Skocz do zawartości

Farba do malowania pomieszczenia nieogrzewanego


ManfredBee

Recommended Posts

Napisano

Mam do pomalowania pomieszczenie nieogrzewane. Temperatura schodzi poniżej zera jedynie przy przedłużających się silnych mrozach. Ale zimą w pomieszczeniu jest dość wilgotno - tektura, czy płyty GK po paru tygodniach stają się wiotkimi szmatami. Nie intensyfikuję wietrzenia, bo nie mam problemów z pleśnią i tylko wychładzałbym to pomieszczenie.

Pomieszczenie jest dość reprezentacyjne o tyle, że przez nie się przechodzi, wchodząc do domu. Wymyśliłem sobie, że użyję farbę lateksową przyzwoitej firmy >do wnętrz<, której mi wystarczająco dużo zostało po malowaniu pomieszczenia w domu. W internecie znalazłem informację, że nie ma specjalnych farb do takich pomieszczeń, należy jedynie wybrać farbę zapewniającą oddychanie ścian - moja podobno zapewnia. Ale natknąłem się na eksperta producenta i "od niechcenia" spytałem - okazuje się, że jego zdaniem farba nie nadaje się do nieogrzewanych pomieszczeń. Na pytanie "dlaczego" uzyskałem informację, że producent w takiej sytuacji niczego nie gwarantuje i należy kupić specjalistyczną farbę fasadową. Ta niby bardzo droga nie jest, ale "wnętrzową" farbę już mam, a tej specjalistycznej (dowolnego producenta) to nawet w okolicy kupić nie mogę.

 

Przejmować się? Czy malować tym, co mam?

Napisano

Przede wszystkim zacznijmy od przyczyny. Piszesz

Cytat

zimą w pomieszczeniu jest dość wilgotno - tektura, czy płyty GK po paru tygodniach stają się wiotkimi szmatami. Nie intensyfikuję wietrzenia, bo nie mam problemów z pleśnią i tylko wychładzałbym to pomieszczenie.

 

Skąd ta wilgoć? Jak długo taki stan trwa? Dlaczego nie wywietrzyłeś w lecie? Bo rozumiałbym sytuację, jeśli latem była budowa i wszystko jest świeże. Ale z tekstu wynika, ze to stan długotrwały. A to nie jest optymistyczne.

Napisano

Podzielę się linkiem z poradą Śnieżki o malowaniu garażu. Załóżmy, że garaż jest pomieszczeniem nieogrzewanym. Temperatura pewno delikatnie na plusie. Nie są to wprawdzie przymrozki, ale już jakieś dane są.

https://www.sniezka.pl/poradniki/porady-techniczne/malowanie-scian-i-sufitu-w-garazu-jak-dobrac-odpowiednie-farby

Jeśli już się tak bardzo boisz użyj farb elewacyjnych tego lub innego producenta. Farba elewacyjna - może i specjalistyczna, ale ja bym ją nazwał po prostu fasadową.

Ważne są warunki podczas nakładania farby na odpowiednio przygotowaną powierzchnię. Potem niech się dzieje, co chce :)

Dodam, ze w domku na wsi, który stoi nieogrzewany zimą nic się z farbami na ścianach nie dzieje, o ile jest sucho i ściany nie zaciekają.

Napisano
19 godzin temu, retrofood napisał:

Skąd ta wilgoć? Jak długo taki stan trwa? Dlaczego nie wywietrzyłeś w lecie? Bo rozumiałbym sytuację, jeśli latem była budowa i wszystko jest świeże. Ale z tekstu wynika, ze to stan długotrwały.

Z tekstu wynika, że to stan właściwy zimie.

Wentylacja pomieszczenia, to nieszczelności otworów. W ciepłe dni uchylam okno na dużą część doby lub na stałe, pozostawiam otwarte drzwi, jeśli pracuję na zewnątrz i pomieszczenie jest wywietrzone. Kiedy jest upał lub zimno, okno i drzwi pozostają zamknięte. Problemem są długotrwałe chłody, kiedy wietrzenie sprowadza się do otwarcia drzwi na czas wchodzenia/wychodzenia, a do wnętrza wnosi się wodę i śnieg na butach, woda odparowuje i pozostaje w powietrzu jako wilgoć, kumulując się z czasem. Efekt obserwowany już opisałem. Ponieważ nie mam mokrych plam i nie rośnie futerko na ścianach, to nic z tym nie robię, bo takie na przykład uchylanie okna wychładzałoby dodatkowo to, nieogrzewane, pomieszczenie.

19 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ważne są warunki podczas nakładania farby na odpowiednio przygotowaną powierzchnię. Potem niech się dzieje, co chce :)

Dodam, ze w domku na wsi, który stoi nieogrzewany zimą nic się z farbami na ścianach nie dzieje, o ile jest sucho i ściany nie zaciekają.

Też mi się tak wydaje, ale poszedłem do sklepu po grunt, widzę "eksperta" - jest, ma luz, tknięty impulsem pomyślałem, że ot tak zapytam, a wychodzi na to, że tylko namieszał mi w głowie... Ale od czego Forum Budujemy Dom? :)

Napisano
1 godzinę temu, ManfredBee napisał:

   Problemem są długotrwałe chłody, kiedy wietrzenie sprowadza się do otwarcia drzwi na czas wchodzenia/wychodzenia, a do wnętrza wnosi się wodę i śnieg na butach, woda odparowuje i pozostaje w powietrzu jako wilgoć, kumulując się z czasem.  

 

E tam, z tą kumulacją to przesadzasz. Wygląda na to, że pomieszczenie jest wietrzone.  A że tektura itp. to są reakcje na chwilowe zawilgocenia. Ja mam u siebie w pokoju (zimą) wilgotność poniżej 20%, ale słone paluszki dwa dni od otwarcia opakowania już się nie kruszą. Materiały higroskopijne tak mają, 

Więc chyba rzeczywiście, tylko namieszał Ci w głowie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Skąd taki pomysł? Bo kamień polny może ciekawie wyglądać, ale w zimie jest śliski (po deszczu też jak jest zakurzony). Żebyś słupków nie musiał prostować. Ja bym w kamień nie wchodził.  
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę... Dużo masz tego "dachu" w tej wiacie? Czym jest pokryta?   Jak będziesz kombinował z JAKIMŚ DEMONTOWANIEM LISTEW, to szlag trafi i pokrycie i membranę  i dopiero narobisz...  
    • Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek. Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek.
    • Panowie wracam jeszcze do tematu bo nie mogę tak tego zostawić takie szpary się zrobiły .Jak bym jakoś zdemontował listwy podbitkowe(tylko nie wiem czy będzie takie proste bo były pistoletem pneumatycznym na małe gwoździki dawane) i wtedy co wszystkie odkręcić i na nowo jakoś dać ,ewentualnie dodać jakaś deskę pod koniec żeby nie było widać jakaś mniejsza jak zostanie szpara ? https://zapodaj.net/plik-Myeo0HggeR
    • Pisz, pisz… Tylko ja na taki odległy termin nie jestem w stanie na 100 % powiedzieć, że będę. Na pewno 1 i 2 łikend odpada, bo jeden z braci jedzie wtedy na urlop, więc we dwoje zostajemy z opieką nad mamą…
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...