Skocz do zawartości

oczyszczalnie trzcinowe-czy słyszeliście o tym?


Recommended Posts

Cytat

Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat oczyszczalni trzcinowych-podobno są niezwykle skuteczne, a oczyszczona przez nie woda idealnie nadaje się do podlewania ogrodu,czy ktoś z Was posiada może w\w oczyszczalnię i czy ona spełnia swoje zadanie?




Mój znajomy taką wodą zasila swoją sadzawkę.
Link do komentarza
Cytat

Jakie są wymagania i jaki jest orientacyjny koszt postawienia oczyszczalni trzcinowej dla domu ok. 6 osób ?



Sam chciałbym wiedzieć icon_biggrin.gif . W artykule zaproponowanym przez Redakcję wyczytałem,że do takiej oczyszczalni potrzebna jest powierzchnia 5-7m2/na mieszkańca, czyli dla 6 osobowej rodziny będzie się to wahać w granicy 30-42 m2-to sporo moim zdaniem
Link do komentarza
Cytat

Sam chciałbym wiedzieć icon_biggrin.gif . W artykule zaproponowanym przez Redakcję wyczytałem,że do takiej oczyszczalni potrzebna jest powierzchnia 5-7m2/na mieszkańca, czyli dla 6 osobowej rodziny będzie się to wahać w granicy 30-42 m2-to sporo moim zdaniem


O to ja się akurat nie boję - osadnik 6x6 czy 6x7 m to dla mnie nie jest poważniejszy problem icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Sam chciałbym wiedzieć icon_biggrin.gif . W artykule zaproponowanym przez Redakcję wyczytałem,że do takiej oczyszczalni potrzebna jest powierzchnia 5-7m2/na mieszkańca, czyli dla 6 osobowej rodziny będzie się to wahać w granicy 30-42 m2-to sporo moim zdaniem



około 50m? to na tym można duży dom postawić.icon_sad.gif
Link do komentarza
Niezłe plany icon_wink.gif - gratuluję icon_biggrin.gif
Obawiam się że w takiej sytuacji wyjścia są dwa - albo powiększyć oczyszczalnię albo podłączyć się do sieci miejskiej /gminnej - i wybudować szambo przy domu (i/lub częściej je opróżnać).
Tylko - mówiąc szczerze nie lubię takiego gdybania .
Albo widzimy że mamy realne możliwości i dobrym wyjściem byłoby poniesienie pewnych nakładów i wybudowanie oczyszczalni albo decydujemy się na szambo lub podłączenie do istniejącej sieci.
Wydatek na opisywana oczyszczalnię jest jednorazowy.
Za korzystanie z sieci lub szamba trzeba płacić (wywóz)- sporo choć na raty .
Wybór należy do nas.
Ja jestem tym zainteresowany przewidując z góry zwiększone zapotrzebowanie (z 4 do 7 osób) i chciałbym sprawdzić wszelkie możliwe za i przeciw temu rozwiązaniu.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
Szukałem dalej i znalazłem w BD https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/wellness

Z drugiej jednak strony trzcina tworzy malownicze skupisko roślin, mile widziane niemal w każdym ogrodzie. Innym ograniczeniem jest to, że zakładaną efektywność redukcji zanieczyszczeń oczyszczalnia osiąga dopiero po 2-3 latach. Ponadto zimą jej efektywność obniża się o 10-20%, co musi zostać uwzględnione przy obliczaniu jej powierzchni.


Jak ktoś nie uwzględni, to ma kłopoty.
Link do komentarza
Witam. Zastanawiam się nad zainstalowaniem takiej oczyszczalni. Z tego co tu przeczytałem wszyscy bazują na artykułach z neta a mnie interesuje opinia kogoś kto taką posiada... interesuje mnie 1) koszt inwestycji (filtr ok40m^2), jak drogie są i gdzie można dopaść sadzonki trzciny 2) koszt projektu ewentualnie namiary na jakąś firmę najlepiej z małopolski 3. Jakie dokumenty trzeba złożyć w gminie i czy są jakies problemy z pozwoleniem 3. i najważniejsze icon_smile.gif czy to przypadkiem nie śmierdzi ? a jak tak to w jakiej odległości wyczuwalne są zapachy. Bardzo proszę nie wysyłajcie linków z artykułami bo juz wszystko przeczytałem. interesuje mnie opinia kogoś kto taką oczyszczalnię posiada.
Pozdrawiam Tomek.
Link do komentarza
narazie nie wiem co sądzić icon_biggrin.gif plan mam taki. w tym roku dwa uszczelnione zbiorniki z kręgów, na wiosnę (albo jeszcze w tym roku) poletko ok 40m^2 , wykopię dołek, wyłożę folią, nawale piachu i żwiru, powtykam wierzbe i zobaczymy czy to działa icon_biggrin.gif jak tak to pomyślę nad legalizacją icon_smile.gif dzwoniłem do jednej firmy która zajmuje się oczyszczalniami ogrodowymi (sadzą kwiatki i jakieś roślinki na żwirze) i za sam projekt dla małej oczyszczalni około 2000 za projekt dla większej (jak w moim przypadku gdy jest to dom wypoczynkowy) 5000... w koszt wliczone obliczenia, podpisik osoby uprawnionej i dokumentacja. eh... dodatkowo facet powiedział że 5m^2 powierzchni oczyszczalni trzeba na jedną osobę :/ zakładam że szambo i tak będzie opróżniane powiedzmy raz w roku, a woda się będzie przesączać przez korzenie.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
cześć.
Jakoś tak w I połowie roku przeczytałam artykuł w "Weranda-Country" nt. oczyszczalni roślinnych. Był to wywiad z twórcą i użytkownikiem takiej oczyszczalni (w Bieszczadach). Poczytałam sobie na ten temat i wydaje mi się, że jak działa tak, jak to jest przedstawione i jak hmm... zapewniają, to jest po prostu idealna sprawa. Moja ekologiczna dusza jest jak najbardziej "za", ale pewnie zanim się zdecyduję, może uda mi się zobaczyć i "powachać" ową oczyszczalnię "na żywo". Jak na razie nie mam żadnej "porodówki", bo tak jak Tomek 1984 mam szambo... ale mam taką oczyszczalnię roślinną w moich zamierzeniach za około 2-3 lata. Podobno faktycznie można coś "uszczknąć" na takie zamierzenie z funduszy ekologicznych, ale nie każda gmina ma takie fundusze. Acha, koniecznie jeszcze trzeba sprawdzić, czy w danej gminie jest dopuszczalna budowa oczyszczalni. Pytałam się o taką oczyszczalnię "u źródła" (na stronie jest do wypełnienia ankieta i oddzwaniają, a nawet robią bezpłatne założenia i wycenę materiałów) - więc na moje potrzeby projekt kosztuje 1200 pln netto, a realizacja oczyszczalni około 7200 pln netto (chyba trochę jednak zawyżona znając ceny w sklepach typu hipermarkety budowlane). Podaję więc stronkę dla Super B.. ciekawa jestem strasznie, co powiesz na ten temat.. http://oczyszczalnieogrodowe.pl/?modulename=oczyszczalnia
Z zaciekawieniem będę śledzić temat icon_smile.gif Pozdrawiam
(hmm... swoją drogą, czy Tomek też myśli właśnie o tym systemie oczyszczania czy o czymś innym???)
Link do komentarza
ask no tam właśnie dzwoniłem i nieco mnie koszty samego projektu przeraziły icon_neutral.gif w moim przypadku kwiatki i inne upięknienia odpadają bo planuje zrobić to za domem a nie w ramach ogródka więc nie widzę konieczności wydawania sporych pieniędzy na jakieś specjalne roślinki które prawdopodobnie trzeba by było pielęgnować itd.... Ale przyznam że wygląda to ładnie icon_smile.gif co do linków to podaję kilka :
http://www.ekofil.gdynia.pl/Oczyszczalnie_...i_dunskiej.html
http://www.ekofil.gdynia.pl/Oczyszczalnie_trzcinowe.html (tu są jakieś zdjęcia) trochę zdjęć można znaleźć w googlach po wpisaniu "oczyszczalnia trzcinowa" albo "oczyszczalnia wierzbowa"
http://www.muratordom.pl/instalacje/oczysz...a,6408_2368.htm
http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72077,2863193.html
http://www.chem.uw.edu.pl/people/AMyslinsk...3/korzenie.html
jeszcze jest jeden mały problem icon_biggrin.gif skąd wziąść tą trzcinę. Nie wiem czy taka wyrwana z jeziora będzie chciała rosnąć i tak samo nie bardzo wiem czy kawałki wierzby która rośnie za domem zamiast tej energetycznej (a może to to samo tylko nazwa marketingowa? ) spełnią swoją rolę icon_sad.gif tak czy siak na razie przebudowa szamba a na wiosnę oczyszczalnia "samoróbka" . Chyba że do tego czasu ktoś mnie zniechęci icon_wink.gif pozdrawiam.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Ja zrezygnowałam z trzcinówki z tego powodu ze w końcu działka też cos zawsze kosztuje a tego nikt nie liczy.
Poza tym kumpela zajmująca się biologią trzcinówek zawodowo wyjasnila mi, że oczyszczanie odbywa się w złożu bakteryjnym tworzącym się wokół korzeni roślin. czyli po prostu mam kawałek działki zarezerwowany na krzaczory, do których odpływają moje nieczystości. to w zasadzie moge po prostu chodzić w krzaki za potrzebą i bedzie to samo.
Nie wierzę również w teorie że to działa zimą bo jak wiadomo projektowo przyjmuje się 1,5 metra głębokość przemarzania gleby, a na północy jeszcze więcej.
Ta kumpela powiedziała mi również że ten system najlepiej działa po kilku, nawet kilkunastu latach ( musi się wytworzyć system korzeniowy)
ja się raczej na to nie piszę.
Mam również małe dziecko, które może wpaść do tej sadzawki .
Po przejrzeniu ofert podoba mi się ta (potrzebuję na 8 osób)
http://ecokube.pl/?cat=89
czy ktos mial do czynienia z tą firmą? rekomendacje? najlepiej w pobliżu Krakowa?
pozdrawiam
Ela





Cytat

około 50m? to na tym można duży dom postawić.icon_sad.gif


Link do komentarza
Witam wszystkich serdecznie.Tak sięzłożyło że trafiłem tu przez przypadek ,a że temat oczyszczalni korzeniowej mnie ,a właściwie nas dotyczy ,bo będziemy budować w kilku.Więc dokumentację robi nam Ośrodek badawczo rozwojowy z Tylicza koszt ok 500 zł od domu plus dojazd.już wstępne dokumentacje mamy więc kwestia zgłoszenia w urzędzie gminy a potem w starostwie,aby po miesiącu jak nie będzie zastrzeżeń można ruszać z budową.Orientacyjny koszt w zależności od rodzaju[kaskadowa tańsza, poletkowa droższa -pospuła +piasek itp] Poletkowa bo akurat taką ja planuję robić będzie mnie kosztować w granicach 1300-1600zł.wykonanie samego poletka -folia + pospóła+ żwir+ kamień+rury -.Wziązku z tym że robimy to w kilku koszty się rozkładają na 5 gospodarstw.Budowa systemem gospodarczym.

Dlaczego korzeniówka:przedewszyskim brak stałych kosztów utrzymania jakie sa przy biologiczno -mechanicznych,jest to w zasadzie oczyszczalnia bezobsługowa.W oczyszczalniach b/m trzeba się liczyć ze wzrostem zużycia energii el.W zasadzie jest to zużycie en.el takie jakby świeciła się bez przerwy żarówka 60watowa non-stop.Druga rzecz to każde wyłączenie prądu powoduje zamieranie bakterii tlenowych przez co trzeba je czyli czszepy tych bakterii kupować,problemem są różnego rodzaju środki myjące,żadnych ACE Domestosy czy inne cholerstwa chlorowe czy tym podobne.
Troszkę się rozpisałem,może i bez składu i ładu ale może chociaż troszkę pomogę,tym bardziej jak czytam ile sobie biorą za projekty.przepraszam za błędy i interpunkcję.POzdrawiam
Link do komentarza
Cieszę się ze mnie nie przeklinacie.Mam takie jedno pytanko? ,a mianowicie czy wyrażacie zgodę nato abym robił fotograficzną dokumentację w trakcie wykonywanych prac ,tak mojej poletkowej jak i kolegow którzy robią kaskadowe i próbował zamieszczać owe zdjęcia na forum.Myślę że nastąpi to jak tylko da się wjechać koparką na działki bo jak narazie w gminie formalności poszły dosyć gładko ,no poza zdziwieniem że korzeniówka ,a nie biologiczna którą to preferuje pan Wójt i jego dworzanki,teraz jescze starostwo,musimy czekać miesiąc.pozdrawiam.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 lata temu...
Warto pamiętać, że same rośliny nie zlikwidują nam fosforanów i innych zanieczyszczeń w 100%. Wypływająca na końcu "oczyszczona woda" zasila nam oczko wodne lub stawik i jest przyczyną masowego wzrostu glonów. Warto zainwestować w mieszanki filtracyjne nowej generacji np. Biochalix lub zagraniczny Polonite. U nas dalej do takich oczyszczalni hydrobotanicznych sypie się bezwartościowy zwykły żwir.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Albo spacery boso, albo kostrzewa.  Po tej pracy w upalną noc położyłabyś się na tym mchu,  jak na dywanie i patrzyła w gwiazdy, a tak lipa ta  kostrzewa będzie włazić ci w oczy, uszy i w coś tam jeszcze.
    • Ja nie narzekam nawet miłość to bezcenny dar.
    • Według mnie te panele już na tyle napuchły, że lada moment je po prostu rozsadzi. W rodzinnym domu ojciec za dokładnie parkiet ułożył, taki gruby z 15mm klepki są, z tego co mówił nie zrobił w ogóle, albo za małą dylatację przy ścianie, przynajmniej dwie ściany rozsadziło i przesunięte są kilka centymetrów nad podłogą w głąb kilka mm. Podobnie teściowej za dobry fachowiec, bo też za dokładnie położył panele na ścianach i na suficie, była wtedy zima i teściowa wywiesiła pranie, na następny dzień panele na suficie wydęło o 5cm. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • U mnie odwrotnie, bo ja kupiłem 300L ziemi, perlit i specjalnie zostawiłem dziury w pustakach pod kostrzewę, ale rośnie zacnie, a mech rozsiewa się sam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Pamiętam jak raz w Krynicy się zatrzymaliśmy, obok głównej drogi były tory i całe te tory kolejowe były zarośnięte takim, tylko 10cm mchem, chodziło się jak po dywanie, a ten mech się nie łamał, tylko podnosił spowrotem. Mega mi się to wtedy podobało.
    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...