Skocz do zawartości

Podmakanie piwnicy.


Recommended Posts

Napisano

Dziękuję, dlatego ja też stwierdziłem, że ten stary przepływ lepiej udrożnić i żeby woda sobie nim swobodnie płynęła, niż zbierała się przed studzienką. Do studzienki podpięte są rury drenarskie i rury od rynien. Ze studzienki jest odpływ rurą 110mm, nie mierzyłem, ale celowo wykopałem, jak dobrze pamiętam 80cm poniżej gruntu. Czyli od rur zasilających tę studzienkę to jest jakieś 20-30cm niżej. Odpływ narazie jest luźno wypuszczony na łąkę. Średnio cały grunt ma 8-10% spadku wszędzie, także to dużo ułatwia. Będę obserwował tę studzienkę, bo średnio mi się chce wierzyć, ale może być różnie, żeby nie doszło do przepełnienia tej studzienki w czasie jakiejś konkretnej ulewy. Dla świętego spokoju wezmę i zarzucę betonem rury na wejściu do studzienki. Tak mi też doradził wczoraj Kierownik budowy obok. Studzienka jest 3.5m od domu.

z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka





Napisano

słabo się robi jak to wszystko czyta, zmogłem, ale słabo zakumałem :takaemotka:

niemniej parę tekstów mi się spodobało, m.in. żyły wodne, drenaże/studzienki wewnątrz budynku, podkopywanie fundamentów, drenaż oddalony od budynku i poniżej posadowienia i coś tam jeszcze

 

no i ten zrzut do burzówki, jest jakiś formalny deal z wod-kaniarzami jest? za jakiś czas będą za to czardżować tak czy siak, nielegalnie też jest kasowane, może trzeba przemyśleć inne rozwiązanie?

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

słabo się robi jak to wszystko czyta, zmogłem, ale słabo zakumałem :takaemotka:

niemniej parę tekstów mi się spodobało, m.in. żyły wodne, drenaże/studzienki wewnątrz budynku, podkopywanie fundamentów, drenaż oddalony od budynku i poniżej posadowienia i coś tam jeszcze

 

no i ten zrzut do burzówki, jest jakiś formalny deal z wod-kaniarzami jest? za jakiś czas będą za to czardżować tak czy siak, nielegalnie też jest kasowane, może trzeba przemyśleć inne rozwiązanie?

Słabo to się czyta to co Ty napisałeś. Mam dla Ciebie taką radę, żebyś przed napisaniem czegoś przeczytał to jeszcze raz i dopiero wysyłał.

Napisano

cóż, zazwyczaj na końcu strony widzę coś takiego:

obraz.png.5ca53baa1173d132271d26384187bc55.png

 

spełniłem wymagania z drugiej linii, więc uzyskałem prawa do komentarza, co niniejszym uczyniłem, a Ty jesteś niegrzeczny

obraz.png.bc834d40a5d94ebdb312eda420c3bfff.png

Napisano

Nigdy nie brakowało filozofów, od tego żeby doradzać, by zburzyć stare i budować nowe, najlepiej z wykwalifikowaną ekipą, których już prawie nie ma, nawet za chore pieniędze. Wszystko oczywiście zgodnie z przepisami, w których gąszczu już sìe gubimy, co wolno a co nie wolno. Żonę wysyłam dla niepoznaki do gminy zgłosić wycinkę naszych drzew, z których oczywiście jest więcej kłopotu niż pożytku, by zachować pozory, że robimy wszystko zgodnie z przepisami. Oczywiście regulacje prawne są między innymi po to, by nie stawiać np samowoli budowlanych, patologii i innym zagrożeniom życia, ale jakoś na np Podhalu chyba nikt nie słyszał o nadzorze budowlanym, a chałupy stoją po 200 lat. A jak się chce kogoś udupić, to w ramach starej zasady "dajcie mi człowieka, to paragraf się znajdzie".

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Wszystko idzie tak jak trzeba. Tylko sam widzisz jak ludzie reagują na takie wpisy, byleby tylko zamącić.

Z dołkiem przed studzienką wpadło mi do głowy, że wezmę i cały ten ostatni odcinek zabetonuje. Zrobię po prostu spad taki jak trzeba, czyli prosty, a nie tak jak jest teraz, że jest bagno. Zasypię to drobnym kamieniem, żeby wstępnie wyrównać, zaleje i wyrównam betonem, tak żeby był prosty spad. Spad zrobiłem w granicach 10%, także chyba to najlepsze rozwiązanie. Co Wy na to?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • 5 miesiące temu...
Napisano

Oczywiście! Piwnica w zasadzie prawie cała wyschnęłą 3 tyg po melioracji, ale tradycyjnie wszystkie okna i korytarz na full otwarte. Niestety jest jedno miejsce, gdzie woda się sączy. Tam gdzie był przekop rury wodociągowej. Ta ziemia jest tam już poruszana na około 1.5m od poziomu gruntu i po prostu pod rurą drenarską się najprawdopodobniej sączy i wypływa w piwnicy. To jest max pół litra np teraz przy roztopach, ale mimo wszystko się załamałem jak to zobaczyłem. W tym miejscu jest klepisko, także bardzo mi to nie wadzi. Liczę na to, że jak będziemy robić coś z drogą, po której w zasadzie przez pół roku pomału płynie sobie strumyk, albo też pod nią, bo np po ulewach na wysokości 1-2 metrów przed naszym domem jest sączek w tej kamienistej drodze i tam ta woda się też sączy na nawierzchnię. Przy tej drodze powinna być jakaś rynna, ale będzie dopiero pewnie po zrobieniu nawierzchni. Bo w innym wypadku musiałbym kopać dodatkowy dren 1-2 od domu na 2m głęboki, żeby tę wodę tam złapać. To jest na odcinku niecałego metra długości fundamentu, także ewidentnie sączy się obok rury wodociągowej. Całoś zamknęła się w 6tys, w tym koparka 1400zł, także w zasadzie śmieszne pieniądze. Chociaż żwiru poszło około 20 ton, bo zasypywałem wszystko do wysokości gruntu, na całą szerokość wykopu 30cm łyżki, a w jednym rogu nawet 20cm podnosiłem grunt.

Napisano

Dziękuję! akurat fajny kolo mi się trafił z koparką, taka chyba 2 tony malutka, nie siedział sobie cały czas za dżojstikami, tylko np układał rury, a ja folię. Także w dwa dni to niecałe zrobiliśmy, ale wszystko przypilnowane na maxa, jak w książce pisze. Szkoda tylko, że się jednak sączy...

Napisano
14 godzin temu, vlad1431 napisał:

Szkoda tylko, że się jednak sączy...

Bo robili to AMATORZY... a NAUKA kosztuje :bezradny:

 

18 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Czyli prawie się udało

 

 

18 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

życzę powodzenia przy usuwaniu  prawie.

 

:zalamka:

  • 11 miesiące temu...
Napisano

Pytanie do fachowca z dziedziny@MTW Orle - osuszanie budynków, może jeszcze tu zaglądasz. Kontynuuje w tym wątku, bo mniej więcej zlokalizowałem sączenie. Występuje tylko przy roztopach, tak jak wczoraj i przedwczoraj było 2-3°C w plusie i od razu zaczęło się sączyć. Zamierzam się za to zabrać, czyli odkopać fundament w piwnicy w okolicach miejsca gdzie się sączy. W jednym miejscu wygląda na mikroskopijną dziurkę w fundamencie, tu zrobiłbym iniejkcję, ale obok na prostopadłym fundamencie wygląda to tak, jakby sączyło się pod drenem, w miejscu, gdzie kopane było pod rurę z wodą miejską. Czy tu wystarczyłoby wybrać tę miękką ziemię i np zaciapać mocną zaprawą?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Tak zaglądam - czasami.

Pytanie jest dość proste i w pełni je rozumiem - to jestem w stanie potwierdzić .

Natomiast co do odpowiedzi na to pytanie - to niestety odpowiedzi nie znam .

Czy brzmi na tyle sensownie by podjąć próbę ? Myślę że tak . zanim zaczniesz cokolwiek robić po wykopaniu dołka to najpierw wykaż się cierpliwością i obserwuj . Czyli wykonuj kiedy cieknie , a nie kiedy nie cieknie . z możliwych podpowiedzi to chyba tyle

Napisano

Ok, myślę zrobić tak, odkopać, zaznaczyć miejsca w których cieknie, poczekać na bezdeszczową pogodę, rozkopać i zaciapać. Dzięki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Ok, myślę zrobić tak, odkopać, zaznaczyć miejsca w których cieknie, poczekać na bezdeszczową pogodę, rozkopać i zaciapać. Dzięki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

beton zanurzony w wodzie wiąże dłużej i mocniej , nie wiąże beton płukany przez wodę - znaczy wiąże piaskiem i mało jest wart

Napisano
napisałem coś zupełnie innego , ale  pod pewnymi warunkami
Ok, to tej zagadki nie rozwiąże, ale zamierzam zrobić to tak, że wyschnie latem i wtedy odkopię, zostawie na zimę aż zacznie cieknąć, znów poczekam aż wyschnie i wtedy luźną ziemię wokół tej rury wodociągowej pod fundamentem wygrzebię i zaleje betonem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • 1 rok temu...
Napisano
napisałem coś zupełnie innego , ale  pod pewnymi warunkami
Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
53 minuty temu, vlad1431 napisał:

Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała.

Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam.

Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem .

Odpowiedzi kolejne :

Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią .

Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna .

Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać . 

Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę .

jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) .

Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi .

W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc .

W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.  

Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia

Napisano
Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam.
Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem .
Odpowiedzi kolejne :
Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią .
Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna .
Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać . 
Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę .
jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) .
Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi .
W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc .
W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.  
Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
Dziękuję. Nie mam faworyta, ale z tych popularnych i ten co ma dobrą opinię to jest Weber, ale jeszcze się zastanowię. Też o tym myślałem, zanim kupię żeby zasięgnąć wiedzy u producenta czy dystrybutora. Najbardziej mi zależało na odpowiedzi czy w ogóle się z tym spotkałeś jako praktyk. Twardo jest, ale woda jak to woda jak chce, to sobie zawsze znajdzie sposób by cieknąć, także to wygląda tak, że w miejscu gdzie jest ił, robi się dziurka grubości igły, tam się sączy i tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
43 minuty temu, vlad1431 napisał:

tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

To tak raczej nie zadziała :scratching:

Jeśli już - to nie na długo... Woda, jeśli już znalazła "dziurkę" w tej wylewce, to za jakiś czas znajdzie obok - nową:bezradny:

Napisano
4 godziny temu, vlad1431 napisał:

tam się sączy i tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

To woda pod ciśnieniem. 

12 godzin temu, vlad1431 napisał:

 Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała.

W glinie są żyłki żwirowe i nimi migruje woda bez większego problemu.

Napisano
To tak raczej nie zadziała :scratching:
Jeśli już - to nie na długo... Woda, jeśli już znalazła "dziurkę" w tej wylewce, to za jakiś czas znajdzie obok - nową:bezradny:
Liczę na to, że znajdzie ujście do drenu, bo dren jest kilka centymetrów nad tym sączkiem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

W glinie są żyłki żwirowe i nimi migruje woda bez większego problemu.
Właśnie dziwi mnie to, że na długości 4 metrów są tylko dwie mikroskopijne dziurki. W najgorszym wypadku zrobię tam jakąś plastikową wanienkę z pompką.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Właśnie dziwi mnie to, że na długości 4 metrów są tylko dwie mikroskopijne dziurki. W najgorszym wypadku zrobię tam jakąś plastikową wanienkę z pompką.

A może masz jakiś pomysł, do czego tę wodę wykorzystać.

Napisano

Na moje nieszczęście po odkopaniu i po wczorajszym deszczu okazało się że dziurka albo się powiększyła, albo po prostu wypłukało to co miało wypłukać i teraz widać po prostu strumień wody centralnie pod fundamentem. Pech chciał, że pewnie wystarczyło wykopać 5cm niżej niż kopaliśmy i byśmy tą żyłe pewnie złapali drenem. Tylko koleś od koparki nie chciał kopać poniżej fundamentów ze względu na bezpieczeństwo. Co ciekawe, do tej pory sączyło się z trzech miejsc, jedno z nich gdzie był największy wyciek w tej chwili jest sucho, z drugiej też tak jakby nic nie cieknie, natomiast z tej ostatniej tak jakby zgodnie z kierunkiem spadu gruntu cieknie najbardziej. Także dopóki będzie ciekło chyba nici z iniekcji, bo to po prostu wypcha. Wezmę to na sztukę chyba zakleje po prostu silikonem i nie wiem czy to nie jest dobry pomysł, bo silikon to najprawdopodobniej zaklei wszystko.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
6 minut temu, vlad1431 napisał:

silikon to najprawdopodobniej zaklei wszystko.

Jeśli tylko będzie miał do czego się "przyczepić"...

A to "coś" musi być suche, spójne, odtłuszczone...

 

Możesz fotkę tych przecieków pokazać?

 

 

9 minut temu, vlad1431 napisał:

nici z iniekcji,

Chyba nie do końca wiesz na czym polega injekcja, mająca zabezpieczyć mur, czy posadzkę przed działaniem wody:scratching:

Napisano
Chyba nie do końca wiesz na czym polega injekcja, mająca zabezpieczyć mur, czy posadzkę przed działaniem wody:scratching:
Dlatego na początku pytałem czy wchodzi w grę iniekcja w glinie. Odtłuszczenie raczej nie wchodzi w grę, bardziej zaklajstrowanie. Dziurka ma tak z 5-7mm i jest na łączeniu fundamentu z gliną, czyli centralnie pod fundamentem. Do tej pory było w rodzimej glinie, teraz po odkopaniu pokazało się całe jej oblicze. Co ciekawe, że przestało z niej już cieknąć. Czyli gdzieś sobie woda siedzi, wylało się co się miało wylać i tyle. Ale jak było kilka dni deszczu jeszcze przed melioracją to potrafiło sporo wody nalać, albo przy roztopach. Także teraz to jest nic. image000001.jpg.3dd39f95c62af3aae5521ee54f1889fa.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Napisano
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Dlatego na początku pytałem czy wchodzi w grę iniekcja w glinie. Odtłuszczenie raczej nie wchodzi w grę, bardziej zaklajstrowanie. Dziurka ma tak z 5-7mm i jest na łączeniu fundamentu z gliną, czyli centralnie pod fundamentem. Do tej pory było w rodzimej glinie, teraz po odkopaniu pokazało się całe jej oblicze.emoji846.png Co ciekawe, że przestało z niej już cieknąć. Czyli gdzieś sobie woda siedzi, wylało się co się miało wylać i tyle. Ale jak było kilka dni deszczu jeszcze przed melioracją to potrafiło sporo wody nalać, albo przy roztopach. Także teraz to jest nic. image000001.jpg.3dd39f95c62af3aae5521ee54f1889fa.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

A co ty tam kombinujesz w tej piwnicy?

Napisano
A co ty tam kombinujesz w tej piwnicy?
Proponuję od początku przeczytać, bo nie bardzo jest sens pisać od nowa.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oferujemy profesjonalny montaż  i serwis klimatyzacji w Krakowie i okolicach – zarówno w domach jednorodzinnych, mieszkaniach, jak i w biurach czy lokalach usługowych. Zapewniamy dobór odpowiednich urządzeń, estetyczne wykonanie i pełne wsparcie posprzedażowe. Projektujemy i montujemy nowoczesne systemy wentylacji mechanicznej, które zapewniają prawidłową cyrkulację powietrza i eliminują wilgoć. Realizujemy montaż nowoczesnych pomp ciepła – ekologicznych i bezobsługowych źródeł ciepła dla domów i firm. Pomagamy dobrać odpowiedni system grzewczy, a także świadczymy serwis i wsparcie posprzedażowe.   Sprawdź ofertę https://realklim.pl
    • Jesteśmy na wczasach...  
    • Drewno w ogrodzie, na elewacji czy w architekturze ogrodowej wygląda pięknie – ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio zabezpieczone. Jako ekspert marki Osmo, przedstawiam jeden z najbardziej cenionych produktów do ochrony drewna na zewnątrz: Lazura Olejna Osmo  (oryg. Holzschutz-Öl-Lasur). To sprawdzone rozwiązanie, które chroni drewno przed deszczem, słońcem, promieniowaniem UV, grzybami i pleśnią – a przy tym wydobywa jego naturalne piękno. Czym jest Lazura Olejna Osmo? To dekoracyjny, półtransparentny olejowy impregnat do drewna zewnętrznego, opracowany na bazie naturalnych olejów roślinnych: słonecznikowego, lnianego, sojowego i z ostu. Lazura nie tworzy powłoki filmowej – wnika głęboko w drewno i pozwala mu "oddychać", co zapobiega pękaniu, łuszczeniu i odpryskiwaniu. Zastosowanie elewacje i deski fasadowe pergole, płoty, ogrodzenia domki letniskowe, altany carporty, tarasy (elementy pionowe) drzwi, okna, okiennice (również wymiarowo stabilne elementy) Dlaczego warto? Wydajność: nawet do 26 m² z 1 litra przy jednym malowaniu Odporność na UV i warunki atmosferyczne Zabezpieczenie przed grzybami, algami i pleśnią Nie łuszczy się, nie pęka, nie schodzi płatami Bez konieczności szlifowania przy renowacji Łatwa aplikacja, bez smug i zacieków Dostępne kolory (transparentne) Kolory są półprzezroczyste – zachowują naturalny rysunek drewna, nadając mu odcień zgodny z kolorem lazury. Wszystkie kolory można ze sobą mieszać.   NrKolor Osmo (DE) Nazwa polska 700 KieferSosna 702 LärcheModrzew 703 MahagoniMahoń 706 EicheDąb 707 NussbaumOrzech 708 TeakTeak 710 PiniePinia 712 EbenholzHeban 727 PalisanderPalisander 728 ZederCedr 731 Oregon PineSosna Oregon 732 Eiche hellJasny dąb 739 SilbergrauSrebrnoszary 900 WeißBiały 903 BasaltgrauBazaltowy szary 905 PatinaPatyna 906 PerlgrauPerłowoszary 907 QuarzgrauKwarcowy szary   Sposób użycia Drewno musi być suche i czyste (maks. 20% wilgotności). Lazurę dokładnie wymieszać, nie rozcieńczać. Nakładać cienko wzdłuż słojów, pędzlem do olejów lub wałkiem mikrofibrowym. 2 warstwy na surowe drewno, 1 warstwa przy renowacji. Czas schnięcia: ok. 12 godzin przy dobrej wentylacji.   Skład i bezpieczeństwo Naturalne oleje + pigmenty + minimum rozpuszczalników (benzol-free) Zawiera biocyd IPBC – stosować wyłącznie na zewnątrz Produkt spełnia normę B2 (normalnie zapalny po wyschnięciu) Czyścić narzędzia preparatem Osmo Pinselreiniger   Dodatkowe wskazówki praktyczne Nie nakładać na lakierowane lub lakierobejcowane powierzchnie – należy je wcześniej całkowicie usunąć. Jeśli drewno ma być szczególnie chronione przed sinizną i owadami, warto wcześniej zastosować Osmo Impregnację WR (biobójczą). Drewno zawierające taniny (np. dąb) może powodować lekkie zmiany odcienia – zalecany próbny malunek. Podsumowanie Lazura Olejna Osmo to doskonały wybór dla każdego, kto szuka trwałej i estetycznej ochrony drewna na zewnątrz. Sprawdza się zarówno przy nowych realizacjach, jak i przy renowacjach. Działa długofalowo, wygląda naturalnie i jest niezwykle łatwa w utrzymaniu. Masz pytania? Jako ekspert Osmo, chętnie doradzę – napisz komentarz, dołącz zdjęcie drewna, a pomogę dobrać odpowiedni kolor i technologię zabezpieczenia.
    • Nie bardzo, jedynie tynk. Po prostu jak zamkniesz tą wilgoć tam, to te ściany za parę lat się po prostu rozsypią. Przerabiałem to ze ścianą nośną. To co zastaliśmy po przeprowadzce, to ścianę można było rozebrać rękami. Tyle dobrze, że dziadek ten dom sam budował i robił to zgodnie ze sztuką, bo nawet bez tej ściany żaden strop nie pęknął. A jakby nie to, że fundamenty są z piaskowca, który był cały mokry, to klękajcie narody. Oczywiście są szanse, że ta wilgoć wyjdzie na zewnątrz, ale ciężko je oszacować. Tu chodzi o różnicę temperatury. Pustka nawet 3cm będzie zawierać sporo powietrza, w którym przy różnicy temperatur powyżej 50% zacznie się wykraplać woda. Załóżmy, że wewnątrz masz 20°C, ściana z zewnątrz ma 0°, pod płytą nie będzie więcej niż 10°C i w tym momencie występuje skraplanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Do takiego mieszkania nie montował bym więcej niż 2,5kW. Ważniejsza od mocy jest umiejętność obchodzenia się z tym urządzeniem. Jedna jednostka zainstalowana z w salonie z kuchnią wystarczy.  WiFi to już standard i to polecam (zdarza się, że w najtańszych chińczykach aplikacje nie działają), reszta jest zbędna. Zwróć uwagę na poziom hałasu. Ja mam Mitsubishi Heavy oraz Fuji. Klimatyzatorem Fuji 2,5kW ogrzewam zimą dom 70m2.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...