Skocz do zawartości

Poduszka ortopedyczna -jaką wybrać?


daggulka

Recommended Posts

Napisano

Witam :)

Poduszka ortopedyczna - temat wydaje się błahym, dopóki nie skończymy lat 40, tudzież nie zaczniemy borykać się z bólami szyi spowodowanymi wysuniętymi kręgami lub napięciami mięśniowymi na skutek wieloletniej siedzącej pracy przy komputerze ;)

Nadszedł ten czas - zakupić muszę, bo kiedyś przecież w końcu muszę się wyspać :)

Potrzebuję porad - być może komuś jeszcze się przydadzą.

Chcę kupić poduszkę profilowaną. Coś w tym kształcie:

poduszka.jpg.246d5925668b43dddaf25554299aa953.jpg

 

I teraz tak.

Doczytałam, że optymalne parametry to:

wysokość min. 11, max. 16 cm

Wpełnienie - pianka memory

Gęstość pianki - 55 kg/m3

 

Czym jeszcze się kierować kupując?

Czy korzystacie? Jaki model? Jaka firma? Czy jesteście zadowoleni i możecie polecić jakąś konkretną poduszkę?

 

 

Napisano
10 minut temu, daggulka napisał:

wysokość min. 11, max. 16 cm

Wysokość, szczególnie ta większa, zależna jest od budowy ciała i "szerokości ramienia"

  

8 minut temu, podczytywacz napisał:

 

Przy kupnie takiej poduszki ważny jest "wymiar" ramienia - kładziesz się na boku i określasz jak wysoka powinna być poduszka - ta jej grubsza część  - , aby głowa ułożyła się prosto, bez odczuwania naciągnięcia mięśni szyi... tak przynajmniej nas instruowała pani ze sklepu... ja mam wyższą poduszkę - jej grubszą część, a koleżanka-małżonka - niższą...

 

 

 

Ja mam taką poduszkę od czterech lat, a moja koleżanka-małżonka od prawie pięciu i to ona "zaraziła" mnie tą poduszką...

Obie kupowaliśmy w sklepie medycznym, tych allegrowych nie próbowaliśmy...

To naprawdę dobry wynalazek - nie da się już spać na zwykłej poduszce

W ubiegłym roku, jak spaliśmy w hotelu - zażyczyłem sobie taką i - o dziwo - znalazła się!!!

Wcześniej, w Jeleniej Górze dostałem z recepcji wałek-poduszkę - lepsze, niż poduszka...

https://allegro.pl/oferta/poduszka-ortopedyczna-do-snu-pod-glowe-walek-head-8988538511

coś takiego

Napisano
8 godzin temu, daggulka napisał:

 Czym jeszcze się kierować kupując?

Czy korzystacie? Jaki model? Jaka firma? Czy jesteście zadowoleni i możecie polecić jakąś konkretną poduszkę?

 

Korzystamy. I se chwalimy.

A czym się kierować... jeszcze możliwościami prania. Poduszki winny być wyrobem medycznym i mieć zdejmowalne łatwo poszewki na zamek błyskawiczny, 

Napisano

Zakupiłam - z pianki memory gęstości 50 kg/m3. Wydawała mi się ok - choć w dotyku i tak twarda ;) Trzeba się będzie przyzwyczaić ;)

Śpię drugi dzień .... i stąd pytanie - po jakim czasie powinnam poczuć poprawę i zmniejszenie bólu szyi? :scratching:

Napisano
31 minut temu, daggulka napisał:

 stąd pytanie - po jakim czasie powinnam poczuć poprawę i zmniejszenie bólu szyi? :scratching:

 

Po pierwsze, czy masz na pewno zdiagnozowane, że to zła pozycja we śnie jest przyczyną bólu? Po drugie - ile czasu trwało skrzywianie i ucisk, tyle czasu będzie trwała naprawa. Plus dodatek, na zwolnione procesy regeneracyjne z upływem lat. 

Napisano
25 minut temu, retrofood napisał:

 

Po pierwsze, czy masz na pewno zdiagnozowane, że to zła pozycja we śnie jest przyczyną bólu?

 

 

Nie mam. Mam zdiagnozowane zwyrodnienia i przemieszczone dyski :icon_rolleyes:

 

25 minut temu, retrofood napisał:

Po drugie - ile czasu trwało skrzywianie i ucisk, tyle czasu będzie trwała naprawa. Plus dodatek, na zwolnione procesy regeneracyjne z upływem lat. 

 

Wychodzi na to, że nie dożyję poprawy :icon_eek::icon_rolleyes::zalamka:

Napisano
1 godzinę temu, daggulka napisał:

Zakupiłam - z pianki memory gęstości 50 kg/m3. Wydawała mi się ok - choć w dotyku i tak twarda ;) Trzeba się będzie przyzwyczaić ;)

Śpię drugi dzień .... i stąd pytanie - po jakim czasie powinnam poczuć poprawę i zmniejszenie bólu szyi? :scratching:

Sama poduszka może niczego nie wnieść dobrego a nawet pogorszyć, reszta ciała leżąca na czymś też ma znaczenie jak jest ułożona względem głowy zwłaszcza dupa.:icon_biggrin: 

Napisano
11 minut temu, daggulka napisał:

 Wychodzi na to, że nie dożyję poprawy :icon_eek::icon_rolleyes::zalamka:

 

Więc się nie wygłupiaj. Przy utrwalonych zwyrodnieniach oczekiwanie poprawy w tym samym tygodniu to kiepski żart.

Najpierw musisz pomyśleć, czy lepiej się wysypiasz z tą poduszką. Czy możesz zmieniać pozycję. Bo człowiek przywyka do niewygód i potem się boi popróbować.

 

1 godzinę temu, daggulka napisał:

Zakupiłam - z pianki memory gęstości 50 kg/m3. Wydawała mi się ok - choć w dotyku i tak twarda 

 

Twarda ma być! Pianka memory oznacza powolne dopasowywanie się do kształtu, więc spoko, nic Cię gniotło nie bedzie.

Napisano
11 minut temu, animus napisał:

Sama poduszka może niczego nie wnieść dobrego a nawet pogorszyć, reszta ciała leżąca na czymś też ma znaczenie jak jest ułożona względem głowy zwłaszcza dupa.:icon_biggrin: 

 

Dupa jest wysoko :hahaha2:

W sensie - nie zapada się. Mam twardy materac dobrej jakości zakupiony właśnie ze względu na kręgosłup ;)

 

4 minuty temu, retrofood napisał:

 

Więc się nie wygłupiaj. Przy utrwalonych zwyrodnieniach oczekiwanie poprawy w tym samym tygodniu to kiepski żart.

Najpierw musisz pomyśleć, czy lepiej się wysypiasz z tą poduszką. Czy możesz zmieniać pozycję. Bo człowiek przywyka do niewygód i potem się boi popróbować.

 

Dziś w nocy przez sen zmieniałam tę poduszkę stronami chyba ze trzy razy .... ale wydaje się, że to i tak mniej, niż ze zwykłą poduszką :)

 

4 minuty temu, retrofood napisał:

 

Twarda ma być! Pianka memory oznacza powolne dopasowywanie się do kształtu, więc spoko, nic Cię gniotło nie bedzie.

 

No jest, jest .... nie jak kamień, ale to i tak duża różnica w porównaniu ze zwykłymi poduszkami :)

Napisano
2 minuty temu, daggulka napisał:

 

Dupa jest wysoko :hahaha2:

W sensie - nie zapada się. Mam twardy materac dobrej jakości zakupiony właśnie ze względu na kręgosłup ;)

To po podłożeniu poduszki jaki kształt przybiera kręgosłup? 

pozycja+do+snu.jpg

Napisano

Musisz poprosić kogoś niech wymaca. :P 

Nadwaga to problem, nacisk na kręgi,  stawy tu może być przyczyna i większe pole do polepszenia twojej niedyspozycji, czas na...

 Od czego zacząć odchudzanie? :takaemotka:  

Napisano
10 minut temu, animus napisał:

Musisz poprosić kogoś niech wymaca. :P 

Nadwaga to problem, nacisk na kręgi,  stawy tu może być przyczyna i większe pole do polepszenia twojej niedyspozycji, czas na...

 Od czego zacząć odchudzanie? :takaemotka:  

 

Noooo ... takie miałam postanowienie noworoczne.

Ale jeszcze zbyt wcześnie. Muszę poczekać co najmniej do lutego, bo te styczniowe się nie udają :icon_biggrin:

Napisano

A organizm cierpi, nadwaga, większy nacisk na kręgi i stawy, powoduje  zwiększenie tarcia powierzchni kostnych,  prowadzi do zwyrodnień, organizm dźwiga i to jest jego jedyna obrona przed nadmiernym ciężarem.

Leki tylko ogłupiają rozum, który Cię informuje  i niszczą skutkami ubocznymi.  

 

Napisano
1 minutę temu, animus napisał:

A organizm cierpi, nadwaga, większy nacisk na kręgi i stawy, powoduje  zwiększenie tarcia powierzchni kostnych,  prowadzi do zwyrodnień, organizm dźwiga i to jest jego jedyna obrona przed nadmiernym ciężarem.

 

 

Ej no, bez przesady!

Mam 10 kilo nadwagi, a nie 50! :icon_biggrin:

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

A ile masz wzrostu i podaj wagę?

Tylko uczciwie proszę.

 

Zapadła ciszaaaaaaa... Daga poszła się zważyć i zmierzyć i dane wysłała animusowi na priv...

 

On też milczyyyyyyy...

 

Hmmmmm, dlaczego?:scratching:

 

obraz.png.1c3ccca38e263ea3815284ffd38be000.png

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

A ile masz wzrostu i podaj wagę?

Tylko uczciwie proszę.

 

 

W żyyyyyyyciu!!!!!

Choćby mnie kroili - nikt tego ze mnie nie wyciągnie :hahaha2:

 

7 minut temu, podczytywacz napisał:

Zapadła ciszaaaaaaa... Daga poszła się zważyć i zmierzyć i dane wysłała animusowi na priv...

 

On też milczyyyyyyy...

 

Hmmmmm, dlaczego?:scratching:

 

obraz.png.1c3ccca38e263ea3815284ffd38be000.png

 

"Nie wytrzymał do wakacji postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi"

:icon_biggrin:

 

 

 

Napisano
2 godziny temu, daggulka napisał:

 No jest, jest .... nie jak kamień, ale to i tak duża różnica w porównaniu ze zwykłymi poduszkami :)

 

Dla mnie na szczęście jest. Bo jakbym zwykłej poduszki nie składał, to z czasem i tak okazywało się, że wszystko z niej odpłynęło na boki.

Napisano
30 minut temu, podczytywacz napisał:

Zapadła ciszaaaaaaa... Daga poszła się zważyć i zmierzyć i dane wysłała animusowi na priv...

 

On też milczyyyyyyy...

 

Hmmmmm, dlaczego?:scratching:

 

obraz.png.1c3ccca38e263ea3815284ffd38be000.png

Jaki ciekawski. :takaemotka: 

Poduszka memory, czasami zwykłą gąbkę powlekają 2-3 cm pianką memory i to taki haczyk dla kupujących, w dotyku coś się dzieje, a praktycznie to nie poduszka memory.

Jest jeszcze pianka lateks, wszystko się klei warstwowo.    

Napisano
38 minut temu, daggulka napisał:

"Nie wytrzymał do wakacji postanowił ją odwiedzić
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi"

:icon_biggrin:

Aż tak się "zapuściłaś". :takaemotka: 

  • 11 miesiące temu...
Napisano

Hej,

 

Generalnie chcąc kupić poduszkę ortopedyczną musisz wziąć pod uwagę kilka aspektów:

- pozycja w jakiej śpisz - inne są profile do spania na boku inne są do spania na plecach

- wysokość poduszki - po pierwsze każdy ma inną anatomię, a po drugie jak wyżej - inna wysokość do spania na boku inna na plecach

- cel - jeżeli szukasz czegoś profilaktycznie zdecydowanie pianka termoelastyczna - jest po prostu bardziej komfortowa bo dopasowuje się do kształtu głowy pod wpływem ciepła, natomiast gorzej stabilizuje kręgi szyjne, jeżeli masz urazy zdecydowanie zwykła pianka sprężysta

- twardość jest kwestią względną - ponieważ pianki poliuretanowe mają różne parametry gęstości i odbojności jeżeli zależy ci na czymś w miarę miękkim szukaj pianek termoelastycznych w okolicach 45kg/m3, jeżeli twardsza w okolicach 55kg/m3, jeżeli pianka sprężysta twarda to gęstość ok 35kg/m3 a miękka 25kgm3.

Poduszki fajnej klasy z tego co wiem mają sissel, valde i reha fund

 

Jeżeli chcesz więcej informacji tu jest to fajnie rozpisane: https://magmarmedyczny.pl/jaka-poduszka-ortopedyczna-do-spania

 

Pzdr,

  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...