Skocz do zawartości

płytki na ścianie w sypialni?


Recommended Posts

Płytki imitujące drewno wyglądają naturalnie. Tapicerowane wezgłowie załatwia wszystko, czasem nawet wykończona w ten sposób może być cała ściana.

Płytki w wersji naśladującej kamień lub beton też wyglądają efektownie.

Wszystko zależy od gustu i odwagi inwestorów :).

fot. leroy merlin

664453726_leroymerlinpanel-tapicerowany-szary-jasmin-prawy-30-x-45-cmmain.thumb.jpg.83a7f02ec9c6e260cdb0e66003929ad7.jpg

fot. Opoczno

892533919_5OPOCZNO.thumb.jpg.1bb53592df59d57be4849c107096abf7.jpg

panel-tapicerowany-pastelowa-zielen-30-x-30-cm,main.jpg

Link do komentarza
5 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Płytki imitujące drewno wyglądają naturalnie

Zawsze zastanawiam się, po co naśladować drewno płytkami z czegoś tam ?. Czy nie lepsze żywe drewno?

 

Albo bliższe płytkom udawanie kamienia, betonu, czy ceramika, jako taka. Jeśli ma być ciepła, to przecież można taką "ceramiczną" ceramikę znaleźć, lub formę 'ciepłego' kamienia. 

 

Ciekawe -  jaki byłby sens wizualny boazerii drewnianej udającej beton??? (a przecież to coś analogicznego).

Jedyny plus "płytki udającej  drewno" to chyba łatwość mycia. 

 

Link do komentarza
8 godzin temu, podczytywacz napisał:

Ten "zimny" materiał nie jest zimny optycznie... Na pierwszy rzut oka wygląda jak "ciepłe" drewno...

 

8 godzin temu, podczytywacz napisał:

Samo wezgłowie łóżka można wykonać z ciepłych materiałów, np. tapicerowanych paneli...

 

 

Bo przecież:

 

8 godzin temu, podczytywacz napisał:

Ściana sama w sobie też jest zimna...

 

obraz.png.98c7cc50055166dcfeb855285cb98ba0.png

Link do komentarza
Dnia 29.01.2021 o 23:25, podczytywacz napisał:

No to dotknij gołymi plecami, czy tą częścią ciała, która straciła grzeczną nazwę - pięknie wymalowaną, z piękną fakturą - ściany... zimna?

 

Tylko nie pisz, że wytapetowana, czy obita pluszem - jest ciepła....

No dobrze, ale ile czasu dziennie spędzasz na ocieraniu się o scianę - w dodatku zamierzonym.

W wyglądzie chodzi głównie o wizualne wrażenie :12_slight_smile: ciepła lub zimna też

22 godziny temu, podczytywacz napisał:

A moim zdaniem, w ten sposób, na 100% nie uzyskasz założonego efektu, czyli wykończenia - ściany, czy części ściany - takiego, żeby była ona taka sama (wizualnie), jak podłoga

A po co ma być taka sama wizualnie jak podłoga???

Link do komentarza
Przed chwilą, podczytywacz napisał:

A moim zdaniem, w ten sposób, na 100% nie uzyskasz założonego efektu, czyli wykończenia - ściany, czy części ściany - takiego, żeby była ona taka sama (wizualnie), jak podłoga :bezradny:

Taka sama pewnie to ona nie będzie , chyba że 

Przed chwilą, Elfir napisał:

chyba, że podłoga też z drewna.
 

 

Pozdrawiam 

Link do komentarza

Oferta materiałów do dekoracji ścian jest tak szeroka, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Płytki na ścianie w sypialni to dość nowatorki pomysł, zwykle wykańcza się nimi kuchnię, łazienkę, pralnię. Rzadko zdobią salon czy sypialnię.

Dlaczego nie drewno lub kamień tylko ich imitacje?

Są sporo tańsze  i łatwiejsze w układaniu i eksploatacji. Możliwość wyboru wzoru, koloru, wielkości płytek też jest znacząco większa, niż w przypadku desek czy tafli kamienia. Płytki są też lżejsze od kamienia. Można je samodzielnie ułożyć.

 

Oczywiście, nie każdemu musi się to podobać, ale jako pomysł na ozdobę jest warty uwagi.

 

 

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Rzadko zdobią salon

Coraz częściej - płyty imitujące beton

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Możliwość wyboru wzoru, koloru, wielkości płytek też jest znacząco większa, niż w przypadku desek czy tafli kamienia. Płytki są też lżejsze od kamienia. Można je samodzielnie ułożyć.

Otóż to!

Link do komentarza
9 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Oczywiście, nie każdemu musi się to podobać, ale jako pomysł na ozdobę jest warty uwagi.

Wydaje mi się, że motywujące są trendy, czyli moda.

Dla wielu jest ona tak ważna, że się w niej po prostu dobrze czują, nawet jeśli coś wydaje się obiektywnie negatywne, brzydkie czy niewygodne.

Życie :12_slight_smile:

 

Gorzej jak się zmienia - le dzięki temu interes się kręci.

 

dygresja:

Kiedyś była moda na mini. Potem na midi. Potem na maxi.

Nie dało się przejść bezinwestycyjnie, bo poprzedniewdzianko  było krótsze od poprzedniego.

Ciekawe - czy ta kolejność była zamierzona :yahoo:

Link do komentarza

W architekturze wnętrz, jak w każdej dziedzinie, obowiązują coraz to nowe trendy.

Moda ma to do siebie, że przemija, ale często wraca.

Ślepe pożądanie za modą nie ma sensu. Najważniejszy jest własny styl i świadomość możliwości.

Dobrze zaprojektowane i urządzone wnętrze bez nadmiaru dekoracji będzie dobrze wyglądać przez lata, bez większych inwestycji. Drobne zmiany można wprowadzać  dodatkami (zasłony, poduszki, dywan, lampa) lub np. zmieniając tylko fragment jednej ściany. Nie są to bardzo kosztowne ani uciążliwe remonty.

 

Link do komentarza
14 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Np. upodobanie do minimalizmu, czy wręcz odwrotnie gromadzenie bibelotów.

tak - znam to rozdarcie - minimalizm jest fajny, ale żal wyrzucić cokolwiek z różnych powodów, a coś nowego jest naprawdę niezbędne...

dochodzą pamiatki, podarki trafione (bo te nie - lądują w koszu) - czas płynie, tylko miejsca nie przybywa...

przywiązanie i sentyment rośnie do tych starszych sprzętów, podkreślam, wartościowych, nie modnych i przypadkowych..

ale znowu pojawia się  potrzeba niezbednego absolutnie zakupu

 

Jaka jest tedy radość, gdy można coś wywalić bez sentymentu?...i mniejszy żal, jak bez naszej winy szlag trafi coś wartościowego?....

trochę upragnionego miejsca się pojawia...i życie wydaje się być jakieś bardziej obiecujące....

 

 

A może więc lepiej kupować bez namysłu, modne czy tylko potrzebne na teraz - i wywalać na śmietnik bez żalu, robiąc miejsce na następne tymczasowe badziewie :takaemotka:

traktując mebel jak kontener???

Link do komentarza
2 godziny temu, zenek napisał:

A może więc lepiej kupować bez namysłu, modne czy tylko potrzebne na teraz - i wywalać na śmietnik bez żalu, robiąc miejsce na następne tymczasowe badziewie :takaemotka:

traktując mebel jak kontener???

Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie. To kwestia mocno indywidualna, częściowo też wyniesiona z domu rodzinnego.

Życie się nieco komplikuje jak w jednym  "lokalu" mieszkają dwie osobo o skrajnych preferencjach w tym temacie:)

Pojawia się pytanie, co i na ile jesteśmy w stanie zaakceptować, a jaki rodzaj "zbieractwa" jest nie do zniesienia. W kwestie wielkości lokalu też nie są bez znaczenia:)

 

W dobie trendu zero waste, polegającym na maksymalnym ograniczenie odpadów i kupowania nowych rzeczy, minimalizm jest jak najbardziej właściwy.

Przegląd szafy i oddanie niepotrzebnych rzeczy potrzebującym lub sprzedanie ich ma wielki sens, pod warunkiem, że za te pieniądze nie kupimy kolejnych "niezbędnych", nowych ciuchów. Sensowne wydaje się korzystanie z second hand-ów, ale nie każdego to przekonuje.

Dbanie o środowisko zawsze ma ogromny sens!

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

Przegląd szafy i oddanie niepotrzebnych rzeczy potrzebującym lub sprzedanie ich ma wielki sens, pod warunkiem, że za te pieniądze nie kupimy kolejnych "niezbędnych", nowych ciuchów. Sensowne wydaje się korzystanie z second hand-ów, ale nie każdego to przekonuje.

Dbanie o środowisko zawsze ma ogromny sens!

Umyślnie podkreśliłem słowa:

 

4 godziny temu, zenek napisał:

naprawdę niezbędne

 

4 godziny temu, zenek napisał:

podarki trafione

 

4 godziny temu, zenek napisał:

wartościowych, nie modnych i przypadkowych..

w tym kontekście kupowanie rzeczy trafionych i wartościowych zakłada ich dlugie lub bezgraniczne użytkowanie i nieusuwanie - co wypełnia też z nawiązką "dbanie o środowisko" :12_slight_smile: bo są niewymienne!

 

Przyklad?

antyk(i), albo klasowy mebel, czy choćby wyjątkowy, przedmiot artystyczny, zbiór książek ponadczasowych, inny zbiór, pamiątka rodzinna...itp

ale np. i markowy analogowy sprzęt muzyczny  :12_slight_smile:, itd...

 

I nie mam na myśli, że ktoś zbiera, kolekcjonuje - po prostu z  biegiem czasu przybywa...

Znam takie domy...

Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
21 godzin temu, HaLins napisał:

u mnie na ścianie w sypialni są cegły klinkierowe King Klinker i drugi raz na pewno wybrałbym to samo, bo ich trwałość jest dla mnie zadziwiające, niestraszne im uderzenia czy brud

Klinkier to bardzo trwały materiał. Ściany można wykończyć nie tylko cegłami, ale też znacznie cieńszymi i lżejszymi płytkami. Oba materiały oferowane są w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej, np. w modnych szarościach.

fot. Wienerberger

 

3.thumb.jpg.0addec98772d25f9c46035396a4c164a.jpg

 

4.jpg

 

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...

Szanowni Państwo,
Materiał dekoracyjny powinien być dopasowany do reszty aranżacji. Ściana za łóżkiem jest szczególnie narażona na zabrudzenia, dlatego dekoracja powinna być nie tylko elegancka, ale również trwała. Do wykończenia pozostałej powierzchni ścian rekomenduję zastosować farbę Śnieżka Plamoodporna, która pozwala na łatwe usuwanie zabrudzeń bez konieczności ponownego malowania. Szeroka paleta kolorystyczna umożliwia praktycznie dowolną aranżację.
 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie wiem czy to jest T-cap ale pełna nazwa mojej pompy to : PANASONIC AQUAREA WH-MDC05J3E5 5KW MONOBLOK. Ogrzewa dom o powierzchni 100 m. kw. plus garaż plus CWU. Dom jest dobrze ocieplony więc pompa nie zużywa wiele energii zimą ale niskie rachunki za prąd, to raczej wynik fotowoltaiki na dachu. W pokojach zimą mam temperaturę 21 st. C., dla mnie wystarczy a w garażu 15 st. C. Jak na razie pompa daje radę. Co do innych pytań, to nie pomogę bo się na tym nie znam.
    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...