Skocz do zawartości

Projekt domu dla dużej rodziny


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
26 minut temu, daggulka napisał:

pojawia się tu podważenie autorytetu żony.

Autorytet:takaemotka: żony...

Może przeszkadzać w mizianiu się o wiele bardziej niż teściowa, czy mamusia.

Jak i autorytet męża.

 

W małżeństwie posiadanie autorytetu zaprzecza równości. Chyba chodzi o miłość - chyba że to związek pensjonarki z profesorem....

Albo jakieś kompleksy...

 

Daga - to jest śmierć twoich przekonań, chyba że chodzi o dominację kobiety - to wtedy normalka. U ciebie :14_relaxed:

 

Ale są tacy, co po prostu traktują sie równo i przyjaźnie. Uwierz, że są.

23 minuty temu, Elfir napisał:

ale w tym projekcie autora na parterze brakuje metrażu na zrobienie odpowiedniej wielkości pokoju na parterze dla dwojga dorosłych ludzi z dorobkiem życia. A na poddaszu, to wiadomo, żaden komfort dla starszych.

zależy jakie poddasze, jakie schody.

Schody - czy to problem??? Jeśli tak - to większość  emerytów żyje z tym problemem w blokach, kamienicach.

Chodzenie po schodach jest zdrowe!

Ale zgodzę sie z jednym - można znaleźć lepszy dom, z lepszą funkcją.:14_relaxed:

17 minut temu, aru napisał:

a te twoje dobre, masz?

Nie zamęczam innych swoimi doświadczeniami życiowymi i nie formatuje wg nich -  innych.

Każdy żyje swoim życiem.

 

Przy okazji - któś z was jest wykształconym psychoanalitykiem, psychiatrą, psychologiem - bo to zaczyna wyglądać na tego typu poradnię :takaemotka:

w dodatku z przykładami dość patologicznymi

 

Puknijcie sie w czółka i wróćcie do Klubów - tam jest na to miejsce

 

Ja sobie poczekam na info, jaki projekt wybrał tematodawca - o ile sie nie zniesmaczył już...

Bo nie każdy jest z grubsza ciosany....

 

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
6 minut temu, zenek napisał:

Nie zamęczam innych swoimi doświadczeniami życiowymi i nie formatuje wg nich -  innych.

Takie tylko jeszcze spostrzeżenie.

Jeśli w  wątku 8 osób wypowiada się przeciw takiemu rozwiązaniu, bądź jest za większym odosobnieniem i uzyskaniem większej prywatności dla obu stron, a tylko Ty i autor wątku przychylacie się do zaproponowanego na wstępie rozwiązania ... to chyba coś tu daje do myślenia, nie? ;)

 

6 minut temu, zenek napisał:

Każdy żyje swoim życiem.

Oczywiście. Dlatego nikt nie stoi nad autorem wątku z siekierą i pod groźbą nie każe budować mu tak, jak my chcemy.

Tylko każdy wypowiada swoje zdanie na ten temat :)

Niektórzy (jak ja) pokazują minusy, inni proponują rozwiązania.

Natomiast autor wątku zrobi ostatecznie jak zechce :)
 

 

 

 

Napisano

zenek - dziś jesteś sprawny, jutro łamiesz nogę i w wieku 60+ ciężko będzie odzyskać pełną sprawność. Nie mówiąc już o wchodzeniu po schodach.
"Zdrowe" to mogą być sprzęty do ćwiczeń, ale nie schody, gdzie bardzo łatwo o wypadek

Ja złamałam nogę w kostce w wieku 40 lat. Ona mnie do teraz potrafi zaboleć tak, że noga się pode mną ugina i muszę się czegoś przytrzymać aby się nie przewrócić.

Napisano
3 godziny temu, daggulka napisał:

Jeśli w  wątku 8 osób wypowiada się przeciw takiemu rozwiązaniu, bądź jest za większym odosobnieniem i uzyskaniem większej prywatności dla obu stron, a tylko Ty i autor wątku przychylacie się do zaproponowanego na wstępie rozwiązania ... to chyba coś tu daje do myślenia, nie?

No pewnie - 80% ma trudności w kontaktach rodzinnych, 20% nie. Normalka. :takaemotka:

3 godziny temu, daggulka napisał:

Dlatego nikt nie stoi nad autorem wątku z siekierą i pod groźbą nie każe budować mu tak, jak my chcemy.

A chcialoby się, chciało...

 

3 godziny temu, daggulka napisał:

Natomiast autor wątku zrobi ostatecznie jak zechce :)

Szok - daga pozwala. Szok.

 

15 minut temu, Elfir napisał:

zenek - dziś jesteś sprawny, jutro łamiesz nogę i w wieku 60+ ciężko będzie odzyskać pełną sprawność. Nie mówiąc już o wchodzeniu po schodach.
"Zdrowe" to mogą być sprzęty do ćwiczeń, ale nie schody, gdzie bardzo łatwo o wypadek
Ja złamałam nogę w kostce w wieku 40 lat. Ona mnie do teraz potrafi zaboleć tak, że noga się pode mną ugina i muszę się czegoś przytrzymać aby się nie przewrócić.

Jasne - trochę żartuję, ale oczywiście są różne przypadki. 

Coraz popularniejse są w razie czego windy (jest dofinansowanie dla seniorów, niepełnosprawnych). 

Oczywiście to jest kwestia dogadania się z rodzicami.

Ale jak się dogadują ze sobą - to i w tym przypadku dadza rady.

 

Ja wiem, że trudno o zgodę w wiekszej rodzinie, skoro malżeństwo, czy rodzeństwo czasem nie moga się dogadać.

Ale jak mogą - i dają radę wspólnie - to jest to dla mnie najfajniejsze, co moze być w rodzinie.

Dlatego im kibicuję i fajnie, że tacy są! 

Napisano
9 godzin temu, zenek napisał:

No pewnie - 80% ma trudności w kontaktach rodzinnych, 20% nie. Normalka. :takaemotka:

 

Orzekł wybitny specjalista z dziedziny relacji międzyludzkich oraz nauk społecznych, doktor psychologii, oraz socjologii, twórca wielu wybitnych dzieł z zakresu relacji interpersonalnych, m. in. „80% ma trudności w kontaktach rodzinnych, 20% nie" — Zenek.

 

Napisano

M

3 godziny temu, zenek napisał:

ja się z tematu wyłączam

W ogóle nie powinieneś był się włączać, bo każde twoje włączenie rozpieprza rzeczową dyskusję :zalamka::wallbash:...

Masz jakieśtam swoje INDYWIDUALNE doświadczenia i teorie, które skrzeczą w zetknięciu z rzeczywistością... tak, z rzeczywistością...

 

12 godzin temu, zenek napisał:

Dlatego im kibicuję i fajnie, że tacy są! 

Pięknie, że macie podobne poglądy, ale oni tacy są dzisiaj... jutro może dać popalić, więc lepiej otworzyć dodatkowe drzwi w większym i przyjaźniejszym domu, niż próbować żyć w psującej się atmosferze zmieniającej się  - z różnych względów (zdrowotnych, finansowych, poglądowych, itp) - rodziny

Napisano
6 minut temu, podczytywacz napisał:

Tacy teściowie też się zdarzają... I co wtedy? Odstrzelić?

 

Ale takie jest życie...

Przyjąć  - jako karę za grzechy.

Wtedy teść idzie do piekła, a dzieci do nieba :takaemotka: 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Finalnie wybrałem ten projekt z początku tematu, pracownia mg projekt, po paru poprawkach według waszych sugestii min pozbyliśmy się zbędnego gabinetu, pralnia stała się poszerzeniem toalety, dzieki czemu mamy dwie łazienki, wg Waszych sugestii będą oni na dole mieli pokój, my na górze. Dzieki jeszcze raz za pomoc, dom już niedługo będzie w trakcie realizacji

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...