Skocz do zawartości

Sąsiad złe zamontowana bateria od wody


krily

Recommended Posts

Sąsiad ma źle zamontowana baterie od wody przez co ja w mieszkaniu w (salonie )słyszę jak kąpią się . Mają małe dzieci więc bardzo często używaja prysznica . Szum jest naprawdę duży i trwa czasem po 20 minut. Zgłosiłem ten fakt administracji i również stwierdzili że to nie jest normalne. Konserwator stwierdził że mają źle zamontowana baterie. Niestety sąsiad aby naprawić usterke musiałby by kuc więc marne szanse aby naprawił. Co radzicie , iść do sądu czy co mam zrobić ?

Link do komentarza
12 godzin temu, krily napisał:

po co trolujesz?

 

Z wikipedii wynika, że nadużywasz słowa:

Cytat

obraz.thumb.png.434346a45b1c0b6de262c3b3af0240bc.png

  

A co do meritum - powodem szumu nie jest ZA GŁĘBOKIEGO zamontowania baterii, a co najwyżej rurek, doprowadzających wodę do baterii... i błędem pewnie jest to, że rurki nie mają otuliny, przez co ściana "gra" razem z rurkami... A głównym powodem jest grubość ściany działowej pomiędzy mieszkaniami i materiał tej ściany... a jeszcze główniejszym - projekt budynku, który nie przewidywał oddziaływania pomieszczeń, sąsiadujących przez ścianę...

 

 Pójście do sądu nic nie da... Nawet jeśli sąsiad będzie zobligowany do działań, to przecież nie ma możliwości przeniesienia łazienki w inne miejsce... co najwyżej założy otuliny ( co najwyżej o kilka decybeli zmniejszy szum)...

 

Napisz z czego jest ta dzieląca Was ściana... jak z grubsza wygląda układ pomieszczeń  w krytycznym miejscu... ile lat ma budynek...

 

To są uroki zamieszkiwania w wielomieszkaniowych budynkach :zalamka::bezradny:

Link do komentarza

Sama bateria potrafi nieźle "grać", jak ma nieodpowiednie uszczelki... ale wtedy piszczy, warczy... a tutaj "tylko" szumi...

A teraz jedynym wyjściem jest głośna muzyka w czasie kąpieli u sąsiada, albo trzeba

55 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

postawić ściankę izolującą akustycznie

 

Link do komentarza
Dnia 6.03.2021 o 21:08, krily napisał:

Sąsiad ma źle zamontowana baterie od wody przez co ja w mieszkaniu w (salonie )słyszę jak kąpią się . Mają małe dzieci więc bardzo często używaja prysznica . Szum jest naprawdę duży i trwa czasem po 20 minut. Zgłosiłem ten fakt administracji i również stwierdzili że to nie jest normalne. Konserwator stwierdził że mają źle zamontowana baterie. Niestety sąsiad aby naprawić usterke musiałby by kuc więc marne szanse aby naprawił. Co radzicie , iść do sądu czy co mam zrobić ?

 

Niestety, w mieszkaniach w bloku to dość częsty problem, zwłaszcza jak łazienka sąsiaduje z sypialnią lub salonem. Ściany i stropy są tak akustyczne, że "głośni" sąsiedzi mogą uprzykrzyć życie.

Tak jak radził nasz ekspert - jedyne wyjście to izolacja akustyczna istniejącej ściany.

Można to zrobić samodzielnie, wg instrukcji w tym artykule.

 

https://budujemydom.pl/budowlane-abc/budowa-krok-po-kroku/a/23290-skuteczna-izolacja-akustyczna-pomieszczen-krok-po-kroku

 

Link do komentarza
  • 2 lata temu...

Cześć, daj znać czy rozwiązałeś problem, sam aktualnie toczę walkę z sąsiadem(aktualnie sprawa w nadzorze budowlanym)
- widzę że zgłosiłeś sprawę do dewelopera, pozyskaj od nich jakieś potwierdzenie z tej wizji lokalnej.

- zgłoś sprawę do nadzoru budowlanego można się powołać na:
rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie(par.325.par.326,par.327)
instrukcja użytkowania lokalu mieszkalnego jeśli jest tam zapis o zakazie wkuwania
dołącz nagrania do wniosku

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Dnia 17.12.2023 o 22:04, Mat1992 napisał:

Cześć, daj znać czy rozwiązałeś problem, sam aktualnie toczę walkę z sąsiadem(aktualnie sprawa w nadzorze budowlanym)
- widzę że zgłosiłeś sprawę do dewelopera, pozyskaj od nich jakieś potwierdzenie z tej wizji lokalnej.

- zgłoś sprawę do nadzoru budowlanego można się powołać na:
rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie(par.325.par.326,par.327)
instrukcja użytkowania lokalu mieszkalnego jeśli jest tam zapis o zakazie wkuwania
dołącz nagrania do wniosku

Cześć, dasz znać jak sytuacja i jakie kroki podjąłeś w temacie?

U nas sąsiad wkuł rury do baterii podtynkowej do umywalki i do prysznica. Ściana jest cienka, bo 18 cm, więc hałas jest ogromny, rozchodzi się na całe mieszkanie. Problemu by nie było, gdyby łazienka jego sąsiadowała z naszą łazienką, a niestety sąsiaduje z naszym salonem. N

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Dnia 29.02.2024 o 21:33, Gosia333 napisał:

Cześć, dasz znać jak sytuacja i jakie kroki podjąłeś w temacie?

U nas sąsiad wkuł rury do baterii podtynkowej do umywalki i do prysznica. Ściana jest cienka, bo 18 cm, więc hałas jest ogromny, rozchodzi się na całe mieszkanie. Problemu by nie było, gdyby łazienka jego sąsiadowała z naszą łazienką, a niestety sąsiaduje z naszym salonem. N


kroki jakie wykonałem:
- jak masz możliwość wejścia do sąsiadów i wykonania fotek łazienki to byłoby przydatne ale nie konieczne
- zgłosiłem sprawę do dewelopera jako reklamacje
- deweloper przekazał sprawę zarządcy
- ustalane było czy była zgoda na takie przeróbki
- była wizja lokalna zarządcy (wiadomo że potwierdziło się że rury są w ścianie)
- zarządca po wizji nakazał sąsiadce przywrócić ściany do stanu pierwotnego (sąsiadów zlali temat)
- zgłosiłem zgłosiłem sprawę do Nadzoru budowlanego przez Epuap
- nadzór wykonał wizje lokalną u sąsiadki oczywiście potwierdziło się wkucie
- wykonałem na własną rękę jeszcze ekspertyzę/orzeczenie techniczne  ściany które wykazało że masa ściany jest za mała(rzeczoznawca budowlany)

- był sprawdzane projekty czy ktoś czasem nie zezwolił na zmianę usytuowania rur itd.

- Nadzór przesłuchiwał również budowlańca który wykonywał prace remontowe u sąsiadów.

z tego co wiem w PINB'ach takich spraw zaczyna przybywać właściwie są zalewani tego typu sprawami.

u nas ludzie dopiero zaczynają dochodzić swoich praw jeśli chodzi o sprawy akustyki we własnych mieszkaniach, mój brat który jest inżynierem budownictwa w Niemczech mówi że tam akustyka to bardzo poważny temat i nie wmawia się lodżia takich głupot jak to że mogli sobie wybudować dom, Ogólnie na forach u nas opisując takie sprawy możemy napotkać tylko i wyłącznie hejt.

powołałem się na:
- Co do zasady w obiektach wielorodzinnych obowiązuje zakaz pogarszania akustyki już po wybudowaniu budynku mieszkalnego.
- instrukcji użytkowania lokalu(w regulaminie mamy wpisane że jest zakaz wkuwania) oraz na:
rt. 5.pkt 1 Ustawy Prawo Budowlane
a w szczególności rozdział IX Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia
2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie i stanowią wadę trwałą w tej części obiektu. Zgodnie z § 323. 1 W.T . Budynek
i urządzenia z nim związane powinny być zaprojektowane i wykonane w taki sposób, aby poziom hałasu, na
który będą narażeni użytkownicy lub ludzie znajdujący się w ich sąsiedztwie, nie stanowił zagrożenia dla ich
zdrowia, a także umożliwiał im pracę, odpoczynek i sen w zadowalających warunkach.


PS:staram się aktualizować temat na forach aby pomóc innym jak sobie z tym radzić.
mogę powiedzieć tylko tyle że na pewno nie odpuszczę nawet jakby to miało trwać jeszcze 5 lat ;)

Edytowano przez Mat1992
zmiany estetyczne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

PINB nie jest od tego

obecnie Projektant, na projekcie, wskazuje gdzie można wkuć a gdzie nie, i to tylko ze względu na aku, a nie na estetykę lub widzimisie inwestora;

odnośnie hałasu zgłaszać należy do Sanepidu, w formie skargi, inaczej nie reagują!

Link do komentarza
Dnia 28.12.2024 o 13:49, Mat1992 napisał:


kroki jakie wykonałem:
- jak masz możliwość wejścia do sąsiadów i wykonania fotek łazienki to byłoby przydatne ale nie konieczne
- zgłosiłem sprawę do dewelopera jako reklamacje
- deweloper przekazał sprawę zarządcy
- ustalane było czy była zgoda na takie przeróbki
- była wizja lokalna zarządcy (wiadomo że potwierdziło się że rury są w ścianie)
- zarządca po wizji nakazał sąsiadce przywrócić ściany do stanu pierwotnego (sąsiadów zlali temat)
- zgłosiłem zgłosiłem sprawę do Nadzoru budowlanego przez Epuap
- nadzór wykonał wizje lokalną u sąsiadki oczywiście potwierdziło się wkucie
- wykonałem na własną rękę jeszcze ekspertyzę/orzeczenie techniczne  ściany które wykazało że masa ściany jest za mała(rzeczoznawca budowlany)

- był sprawdzane projekty czy ktoś czasem nie zezwolił na zmianę usytuowania rur itd.

- Nadzór przesłuchiwał również budowlańca który wykonywał prace remontowe u sąsiadów.

z tego co wiem w PINB'ach takich spraw zaczyna przybywać właściwie są zalewani tego typu sprawami.

u nas ludzie dopiero zaczynają dochodzić swoich praw jeśli chodzi o sprawy akustyki we własnych mieszkaniach, mój brat który jest inżynierem budownictwa w Niemczech mówi że tam akustyka to bardzo poważny temat i nie wmawia się lodżia takich głupot jak to że mogli sobie wybudować dom, Ogólnie na forach u nas opisując takie sprawy możemy napotkać tylko i wyłącznie hejt.

powołałem się na:
- Co do zasady w obiektach wielorodzinnych obowiązuje zakaz pogarszania akustyki już po wybudowaniu budynku mieszkalnego.
- instrukcji użytkowania lokalu(w regulaminie mamy wpisane że jest zakaz wkuwania) oraz na:
rt. 5.pkt 1 Ustawy Prawo Budowlane
a w szczególności rozdział IX Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia
2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie i stanowią wadę trwałą w tej części obiektu. Zgodnie z § 323. 1 W.T . Budynek
i urządzenia z nim związane powinny być zaprojektowane i wykonane w taki sposób, aby poziom hałasu, na
który będą narażeni użytkownicy lub ludzie znajdujący się w ich sąsiedztwie, nie stanowił zagrożenia dla ich
zdrowia, a także umożliwiał im pracę, odpoczynek i sen w zadowalających warunkach.


PS:staram się aktualizować temat na forach aby pomóc innym jak sobie z tym radzić.
mogę powiedzieć tylko tyle że na pewno nie odpuszczę nawet jakby to miało trwać jeszcze 5 lat ;)

 

A to na jakim etapie jesteś? Po przeprowadzonej kontroli PINB dostałeś decyzję o tym, że sąsiad ma przywrócić do stanu pierwotnego? Czy się odwołał od decyzji? Ile mniej więcej czekałeś na działania ze strony PINB?

Edytowano przez Gosia333 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Mam problem z sąsiadem, który całkowicie zamyka się na problem hałasu. Udało mi się potwierdzić, że hałas podczas mycia się dochodzi z jego mieszkania, mam świadka w postaci technika naszego budynku, nagrania i pomiar hałasu 52db.

Sąsiad nie zgadza się na wizję lokalną, technik mówi, że ciężko będzie rozwiązać ten problem jeśli on nie chce współpracować. Administracja rozkłada rece. Jak pokierować sprawę dalej ? Chce załatwić sprawę polubownie, ale sąsiad nie chce słuchać i twierdzi, że robię problem, haha..

Link do komentarza
1 godzinę temu, Sławomir napisał:

robisz problem

Wiesz, jeśli rodzina sąsiada jest siedmioosobowa, to, przy piątej, czy szóstej  kąpiącej się osobie - a szczególnie dziewczynie, czy wręcz PANIENCE - to te dźwięki mogą w końcu wkurzyć, jak się chce spać... a tu raniutko trzeba wstać:wallbash: 

:icon_mrgreen:

 

Ja mam sąsiada-buca piętro  wyżej, który po terakocie przesuwa stół i krzesła... już kupiłem i dałem mu podkładki filcowe samoprzylepne, a on je gdzieś na półkę odłożył...

Sąsiadka zza ściany - skądinąd  piękna laseczka, aż miło popatrzeć:/ - popołudniami skakała na skakance... dwie sesje po pół godziny z małą przerwą... z rok może... do czasu, aż sąsiadce z niższego piętra urodziło się maleństwo i po  "uprzejmej" prośbie taty maleństwa zarzuciła te ćwiczenia... brak ćwiczeń nie wpłynął na sylwetkę sąsiadki zza ściany :yahoo:

I co zrobisz, jak nic nie zrobisz...

Link do komentarza
10 godzin temu, Sasiad_buc napisał:

Mam problem z sąsiadem, który całkowicie zamyka się na problem hałasu. Udało mi się potwierdzić, że hałas podczas mycia się dochodzi z jego mieszkania, mam świadka w postaci technika naszego budynku, nagrania i pomiar hałasu 52db.

Sąsiad nie zgadza się na wizję lokalną, technik mówi, że ciężko będzie rozwiązać ten problem jeśli on nie chce współpracować. Administracja rozkłada rece. Jak pokierować sprawę dalej ? Chce załatwić sprawę polubownie, ale sąsiad nie chce słuchać i twierdzi, że robię problem, haha..


jeśli sąsiad nie chce współpracować to zostaje Ci nadzór budowlany i / lub sanepid, sąsiad musi ich wpuścić , na 100% liczy że odpuścisz temat
jak u was rury były  zostawione przez dewelopera ? przy ścianie ?  w wniosku podaj dane zarządcy nadzór skontaktuje się z nimi o projekt itd, czy były zgodny na zmiany itd.
podaj również dane dewelopera.
Czy macie w regulaminie że jest zakaz wkuwania,jeśli tak to dołącz go do wniosku.

jeśli dźwięki "szumy wody" które przenikają z lokalu sąsiada do twojego dochodzą do 52 decybeli to grubo...w takich warunkach nie jesteś w stanie wypocząć.

zerknij też tutaj jest parę osób z tym samym problemem:
https://forum.murator.pl/topic/263975-wkuwanie-rur-w-ścianę-mieszkanie-w-nowym-bloku/page/2/

Link do komentarza
Dnia 18.02.2025 o 13:10, Sławomir napisał:

infografika-haas.thumb.png.693a4a83f70ff8ee1699fa3ce25b6b3f.png

 

Napisałeś, że przeszkadza Ci dźwięk, który nie można uznać za hałas.

Sąsiad ma rację, robisz problem :icon_rolleyes:

 

Panie Sławomirze, faktycznie, robię problem.. bo przeszkadza mi, że kiedy muszę się skupić, albo chce spać, ktoś generuje dźwięki, które nie pozwalają na to. Bije się w pierś 

Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...


oficjalnie jest decyzja która nakazuje przywrócenie ścian do stanu pierwotnego.
czas na wykonanie 3 miesiące.

dodam że orzeczenie techniczne które wykonywał dla mnie konstruktor budowlany
było wiele razy cytowane w uzasadnieniu poniższej decyzji, sadze nawet że
odegrało tu kluczową role.

decyzja.png.222975ddacffb3b55599a03d5257ee25.png


plus warto wiedzieć :
 

decyzja_2.png

Edytowano przez Mat1992 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

czyli opinia, w obiegu prawnym nie ma orzeczenia technicznego, no chyba, że to rzeczoznawca i jest to wtedy ekspertyza, pojęcie używane, ale chyba też bez definicji

albo to jest ocena zgodnie z definicją uprawnień osób posiadających takowe i będących w korporacji darmozjadów, vel w PIIB

Link do komentarza
2 minuty temu, aru napisał:

czyli opinia, w obiegu prawnym nie ma orzeczenia technicznego, no chyba, że to rzeczoznawca i jest to wtedy ekspertyza, pojęcie używane, ale chyba też bez definicji


Pan który wykonywał to orzeczenie jest również rzeczoznawcą budowlanym w specjalności konstrukcyjno-budowlanej.

Link do komentarza
9 minut temu, aru napisał:

cóż, to ekspertyza, nie decyzja (dodam - administracyjna)

więc pomimo, że brzmi to groźnie tj "nakazuję", to pan rzeczoznawca może sobie nakazywać, a sąsiad takie nakazy olać jak się uprze :bezradny:

z ciekawości - jakie dowody?


źle mnie zrozumiałeś decyzja o nakazaniu jest od Dyrektora powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego i jest to screen/scan z listu z PINBU.

ekspertyzy w ogóle nie załączyłem tutaj(jedynie spis treści).

Edytowano przez Mat1992
edit (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
3 godziny temu, Mat1992 napisał:

ogólnie ma on 6 stron, i jest w nim napisane co i jak mają zrobić i to pod nadzorem kogoś z uprawnieniami.

A jak nawet zrobią i nie zmniejszy to tego hałasu, kto im zapłaci wtedy rekompensatę?

 

 Ze względu na trend  instalowania odpływów liniowych, czyli kabin prysznicowych bez brodzika, oraz dużych deszczownic, które  generują większy hałas podczas kąpieli.

 

Kto  ich  zmusi do montażu zwykłej  kabiny z brodzikiem akrylowym, zamontowania małej słuchawki prysznicowej i  zmniejszania strumienia wody w trakcie kąpieli?   

 

 

Redukcja hałasu w przypadku kabin prysznicowych z odpływami liniowymi i dużymi deszczownicami, zwłaszcza jeśli zależy nam na komforcie użytkowania łazienki. 

 

Izolacja akustyczna podłogi:

Podczas montażu odpływu liniowego warto zastosować maty wygłuszające lub specjalne pianki akustyczne pod warstwą wylewki. Materiały te tłumią dźwięki uderzającej o posadzkę wody.

Jeśli podłoga jest już wykończona, można rozważyć dodanie cienkiej warstwy izolacyjnej pod płytkami (np. maty korkowe), choć wymaga to większego remontu.

 

Wybór odpowiedniej deszczownicy:

Niektóre modele deszczownic są zaprojektowane z myślą o cichszym przepływie wody – warto szukać takich z systemami redukcji szumu lub mniejszymi otworami, które rozpraszają strumień.

Regulacja ciśnienia wody za pomocą zaworu może również zmniejszyć hałas – zbyt wysokie ciśnienie często potęguje dźwięk.

 

Modyfikacja odpływu liniowego:

Odpływy liniowe mogą generować hałas, gdy woda uderza bezpośrednio w metalowe elementy. Rozwiązaniem jest instalacja syfonu z wkładką tłumiącą lub pokrycie okolic odpływu materiałem absorbującym dźwięk.

Regularne czyszczenie odpływu zapobiega turbulencjom wody, które mogą zwiększać hałas.

 

Ściany i otoczenie:

Jeśli łazienka ma twarde, odbijające dźwięk powierzchnie (np. płytki ceramiczne), warto rozważyć dodanie elementów wygłuszających, jak panele akustyczne w mniej eksponowanych miejscach.

Ściany można wyłożyć materiałem o lepszej izolacyjności akustycznej.

 

Pianka lub dyfuzor na deszczownicy:

Niektóre deszczownice można wyposażyć w nakładki rozpraszające strumień wody, co zmniejsza siłę uderzenia o podłoże i tym samym redukuje hałas.

 

 

 

 

 

:bezradny:

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 21.03.2025 o 00:11, animus napisał:

A jak nawet zrobią i nie zmniejszy to tego hałasu, kto im zapłaci wtedy rekompensatę?

 

 Ze względu na trend  instalowania odpływów liniowych, czyli kabin prysznicowych bez brodzika, oraz dużych deszczownic, które  generują większy hałas podczas kąpieli.

 

Kto  ich  zmusi do montażu zwykłej  kabiny z brodzikiem akrylowym, zamontowania małej słuchawki prysznicowej i  zmniejszania strumienia wody w trakcie kąpieli?   

 

 

 


- jeśli przywrócą ściany do stanu pierwotnego, wtedy będzie to zgodne z projektem wykonawczym również wtedy masa ściany będzie miała odpowiednią masę czyli min 300kg/m2 która jest wymagana do zachowania odpowiednich parametrów akustycznych.
- nikt nie każe im zmieniać żadnej kabiny
- nie mają odpływu liniowego
- żadne prace nie mogą doprowadzić do pogorszenia akustyki w budynkach wielorodzinnych, samo pocienienie ściany i zmniejszenie jej masy (stwierdzono to na podstawie przesłuchania osoby wykonującej remont u sąsiadów oraz użytych materiałów i techniki wykonania wkuć że taka sytuacja miała właśnie miejsce - byłem również na tym przesłuchaniu)

Edytowano przez Mat1992
edit (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
13 godzin temu, Mat1992 napisał:


- jeśli przywrócą ściany do stanu pierwotnego, wtedy będzie to zgodne z projektem wykonawczym również wtedy masa ściany będzie miała odpowiednią masę czyli min 300kg/m2 która jest wymagana do zachowania odpowiednich parametrów akustycznych.

 

Ściana z betonu o masie 300 kg/m² może osiągać izolacyjność akustyczną na poziomie 50-55 dB.

 

Więc niczego to raczej nie zmieni jeżeli wykonano pomiar i wyszło np.

Dnia 18.02.2025 o 12:00, Sasiad_buc napisał:

 pomiar hałasu 52db.

 

Jak masz wyczulony słuch, to warto też zastanowić się nad tą propozycją.

Dnia 8.03.2021 o 08:43, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Jak przeszkadza hałas, to postawić ściankę izolującą akustycznie od sąsiada.. 

 

Link do komentarza
26 minut temu, animus napisał:

 

Ściana z betonu o masie 300 kg/m² może osiągać izolacyjność akustyczną na poziomie 50-55 dB.

 

Więc niczego to raczej nie zmieni jeżeli wykonano pomiar i wyszło np.

 

 


ale jakim cudem wyciągniecie rur z mojej/naszej wspólnej ściany ma nie poprawić akustyki skoro wyciągną :
- rurę z wodą ciepła prysznic

- rurę z wodą zimną prysznic
- rurę z wodą ciepła umywalka
- rurę z wodą zimną umywalka

- odpływ umywalka -32mm


rozumiem że miałeś takie przypadki i wypowiadasz się z własnego doświadczenia ?
głównie chodzi o szum wody w mojej ścianie.


chciałbym aby wypowiedział się ktoś kto ma/miał taką sytuacje i na własnej skórze przeszedł przez ten cały proces i jak powie mi że to nic nie da to wtedy uwierzę.
prostuje moje doświadczania tylko po to aby pomóc innym osobom którzy borykają się z takim problemem bo większość ludzi z różnych forum od razu mówiło mi ze PINB nawet nie weźmie takiej sprawy, od razu zakładając że nic nie zdziałasz gdzie ja konsultowałem to z biegłymi sądowymi którzy brali udział w takich sprawach i całkiem co innego się dowiedziałem niż to co spotykam na forach.


jak dla mnie może tot rwać i 5 i 10 lat jakie to ma znacznie jeśli ktoś być może będzie mieszkać w danym miejscu kolejne 50lat ? to co nie warto poprawiać sobie komfortu :D?


dodatkowo byłem pytać ludzi którzy maja te same układy i mówili że dosłownie nic nie słyszą z łazienki sąsiada.

przedściankę zrobię, jeśli sąsiedzi naprawią i efekt dalej nie będzie dla mnie zadowalający :)

Edytowano przez Mat1992
ed (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, Mat1992 napisał:


ale jakim cudem wyciągniecie rur z mojej/naszej wspólnej ściany ma nie poprawić akustyki skoro wyciągną :
- rurę z wodą ciepła prysznic

- rurę z wodą zimną prysznic
- rurę z wodą ciepła umywalka
- rurę z wodą zimną umywalka

- odpływ umywalka -32mm

A jak ty sobie poradziłeś w tej sytuacji.

Czy instalacja wodno-kanalizacyjna w Twojej łazience jest nadal zamontowana na wierzchu?

4 godziny temu, Mat1992 napisał:

rozumiem że miałeś takie przypadki i wypowiadasz się z własnego doświadczenia ?
głównie chodzi o szum wody w mojej ścianie.

Jeżeli właściciel/sąsiad po wyciągnięciu rur na zewnątrz zdecyduje się na zabudowę tych rur K/G i na to położy dopiero glazurę, kosztem pomniejszenia pomieszczenia,  wtedy może być jakiś progres.

Link do komentarza

obaj macie w zasadzie rację :D

 

PINB nie jest od eksploatacji, jeżeli nie dotyczy bezpieczeństwa użytkowania, od takich "szumów" jest SANEPID i on jest władny wydać decyzję; być może dalsza ścieżka prowadzi przez PINB, a ta kończy się w sądzie; czy decyzje administracyjne mogą zmusić do konkretnej reakcji? :scratching:

sądowy wyrok zapewne bardziej, chyba, że też zleją :bezradny:

 

ciągle bazuje to na "dobrej" woli drugiej strony, ugnie się, czy nie i na jakim etapie ustąpi; oczywiste sprawy ciągną się nawet nie latami, a dziesiątkami

Link do komentarza
4 godziny temu, Mat1992 napisał:

 a konsultowałem to z biegłymi sądowymi którzy brali udział w takich sprawach i całkiem co innego się dowiedziałem niż to co spotykam na forach. 

 

Żaden prawnik nie wypuści z rąk sprawy, która ma szanse ciągnąć się przez kilkanaście lat. Finansowo to dla niego jak kolejny etat...

Link do komentarza
2 godziny temu, animus napisał:

A jak ty sobie poradziłeś w tej sytuacji.

Czy instalacja wodno-kanalizacyjna w Twojej łazience jest nadal zamontowana na wierzchu?

Jeżeli właściciel/sąsiad po wyciągnięciu rur na zewnątrz zdecyduje się na zabudowę tych rur K/G i na to położy dopiero glazurę, kosztem pomniejszenia pomieszczenia,  wtedy może być jakiś progres.


w moim mieszkaniu w łazience zrobiona została przed-ścianka aby sąsiad nie słyszał szumu od nas. poza tym czytaliśmy regulamin i jasno jest napisane że jest zakaz i że pogorszy to akustykę,
nawet dla własnego komfortu aby nie słyszeć nic od sąsiada po prostu nie chcieliśmy nic wkuwać.
z tego co przekazał mi inspektor to potem taka sprawa trafia do ich działu prawnego.


PS:w ściany w które wkuli się sąsiedzi są ścianami konstrukcyjnymi

Link do komentarza
3 godziny temu, Mat1992 napisał:

PS:w ściany w które wkuli się sąsiedzi są ścianami konstrukcyjnymi

 

W przypadku budynków wielorodzinnych, jak bloki mieszkalne, naruszenie ścian nośnych dodatkowo komplikuje sytuacja, ponieważ są one częścią nieruchomości wspólnej, co wymaga zgody wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej.

 

 

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • zazwyczaj w każdym domu nad ścianą jest strop, czyż nie?
    • czy rzetelna? mam wątpliwości biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsze tematy z kwietnia i czerwca 2024
    • Dziękuję bardzo za rzetelną i konkretną odpowiedź 
    • To, co opisujesz, jest dość typowym zjawiskiem w nowych budynkach i może wynikać z naturalnego osiadania konstrukcji. W pierwszych miesiącach po wybudowaniu budynek „układa się”, co może powodować niewielkie zmiany w poziomie posadzek, zwłaszcza na styku z listwami przypodłogowymi. Jeśli pęknięcia występują głównie w garażu i kotłowni, może to być związane z różnicami w fundamentowaniu tych pomieszczeń (np. inne grubości izolacji czy podkładów). W pokojach lekkie pęknięcia mogą być skutkiem pracy podłogi – np. zmian wilgotności i rozszerzalności materiałów. Na tym etapie warto obserwować sytuację. Jeśli z czasem pojawią się większe pęknięcia ścian, nierówności w podłodze lub problemy z otwieraniem drzwi i okien, warto skonsultować się z konstruktorem. Na razie to wygląda na normalne osiadanie, ale dobrze jest monitorować zmiany.
    • Witaj! Usunięcie lub wycięcie fragmentu ściany nośnej to poważna ingerencja w konstrukcję budynku, dlatego kluczowa będzie konsultacja z konstruktorem. W pierwszej kolejności warto sprawdzić projekt budowlany, aby upewnić się, jakie obciążenia przenosi ta ściana. Jeśli ściana jest nośna, to jej usunięcie wymaga zastosowania nadproża lub stalowej belki, która przejmie obciążenie. Rozwiązanie zależy od szerokości otworu – im większy, tym solidniejsze musi być podparcie. Ważne jest też, czy nad tą ścianą znajdują się inne obciążone elementy, np. strop czy ściany piętra.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...