Do tego czarne dodatki - duże okrągłe lustro w czarnej oprawie, czarna armatura i czarne wieszaki.

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, joks napisał:

Koszmar w utrzymaniu. Chyba że się ma pokojówkę na stanie.


Raczej u inwestora z takiego zdjęcia sprzątaczka jest w standardzie.

6 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Nie znam się na kolorach za bardzo,


Znam się lepiej i odradzam płytki drewnopodobne w zimnym odcieniu szarości przy ciepłym odcieniu stolarki drzwiowej i szafek.
Szare płytki na wzór betonu lub kamienia. Ale nie struktura drewna.

Skandynawowie mają bardzo utylitarne podejście do łazienek: funkcjonalność i niska cena, najczęściej białe płytki 10x10x na ścianie i szara podłoga.

obraz_2022-02-15_182655.png

obraz_2022-02-15_183006.png

Link do komentarza
4 godziny temu, joks napisał:

Koszmar w utrzymaniu. Chyba że się ma pokojówkę na stanie.

 

Każda syfi się tak samo .... przecież zacieki z pasty do zębów i odciski kopytek cudownie nie omijają baterii chromowanej ;)

O każdą trzeba po prostu dbać ... zarówno o chromowaną, jak i o czarną :)

 

Zapomnieliście o jednym .... autor zakupił już materiał.

Jakieś pomysły na zminimalizowanie strat i uzyskanie estetycznego efektu niewielkim sumptem? ;)

Link do komentarza
2 godziny temu, daggulka napisał:

 

Jakieś pomysły na zminimalizowanie strat i uzyskanie estetycznego efektu niewielkim sumptem? ;)

Przemalowanie drzwi i futryny od wewnątrz na biało.

Oddanie płytek do sklepu (jeśli są z marketu to przyjmą bez marudzenia) i wymiana na inne.

 

Sprzedać płytki na olx i kupić nowe.

***

Koszmarne zestawienie - szare drewnopodobne na podłodze, białe drewnopodobne na ścianie, ciepła okleina drewnopodobna na drzwiach, neutralna drewnopodobna okleina na meblach.
Przecież to nie ma szans dobrze wyglądać i nic tego nie zmieni.  
Nawet jeśli się stosuje drewnopodobne materiały, to jeden odcień i nie wszędzie!

Trzeba było wybrać jeden odcień drewna jako bazowy, którego się nie da zmienić (np. drzwi) i pod to dobierać odcieniem resztę.

Link do komentarza

Pomalować ościeżnicę z jednej strony na kolor okleiny meblowej (lub na kolor glazury) to też żaden problem (dokładny kolor w mieszalni w castoramie dobierają na podstawie próbki :) ). Tylko że malowałbym tą ościeżnicę tylko od strony wewnątrz łazienki i byłoby dziwnie. :D Połowa ościeżnicy w innym kolorze a druga w innym.

 

Pozostałe drzwi i ościeżnice są pomalowane w jeden kolor.

Link do komentarza

Wymieniam ponadto meble na białe. 

 

Miały być w kolorze takie jak po lewej, a będą dokładnie te same co po prawej (szafka wisząca i umywalka z szafką)

 

obraz_2022-02-16_214836.thumb.png.b36dde1f7767ab733b2b0728e5ed457f.png

 

 

Tutaj moim zdaniem dużo lepiej wygląda kolor drewniany, a tło będzie u mnie podobne jak w sklepie. Za to te meble w kolorze białym wyglądają moim zdaniem jak lodówka z pralką.

 

No ale też domownik zwrócił uwagę że może nie pasować, więc wymieniam na białe (uniwersalne zadowoli każde gusta).

Link do komentarza
12 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Wymieniam ponadto meble na białe. 

 

Miały być w kolorze takie jak po lewej, a będą dokładnie te same co po prawej (szafka wisząca i umywalka z szafką)

 

obraz_2022-02-16_214836.thumb.png.b36dde1f7767ab733b2b0728e5ed457f.png

 

 

Tutaj moim zdaniem dużo lepiej wygląda kolor drewniany, a tło będzie u mnie podobne jak w sklepie. Za to te meble w kolorze białym wyglądają moim zdaniem jak lodówka z pralką.

 

No ale też domownik zwrócił uwagę że może nie pasować, więc wymieniam na białe (uniwersalne zadowoli każde gusta).

 

I super .... bardzo super te białe meble :)

Drzwi i ościeżnice od strony łazienki pomaluj  na biało, albo w kolorze ścian :)

Efekt może być naprawdę spoko :) 

Link do komentarza
17 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Wymieniam ponadto meble na białe. 

 

Miały być w kolorze takie jak po lewej, a będą dokładnie te same co po prawej (szafka wisząca i umywalka z szafką)

 

obraz_2022-02-16_214836.thumb.png.b36dde1f7767ab733b2b0728e5ed457f.png

 

 

Tutaj moim zdaniem dużo lepiej wygląda kolor drewniany, a tło będzie u mnie podobne jak w sklepie. Za to te meble w kolorze białym wyglądają moim zdaniem jak lodówka z pralką.

 

No ale też domownik zwrócił uwagę że może nie pasować, więc wymieniam na białe (uniwersalne zadowoli każde gusta).

Jeśli mebel będą białe i płytki na ścianach również, a jedynym elementem w innym kolorze będą "betonowe" kafle na podłodze, to ja bym już nie kombinowała z malowaniem drzwi, tylko dodała jakieś akcesoria z drewnem w takim odcieniu.

Może zamiast przyklejać na drzwi małe lustra (to chyba nie najlepszy pomysł) lepiej zamówić duże lustro u szklarza w drewnianej oprawie kolorystycznie zbliżonej do tej na drzwiach?

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Jeśli mebel będą białe

Wówczas faktycznie nie trzeba przemalować, bo są już tylko dwa odcienie drewna.

Dnia 16.02.2022 o 12:25, Piotr_Budowniczy napisał:

 :D Połowa ościeżnicy w innym kolorze a druga w innym.

 

 

Ja mam drzwi w łazience z jednej strony drewniane a z drugiej białe. To samo ościeżnica.

Malowałam je właśnie po to by zmniejszyć ilość kolorów w łazience

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 17.02.2022 o 16:26, Elfir napisał:

Wówczas faktycznie nie trzeba przemalować, bo są już tylko dwa odcienie drewna.

Ja mam drzwi w łazience z jednej strony drewniane a z drugiej białe. To samo ościeżnica.

Malowałam je właśnie po to by zmniejszyć ilość kolorów w łazience

Malowanie kolejny raz drzwi to nie problem, tylko czy warto?

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wieje spod piecyka gazowego. Wokół rury ani nigdzie indziej nie czuję, aby uciekało powietrze. Gdy rozszczelnie okno w dwóch pokojach i kuchni, to po chwili nie czuję już wdmuchiwania spod piecyka. Ale jest to dość uciążliwe. Myśli Pan, że jeden nawiewnik ścienny / dwa okienne załatwią sprawę? 
    • Którędy wieje przy tym piecyku? Jedyną możliwością powinien być przepływ przez cały piecyk. Na zdjęciach też nie widać niczego innego.  Zaproponowałem do kuchni nawiewnik ścienny wyłącznie ze względu na możliwość zapewnienia większej wydajności. Bo tu mamy potrzebny jest największy dopływ powietrza, z czym ewidentnie jest problem.  Niby klasyczny już kłopot ze szczelnymi oknami bez nawiewników, ale tu dochodzi jeszcze gazowy podgrzewacz wody i odwrócenie ciągu. Co stwarza już poważne zagrożenie.
    • Wstawiam zdjęcie kratek i piecyka. Piecyk służy tylko do podgrzewania wody. Ogrzewanie jest z miejskiej sieci. Dodam tylko, że zarówno w zeszłym roku (gdy wiało z kratki nr 3) jak i w tym (gdy wieje z dziury gdzie jest piecyk) w kuchni jest dużo chłodniej niż w innych pomieszczeniach.     Drzwi w mieszkaniu mamy cały czas otwarte. W kuchni drzwi nie ma. Co prawda w drzwiach od łazienki nie ma podcięcia ale one też są otwarte, a podczas prysznicu nie zamykamy ich całkowicie.   Rozumiem     Mam wrażenie, że w tej spółdzielni już mnie nienawidzą:)) Już chyba 3 czy 4 raz się z nimi kontaktuje i nawet nie raczyli zerknąć do sąsiadów czy na ogólny stan komina. Poproszę właścicielkę o nawiewniki w kuchni oraz o pismo do spółdzielni.
    • Zostaw na drzwiach przyklejoną kopertę z Twoim telefonem i prośbą o kontakt, wrzuć podobną do skrzynki pocztowej, zanieś podobną, ze znaczkiem pocztowym, do spółdzielni z prośbą o wysłanie jej na adres właściciela mieszkania, jeśli nie masz tego adresu...   Dokładnie to zdjęcie zanieś również do administracji z sugestią, żeby kominiarz usunął gniazdo kawki, albo gruz z Twojego kanału spalinowego (po remoncie w mieszkaniu na górze) - przecież stamtąd lecą spaliny... to, że Twój czujnik czadu nie alarmuje, oznacza, że spalanie jest dobre... ale to się może zmienić z niedobrym skutkiem...     Na moje oko jest to "junkers" do ciepłej wody użytkowej, a ogrzewanie na pewno jest w tych osiedlach centralne, grzejnikowe z miejskiej sieci... To nie jest wykluczone Wiem, że tam część lokatorów rezygnuje z gazu na korzyść kuchni indukcyjnych, rozwiązują umowy z gazownią i likwidują instalacje gazowe w mieszkaniu... Sam to zrobiłem w mieszkaniu u córki w Puławach... Zaślepiłem kanał spalinowy, a nie jest wykluczone, że ktoś potraktował go, jako "dodatkowy" wentylacyjny i zainstalował wentylator  
    • Czy mogę prosić o zrobienie zdjęć tych kratek 1, 2 ,3? Tak aby było widać w jaki sposób podłączony jest ten piecyk gazowy. Czy to piecyk tylko do podgrzewania wody, czy mały kocioł ogrzewający również mieszkanie? Bo coś tu się bardzo nie zgadza.  Prawidłowo powinno być tak: – 1 oraz 3 to kratki wyciągowe wentylacji grawitacyjnej, tam powietrze powinno być zasysane z pomieszczeń do kanałów; – 2 to miejsce przyłączenia piecyka do kanału spalinowego, tam nie powinno być już żadnej wolnej przestrzeni pomiędzy rurą biegnącą od piecyka oraz kanałem spalinowym w ścianie, żadnych otworów którymi powietrze lub spaliny mogłyby się przedostawać z i do kanału spalinowego omijając piecyk.  Bardzo możliwe, że coś jest zrobione nieprawidłowo w wyniku przeróbek i remontów u sąsiadów. Chociażby, ktoś dodał wentylator, tam gdzie go być nie powinno. Jak już inni pisali powyżej, być może trzeba będzie oficjalnie (na piśmie) interweniować w spółdzielni. Jednak trzeba zacząć od własnego mieszkania.  Rozszczelnienie okien zwykle nie daje wystarczającej ilości powietrza. Jeżeli w oknach nie ma nawiewników, to dopiero ich uchylenie przywraca sytuację do normy. Po prostu tu jest potrzebny spory przepływ powietrza, dobrze powyżej 100 m3/h. Zaś małe nawiewniki potrafią być tak zrobione, że jeden zapewnia po kilkanaście m3/h. Zgodnie z przepisami już nawet w mieszkaniu z jedną łazienką oraz kuchenką gazową minimalna wymiana powietrza to zaś przynajmniej 120 m3/h. W przypadku piecyka będzie to więcej, zależnie od jego mocy.  Tu potrzebne są nawiewniki o regulowanym przepływie zarówno w obu pokojach jak i w kuchni. Proponowałbym założenie w kuchni nawiewnika ściennego, bo z samymi okiennymi będzie problem z uzyskaniem odpowiedniej wydajności.  Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa to podcięcie drzwi od pokoi (ok. 1 cm nad podłogą) oraz otwory lub większe podcięcie drzwi od łazienki. Inaczej nie ma swobodnego przepływu powietrza.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...