Skocz do zawartości

Robiłem schody betonowe i martwię się czy ich nie zniszczy mróz


Recommended Posts

Napisano
  Dnia 30.11.2020 o 10:33, podczytywacz napisał:

Da! Wiązanie cementu już pewnie się zakończyło, ale teraz powinno się wyganiać resztę wody - suszyć... żeby zamarzająca (choć niby jest jej niewiele) nie powodowała minidestrukcji betonu...

 

 

Rozwiń  

Miałeś na myśli to żeby sukcesywnie jednostajnie powoli pozbywać się tej wody nie ze temperatura na,, hura,, 

Napisano (edytowany)
  Dnia 30.11.2020 o 22:32, marcinek310 napisał:

To czy wybuduje ten dom do końca zależy właśnie od tych schodów trzymajcie kciuki panowie, tak to jest jak budują się biedaki bez firmy tylko wszystko samemu. Mogłem iść na budowlańca nie spawacza 

Rozwiń  

:takaemotka:

  Dnia 30.11.2020 o 22:32, marcinek310 napisał:

Czyli to w tym czasie to jeszcze normalne że jestem wstanie podlubac dziurkę w tym betonie? 

Rozwiń  

Z wierzchu beton jest słabszy, wewnątrz trochę mocniejszy, w czasie reakcji wiązania wytwarza się ciepło i wewnątrz na początku przebiega troszkę szybciej.

Najważniejsze, żeby po nich nie skakać, nie kuć gdzieś blisko w jakimś betonie,, drgania mogą spowodować mikro spękania. 

Raz zerwanego wiązania już nie cofniesz, to nie wapno. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 30.11.2020 o 22:43, marcinek310 napisał:

Po nocnym grzaniu przykryje te schody folią budowlana. Jutro znowu atak

Rozwiń  

Tylko pod folię podłuż przynajmniej deski, przestrzeń powietrzna  pod folią zaizoluje ten beton, ucieczka ciepła będzie wolniejsza,  tam gdzie folia przylega do betonu beton szybciej się wychładza.  

Wzuć tu jakieś zdjęcia, popatrzymy na Twoją budowę,:scratching:

Napisano

Dziś byłem w betoniarni. Wysępilem fakturę i cała specyfikację tego betonu odbiór w piątek, wrzucę zdjęcie to panowie ocenicie. Mówił Pan z betoniarni że jak noga poszuram po betonie i nie sypie się to jest dobrze najwyżej milimetr może zejść 😶 dziś dalszy ciąg grzania. Pozdrawiam 

Napisano
  Dnia 30.11.2020 o 23:10, marcinek310 napisał:

Poslij nr konta wyślę na flache za dobre serce. 

Rozwiń  

 

Dobre... i niespotykana dotychczas (przynajmniej na forum, bo co bywało na priv, to nikt, oprócz zainteresowanych nie wie :icon_mrgreen:) propozycja podziękowania, zamiast przyznać reputację... Patrząc na osiągnięcia animusa w udzielaniu dobrych porad - na dziś 1049 - dostał niezłą kolekcję flach za dobre serce :takaemotka: A co było z Heniem :icon_eek::icon_rolleyes::icon_mrgreen: ten to miał o niebo więcej!!!

 

 

 

 

https://allegro.pl/oferta/plandeka-plachta-zabezpieczajaca-niebieska-4x5-m-9721265324?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aqueryandcategory&bi_c=NzhkZjE4MGItOTA0OC00YmFmLThmZTUtZDE4NzA5YmM5YjliAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=a207c038-80d2-46e3-9cb2-3c457c18e7d8

 

Kup ze trzy takie plandeki, jedną, na koziołkach załóż - z luzem - otwór klatki schodowej od góry, pozostałymi wygródź przestrzeń wokół schodów, to za niedużo monet zainwestowanych wyraźnie zmniejszysz przestrzeń do grzania i zaoszczędzisz na gazie...

Napisano
  Dnia 1.12.2020 o 09:34, marcinek310 napisał:

Dobry pomysł z tą oszczędnościa. Wczoraj cała butla poszła dziś idzie druga. 

A tak na marginesie jak przyznać reputację? Jeśli gorzaly nikt nie chce haha

Rozwiń  

:D Mnie się już kiedyś prawie udało podejśc Animusa, żeby mi podał adres wysyłki, bo mi ogromnie pomógł, ale niestety. 

Napisano
  Dnia 1.12.2020 o 10:31, PeZet napisał:

:D Mnie się już kiedyś prawie udało podejśc Animusa, żeby mi podał adres wysyłki, bo mi ogromnie pomógł, ale niestety. 

Rozwiń  

Zdaje mi się że przed 2-3 laty Leszek wysłał animusowi browary własnej roboty. Czyli adres dostał. Więc teraz animusa nie rozumiem :D
Aleee....nie jestem pewien czy animusowi :scratching:

Napisano
  Dnia 1.12.2020 o 09:34, marcinek310 napisał:

A tak na marginesie jak przyznać reputację?

Rozwiń  

W prawym dolnym rogu postu jest serduszko w kółeczku - kliknij na nie, pokaże się do wyboru pięć opcji...możesz kogoś obśmiać, czy zalajkować, bądź podziękować...

 

  Dnia 1.12.2020 o 09:34, marcinek310 napisał:

Jeśli gorzaly nikt nie chce haha

Rozwiń  

Gorzałę przywieź na zlot - może w końcu uda się wszystko spiąć i spotkamy się na LETCE... Będzie okazja na osobiste wyrażenie podziękowań :icon_mrgreen::96_ok_hand:

Napisano

O ile wyjdą schody 🤐

Chociaż z rozpaczy też można się napić. Nic, dziś podjadę pogrzeje poprzygladam się oczywiście na te schody, będę miał papiery z betoniarni to się odezwę. Pozdrowienia 

Napisano
  Dnia 30.11.2020 o 23:10, marcinek310 napisał:

Tak zrobię, naprawdę jestem wdzięczny. Poslij nr konta wyślę na flache za dobre serce. 

Trzymam rękę na pulsie odezwę się co dalej pozdrawiam 

Rozwiń  

Za flachę dziękuję, za PRL-u pracowałem w zakładzie budowlano-remontowym i za jakieś obliczenia, ludzie zawsze przynosili mi flachę, taka była jakaś "tradycja":bezradny:, jak nie chcialem wziąć to się dziwnie patrzyli,  miałem całą szafę różnych flach, większy wybór ni w tamtych czasach w monopolowym.:takaemotka:

  Dnia 1.12.2020 o 09:05, podczytywacz napisał:

Dobre... i niespotykana dotychczas (przynajmniej na forum, bo co bywało na priv, to nikt, oprócz zainteresowanych nie wie :icon_mrgreen:) propozycja podziękowania, zamiast przyznać reputację...

Rozwiń  

Zdążało się czasami. 

Ludzie na wskroś uczciwi, chcieli podziękować za poświęcony czas.B|

 

  Dnia 1.12.2020 o 10:31, PeZet napisał:

:D Mnie się już kiedyś prawie udało podejśc Animusa, żeby mi podał adres wysyłki, bo mi ogromnie pomógł, ale niestety. 

Rozwiń  

Pamiętam, pomogłeś tyle innym tu na Forum i to się liczy. 

  Dnia 1.12.2020 o 10:38, Buster napisał:

Zdaje mi się że przed 2-3 laty Leszek wysłał animusowi browary własnej roboty. Czyli adres dostał. Więc teraz animusa nie rozumiem :D
Aleee....nie jestem pewien czy animusowi :scratching:

Rozwiń  

Był takki incydent.:hahaha2:

Napisano

Schody z Ikei haha, nie polecam fachowców z Istebnej dramat zepsuł robotę i uciekli... Trzeci raz schodów już nie zrobię napewno. Śmiech podobno to ostatni etap przed szaleństwem 😀

Przestrzegam panowie przed takimi rodzaju fachowcami. 

Tak wcześniejsza

Napisano (edytowany)
  Dnia 1.12.2020 o 13:18, marcinek310 napisał:

Schody z Ikei haha, nie polecam fachowców z Istebnej dramat zepsuł robotę i uciekli... Trzeci raz schodów już nie zrobię napewno. Śmiech podobno to ostatni etap przed szaleństwem

Rozwiń  

:takaemotka:

  Dnia 1.12.2020 o 13:18, marcinek310 napisał:

Przestrzegam panowie przed takimi rodzaju fachowcami. 

Rozwiń  

Mam nadzieję, że pierwszy stopień jest wyższy coś koło   10 cm?

Dojdzie styropian posadzka i  podłoga. 

Trzecie najwyżej zrobisz z drewna.:hug:

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Wcześniej też dałem beton b25 ale z gruchy, latem. Potem wypozyczylem młot o mocy 45 dżuli. Kulem 3 dni. Dramat

Tak pierwszy jest wyższy. 

Jak te drugie nie wyjdą dom idzie na sprzedaż a ja kupuje większe m na blokach 😎

Napisano

Nie, bałem się tylko że zruszam ścianę a tym bardziej że to nośna. Jest ok. Dużo by gadać musiałem po prostu uciec z wysokością pomylono mi mi właśnie wysokości bo garaż miałem mieć niżej niż dom a wszystko wyszło na jednym poziomie. Tym sposobem schodząc z piętra wpadalbym na podest prawie pół metra bo o tyle są wysokości pomylone. Ciężko to opisać tzeba było by to zobaczyć. Nic. Jakoś to wprowadziłem najważniejsze teraz te schody 

Napisano

W desperacji wziąłem gwoździa w dłoń w ramach małego eksperymentu, gwóźdź 125. Nacislem go cała siłą, dłonią, jednym miejscu i w drugim nie wchodzi wcale lub niewiele natomiast w paru innych gwóźdź wszedł milimetr dwa. Czy mam się czegoś obawiać? 

Napisano
  Dnia 2.12.2020 o 20:47, marcinek310 napisał:

W desperacji wziąłem gwoździa w dłoń w ramach małego eksperymentu, gwóźdź 125. Nacislem go cała siłą, dłonią, jednym miejscu i w drugim nie wchodzi wcale lub niewiele natomiast w paru innych gwóźdź wszedł milimetr dwa. Czy mam się czegoś obawiać? 

Rozwiń  

To może zamarzły schody, u mnie -5*C trzyma nocą, a za dnia -2*C tak od 2 dni.

Napisano (edytowany)

Po zabiciu okien teraz na zewnątrz minus 5 w środku około 0-1 na plus.bez grzania. Raczej nie zamarzly myślę. Zabicie folia tych okien dużo dały dzisiaj też u nas cały dzień i cała zeszła noc było w minusie ale w środku nie. Po tych problemach ze szronieniem butli i tak coś grzalo cała noc 

Opadają mi ręce. Napiszę jeszcze w tym tygodniu specyfikację tego betonu i do wiosny nic z tym nie robię. Zobaczymy co wyjdzie. Przy odszalowaniu zobaczymy jak się schody zachowuja. Tylko nie daje mi to spokoju żeby taki mały mróz przez pare godzin mógł zdewastowac taki mocny beton....odezwe się i powiem co i jak wyszło. Dziękuję za udzielona pomoc życzę zdrowia 

Edytowano przez marcinek310 (zobacz historię edycji)
Napisano

Sprawdzę to następnym razem jak przyjdzie minus.

Pocieszam się tym że zaraz po wyrobieniu masy betonowej koło 15 schody szybko wyrzucily wodę i już schnely. Później koło 21 przyszły pierwsze przymrozki 1, 2.niżej i niżej aż w środku nocy czy trochę później dobilo do 5 minus, z drugiej strony minęły już 10 dni i ten gwóźdź tam trochę wszedl w te schody. Zgaduj zgadula co z tego wyniknie. 

Napisano

A po 10 dniach beton winien być jak skala, może dłużej dojrzewa w tych temperaturach. Zobaczymy 

Trudno powiedzieć dużo jest różnych faktów mówiących o tym, że powinno być ok a z drugiej strony tyle samo złych prognoz. Myślę że wiosna bez młotka szmidta się nie obejdzie 

Napisano

Na 4 piętrze u mnie w bloku było w nocy minus 5. Do jajec wystawiłem koło 23 garnek z wodą zalany około 10cm. Już było koło 3-4 na minusie. O 6 rano zamarzla Góra około 1-2 mm

Napisano

Dzisiaj byłem na budowie. Dobre dwa dni było sporo na plusie. W nocy też. Drapie schody - nic się nie dzieje. Gwoździa już nie wbije dłonią. Szorujac noga nic się nie luszczy nic nie schodzi. Myślę że jest ok. Specyfikację betonu podam w poniedziałek. Miłego wieczoru 

  • 5 tygodnie temu...
Napisano

Panowie witam w nowym roku, bo paru problemach dorwalem w końcu specyfikację. Schody odszaluje na wiosnę są twarde ewidentnie, zobaczymy jak oderwe dechy

16098823828716387817696208930140.jpg

16098824628598475184354601793639.jpg

Dziękuję jeśli ktoś coś będzie miał coś do dodania 

Napisano

Na to wygląda. Jednak to nie padlina jakas? Jakie jest Pana zdanie wierząc mi na słowo że schody stwardly nic się nie wbija ani nie mozna tego zetrzeć lopatą

Jak moderatorzy pozwolą, wrzucę foto po rozszalowaniu ale to dopiero początek marca 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...