Skocz do zawartości

Postrzępione płytki i szerokość fugi


maciekb92

Recommended Posts

Napisano

Witam,

Jestem na etapie remontu łazienki i mam zastrzeżenia co do jakości położonych płytek, ale niestety nie wiem do końca czy słusznie. Generalnie chodzi o szerokości otworów między płytkami oraz o jakość docinanych płytek (płytki nie są marketówkami za 50zł/m2), ponieważ są one postrzępione (zdjęciach pod spodem). Boje się, że jak pójdzie fuga to nadal będzie widać postrzępione płytki oraz że fugi będą miały widocznie różną szerokość. Czy moje obawy są słuszne? 

 

 

20210113_164119.jpg

20210113_164154.jpg

20210113_164316.jpg

20210113_164502.jpg

20210113_164519.jpg

Napisano

Możliwe, ale w mojej łazience mam podobne płytki na ścianie i podłodze i takich "efektów specjalnych" nie ma. Nie chcę się chwalić, ale w mojej łazience fugi i płytki wyglądają jak po cięciu laserowym. Fugę to można zamaskować w miejscach mokrych na styku płaszczyzn silikonem.  Poza tym widać na tych zdjęciach pewne odpryski na płytkach. No cóż -wprawny glazurnik to zamaskuje chyba.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

wprawny glazurnik

Wprawny glazurnik takiej siary nie odstawia...

Widać, że nie ma odpowiedniego sprzętu i wiedzy... Powinien teraz zrobić GRUBY narożnik z DOBREGO silikonu, umiejętnie wyprofilowany...

 

Ale to powinien zrobić WPRAWNY GLAZURNIK...

Napisano

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie płytek. Te szare płytki nie mają płaskiej powierzchni tylko mają strukturę piaskowca i Pan od płytek twierdzi, że nie da ich się dociąć na równo dlatego na gebericie wygląda to tak jak poniżej na zdjęciach. Czy to prawda, że nie da ich się na równo dociąć?

 

20210118_203237.jpg

20210118_203240.jpg

Napisano (edytowany)
29 minut temu, maciekb92 napisał:

to prawda, że nie da ich się na równo dociąć?

Totalna bzdura , dawno tak spieprzonych płytek nie widziałem.

Może i mają lekko nierówną powierzchnię te płytki ale cięcie było robione z ręki kątówką , tak też się robi ale trzeba mieć wprawę . A tu tej wprawy nijak nie widać , można było te płytki duuuużo lepiej spasować.

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Instrukcja olejowania nowego tarasu drewnianego z zastosowaniem produktów Osmo   Aby zapewnić trwałość, odporność na warunki atmosferyczne oraz estetyczny wygląd tarasu, niezbędne jest odpowiednie zabezpieczenie drewna jeszcze przed montażem. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób pracy z wykorzystaniem renomowanych produktów marki Osmo. 1. Gruntowanie – Osmo WR Aqua 4001 Wszystkie elementy drewniane – deski tarasowe i legary – gruntujemy preparatem WR Aqua 4001. Grunt aplikujemy z każdej strony, zwracając szczególną uwagę na krawędzie oraz spód desek. Po nałożeniu preparatu drewno musi schnąć przez minimum 24 godziny w suchym, przewiewnym miejscu. 2. Pierwsza warstwa Oleju Tarasowego Osmo – przed montażem Po wyschnięciu gruntu nakładamy pierwszą warstwę Oleju Tarasowego Osmo. Olej nanosimy: Z obu stron desek tarasowych (góra i dół), Na wszystkie powierzchnie legarów. Dzięki temu drewno jest zabezpieczone zarówno od strony ekspozycji, jak i od strony gruntu/wilgoci. 3. Montaż tarasu Po całkowitym wyschnięciu oleju deski i legary montujemy zgodnie z zasadami sztuki budowlanej. Prace należy prowadzić w suchych warunkach pogodowych. 4. Druga warstwa Oleju Tarasowego Osmo – po montażu Po zamontowaniu desek, na ich widoczną (górną) stronę nakładamy drugą warstwę Oleju Tarasowego Osmo. Zapewnia to pełną ochronę przed działaniem promieni UV, deszczem i śniegiem oraz nadaje drewnu piękne, naturalne wykończenie. 5. Zabezpieczenie końcówek desek – Osmo 5735 Impregnat do czoła deski Na zakończenie każdą czołówkę (końcówkę) deski zabezpieczamy specjalnym impregnatem Osmo 5735. Zapobiega to nadmiernemu wnikaniu wilgoci przez czoła, co jest szczególnie ważne, ponieważ właśnie tam drewno najbardziej chłonie wodę i jest narażone na pękanie.   Dodatkowe wskazówki: Drewno przed impregnacją i olejowaniem powinno mieć wilgotność poniżej 20%. Idealne warunki pracy: temperatura od +10°C do +30°C, brak opadów i wysoka wilgotność względna powietrza. Do aplikacji zaleca się używać pędzla do drewna, wałka lub specjalnych akcesoriów Osmo.  
    • Dzięki za podpowiedź. Osobiście, skupiam się na lepszych parametrach (choć tu różnica w nich jest niewielka) bo będę potrzebował ich później do świadectwa energetycznego przy wniosku o dofinansowanie pompy ciepła. Z trudnościami w układaniu jakoś sobie spróbuję poradzić.   Szukając jakiegoś "haczyka", myślałem właśnie o parametrach nie podanych w opisie ale skoro ich nie podali, to raczej są mniej istotne i do pełnej oceny tych produktów pozostaje tu pewnie to, co opisałeś, czyli wygoda w układaniu, rozwarstwianie, pylenie, itp. W międzyczasie spróbowałem porównać wełnę szklaną "piano", czyli tą którą używałem dotychczas, z "KT37", czyli jedną z tych, które chcę dokupić i wydają się jednakowe. Jedyna różnica poza długością w rolce i ceną to ta, że sprzedawane są w dwóch innych marketach budowlanych pod różną nazwą.   Podsumowując, jeśli nie ma zbyt dużych różnic między "Uni-matą 38" a "KT 37", to zamówię tą "KT 37". Jest tańsza za metr kw., delikatnie cieplejsza i ma takie same właściwości, jak "Isover Piano", którego używałem dotychczas.      
    • Docinamy na wymiar otwory drzwiowe oraz okienne. Murowany słup na tarasie oraz przed wejściem również doczekał się wymiarów projektowych :) Używamy piły szablastej Dewalt DCS382N  
    • Temat wraca. Niczego w nocy nie znajduję. Tym razem popryskane Mospilanem młode liście gdy ruszyła wegetacja. Niestety. Myślałem że znalazłem winnych, ale Google podpowiada że to larwy biedronki.               A te prócz mszyc,  nie żrą roślin. Kurcze....
    • Skąd taki pomysł? Bo kamień polny może ciekawie wyglądać, ale w zimie jest śliski (po deszczu też jak jest zakurzony). Żebyś słupków nie musiał prostować. Ja bym w kamień nie wchodził.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...